Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Książkę dorwałam przedpremierowo na Targach Książki w Krakowie, wraz z autografem autora, co wywołało u mnie falę radości i banan na twarzy przez cały dzień ;).

O samej książce: dużo fantastyki. I to bardzo dobrej, w stylu serii. Humoru nie brakuje - jak zwykle obłędnie rewelacyjny. Dużo akcji i komplikacji, w związku z pierścieniem - pozycję pochłonęłam jednym tchem. Końcówka świetna, pozostawia nas w oczekiwaniu na 2 część. Nie pozostaje mi nic, jak gorąco polecić Świat Zero - obowiązkowa pozycja, dla fanów serii!

Książkę dorwałam przedpremierowo na Targach Książki w Krakowie, wraz z autografem autora, co wywołało u mnie falę radości i banan na twarzy przez cały dzień ;).

O samej książce: dużo fantastyki. I to bardzo dobrej, w stylu serii. Humoru nie brakuje - jak zwykle obłędnie rewelacyjny. Dużo akcji i komplikacji, w związku z pierścieniem - pozycję pochłonęłam jednym tchem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autora poleciła mi znajoma, wyruszyłam więc do biblioteki i capnęłam jedną pozycję. Właśnie Toksynę. Po jej przeczytaniu odechciało mi się mięsa, a że wegetarianizm chodził mi po głowie już dłuższy czas, ta książka była dobrym bodźcem do jego rozpoczęcia. Nie żałuję.
O samej treści: interesująca. Na pewno daje do myślenia. Natomiast główny bohater mnie irytował. Jego poniektóre zachowania były wręcz nie do przyjęcia. Momentami nijak pasowały do sytuacji. Dlatego książce oberwało się "dobrą" oceną. Na razie wolę thrillery medyczne McClurego, ale mam zamiar sięgnąć jeszcze po książki Cooka.

Autora poleciła mi znajoma, wyruszyłam więc do biblioteki i capnęłam jedną pozycję. Właśnie Toksynę. Po jej przeczytaniu odechciało mi się mięsa, a że wegetarianizm chodził mi po głowie już dłuższy czas, ta książka była dobrym bodźcem do jego rozpoczęcia. Nie żałuję.
O samej treści: interesująca. Na pewno daje do myślenia. Natomiast główny bohater mnie irytował. Jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rewelacyjna! Nie jestem w stanie wybrać, którą z części Millenium lubię bardziej. Na pewno cała trylogia zasługuje na uwagę. Szkoda, że to już koniec, bo chciałoby się poczytać więcej i więcej o Lisbeth Salander. Rewelacyjnie stworzona postać! Mistrzowskie szczegóły, którymi naszpikowana jest cała seria Millenium. Książkę pochłonęłam w 2 dni. Gorąco polecam!

Rewelacyjna! Nie jestem w stanie wybrać, którą z części Millenium lubię bardziej. Na pewno cała trylogia zasługuje na uwagę. Szkoda, że to już koniec, bo chciałoby się poczytać więcej i więcej o Lisbeth Salander. Rewelacyjnie stworzona postać! Mistrzowskie szczegóły, którymi naszpikowana jest cała seria Millenium. Książkę pochłonęłam w 2 dni. Gorąco polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z początku niezbyt mnie wciągnęło, ale tak w połowie zaczęło robić się ciekawie. Z braku reszty, zaczęłam czytać od tej książki. Raczej nie planuję sięgnąć po resztę.

Z początku niezbyt mnie wciągnęło, ale tak w połowie zaczęło robić się ciekawie. Z braku reszty, zaczęłam czytać od tej książki. Raczej nie planuję sięgnąć po resztę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Równie dobra, jak reszta książek. Końcówka - prosiłoby się o wyjaśnienie. Zgrabnie napisana. Jedyne co mi nie za bardzo się podobało, to osoba dziennikarza, w roli głównego bohatera, zamiast, jak w reszcie książek, jakiegoś doktorka. Ale polecam.

Równie dobra, jak reszta książek. Końcówka - prosiłoby się o wyjaśnienie. Zgrabnie napisana. Jedyne co mi nie za bardzo się podobało, to osoba dziennikarza, w roli głównego bohatera, zamiast, jak w reszcie książek, jakiegoś doktorka. Ale polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mocna. Fabuła świetna, trzyma w napięciu. Dla fanów reszty książek McClurego, ale nie tylko.

Mocna. Fabuła świetna, trzyma w napięciu. Dla fanów reszty książek McClurego, ale nie tylko.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ma potencjał. Akcja jest, nawet ciekawa, jedyne co bym tu wypomniała, to zbyt szybkie przejście do przemiany Lindsey, czytam tu o jej zdrowieniu, nagle bach! a ona idzie do wodospadu czekać na pełnię księżyca. Natomiast nie wiem, czy to wina tłumaczenia, ale tak jak w pierwszej książce za dużo tu ględzenia o facecie, jaki to on sexowny, tajemniczy, czy warto się z nim związać itp. Choć trzeba przyznać, że nie jest to ujęte w takiej ilości, jak w przypadku pierwszej części, (której nawiasem, nie dało się z tego powodu czytać). Z zamiarem sprawdzenia czy i w tej tak będzie, po długim czasie zdecydowałam się na przeczytanie i nie wiem już co mam myśleć. Fanom romansideł przeplecionych z wilkołakami i fantastycznymi zjawiskami mogę polecić sięgnięcie do tej pozycji, jednak dla mnie nie jest to książka, po którą sięgnę jeszcze raz.

Książka ma potencjał. Akcja jest, nawet ciekawa, jedyne co bym tu wypomniała, to zbyt szybkie przejście do przemiany Lindsey, czytam tu o jej zdrowieniu, nagle bach! a ona idzie do wodospadu czekać na pełnię księżyca. Natomiast nie wiem, czy to wina tłumaczenia, ale tak jak w pierwszej książce za dużo tu ględzenia o facecie, jaki to on sexowny, tajemniczy, czy warto się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z racji ciekawego tematu zostawiłam tę książkę na końcu stosu, który przyniosłam z biblioteki. Po skończeniu wszystkich rzuciłam się w końcu na kolejny thriller McClurego, by, ku mojej zgrozie nie umieć go skończyć w 2 dni. Za dużo spraw organizacyjnych, spotkań, omawiania. Gdzie podziała się ta akcja, która zmuszała mnie do skończenia książek tego autora, choćbym miała siedzieć po nocach? Wśród całego gadulstwa, które się tu pojawiło, jednak znalazłam to czego szukałam, lecz w małej ilości, zbyt małej jak na moje oczekiwania, dlatego pozostawia ocenę dobry. Mimo to, nie zniechęcam, bo te thrillery mają w sobie coś, co przyciąga.

Z racji ciekawego tematu zostawiłam tę książkę na końcu stosu, który przyniosłam z biblioteki. Po skończeniu wszystkich rzuciłam się w końcu na kolejny thriller McClurego, by, ku mojej zgrozie nie umieć go skończyć w 2 dni. Za dużo spraw organizacyjnych, spotkań, omawiania. Gdzie podziała się ta akcja, która zmuszała mnie do skończenia książek tego autora, choćbym miała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nudny początek, za mało akcji, potem mamy rekompensatę. Interesująca sprawa, na poziomie McClurego.

Nudny początek, za mało akcji, potem mamy rekompensatę. Interesująca sprawa, na poziomie McClurego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ken McClure jest mistrzem thrillera medycznego! Niezbyt obszerne książki zawierają tyle napięcia, zwrotów akcji, że każdy miłośnik thrillerów znajdzie coś dla siebie. Aż strach pomyśleć, że coś takiego mogłoby zdarzyć się na prawdę. Wszystko opisane jest bardzo realistycznie, gorąco polecam!

Ken McClure jest mistrzem thrillera medycznego! Niezbyt obszerne książki zawierają tyle napięcia, zwrotów akcji, że każdy miłośnik thrillerów znajdzie coś dla siebie. Aż strach pomyśleć, że coś takiego mogłoby zdarzyć się na prawdę. Wszystko opisane jest bardzo realistycznie, gorąco polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawa i interesująca książka, natomiast jak w przypadku pierwszej części długo nic się nie dzieje. Nie wiem czy to ma być rodzaj stylu, że w połowie książki rozpoczyna się sprawa opisywana z tyłu książki, ale jest to trochę... dziwne. Gdyby nie to książka mogłaby być o połowę chudsza. Jednak wszystko opisane przed pierwotnym wątkiem jest wciągające, można zmrużyć oko na ten szczegół. Druga część trylogii Larssona podobała mi się bardziej niż pierwsza, teraz pozostaje tylko zainwestować w ostatnią część trylogii. Polecam fanom kryminałów. Na zakończenie muszę dodać, że postać Lisbeth Salander jest niesamowicie dobrze stworzoną postacią kobiecą, jest nieprzewidywalna, tajemnicza - na jaj wzór powinno tworzyć się bohaterów płci pięknej.

Ciekawa i interesująca książka, natomiast jak w przypadku pierwszej części długo nic się nie dzieje. Nie wiem czy to ma być rodzaj stylu, że w połowie książki rozpoczyna się sprawa opisywana z tyłu książki, ale jest to trochę... dziwne. Gdyby nie to książka mogłaby być o połowę chudsza. Jednak wszystko opisane przed pierwotnym wątkiem jest wciągające, można zmrużyć oko na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawa książka, choć przez pierwsze 100 stron nic się nie dzieje, potem coś się rozwija, ale nie ma większego postępu w sprawie, o której mówi książka. Na cytaty z Biblii wpadłam długo przed tym, gdy sam bohater nakierowany przez córkę odkrył powiązanie z Biblią... Jak dla mnie, mogli zacząć rozwijać akcję znacznie wcześniej, bo sama sprawa ciekawa. Odkrycie seryjnego zabójcy zbyt gwałtowne jak dla mnie. Czytasz, czytasz, buch! Uleciała gdzieś ta atmosfera, napięcie. Mimo tego, książkę oceniam na bardzo dobry, potrafi wciągnąć i chętnie sięgnę po resztę trylogii.

Ciekawa książka, choć przez pierwsze 100 stron nic się nie dzieje, potem coś się rozwija, ale nie ma większego postępu w sprawie, o której mówi książka. Na cytaty z Biblii wpadłam długo przed tym, gdy sam bohater nakierowany przez córkę odkrył powiązanie z Biblią... Jak dla mnie, mogli zacząć rozwijać akcję znacznie wcześniej, bo sama sprawa ciekawa. Odkrycie seryjnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobrze napisana książka, dla fanów thrillerów, trzyma w napięciu,co więcej... Niezbyt obszerna i prosta w przekazie, mimo medycznego klimatu. Polecam!

Bardzo dobrze napisana książka, dla fanów thrillerów, trzyma w napięciu,co więcej... Niezbyt obszerna i prosta w przekazie, mimo medycznego klimatu. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca i trzymająca w napięciu książka. Uwielbiam thrillery McClurego! ;)

Wciągająca i trzymająca w napięciu książka. Uwielbiam thrillery McClurego! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Seria Karolka jest pełna humoru i niezwykłych pomysłów. Nie sposób się przy niej nudzić!

Seria Karolka jest pełna humoru i niezwykłych pomysłów. Nie sposób się przy niej nudzić!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co jak co, ale przy czytaniu przygód Karolka rodzina jakoś dziwnie na mnie patrzała. Pewnie za sprawa niekontrolowanych wybuchów śmiechu, które raz po raz wydobywały się z mojego pokoju. Książka dla dzieci i młodzieży, choć może z przymrużeniem oka, niezbyt poważny dorosły skusi się na więcej niż jedna książkę? Zdecydowanie polecam. Coś na nudę i deszczowe dni, gdy wszystko wydaje się takie przytłaczające. Pozytywna książka! :)

Co jak co, ale przy czytaniu przygód Karolka rodzina jakoś dziwnie na mnie patrzała. Pewnie za sprawa niekontrolowanych wybuchów śmiechu, które raz po raz wydobywały się z mojego pokoju. Książka dla dzieci i młodzieży, choć może z przymrużeniem oka, niezbyt poważny dorosły skusi się na więcej niż jedna książkę? Zdecydowanie polecam. Coś na nudę i deszczowe dni, gdy wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak przedstawione relacje między bohaterami (szczególnie między tymi romantycznie związanymi) powinny być opisywne zawsze! Jeszcze nigdy nie czytałam tak rewelacyjnie napisanego zauroczenia, jak to, które zostało przedstawione w tej książce! Każde zdanie, które mówiło o pragnieniu do drugiej osoby było żywe i pełne napięcia, emocjonujące po prostu! To najbardziej utkwiło mi w pamięci. Książkę wręcz spałaszowałam, choć co jakiś czas musiałam się wrócić by na nowo poczuć dany fragment. Jednym słowem rewelacja!

Tak przedstawione relacje między bohaterami (szczególnie między tymi romantycznie związanymi) powinny być opisywne zawsze! Jeszcze nigdy nie czytałam tak rewelacyjnie napisanego zauroczenia, jak to, które zostało przedstawione w tej książce! Każde zdanie, które mówiło o pragnieniu do drugiej osoby było żywe i pełne napięcia, emocjonujące po prostu! To najbardziej utkwiło mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka napisana z humorem i lekkością. Łatwo się czyta. UWAGA! Ból brzucha gwarantowany ;-)

Książka napisana z humorem i lekkością. Łatwo się czyta. UWAGA! Ból brzucha gwarantowany ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka i łatwa w przekazie książka z odrobiną humoru. Szybko się czyta.

Lekka i łatwa w przekazie książka z odrobiną humoru. Szybko się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałam takiej książki. I bynajmniej nie mówię tego w pozytywnym znaczeniu...

Napisana prostym językiem, okey, okey to można zostawić w spokoju. Aż pachnie tam od Zmierzchu. Pomysł całkiem dobry, czemu nie. Ale opisy sytuacji wyszły kiepsko. Scena z uwolnieniem Lucasa jakoś mało ujmująca i dramatyczna, pocałunki mało płomienne, odbierałam to jako zwykły dodatek do sceny, bez większego entuzjazmu, czy zainteresowania. "Seksowny chłopak" - czytanie tego określenie prawie przy każdej fantazji Kayli było wręcz dobijające. Ile można? Zaliczenie tej książki do horroru jest dla mnie śmieszne. O ile w Zmierzchu można było znaleźć sceny, które miały przerażać, to w tej książce ich nie ma. Cała gadanina o tym, jak straszna jest pierwsza przemiana i to jak została ona opisana wykluczają się. Ogółem dość chaotyczna książka.

Podsumowując, dało się przeczytać, koncepcja dobra, ale książka mnie nie zachwyciła. Możliwe, że sięgnę po następną część. Zobaczę, czy tylko ta była kiepska, ponoć tak. Cóż, zobaczymy.

Dawno nie czytałam takiej książki. I bynajmniej nie mówię tego w pozytywnym znaczeniu...

Napisana prostym językiem, okey, okey to można zostawić w spokoju. Aż pachnie tam od Zmierzchu. Pomysł całkiem dobry, czemu nie. Ale opisy sytuacji wyszły kiepsko. Scena z uwolnieniem Lucasa jakoś mało ujmująca i dramatyczna, pocałunki mało płomienne, odbierałam to jako zwykły dodatek...

więcej Pokaż mimo to