Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jodi Picoult należy do jednej z moich ulubionych autorek. Tym razem również się nie zawiodłam. Tak jak pozostałe powieści Picoult, tak i "Już czas" jest książką, od której trudno się oderwać. Podejrzewam, że niektórym czytelnikom mogą przeszkadzać liczne opisy słoni i ich zwyczajów. Dla mnie, fanki zwierząt, były one samą przyjemnością. Zakończenie powieści jest zupełnie niespodziewane. Naprawdę warto sięgnąć po tę książkę w zimowy wieczór.

Jodi Picoult należy do jednej z moich ulubionych autorek. Tym razem również się nie zawiodłam. Tak jak pozostałe powieści Picoult, tak i "Już czas" jest książką, od której trudno się oderwać. Podejrzewam, że niektórym czytelnikom mogą przeszkadzać liczne opisy słoni i ich zwyczajów. Dla mnie, fanki zwierząt, były one samą przyjemnością. Zakończenie powieści jest zupełnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Banał pod przykrywką.

Banał pod przykrywką.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Wszystko w porządku. Układamy sobie życie Szymon Hołownia, Marcin Prokop
Ocena 6,3
Wszystko w por... Szymon Hołownia, Ma...

Na półkach: , ,

"Wszystko w ....." chaosie.

Jedyne co w książce jest uporządkowane, to pomieszczenia w domu. Poza tym jest to zbiór najróżniejszych tematów, które, mam wrażenie, nie mają nic wspólnego z ładem. Po przeczytaniu poprzedniej książki autorstwa Hołowni i Prokopa liczyłam na coś więcej. Okazało się jednak, że jest to 500 stron, które bombardują niczym nie połączonymi ze sobą informacjami. Czytanie tej książki to jak bezmyślne klikanie kolejnych okienek w internecie.
Żeby jednak nie kończyć tak pesymistycznie, napiszę dlaczego, mimo wszystko, nie żałuję przeczytania tej książki. Jeden z rozdziałów pisanych przez Szymona Hołownię dotyczył 20 nieznanych zmarłych. Czytałam to z dużymi emocjami i rzeczywiście ten niewielki fragment zmusił mnie do refleksji.

"Wszystko w ....." chaosie.

Jedyne co w książce jest uporządkowane, to pomieszczenia w domu. Poza tym jest to zbiór najróżniejszych tematów, które, mam wrażenie, nie mają nic wspólnego z ładem. Po przeczytaniu poprzedniej książki autorstwa Hołowni i Prokopa liczyłam na coś więcej. Okazało się jednak, że jest to 500 stron, które bombardują niczym nie połączonymi ze sobą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Literatura przez duże L - tak w jednym zdaniu można podsumować tę książkę.

Nie jest ona z pewnością jedną z wielu, którą czyta się do poduszki. Osobiście w trakcie czytania tej książki przeczytałam jakieś trzy inne, ponieważ nie zawsze miałam na nią nastrój. Mimo to, uważam, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy interesują się literaturą.

Literatura przez duże L - tak w jednym zdaniu można podsumować tę książkę.

Nie jest ona z pewnością jedną z wielu, którą czyta się do poduszki. Osobiście w trakcie czytania tej książki przeczytałam jakieś trzy inne, ponieważ nie zawsze miałam na nią nastrój. Mimo to, uważam, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy interesują się literaturą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka Emily Giffin pt. "Coś pożyczonego" była pierwszą w moim życiu, która tak mnie wciągnęła, że nie mogłam skupić się na niczym innym, dopóki jej nie skończyłam.
"Siedem lat później" trochę mnie rozczarowała. Jest dobra na czytanie przed spaniem, nie wymaga zbytniego zaangażowania. Czyta się szybko. Sam temat zdrady jest w moim odczuciu przedstawiony dość banalnie. Do tego bohaterka Valerie ma w sobie coś antypatycznego, co sprawia, że chce się jak najszybciej dotrzeć do rozdziału Tessy.
Jeśli wpadnie nam w ręce to możemy ją przeczytać, ale jest wiele ciekawszych pozycji. :)

Książka Emily Giffin pt. "Coś pożyczonego" była pierwszą w moim życiu, która tak mnie wciągnęła, że nie mogłam skupić się na niczym innym, dopóki jej nie skończyłam.
"Siedem lat później" trochę mnie rozczarowała. Jest dobra na czytanie przed spaniem, nie wymaga zbytniego zaangażowania. Czyta się szybko. Sam temat zdrady jest w moim odczuciu przedstawiony dość banalnie. Do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo ciekawa książka dla wszystkich, którzy interesują się Stanami Zjednoczonymi. Jest napisane prostym i lekkim językiem, dzięki czemu czyta się ją w błyskawicznym tempie.
Dwa elementy, które mi się w niej nie podobały to wychwalanie pod niebiosa Tima Pawlentego, co w pewnym momencie zaczęło brzmieć jak reklama tego polityka. Poza tym rozdział "Raj na ziemi" odstaje od reszty książki przez to, że jest ogromnie chaotyczny. Być może wynika to z wielkiej fascynacji autora, który miał tak wiele do napisania na temat Florydy, że stało się to splotem nieuporządkowanych myśli.
Generalnie jednak oceniam książkę jako wartą przeczytania dla wszystkich pasjonatów USA. Była to bardzo przyjemna i lekka lektura.

Bardzo ciekawa książka dla wszystkich, którzy interesują się Stanami Zjednoczonymi. Jest napisane prostym i lekkim językiem, dzięki czemu czyta się ją w błyskawicznym tempie.
Dwa elementy, które mi się w niej nie podobały to wychwalanie pod niebiosa Tima Pawlentego, co w pewnym momencie zaczęło brzmieć jak reklama tego polityka. Poza tym rozdział "Raj na ziemi" odstaje od...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to