Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Na Cienie! Jakże to było przyjemne doświadczenie!

Na Cienie! Jakże to było przyjemne doświadczenie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Orson Scott Card jest pierwszym autorem fantastyki naukowej po książki którego sięgnąłem. Co prawda zaczynalem od ”Szkatułki”, lecz jego styl pisania przypadł mi do gustu. Po przeczytaniu drugiej książki Carda (”Glizdawce”) autor ten w zastraszającym tempie awansował do czołówki moich ulubionych autorów, idealnie wpasowując się między Kinga, Browna czy Tolkiena. Dość tej pieśni pochwalej na cześć Carda i przejdźmy do przygód Groszka.
Groszek jedna z głownych postaci ”Gry Endera” doczekał się pierwszoplanowej roli (Tak wiem, książka ma już ładnych naście lat). Czytając opis książki i potem notką od autora zastanawiałem się, jak Card wybrnie z opowiadania tej samej historii z zupełnie inego punktu widzenia. Dręczyło mnie jakie przygody przeżywać będzie Groszek w Szkole bojowej skoro ”wszystko” było już powiedziane w ”Grze Endera”. Na szczęście mój zachwyt nad twórczością Carda znalazł potwierdzenie i umocnienie w czasie lektury tej książki. Książki,dzięki której poznajemy z innej strony nie tylko Groszka czy inne dzieciaki ze szkoły, ale i nauczycieli, których głowny bohatera obdziera ze wszystkich tajemnic z dziecinną łatwośicią.
”Cień Endera” stanowi doskonałe dopełnienie ”Gry Endera”, dając nam dokładniejszy obraz rzeczywistośi świata Endera, będąc równocześnie odrąbną historią mogącą istnieć samodzielnie. To według mnie jest prawdziwy geniusz, napisać książkę o tych samych wydarzeniach w taki sposób aby Czytelnik przeczytawszy pierwszą książkę, a po miesiącu z haczykiem czytając drugę nie mógł się doczekać zakończenia chociaż dokonale je znał. Tak właśnie było w moim przypadku i dziękuję Cardowi,że dał mi możliość po raz drugi, lecz w odmienny sposób przeżyć tą czy też tę historię.

Orson Scott Card jest pierwszym autorem fantastyki naukowej po książki którego sięgnąłem. Co prawda zaczynalem od ”Szkatułki”, lecz jego styl pisania przypadł mi do gustu. Po przeczytaniu drugiej książki Carda (”Glizdawce”) autor ten w zastraszającym tempie awansował do czołówki moich ulubionych autorów, idealnie wpasowując się między Kinga, Browna czy Tolkiena. Dość tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdążyć przed Panem Bogiem to książka, która raz przeczytana na zawsze pozostaje w ludzkiej pamięci. Głęboka, filozoficzna, życiowa, prawdziwa. Właśnie te słowa cisną się na usta gdy myślę o tej książce. Warto przeczytać, warto przemyśleć, warto zrozumieć.

Zdążyć przed Panem Bogiem to książka, która raz przeczytana na zawsze pozostaje w ludzkiej pamięci. Głęboka, filozoficzna, życiowa, prawdziwa. Właśnie te słowa cisną się na usta gdy myślę o tej książce. Warto przeczytać, warto przemyśleć, warto zrozumieć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótko mówiąc genialna książka.

Krótko mówiąc genialna książka.

Pokaż mimo to