-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2015-07-07
2014-04-24
2013-11-28
2014-03-01
Ma w sobie jakąś magię dającą się wyczuć dopiero po pewnym czasie, gdy powoli, niespiesznie nieuchwytna i z początku niezauważalna wypływa ze stron i zalewa czytelnika. Dobrą opowieść tworzą treść i towarzysząca jej atmosfera. Nawet jeśli prędzej czy później wylecą mi z głowy nazwiska, relacje bohaterów i intrygi, tak, że kiedy ktoś zapyta mnie, o czym właściwie jest ta książka, będę w stanie powiedzieć tylko tyle, że mowa w niej o miłości, śmierci i pisarzu, to nigdy nie zapomnę atmosfery przygnębionej, przesiąkniętej deszczem i pełnej tajemnic Barcelony. Kończę czytać z kamieniem (mimo wszystko) niespadającym z serca i z odrobiną świeżo nabytej, przeciwnej mu nadziei oraz wiary w ludzi i dobre zakończenia. Bo Zafón jest mistrzem w snuciu opowieści.
Ma w sobie jakąś magię dającą się wyczuć dopiero po pewnym czasie, gdy powoli, niespiesznie nieuchwytna i z początku niezauważalna wypływa ze stron i zalewa czytelnika. Dobrą opowieść tworzą treść i towarzysząca jej atmosfera. Nawet jeśli prędzej czy później wylecą mi z głowy nazwiska, relacje bohaterów i intrygi, tak, że kiedy ktoś zapyta mnie, o czym właściwie jest ta...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012
Czyżby autor notki na obwolucie czytał mi w myślach? Zgadzam się z każdym słowem. Mądra i urocza, żywo i barwnie przedstawiająca świat, z wspaniale nakreślonymi postaciami, które stają się bliskie czytelnikowi jak dobrzy znajomi. Uśmiecham się do ostatniej strony, do okładki, do zdjęcia autorek. One też się uśmiechają.
Czyżby autor notki na obwolucie czytał mi w myślach? Zgadzam się z każdym słowem. Mądra i urocza, żywo i barwnie przedstawiająca świat, z wspaniale nakreślonymi postaciami, które stają się bliskie czytelnikowi jak dobrzy znajomi. Uśmiecham się do ostatniej strony, do okładki, do zdjęcia autorek. One też się uśmiechają.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to