Lektura na wakacje! 5 książek dla dzieci
Chociaż wakacje już w pełni, to nigdy nie jest za późno na dobrą lekturę! Proponujemy 5 książek dla dzieci, tych trochę starszych i tych trochę młodszych, idealnych na wakacje dla dzieci.
Co zrobić, gdy po szaleństwach na plaży, mozolnym układaniu zamków z piasku i zjedzeniu przepysznych gofrów z bitą śmietaną przychodzi pora, by chwilę odpocząć? Oczywiście, najlepiej sięgnąć po książkę! A przecież wakacyjnych lektur, również tych dla dzieci, jest całe mnóstwo! Prezentujemy wybrane książki na lato, które sprawią, że czas na plaży nigdy nie będzie się dłużył, a i chwile niepogody nie będą tak straszne. Bo chociaż „w czasie deszczu dzieci się nudzą”, to z proponowanymi przez nas wakacyjnymi lekturami nudy z pewnością nie zaznają!
Na obóz pod namiotem, na kolonię nad morzem, na górską wędrówkę i letnią przygodę. Polecamy wakacyjne książki, które warto, obok szczoteczki do zębów, butelki z wodą i kanapek na drogę, spakować do plecaka.
„Wakacje Mikołajka”, René Goscinny, Jean-Jacques Sempé (wyd. Nasza Księgarnia)
A zaczniemy od wakacyjnej, dziecięcej klasyki. Klasyki klasyk, książki absolutnie ponadczasowej, śmieszącej dzieci, młodzież i dorosłych. I to śmieszącej nieprzerwanie od 1962 roku, gdy po raz pierwszy ukazała się na rynku. Zdawałoby się, że świat, a co za tym idzie poczucie humoru, powinno się od tego czasu diametralnie śmieszyć. A jednak, żarty napisane przez duet Gościnny / Sempe przetrwały próbę czasu. No bo co w końcu, kurcze blade?
„Wakacje Mikołajka” to czwarty tom serii „Przygód Mikołajka”, uwiebianej przez dzieci na całym świecie. Tym razem Mikołajek zostawia swoich szkolnych przyjaciół: Alcesta, Gotfryda, Rufusa, Euzebiusza, Ananiasza i Jadwinię, by udać się z rodzicami na wakacje. Oczywiście i na samym etapie planowania wyjazdu doszło do drobnych niesnasek, pomiędzy rodzicami chłopca, rozwiązywanych przez niezawodną Bunię. Książka przedstawia opisy dwóch wakacyjnych wyjazdów Mikołajka – najpierw do pensjonatu „Rybitwa” w Morskich Skałkach („w Bretanii, gdzie jest Atlantyk, dużo ryb i pewien miły pensjonat z oknami wychodzącymi na plażę z piaskiem i kamieniami”), a rok później, już samodzielnie, Mikołajek wyjechał na swoją pierwszą w życiu kolonię. A tam, poznał nowych przyjaciół i miał zupełnie inne, równie szalone przygody.
„Tajemnica filmu”, Martin Widmark (wyd. Zakamarki)
Skoro dorośli lubią kryminały, to czy i dzieci nie lubią rozwiązywać zagadek? Oczywiście, że wprost uwielbiają! Nic zatem dziwnego, że takim powodzeniem cieszy się seria „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai” (w poznańskiej Bibliotece Raczyńskich książki Martina Widmarka należą do najchętniej wypożyczanych!). Na ich podstawie powstał 24-odcinkowy serial, a także seria filmów. Najnowszy, wydany w 2020 roku, już dwudziesty ósmy tom cyklu książkowych przygód Lassego i Mai nosi tytuł „Tajemnica filmu”. Tym razem, do Valleby, miasteczka w którym mieszkają młodzi detektywi i w którym rozwiązują kryminalne intrygi, przybywa ekipa filmow, żeby nakręcić film. Kiedy światowej sławy reżyser organizuje casting, ktoś wkrada się do salonu optycznego. Czy oba te zdarzenia są ze sobą powiązane?
„Bunia kontra fakir”, Agnieszka Stelmaszyk, Anna Oparkowska
Jak lato, to i podróż! A jak podróże, to i powieści przygodowe, które z pewnością będą stanowić źródło inspiracji dla kolejnych dziecięcych i rodzinnych wycieczek. „Mazurscy w podróży”, to kolejny cykl książek dla dzieci Agnieszki Stelmaszyk, autorki bestsellerowych „Kronik Archeo” i „Klubu Poszukiwaczy Przygód” Seria książek o rodzinie Mazurskich, zapoczątkowana przez powieść przygodową „Bunia kontra fakir” to historia o uwielbiającej podróże familii. Tam nikt nie potrafi usiedzieć na miejscu! Stąd, jak tylko zaczynają się wakacje, Mazurscy wyruszają w podróż życia. Niestety, nie wszystko udaje się dokładnie tak, jak sobie sami zaplanowali.
„Bunia kontra fakir” to wakacyjna książka zarówno dla małych podróżników, jak i tych, którzy dopiero wielkie odkrycia i wycieczki zaczynają planować. Wartością dodaną są piękne ilustracje polskej graficzki Anny Oparkowskiej. W serwisie lubimyczytać.pl książki „Bunia kontra fakir” została oceniona przez 119 użytkowników i uzyskała średnią aż 7,6!
„Szkoła szpiegów na wakacjach”, Stuart Gibbs
Druga część przygód Benjamina Ripleya, nastolatka, który znalazł się przypadkiem w szkole szpiegów. Chociaż Jamesa Bonda zdecydowanie nie przypomina, w końcu agent 007 nie miałby problemu z zajęciami strzeleckimi i z samoobroną.
W pierwszej części tej zwariowanej szpiegowskiej serii dla dzieci Ripley wraz ze swoją koleżanką, najsprawniejsza i najbystrzejsza przyszłą agentką w całej szkole Ericą Hale, rozwiązywał zagadkę podłożonej pod szkołę bomby. Za to w drugiej powieści nastoletni Benjamin, musi rozprawić się ze ścigającą go tajemniczą organizacją terrorystyczną „Pająk”! Seria „Szkoła szpiegów” Stuarta Gibbsa to pełen poczucia humoru i sytuacyjnych gagów cykl książek dla dzieci, który młodym czytelnikom z pewnością przypadnie do gustu. W końcu kto nie chciałby przez chwilę poczuć się jak tajny agent?
Książka, której akcja dzieje się... nad polskim morzem, podczas wakacji. A zarazem książka, która da do myślenia zarówno dzieciom, jak i dorosłym, będąc niejako przestrogą. Bo chociaż adresowana jest do młodzieży, to i ich rodzice mogą z tej lektury dużo zaczerpnąć.
Nikola, bohaterka ksiażki, postanawia uciec z kolonii. By odciąć się od domowych problemów, zamiast do autobusu jadącego do jej rodzinnego miasteczka, sama kieruje się w stronę morza. Zmienia nawet imię, którym się posługuje – zaczyna przedstawiać się jako Majka. Ucieka przed sytuacją w domu: wiecznie niezadowoloną matką i nieakceptującym jej (z wzajemnością), nowym partnerem mamy; przed powrotem do szkoły, której nie lubi, przed za małym i za skromnym mieszkaniem. Przed brakiem uczuć i czułości.
Książka Rafała Witka to nie jest oczywista, lekka wakacyjna lektura. Niemniej przygody, które przeżywa Nikola vel Majka, są intrygujące i, co najważniejsze, nie brzmią niemożliwie, fantastycznie, tylko sprawiają wrażenie możliwej drogi małej uciekinierki. Po przeczytaniu książki „Ja, Majka”, młodzi czytelnicy koniecznie powinni podsunąć ją swoim rodzicom. A następnie, porozmawiać z nimi o swoich uczuciach.
[aj]
komentarze [5]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Pewnie między innymi dlatego, że nie ma w nim tej wymuszonej misji edukowania dzieci/młodzieży. Szczerze, naturalnie i śmiesznie!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Bardzo podróżnicza jest seria o Smoku Wawelskim i spółce. A z trzech części Porwanie Baltazara Gąbki zdecydowanie najlepsze.
A Mazurscy niezbyt mi przypadli do gustu.
O, dzięki. Nie słyszałam nigdy 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamZapraszamy do dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam