rozwiń zwiń

Syn człowieczy

Okładka książki Syn człowieczy
Yi Munyŏl Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Klub Srebrnego Klucza kryminał, sensacja, thriller
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Klub Srebrnego Klucza
Tytuł oryginału:
Saramŭi Adul
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2011-07-26
Data 1. wyd. pol.:
2011-07-26
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375066791
Tłumacz:
Iwona Banach
Tagi:
literatura koreańska
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
297
232

Na półkach: , ,

„Syn Człowieczy” to powieść, która zaskoczyła mnie bardzo, zarówno w warstwie fabularnej, jak i strukturalnej, i znaczeniowej. Yi Munyol, znany w Korei Południowej ze swych konserwatywnych poglądów, w tym z umiłowania do tradycyjnych wartości konfucjańskich, popełnił oto dzieło, które można by ująć w ramach kontekstu teologicznego, egzegezy i gnozy. Zadziwiający jest fakt, że początkowo nic na to nie wskazuje. Yi Munyol powołał bowiem do życia postać sierżanta Nam Kyongho z biura inspektorów policji, który bada sprawę morderstwa. Zamordowany to niejaki Min Yosop widywany w ostatnim czasie w centrum modlitwy, miejscu religijnego odosobnienia zwanym „Życie wieczne”. To stąd sierżant Nam rozpoczyna wędrówkę, by poznać prawdę zarówno o ofierze, jak i jej oprawcy. Trafia między innymi do Seulu, Pusanu i Inchonu, a w trakcie poszukiwań dowiaduje się, że Min studiował na uniwersytecie teologicznym, interesował się działalnością ofitów czczących biblijnego węża jako dobroczyńcę i apostoła mądrości, uznawał dogmaty niezgodne z wiarą chrześcijańską i przeciwstawiał wierze wiedzę i mądrość, a także finalnie odszedł od Kościoła, traktując go jako źródło korupcji, chciwości i hipokryzji. W tym kontekście Min Yosop jawił się niemal jako szatan, który poznawszy Cho Tongpala, sprowadził jego oraz innych ludzi na złą drogę życia zarówno doczesnego, jak i wiecznego. Kluczem do zrozumienia całej historii i rozwiązania zagadki tajemniczego morderstwa okazują się bruliony z zapiskami Yosopa, w których posiadanie wszedł sierżant Nam. Czytając je, by zakończyć prowadzone śledztwo, poznał on zupełnie nową historię rzucającą cień nie tylko na los zmarłego Yosopa, ale przede wszystkim Jezusa – Syna Człowieczego – i wszystkich wyznawców chrześcijaństwa. Yi Munyol, przenosząc nas w czasie i przestrzeni, zaprezentował postać Ahaswerusa, Żyda Wiecznego Tułacza, także Syna Człowieczego, niebezpiecznie posługując się koncepcją prawdy i fałszu. „Syna Człowieczego” Yi Munyola można uznać za dzieło antychrześcijańskie, autor kwestionuje w nim bowiem dotychczas znaną z ewangelii interpretację losów Jezusa i odważa się na ukucie teorii nowego boga. Ahaswerus już od dziecka był bardzo inteligentny i miał doskonałą pamięć, co sprawiło, że inni oskarżali go o bycie człowiekiem szatana. Po dramatycznej śmierci Sary, ukochanej Ahaswerusa, i bolesnym konflikcie wewnętrznym pomiędzy żądzą pragnienia ciała a pragnieniem duszy chcącej dotrzymać przykazania, rozczarował się Bogiem i rozpoczął wędrówkę mającą na celu poszukiwanie nowego boga, który w przeciwieństwie do Jahwe będzie miłosierny i pełny miłości. W Egipcie zwrócił uwagę na podobieństwo pomiędzy Jahwe a Atonem, a także pomiędzy Izydą i Horusem a Maryją i Jezusem. Zadziwił go także fakt, iż obie matki doświadczyły niepokalanego poczęcia. W Kanaanie poznał boga Baala, ale nie zachwycił się nim bez reszty. W Syrii poznał Muwatalisa, który pragnął zdobyć wiedzę o bogach hetyckich, jednak i tam Ahaswerus nie został zbyt długo. W Babilonie, na skutek zbiegu różnych okoliczności, stał się żywym Dumuzim, który miał być złożony w ofierze jako fałszywy król zesłany przez boga Marduka. To w tym momencie swego życia Ahaswerus poznał religię jako źródło szaleństwa, obłędu, żądzy władzy i fanatyzmu. W późniejszym czasie Ahaswerus w Persji zgłębił nauczanie Zoroastra, poznając Ahura Mazdę i Arymana, w Indiach poznał braminizm, zaś w Rzymie filozofię – boga dającego człowiekowi tylko samotność i nihilizm. Ta część książki Yi Munyola dotycząca różnych systemów religijnych może nastręczać, zwłaszcza niezaznajomionemu w tym temacie, czytelnikowi wielu trudności podczas procesu lektury. Ilość wielu bogów i różnorodnych wierzeń może powodować w umyśle czytelnika niemały chaos, który pogłębia się dodatkowo z chwilą powrotu Ahaswerusa do Judei. To tu nastąpiły bowiem najważniejsze wydarzenia dotyczące nie tylko jego życia, ale – tak jak już wspomniałam wcześniej – także Jezusa i wszystkich chrześcijan. Yi Munyol stawia Ahaswerusa na drodze Jezusa aż sześciokrotnie. Ich spotkania mają miejsce na pustyni Kwarantania, w Kafarnaum, podczas Kazania na Górze, w świątyni jerozolimskiej, po Ostatniej Wieczerzy na Górze Oliwnej oraz w dniu egzekucji Jezusa. Podczas tych spotkań, mając skłonność do negacji, zwątpienia i rozczarowania, Ahaswerus kwestionował postępowanie i motywację Jezusa, twierdził, że Jego nauka będzie dla ludzi brzemieniem, którego nie uniosą, a także źródłem poczucia winy i beznadziei. Zarzucał Mu wybaczanie wszelkich grzechów, ale i obietnicę raju, który ma nastąpić w żaden sposób nieokreślonej przyszłości. Ahaswerus został utrwalony w legendach jako istota stworzona przez szatana, a jego spotkanie z Wielkim Duchem dopełniło dzieło Cho Tongpala zatytułowane „Księga Kwarantanii” przeciwstawiające Słowo Mądrości. Ciekawe jest także ujęcie legendy o Ahaswerusie przedstawione przez Yi Munyola. Pisarz odbiega od legendy, bowiem u niego Ahaswerus tuła się przede wszystkim z własnej woli, poszukując niejako nowego boga. Pisarz zrezygnował ze znanej kwestii Jezusa, w której to rzucił On klątwę na Wiecznego Tułacza, mówiąc „To ty będziesz szedł aż po koniec czasu.” Mimo to Ahaswerus będzie się tułał wiecznie, lecz znowu – z własnej woli – oczekując ponownego przyjścia Jezusa. Powieść Yi Munyola „Syn Człowieczy” to wartość literacka sama w sobie. Zupełnie inną kwestią jest warstwa znaczeniowa, która z jednej strony bez wątpienia poszerza wiedzę czytelnika o innych religiach, czasem punktując elementy wspólne z chrześcijaństwem, a z drugiej może szokować i oburzać jako dzieło antychrześcijańskie. Tak jednak może się dziać jedynie przy literalnym odczytaniu dzieła południowokoreańskiego pisarza. W warstwie znacznie głębszej niż dosłowność powieść Yi Munyola okazuje się, jak większość dzieł literatury koreańskiej, tekstem zaangażowanym, który przenika pragnienie autora dotyczące wywierania wpływu na ludzi i ich postępowanie, w tym zaś szczególnym przypadku na czytelników „Syna Człowieczego”. Autor nie wskazuje jasnych i prostych dróg interpretacyjnych, teoretycznie każdy czytelnik musi sam przeanalizować tekst i samodzielnie zdecydować, która myśl okazuje się dominująca, jednak w rzeczywistości prawda i drogowskazy czają się w nieoczywistym zakończeniu powieści. „Syn Człowieczy” to z pewnością niezwykła lektura, bowiem zakłóca tradycyjny i wyuczony sposób myślenia i interpretowania świata. Nie znaczy to jednak, że stoi ona w pełnej opozycji do niego. Na drodze do prawdziwego celu znajduje się bowiem także wiele innych dróg, a czytelnik, dzięki takiej lekturze, może nauczyć się je odróżniać i odrzucać te, które wiodą donikąd. Polecam.

https://www.facebook.com/literackakorea/posts/pfbid02sXeCL7wKLnWcYg1sEsGtBfrnR2syHYJZyRy9FYUevf6XPm3Z92h9SDq2VVfv7Dn2l

„Syn Człowieczy” to powieść, która zaskoczyła mnie bardzo, zarówno w warstwie fabularnej, jak i strukturalnej, i znaczeniowej. Yi Munyol, znany w Korei Południowej ze swych konserwatywnych poglądów, w tym z umiłowania do tradycyjnych wartości konfucjańskich, popełnił oto dzieło, które można by ująć w ramach kontekstu teologicznego, egzegezy i gnozy. Zadziwiający jest fakt,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    107
  • Chcę przeczytać
    82
  • Posiadam
    52
  • Korea
    6
  • 2018
    3
  • Ulubione
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2020
    2
  • Literatura koreańska
    2
  • 2017
    1

Cytaty

Więcej
Yi Munyŏl Syn człowieczy Zobacz więcej
Yi Munyŏl Syn człowieczy Zobacz więcej
Yi Munyŏl Syn człowieczy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także