Skrawki nieba
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Little Bits od Sky
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2017-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-11
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380735514
- Tłumacz:
- Anna Piasecka-Byra
Czułam się, jakbyśmy byli z Zakiem prawie niewidzialni, a chciałam mieć pewność, że nasza historia zostanie opowiedziana… A jeśli życie nie miało stać się lepsze ani nawet bardziej interesujące, miałam zamiar je ubarwić – umieścić w nim czarownice i zamki, i przejażdżki szybkimi samochodami. Ale nie musiałam tego robić.
Życie samo w sobie okazało się ekscytujące.
Wzruszająca opowieść o przyjaźni, dorastaniu i poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Skrawki wspomnień, skrawki szczęścia
Miracle troszczy się o młodszego brata, rysuje zabawne karykatury i zawsze liczy stopnie schodów, po których się wspina. Choć jej imię znaczy „cud”, jako dziewięciolatka wcale nie ma cudownego życia, może dlatego woli, żeby wołano na nią Ira. Po latach, ze starych dzienników spisuje swoje wspomnienia z pobytu wraz z bratem w londyńskim domu dziecka Skilly House. I choć mieszkają tam, gdzie żadne dziecko nie chciałoby trafić, to sierociniec okazuje się dla nich o wiele lepszym rozwiązaniem niż błąkanie się między kolejnymi rodzinami zastępczymi. Potrafią tu odnaleźć przyjaciół i przeżyć chwile prawdziwej radości - jak tytułowe „Skrawki nieba”.
We wstępie Ira mówi o sobie i o Zaku „ta mała niekochana dziewczynka i jej jeszcze mniejszy niekochany brat”, co początkowo nadaje jej opowieści smutny ton, ale szybko smutki zaczynają się przeplatać z drobniejszymi i większymi radościami i ten słodko-gorzki rytm utrzymuje się już do końca książki. Przyjaciele pojawiają się i odchodzą, każdy z własnym bagażem doświadczeń, nadziei i rozczarowań. Dzieci mają swoje zainteresowania: jedne pasjonują się dinozaurami, inne majsterkują, piszą, malują, kibicują ulubionym drużynom, jak to dzieci. Ich życie w pewnym sensie toczy się tak samo, jak życie poza domem dziecka: szkoła, święta, zabawy w śniegu, wakacje na wsi. A jednak wszystko to jest podszyte stale obecną tęsknotą.
„Skrawki nieba”, debiutancka powieść S. E. Durrant, uczy młodych czytelników wrażliwości i współczucia, a także tego, jak stawiać czoła życiowym przeciwnościom. Autorka nakreśla też tło historyczne i społeczne przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych: upadek Muru Berlińskiego w Niemczech, walka o zniesienie podatku pogłównego w Wielkiej Brytanii, pierwsze komputery w szkołach. Dla młodzieży to cofnięcie się w czasie może okazać się ciekawe, ale dla najmłodszych pewnie też nieco dezorientujące. Dobrze jednak, że nie brak w powieści tych fragmentów budzących zainteresowanie historią i światem.
Na koniec należy też wspomnieć o ślicznych ilustracjach Katie Harnett na początku każdego rozdziału oraz o pięknej, wielowymiarowej okładce, w którą długo chce się wpatrywać.
Agnieszka Kruk
Książka na półkach
- 93
- 46
- 13
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Dom dziecka to najsmutniejsze miejsce na świecie.
Każdy kto tam trafia jest „małą kupką nieszczęścia”.
Historia, którą Wam przedstawię, to historia o czasie, w którym życie rodzeństwa wywróciło się do góry nogami.
Dziewczynka ma na imię Miracle - czyli cud, ale twierdzi, że nie jest żadnym cudem, więc chce aby ją nazywano Ira.
Jej młodszy braciszek ma na imię Zackery albo Zak.
Jest to historia opowiedziana z pamiętników, które Ira pisała kiedy byli dziećmi.
Pisała je, ponieważ czuła się prawie niewidzialna, a chciała mieć pewność, że ta historia zostanie opowiedziana oraz w nadziei że życie małej, niekochanej dziewczynki i jej jeszcze młodszego braciszka stanie się lepsze.
Historia rodzeństwa zaczęła się w Skilly House-dom dziecka gdzie trafili.
Ira miała 9 lat, a Zak 7.
Będąc w domu dziecka półtora roku czuli się bardzo przygnębieni.
Inne dzieci, które trafiają do bidula są albo głośne i rozzłoszczone albo ciche i skryte.
Te złe opowiadają każdemu o swoim życiu.
Mówią, że tu nie zostaną i walczą z innymi dziećmi, bo nie chcą się dopasować.
Opowiadają, też zmyślone rzeczy.
Jeden chłopak mówił, że jego mama jest milionerką, a inna dziewczyna mówiła, że jej tata jest szefem kuchni w telewizji.
Zaś ciche dzieci nie mówią nic.
Nie opowiadają o swoich sekretach, żeby nikt nie mógł im ich zabrać.
Tak naprawdę chcą być niewidzialne.
Zapewne zastanawiacie się teraz do której grupy należą Ira i Zak?
Oni nie mają nic do opowiedzenia, nie mają się czym chwalić.
Nie maja rodziców i nie maja niczego, żeby udowodnić że kiedykolwiek ich mieli.
Mają Księgę Pamiątkową, w której jest pełno zdjęć i kartek z urodzinowymi życzeniami, ale wszystko co tam jest, pochodzi z domu dziecka.
Poza jednym zdjęciem.
Jakie to zdjęcie?
I kogo?
Za kim Zak tęskni najbardziej?
I kogo tak bardzo pragnie odszukać?
Są to pytania do Was Młodzi czytelnicy, a odpowiedzi na pewno znajdziecie w tej cudownej książce, czytając ją.
Dowiecie się również jakie przygody czekały dzieci, opowiedzą Wam o swoich najskrytszych marzeniach oraz dowiecie się także czy dzieci znajda wspólny dom.
Przepięknie opowiedziana historia, tak bardzo wzruszająca, że czytając ją łzy same napływają do oczu.
Przeczytacie tę książkę w mig, jednym tchem, jestem tego pewna, bowiem zawiera nieco ponad 200 stron.
Pomyślcie o tych biednych i samotnych dzieciach z domu dziecka, a może potraficie im jakoś pomóc?
Wystarczy tylko uśmiech, oni tak bardzo potrzebują ciepła i miłości.
Czytając przekonacie się też jak spędzą Święta Ira i Zak.
Czy były radosne, czy raczej smutne?
Czytajcie nie zwlekając!
Dom dziecka to najsmutniejsze miejsce na świecie.
więcej Pokaż mimo toKażdy kto tam trafia jest „małą kupką nieszczęścia”.
Historia, którą Wam przedstawię, to historia o czasie, w którym życie rodzeństwa wywróciło się do góry nogami.
Dziewczynka ma na imię Miracle - czyli cud, ale twierdzi, że nie jest żadnym cudem, więc chce aby ją nazywano Ira.
Jej młodszy braciszek ma na imię Zackery albo...