Każdy wie, że dziewczynki uwielbiają księżniczki. Uwielbiają te starsze, o których rękę ubiegają się przystojni książęta i królewicze. Uwielbiają także i te słodkie dziewczynki, które mają zupełnie zwyczajne problemy, ale noszą piękne sukienki, tiary i posiadają różnego rodzaju niespotykane zdolności, na czele z porozumiewaniem się ze zwierzętami. Taka też jest i księżniczka Balbinka. To kilkuletnia, słodka dziewczynka, której emocjonujące przygody ściśle łączą się z niesfornymi zwierzątkami. W czteroczęściowej (jak dotąd) serii wydanej przez wydawnictwo Siedmioróg, Balbinka zaprzyjaźnia się z kotkiem Filutkiem, prosiaczkiem Chlapciem, błękitną żabką i papugą Aishą.

Książeczki o Balbince mają wszystko, co podoba się małym dziewczynkom. Balbinka jest mała, niesforna i w gruncie rzeczy zupełnie zwyczajna. Ma te same potrzeby, co wszystkie dziewczynki, zachowuje się często w podobny sposób. Ma wystrzałową zjeżdżalnię, którą może zjechać ze swojego pokoju do ogrodu lub prosto do stawu na kąpiel. Ups, tylko nie wypada się pomylić, zwłaszcza gdy się jest ubranym w wizytowy strój, a rodzice czekają już w jadalni. Księżniczka ma wspaniałego tatusia, który nie jest jakimś tam królem, ale ekstra wynalazcą. To właśnie on zbudował dla córeczki niekonwencjonalną zjeżdżalnię i w swoim specjalnym pokoju tworzy różne inne wspaniałe rzeczy, głównie dla swojej kochanej Balbinki. Mama i Marianka (opiekunka) to bardziej osoby, które mogą mieszkać na książęcym dworze, ale i one są zwyczajnymi strofującymi dziecko mamami lub opiekunkami. Wszystkich bohaterów da się lubić, na czele oczywiście ze zwierzątkami i samą księżniczką.

Balbinka ma wszystko, co powinna mieć księżniczka. Jest w gruncie rzeczy dobrze ułożona. Czasem oczywiście psoci, jednak to ona sama upomina niegrzeczne zwierzaczki. Dobrze wie, jak powinna zachowywać się dama i czym może rozzłościć swoich królewskich rodziców. Jednocześnie przytrafiają jej się rzeczy, które ją złoszczą czy doprowadzają do nieposłuszeństwa (nieoczekiwana kąpiel w stawie, ubrudzenie się błotkiem itp.). Poprzez jednak właśnie te przygody książeczki mają cechy edukacyjne. W zabawny sposób ukazują sytuacje, które przytrafiają się wszystkim dzieciom i uświadamiają jak z nich wybrnąć. Odwołują się do klasycznych psot z kotkiem czy zabaw w błotku, oraz do tak stereotypowych historii, jak przemiana żaby w księcia czy księżniczkę poprzez pocałunek. Warto zwrócić też uwagę na słodkie rysunki, które spodobają się każdej dziewczynce. Malowniczość jest tu wielkim atutem, dzięki której obrazy ogląda się prawie jak telewizyjną bajkę. Seria do polecenia wszystkim małym księżniczkom, szczególnie na dobranoc, by miały kolorowe sny.

Monika Samitowska-Adamczyk

W serii:
Księżniczka Balbinka i papuga Aisha
Księżniczka Balbinka i kotek Filutek
Księżniczka Balbinka i prosiaczek Chlapcio
Księżniczka Balbinka i błękitna żaba