Każda praca hańbi. Pozdrowienia z późnego kapitalizmu
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2022-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-08-01
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324083701
- Tagi:
- kapitalizm praca dziennikarstwo wcieleniowe reportaż uczestniczący reportaż literatura faktu wspomnienia
Dziesięć lat spędzonych w różnych zakładach pracy najemnej nauczyło go jednego: zakład pracy nie jest miejscem, w którym chcesz się znajdować. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna od naiwnych wizji studenta socjologii, w których praca jawiła się jako celowa i rozumna działalność człowieka. Nic bardziej mylnego. W miejscach, w których się znajdował, widział tylko władzę, taśmową powtarzalność zadań, bezsens wąskiej specjalizacji, eksploatację i – przede wszystkim – różne formy rozkwitającego kretynizmu, który miał dostarczać znaczenia pozbawionym znaczenia czynnościom.
Autor popularnego fanpage’a publikujący pod pseudonimem Wiesławiec Deluxe przeszedł przez wszystkie kręgi piekła: od sprzedaży na stoisku z okularami przeciwsłonecznymi, przez prowadzenie wykładów na katolickiej uczelni, pracę handlowca w fabryce zakrętek, aż po różne stanowiska w strukturach korporacji z zachodnim kapitałem.
"Każda praca hańbi. Pozdrowienia z późnego kapitalizmu" - książka Wiesławca Deluxe
Wiesławiec Deluxe z krytycznym dystansem, dużą dawką abstrakcyjnego humoru i erudycją pokazuje, jak nasze życie można sprowadzić do obrazka narysowanego w Paincie. Bez znieczulenia przedstawia emanacje późnego kapitalizmu i desperackie próby odnalezienia się w systemie, który kreuje bezsensowne bullshit jobs. To książka przeraźliwie śmieszna i absurdalnie smutna.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 178
- 115
- 21
- 8
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Skoro przyjmują cię do pracy za siedem kafli na rękę, jesteś histerycznie wzywany do dowożenia jakichś targetów, szkolenia, jak to należy zrobić, są fikcją i mają postać przejrzałych materiałów wideo, przy czym nic nie działa, nieodróżnialni od botów konwersacyjnych panowie z Indii informują cię od trzech tygodni, że kolejny ticket w tej sprawie został odpowiednio wyeskalowany,...
Rozwiń
Opinia
Brawurowa i sarkastyczna książka dla każdego, komu się zdarzyło opuścić zebranie w pracy z uwierającym poczuciem absurdu sytuacji tudzież brania udziału w grze, której reguł się nie zna. Albo kto opuścił rozmowę z przełożonym z nowymi zadaniami, mając jednocześnie gryzące podejrzenie, iż zamiast obiecanego cukierka tak naprawdę otrzymał coś bardzo brzydkiego, owiniętego w błyszczący papierek - i dlaczego, skoro wczorajsze zadania były spriorytetyzowane jak najwyżej...
Autor, przeprowadziwszy czytelnika z godną podziwu szczegółowością i nader ironicznym poczuciem humoru przez swoje własne pracobiorcze doświadczenia, snuje bardzo ciekawe rozważania o naturze pracy najmnej na poziomie meta, odnosząc je do różnych teorii nauk społecznych porządkujących (lub uporządkować usiłujących) stosunki pracy i oparty na nich porządek społeczny. Nie wiem czy ma rację, czy nie, bo tych teorii nie znam, ale się cieszę, że ktoś coś takiege w ogóle poczynił, uogólnił i owe mechanizmy ponazywał. Jak już jest się jako pracownik mielonym w trybikach, to dobrze chociaż wiedzieć, jak się one nazywają.
Jedno mi się na pewno zgadza, choć akurat pracy w Pl nie świadczę. Ostatnio następuje w moim odczuciu duże przesunięcie już semantyczne, otóż z podmiotowego "świadczenia pracy" i jako pracobiorca tejże "pracy brania", co zakłada pewną rozumność i po stronie pracobiorcy i samego przedmiotu pracy (w postaci na przykład sensownego zadania do wykonania), akcent przesunął się na „najmowanie” się czy kogoś do pracy, na zastępowalność, systematyzację w tickety i potem odbębnianie ich, aby pokazać wynik w tabelce w Power poincie. Jak widać zjawisko to jest i dotkliwe, i uniwersalne.
Brawurowa i sarkastyczna książka dla każdego, komu się zdarzyło opuścić zebranie w pracy z uwierającym poczuciem absurdu sytuacji tudzież brania udziału w grze, której reguł się nie zna. Albo kto opuścił rozmowę z przełożonym z nowymi zadaniami, mając jednocześnie gryzące podejrzenie, iż zamiast obiecanego cukierka tak naprawdę otrzymał coś bardzo brzydkiego, owiniętego w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to