John Lennon. Listy
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- The Lennon Letters
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-10-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-09
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7839-299-6
- Tłumacz:
- Tomasz Wilusz
- Tagi:
- lennon the beatles Yoko Ono
Życie legendarnego muzyka i kompozytora opowiedziane w jego listach, po raz pierwszy zebranych w jednej książce. Międzynarodowa i polska premiera książki – 9 października 2012 roku – przypada na dzień urodzin Johna Lennona.
Po raz pierwszy wdowa po Johnie Lennonie, Yoko Ono, zgodziła się na opublikowanie korespondencji artysty. Zbiór zawiera niemal trzysta listów oraz pocztówek, opatrzonych komentarzem Huntera Daviesa, autora oficjalnej biografii Beatlesów, a prywatnie znajomego Johna Lennona.
Listy Lennona były jak dotąd otoczone tajemnicą. Wiele z nich sprzedano prywatnym kolekcjonerom na aukcjach. Wiele nigdy wcześniej nie zostało upublicznionych. Hunter Davies wykonał pracę iście detektywistyczną, dzięki czemu udało mu się dotrzeć do niezwykle ciekawej korespondencji i ułożyć ją w porządku chronologicznym, który pozwala nam na nowo poznać Johna Lennona nie tylko jako genialnego muzyka, ale również – przede wszystkim – jako człowieka.
Słowa były dla Johna Lennona równie ważne co muzyka. Notował każdy pomysł, myśl, inspirację. Po papier sięgał zawsze, gdy miał potrzebę komunikacji z drugim człowiekiem. Żył – i zmarł – w czasach przed rewolucją internetową. Listy, notatki, pocztówki pisał przez całe życie. Do przyjaciół, rodziny, kochanek, do fanów; do gazet, organizacji, instytucji. Jego listy bywają zabawne, pouczające, zaangażowane, mądre, liryczne; zawsze są niezwykle szczere i poruszające. Pozwalają nam ujrzeć Johna Lennona jakiego wcześniej nie znaliśmy – jego prywatną, niezafałszowaną twarz.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Listy Beatlesa
Kto jeszcze z nas pisze listy i wysyła je tradycyjną pocztą? Ostatnią znaną mi osobą, która regularnie pisała długie listy do znajomych i rodziny był mój dziadek. Obecnie tę formę komunikacji zastępują e-maile, smsy, wiadomości przez facebooka czy inne elektroniczne komunikatory. Prawdopodobnie obecnie to tych form komunikacji używałby John Lennon, a po jego ręcznie pisanych tekstach i rysunkach, na praktycznie każdej wysyłanej kartce, nie pozostałoby śladu.
Listy Johna Lennona to głównie dłuższe lub krótkie zapiski, pocztówki, notatki i wiadomości pozostawiane dla bliskich na świstkach papieru. Tak naprawdę nie różnią się zbytnio swoją formułą od dzisiejszych elektronicznych krótkich wiadomości tekstowych. Poza kilkoma perełkami, jak listy do Paula McCartney’a (w okresie, gdy byli skłóceni), listy do rodziny czy listy otwarte do gazet, większość zamieszczonych w wydanym przez wydawnictwo Prószyński i S-ka zbiorze, to zwyczajne wiadomości. Wiadomości, które tylko dzięki temu, że były pisane ręką Lennona i zostały niejednokrotnie opatrzone humorystycznymi rysunkami, osiągają na licytacjach zawrotne sumy kilku tysięcy funtów. Poza tym, są to zwykłe wiadomości, teksty, pozdrowienia, które merytorycznie pozostawiałyby nas, osoby postronne, do których słowa nie były zaadresowane, zupełnie obojętnymi, gdyby nie wspaniałe i wnikliwe komentarze Huntera Daviesa.
Hunter Davies, jak w przedmowie napisała Yoko Ono, naprawdę spisał się dobrze. W mojej opinii, wręcz znakomicie. Przede wszystkim dotarł do ogromnej liczby listów (ponad 280!), co było niełatwym zadaniem, gdyż większość znajduje się w posiadaniu prywatnych osób, bynajmniej też nie pierwotnych adresatów. „Przystępując do pracy, musiałem odszukać możliwe najwięcej listów, pocztówek, notatek, zapisków na świstkach papieru. I rzeczywiście, nieco rozszerzyłem definicję słowa ‘list’.” – pisze Hunter Davies we wstępie do książki. Listy są zaprezentowane chronologicznie, a każdy rozdział i każdy tekst opatrzony jest krótkim lub długim tekstem autorstwa najsłynniejszego biografa Beatlesów. Czasem Hunter Davies rozpisuje się na całą stronę o krótkim zapisku czy zwyczajnej pocztówce napisanej przez Lennona. Dowiadujemy się jaki był, co było dla niego ważne. John Lennon jawi się nam jako osoba pełna humoru, pisząca prześmiewczo, bezpośrednio i nierzadko specjalnie z błędami. Okazuje się również bardzo rodzinnym człowiekiem, który jest otwarty dla wszystkich członków rodziny, bez względu na ciągłość utrzymywanych kontaktów i bez względu na jego sławę. Wielokrotnie powtarza, że jest tym samym Johnem, którym w Liverpoolu opiekowała się ciotka Mimi.
Na wielką pochwałę zasługuje samo wydanie książki. To ciężki i pięknie wydany zbiór, opatrzony wieloma zdjęciami i posiadający wszystkie zeskanowane listy Lennona obok zwartego tekstu komentarza Daviesa. Jest to na pewno świetny prezent dla wszystkich kolekcjonerów i miłośników muzyki Lennona i Beatlesów. Wydana z okazji siedemdziesiątej drugiej rocznicy urodzin Johna Lennona, doskonale nadaje się również na trzydziestą drugą rocznicę jego tragicznej śmierci. Wszystkim miłośnikom muzyki, a przede wszystkim fanom twórczości Lennona gorąco polecam!
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 694
- 500
- 377
- 64
- 39
- 26
- 16
- 10
- 10
- 5
Cytaty
Zwykle tak sobie piszę i zapominam, ale to, co wysyłam pocztą, jest jak mała cząstka mojego prawie ukrytego ja w dłoniach kogoś o mile stąd.
Opinia
"...jestem zdrowy jak byk... ćwiczę jogę (prawie) codziennie. Od lat zwracam uwagę na to, co jem... i jestem nie lada ekspertem w odbudowie otumanionego narkotykami organizmu!... Założę się, że dożyję późnej starości, wiem to na pewno!"
Z podziwem wsłuchujemy się w "All for loving", może nawet wierzymy, że pięćdziesięcioletnie pogłoski o rzekomej tragicznej śmierci McCartney'a są prawdziwe. Zdaje się, że do fanów Beatlesów jeszcze nie do końca dotarło to, co stało się 8 grudnia 1980 roku niedługo przed godziną 23:00. Ciało Johna Lennona rozerwały wówczas cztery z pięciu kul wystrzelonych z pistoletu, który przypadkowy psychopata wycelował wprost w jego klatkę piersiową. Nieco ponad trzydzieści pięć lat temu świat opuściła żywa legenda. Ofiary słodkiego uzależnienia, jakim jest beatlemania, wciąż nie mogą się pogodzić ze śmiercią słynnego brytyjskiego artysty. Na szczęście pozostawił po sobie wspaniałą spuściznę - serię listów, które z niemałym wysiłkiem znalazł i zebrał do kupy jego bliski przyjaciel, Hunter Davies. Mężczyzna na ich podstawie oraz na podstawie własnych wspomnień i dodatkowo uzyskanych informacji, opracował bardzo intymny zbiór cennych wiadomości na temat Lennona, z których oczywiście najważniejsza jest jego prywatna korespondencja.
"Droga Pam, przepraszam za moje złe zachowanie i dziękuję, że mnie nie uderzyłaś. John Lennon."
Davies pozwala nam poznać Lennona z nieco innej strony, niż znaliśmy do tej pory. Listy w końcu ujawniają prawdziwe emocje, rzeczywisty charakter człowieka. Dziwi przede wszystkim to, jak mocno artysta był do siebie zdystansowany. W książce znajdują się jego przeskanowane humorystyczne rysunki, fotografie. Można nawet przeczytać parę jego prac pisemnych z wczesnego dzieciństwa, przy czym, nie ukrywam, uśmiałam się do łez. Zresztą mocno zachwyca wielki talent Lennona do szkiców. Choć wykonuje głównie szybkie, mające na celu czyjeś rozbawienie rysunki, to jednak objawia się w nich pewien wielki dar. Wychodzi więc na jaw, jak uzdolniony był ten muzyk.
John Lennon pisuje do przyjaciół. Do żony. Do bliskiej rodziny. Do pralni. Czasem ujawnia swoją złośliwą, uszczypliwą naturę. Czasem udaje niedoszłego Niemca. A czasem po prostu się stęsknił. Wielki muzyk, niedostępny, wiecznie oddzielony sceną i popularnością, tutaj ukazuje się jako zwykły mężczyzna, który przeżywa najzwyklejsze, ludzkie rozterki. Lennon też zostawiał listy z zakupami i wrzeszczał w zdenerwowaniu. Lennon to nie tylko Beatles - to przede wszystkim po prostu człowiek, nie zawsze najszczęśliwszy. Jestem wielką fanką tego zespołu i przeczytałam już parę biografii jego członków, ale zdaje się, że żadna nie stawia słynnych muzyków w tak neutralnym świetle. "Listy" pozwalają na samodzielne wypracowanie swojej opinii na temat twórcy "Imagine". Bo może pokojowa manifestacja polegająca na pozostaniu w łóżku i niewychodzeniu z domu wcale nie była trafnym pomysłem?
Jeśli jesteś fanem nie tylko Johna Lennona, ale ogólnie rzecz biorąc grupy The Beatles, to książka Daviesa jest dla Ciebie pozycją obowiązkową. Masz moją gwarancję, że jeszcze nigdy żaden artysta nie został przedstawiony w taki sposób. Zdaje się nawet, że nastąpiła pewna antropomorfizacja Lennona, która przybliża go do grona prostych ludzi. Do grona ludzi, którzy uwielbiają go nawet trzydzieści pięć lat po jego śmierci.
"...jestem zdrowy jak byk... ćwiczę jogę (prawie) codziennie. Od lat zwracam uwagę na to, co jem... i jestem nie lada ekspertem w odbudowie otumanionego narkotykami organizmu!... Założę się, że dożyję późnej starości, wiem to na pewno!"
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ podziwem wsłuchujemy się w "All for loving", może nawet wierzymy, że pięćdziesięcioletnie pogłoski o rzekomej tragicznej śmierci...