Gerard Pique. Urodzony na Camp Nou
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2014-05-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-21
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379241620
- Tagi:
- piłka nożna FC Barcelona
Ku zdumieniu mediów Barcelona zainwestowała kilka milionów euro, aby pozyskać zawodnika z rezerw Manchesteru United. Gerard Piqué wracał do klubu swojego dzieciństwa. Wniósł do ukochanej drużyny zupełnie nową jakość. Sześć trofeów w pierwszym sezonie nie pozostawiało złudzeń – miejsce na środku defensywy Blaugrany czekało właśnie na niego.
W ciągu zaledwie kilku lat wygrał w profesjonalnej piłce absolutnie wszystko, co tylko było możliwe – tak z Barceloną, jak z reprezentacją Hiszpanii. Jest niezwykle doświadczony, ale wciąż młody i głodny kolejnych sukcesów. Ma przed sobą jeszcze wiele lat gry. Jego status jednego z najwybitniejszych i najbardziej utytułowanych obrońców w historii piłki nożnej jest niezagrożony.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pod Twoją obronę uciekamy się
Kolejna książka wydawnictwa Sine Qua Non dotycząca FC Barcelony, traktuje o najwyższym (od tego sezonu jednym z dwóch najwyższych) zawodniku Blaugrany, znanym ze swych wygłupów i związku z piękną, znaną na całym świecie piosenkarką - Shakirą. Hiszpan, który już jako brzdąc oddał swe serce Barcelonie, dla kibiców, komentatorów i ludzi w jakikolwiek sposób związanych z piłką nożną, będzie jednak - mimo ciągłych wygłupów - najbardziej znany ze swej gry na pozycji obrońcy. Wydawać by się mogło, że - jak słusznie zauważają wydawcy na czwartej stronie okładki - miejsce na środku defensywy Blaugrany czekało właśnie na niego. Trofea i nagrody, które zdobył, a także szacunek, jakim darzą go zarówno zawodnicy, kibice, jak i ludzie w inny sposób powiązani z futbolem, jednoznacznie świadczy o tym, że jego gra w obronie to jakość, której inne kluby mogą pozazdrościć. Pod jego obronę uciekają się przecież najlepsi zawodnicy…
Książka Mateusza Bystrzyckiego „Gerard Piqué. Urodzony na Camp Nou” to jednak nie tylko opis drogi, jaką młody chłopak musiał przebyć, by stać się mężczyzną odpowiedzialnym - jako jeden z wielu - za losy swojego klubu. Oczywiście autor opowiada czytelnikowi co nieco o dzieciństwie zawodnika z numerem 3. na koszulce; w sposób obszerny przedstawia jego karierę w klubie Manchester United; wplata także gdzieniegdzie jakieś drobne wątki prywatne. W dużej mierze jednak kolejna propozycja wydawnictwa SQN to opowieść o FC Barcelonie: kolejnych etapach, zmianach i - przede wszystkim - ludziach, którzy ją tworzyli i tworzą. Jest tutaj osobny rozdział poświęcony na opisanie kariery i życia Pepa Guardioli; jest sporo akcji meczowych, opisanych krok po kroku, a raczej - podanie po podaniu i gol po golu.
Nie do końca można nazwać tę książkę biografią. Jest tu mnóstwo nie tyle dygresji, co wątków (m.in. dwadzieścia stron poświęconych na „minibiografię” Guardioli), z których można by zrezygnować, a wartość biografii absolutnie nie spadłaby z tego powodu. Tym bardziej, że - co stwierdzam z przykrością - samego bohatera jest tu stosunkowo mało. Abstrahuję już od wątków prywatnych, ciekawostek dotyczących życia Piqué w domowych pieleszach - strona z pieskiem zaspokaja tego typu potrzeby społeczeństwa, książki zostawmy czemuś innemu. Mam jednak na myśli zwykłe, normalne rzeczy; normalnego Gerarda, którego chcieliśmy poznać, a którego widzimy jedynie przelotnie. Tego mi stanowczo zabrakło.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to „Gerard Piqué. Urodzony na Camp Nou” jest oczywiście dziełem rzetelnym, dobrze napisanym. Język książki jest taki, jakim powinny być napisane tego typu wydania. Pracę Bystrzyckiego ujęto w formę znaną już czytelnikom książki „Carles Puyol. Kapitan o sercu w kolorze blaugrana” tegoż wydawnictwa. Mamy więc chronologicznie poukładane rozdziały, a także odrębne wstawki na szarym tle, pisane większą czcionką, traktujące o najważniejszym ludziach dla bohatera biografii. W „Kapitanie…” były to części zatytułowane „Ludzie Carlesa”, w przypadku „Urodzonego…” mamy strony opatrzone tytułem „Drużyna Piqué”. Znajdziemy w nich opis wpływu, jaki na karierę bądź po prostu życie partnera Shakiry mieli m.in. Cesc Fàbregas, nieodżałowany Tito Vilanowa, Xavi Hernández czy Bojan Krkić.
Mimo tego, że nie ma tu dużo o Piqué jako człowieku, to jednak wyłania nam się obraz chłopca i z czasem mężczyzny, bez reszty oddanego swojemu klubowi i reprezentacji. Widzimy Piqué, który ma ogromne poczucie humoru i nie stroni od żartów, żarcików i psot. Na sam koniec autor przedstawia nam także - choć minimalnie - mężczyznę, który u boku sławnej blondynki odnalazł to, czego nie dawały mu sukcesy odnoszone z drużyną na boisku. Warto sięgnąć po „…Urodzonego na Camp Nou”, choć ci, których podczas lektury biografii Puyola mierziły sytuacje meczowe opisywane z przesadną dokładnością - mogą i tutaj natrafić na kilka drażniących momentów. Biografie rządzą się jednak swoimi prawami - zarówno wynikającymi z charakteru i życia osoby, która jest jej bohaterem; ze światka i ludzi jakimi się otacza; a także - czego nie da się chyba uniknąć - z podejścia do tematu samego autora takiej biografii. Jeśli zatem lubicie tego mierzącego 192 cm wzrostu zawodnika, interesujecie się katalońskim klubem, albo lubujecie się w biografiach wszelkiego typu - nie będę Was zniechęcała. Książka Bystrzyckiego jest dobra, choć ja znalazłam w niej parę braków, które wynikają jednak z mojej subiektywnej opinii.
Sylwia Sekret
Książka na półkach
- 77
- 55
- 50
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
FANOM FUN.
Jeden z najpopularniejszych obecnie piłkarzy globu – Gerard Piqué - doczekał się w naszym kraju pierwszej biografii. Mateusz Bystrzycki – jak podają niektóre media – były już dziennikarz telewizji Sportklub Polska oraz felietonista FCBarca.com stworzył rzetelną, celowo odrobinę chaotyczną, ale przede wszystkim ciekawą książkę.
„Gerard Piqué. Urodzony na Camp Nou” jest darem od fana dla fanów. Już po przeczytaniu początkowych kilku stron autorstwa Bystrzyckiego (wcześniej wstęp popełniły takie osobistości w świecie culés jak Tomasz Lasota – prezes Fan Clubu Barça Polska oraz Graham Hunter – autor m.in. książki „FC Barcelona. Za kulisami najlepszej drużyny świata”) można wyczuć, że serce autora bije w barwach bordowo-granatowych oraz samego Piqué. Dla większości będzie to zaletą, jednak znajdą się malkontenci, którzy będą narzekać, że książki nie napisał ktoś „nie w temacie”. Niemniej jednak niezwykle trudno byłoby uchwycić wszystko to, co wypisał Bystrzycki, nie będąc jednocześnie fanem Dumy Katalonii.
Książka podzielona jest na pięć części. Autor zawarł w nich całą drogę, jaką musiał przejść Piqué, żeby znaleźć się w miejscu, w którym jest aktualnie. Poza typowym podziałem na części i rozdziały, znalazło się tu także miejsce dla osobnego podrozdziału, wydzielonego od normalnego tekstu ciemniejszą barwą kartek, oraz opatrzonego tytułem „Drużyna Piqué”. Jego „drużyna” składa się z 8 części. Zabrakło mi tych pozostałych 3 osób do dopełnienia obrazu oraz dopasowania do boiskowej 11. Mniej więcej na środku książki zostało dołączonych kilka zdjęć, dobranych i dopasowanych z niezwykłą starannością do treści i tego, co chciał uchwycić autor.
Bystrzycki podszedł do tematu niezwykle sumiennie czyniąc swoją książkę niebanalnym kompendium wiedzy na temat Gerarda Piqué. Niebanalnym, ponieważ poza samym Piqué, Bystrzycki skupia uwagę również na ludziach, którzy w jakiś sposób ukształtowali genialnego stopera Barçy. Jest w książce „Gerard Piqué. Urodzony na Camp Nou” sporo fragmentów, które z pozoru mogą wydawać się zupełnie niezrozumiałe i niepotrzebne, jak na przykład wtedy, kiedy w pewnym momencie autor z biografii Piqué przeskakuje na… biografię Cesca Fabregasa czy Pepa Guardioli. Czytelnik średnio zainteresowany w temacie katalońskiego klubu może z początku czuć się lekko skonfundowany, jednak Mateusz Bystrzycki doskonale wiedział, co robi stosując takie zabiegi. Bowiem opisy życia (zarówno tego futbolowego jak i prywatnego) osób tylko związanych w jakiś sposób z Piqué, ściśle wiążą się z samym, 27-letnim, środkowym obrońcą oraz Barceloną.
Mniej więcej od połowy książki Bystrzycki skupia się przede wszystkim na wyczerpujących opisach kolejnych co ważniejszych spotkań Blaugrany, z naciskiem na boiskowe poczynania Gerarda Piqué. Jako fan Azulgrany – większość opisywanych przez autora spotkań pamiętam dość dobrze i czytając kolejne fragmenty oczami wyobraźni widziałem poszczególne zdarzenia niemal jak na ekranie telewizora. Dlatego jakoś szczególnie mnie owe fragmenty nie męczyły, jednak zdaję sobie sprawę, że znajdą się osoby, którym ponad 100 stron opisów akcji meczowych z 312 stronnicowej biografii może sprawić jeśli nie zawód, to dyskomfort. Rozumiem cel tego typu opisów, było ich dla mnie jednak odrobinę za dużo. Kiedy już Bystrzycki w swoich opisach nieuchronnie zbliżał się do końcówki sezonu 2013/2014 bałem się, że zabraknie tu tego, na co mogło czekać wiele osób. Mianowicie: Piqué od strony prywatnej. Piqué inwestora, Piqué biznesmena, Piqué partnera przebojowej Shakiry, Piqué ojca, Piqué przyjaciela, Piqué zgrywusa oraz Piqué świadomego i dojrzałego faceta. Na szczęście końcówka książki zawiera w sobie wszystkie te cenne informacje i żądni wiedzy czytelnicy zaspokoją swój głód. Sam uważam się za fana katalońskiego obrońcy, grającego w ukochanej FC Barcelonie z numerem 3 i przyznam, że dowiedziałem się całkiem sporo rzeczy, o których pojęcia nie miałem.
„Gerard Piqué. Urodzony na Camp Nou” pokazuje, jak ciężką drogę trzeba przebyć w drodze na sam szczyt oraz ile wyrzeczeń oraz siły woli potrzeba, aby spełnić swoje największe marzenia. Gerardowi Piqué się to udało. 27-latek w piłce nożnej zdobył niemal wszystko. W życiu prywatnym – z tego, co sam nierzadko udostępnia – też wszystko gra. Mateusz Bystrzycki napisał zatem dobrą książkę jako fan Barcelony i samego piłkarza – można powiedzieć, że z autora niezły fan, dzięki czemu czytelnicy mają z lekturą również niezły… fun. Z chęcią uścisnąłbym mu dłoń i powiedział „Dobra robota, imienniku”.
FANOM FUN.
więcej Pokaż mimo toJeden z najpopularniejszych obecnie piłkarzy globu – Gerard Piqué - doczekał się w naszym kraju pierwszej biografii. Mateusz Bystrzycki – jak podają niektóre media – były już dziennikarz telewizji Sportklub Polska oraz felietonista FCBarca.com stworzył rzetelną, celowo odrobinę chaotyczną, ale przede wszystkim ciekawą książkę.
„Gerard Piqué. Urodzony na Camp...