rozwiń zwiń

Artesan ognia

Okładka książki Artesan ognia
Anita Gierak Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2019-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366070462
Tagi:
żywioły miłość księżniczka walka
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pod świątecznym niebem Kinga Baran, Anita Gierak, Aneta Grabowska, M. Lulewicz, Małgorzata Manelska, Nina Nirali, Adriana Rak, Meridiane Sage, Angelika Ślusarczyk, Dominika Smoleń, Karolina Staszak
Ocena 7,4
Pod świąteczny... Kinga Baran, Anita ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1128
99

Na półkach:

To już druga książka, którą porzuciłam w tym roku. Próbowałam, ale po 300 stronach uznałam, że szkoda życia.
Od czego mam zacząć?
Bohaterka jest głupia. Przez chwilę rozpaczliwie łudziłam się, że może to celowe, bo przecież bohaterek pięknych, utalentowanych i inteligentnych mamy na pęczki, więc bohaterka piękna, utalentowana i - celowo - głupia byłaby intrygująca odmianą. Niestety, nie jest to celowy zabieg, a wyłącznie słaba konstrukcja postaci. To, co autorka robi z bohaterką, też nie sugeruje jakiegoś przemyślenia. Niby córka wielkiego rodu, ale zupełnie nie wie, co się dzieje w jej świecie i nie, brak zainteresowania polityką nie wyjaśnia tak zupełnej niewiedzy o otaczającym świecie. Niby potężny mag ognia, a jedyne, co potrafi zrobić, to zapalić świeczki w pokoju - poważnie, czytałam tak długo z nadzieją, że może przeczytam jakiś piękny opis oszałamiającego władania magią, może dowiem się, jakie to uczucie, władać tą magią, ale nie dostałam nic takiego. Niby wojowniczka od dziecka szkolona we władaniu orężem, ale jak przychodzi co do czego, to zostawia oręż przed wejściem do domu wroga. Niby chce pomagać ludziom, ale jak zatrudnia się w szpitalu, to jedyne, czego się uczy, to myć podłogi i założyć jakiś prosty opatrunek. Z innych postaci, ojciec bohaterki jest równie głupi. Ja naprawdę nie rozumiem, jakim cudem udało mu się zestarzeć, będąc tak głupią głową wielkiego rodu, uwikłanego podobno w konflikty i politykę.
Idźmy dalej. Natura magii. Czy coś o niej wiemy? Tyle, że związana z żywiołami i można łączyć działanie różnych rodzajów magii. Kropka. Nie dowiemy się ani jak działa, ani jakie to uczucie, z niej korzystać, ani jakie są ograniczenia. Nic. No cóż, Autorko, zapamiętaj na przyszłość, że od książek od magii oczekujemy, że dowiemy się o niej czegoś, bo to jest clue w fantasy.
Świat, w którym się historia dzieje. Co to, jakaś post-apo Japonia? Czy może Japonia proto-ludzka? Czy jakiś zupełnie inny świat, nie mający związku z Ziemią? Możemy tylko zgadywać. Wygląda to na randomowy "historyczny" świat (powozy), ale dlaczego w takim razie są tam reklamówki??? Bardzo niewiele dowiadujemy się o porządku tego świata, kto rządzi, jakie rasy tam żyją, wokół czego kręci się ich życie, jakie zasady panują w społeczeństwie. Owszem, można snuć opowieść z założeniem, że ekspozycja będzie dokonywała się poprzez przeżycia bohatera, ale wtedy pół roku samodzielnego życia z dala od rodziny byłoby idealnym momentem na tę ekspozycję. A czego się przez te pół roku dowiadujemy? Że bohaterka chodziła do pracy, spotykała się z jakimś raz wzmiankowanym facetem, chodziła się napić i nawet nie zadała sobie trudu dowiedzieć się, kto w miasteczku rządzi...
Love story. Tu dochodzimy do tej najgorszej części. To jest iście historyjka, która nawet jako fanfiction byłaby zła. Facet chciał mnie zabić, ale ucieknę z nim, nie zastanawiając się, co dalej. Facet z zimną krwią morduje ludzi, ale cóż tam, on taki biedny, na pewno ma dobry powód. Nie wiem wiele o facecie, ale będę z nim spać w jednym łóżku, bo na pewno nic mi nie zrobi. Posprzątam mu! Tak. Na pewno mnie doceni. To jest jeden z najgorszych motywów, jakie można ująć w książce dla młodych czytelniczek - "może i jest łobuzem, ale moja miłość na pewno go odmieni". A potem się dziwimy, że kobiety przyzwalają na przemoc wobec siebie...
Na koniec zostawiłam jeszcze język tej książki. Jest... bolesny. Jest przede wszystkim bardzo potoczny, to raz (pokierowałam się???). Po drugie, zdania są tak niezręcznie sformułowane, że czasem aż przestawałam czytać i zastanawiałam się, na ile sposobów można by lepiej ująć myśl z jakiegoś zdania. Wycięcie niepotrzebnych "się" skróciłoby książkę przynajmniej o 10 stron. Wycięcie innych totalnie niepotrzebnych fragmentów o kolejne 100 (przynajmniej). Jeżeli ktoś wziął pieniądze za redakcję i korektę tekstu, powinien je oddać z procentem.
Podsumowując - szkoda życia. Nie wiem, jak można za to żądać pieniędzy. Autorko, redaktorko i korektorko - błagam, zanim wydacie kolejną książkę, przeczytajcie tak po 100 książek, uznanych za klasyki gatunku. Zobaczcie, jak się poprawnie konstruuje światy, jak się konstruuje bohaterów i przede wszystkim, jaki język jest przyjęty jako literacki...

To już druga książka, którą porzuciłam w tym roku. Próbowałam, ale po 300 stronach uznałam, że szkoda życia.
Od czego mam zacząć?
Bohaterka jest głupia. Przez chwilę rozpaczliwie łudziłam się, że może to celowe, bo przecież bohaterek pięknych, utalentowanych i inteligentnych mamy na pęczki, więc bohaterka piękna, utalentowana i - celowo - głupia byłaby intrygująca odmianą....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    57
  • Przeczytane
    48
  • Posiadam
    13
  • Ulubione
    4
  • 2019
    3
  • Wydawnictwo WasPos
    2
  • Posiadam w bibioteczce :)
    1
  • Romans
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Więcej
Anita Gierak Artesan ognia Zobacz więcej
Anita Gierak Artesan ognia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także