rozwiń zwiń

Apetyt na Italię. VESPAniała podróż kulinarna

Okładka książki Apetyt na Italię. VESPAniała podróż kulinarna
Matthew Fort Wydawnictwo: Pascal literatura podróżnicza
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Tytuł oryginału:
Eating up Italy: Voyages on a Vespa
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2012-08-22
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-22
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7642-063-9
Tłumacz:
Karol Chojnowski
Tagi:
Włochy Italia kuchnia włoska Vespa kulinaria podróż
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
679
457

Na półkach: ,

Mamma Mia! - można by krzyknąć, tak jak to wołał kucharz Bartolini z animacji dla dzieci "Porwanie Baltazara Gąbki". Ponieważ owa pozycja jest zaproszeniem, by posmakować Włoch i spojrzeć na nie w innym świetle, obalając pewne stereotypy.

Matthew Fort - Anglik od dziecka zakochany we Włoszech - jako dojrzały mężczyzna postanawiał spełnić swoje młodzieńcze marzenia. Wsiadł na swój skuter VESPĘ i z werwą dwudziestolatka chciał poczuć wiatr we włosach i słońce palące w plecy. Zaczął od najdalej wysuniętego na południe krańca Włoch, a skończył na Turynie. Poznanie tego pięknego i oszałamiającego kraju wiązało się z poczuciem wolności, przygody, potencjalnych osobistych odkryć, kulinarnych rozkoszy. Na włoskich drogach i bezdrożach od razu rzucał się w oczy i z pewnością nie można było go wziąć za Włocha. Przede wszystkim dlatego, że poruszał się w tempie około 50km/h co jak włoskie warunki - jest groteskowo statecznym tempem. Poza tym miał na sobie wytrzymałe brązowe buty, zielone sztruksy, zwykły T-shirt i kurtkę motocyklową i biały kask niczym hełm średniowiecznego rycerza. Nijak to się miało z wizerunkiem młodych Włochów przemieszczających się swoimi skuterami.

Przepyszna to książka. Autor wproawadza nas w tajniki włoskiej kuchni, pisze o pochodzeniu składników, sposobie przyrządzania oraz opisuje urocze i urokliwe zakątki. Odwiedza również większe miasta, jak Neapol czy Turyn. I jak wspomniałam już wcześniej Matthew Fort ma odwagę przełamać pewne stereotypy.

"Ulegamy złudzeniu, że dieta śródziemnomorska jest lekka i zdrowa i składa się głownie z warzyw, roślin strączkowych i oleju z oliwek, plus kilku grillowanych smakołyków tytułem uzupełnienia białek. W rzeczywistości kuchnia ta - ponieważ opiera się niedawnej a w wielu miejscach współczesnej kulturze wiejskiej - jest solida, treściwa, sycąca i obfita w węglowodany. Jeśli ktoś spędza cały dzień na polu, w prażącym słońcu, to ostatnią rzeczą, na którą będzie miał ochotę, jest talerz pomidorów z mozzarellą, po którym następuje pieczona sardynka z sałatą. Nie - będzie miał ochotę się napchać. I tak samo podczas uroczystości, będzie świętował zasobność swojej spiżarki, a nie jej szczupłość". [str.29]

Twierdzi również, że Włosi - w porównaniu z Wielką Brytanią - przegrywają jeśli chodzi o słodkości i mają ograniczone horyzonty deserowe. Brytyjczycy mają pełne bogactwo i różnorodność w tej dziedzinie - od musu owocowego fool do rolady z dżemem roly-poly, od biszkoptu z bitą śmietaną po syllabud, czyli bitej śmietany z winem, aż po kremy i custardy - przysmaki w formie sosu lub budyniu. A Włosi mają jedynie zabaglione, panna cottę, tiramisu i oczywiście lody. Akurat tu można by tu polemizować - osobiście bardzo lubię tiramisu.

Nie zmienia to faktu, że autor zabiera nas w cudowną, pachnącą podróż. Próbujemy diet regionalnych, nawet przepisów poszczególnych rodzin i oczywiście dań włoskich rozpowszechnionych na całym świecie, takich jak różnego rodzaju spaghetti, ravioli, pizza, pasty, czy risotto. Wszytko tu pachnie tymiankiem, jagnięcina emanuje siłą i zdrowiem właściwej naturalnej hodowli, wieprzowina jest subtelna i delikatna, sałaty kruche, a sery - od łagodnych w smaku przez lekko kwaśno-mleczny posmak, po ostre pecorino.

Po przeczytaniu, można rzec tylko jedno - Mniam!

Mamma Mia! - można by krzyknąć, tak jak to wołał kucharz Bartolini z animacji dla dzieci "Porwanie Baltazara Gąbki". Ponieważ owa pozycja jest zaproszeniem, by posmakować Włoch i spojrzeć na nie w innym świetle, obalając pewne stereotypy.

Matthew Fort - Anglik od dziecka zakochany we Włoszech - jako dojrzały mężczyzna postanawiał spełnić swoje młodzieńcze marzenia. Wsiadł...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    187
  • Przeczytane
    74
  • Posiadam
    36
  • Italia
    8
  • Chcę w prezencie
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Podróżnicze
    5
  • Kulinaria
    5
  • Literatura podróżnicza
    3
  • Kulinarne
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Apetyt na Italię. VESPAniała podróż kulinarna


Podobne książki

Przeczytaj także