Świat od kuchni. W poszukiwaniu posiłku doskonałego

Okładka książki Świat od kuchni. W poszukiwaniu posiłku doskonałego Anthony Bourdain
Okładka książki Świat od kuchni. W poszukiwaniu posiłku doskonałego
Anthony Bourdain Wydawnictwo: Carta Blanca Seria: Bieguny literatura podróżnicza
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Bieguny
Tytuł oryginału:
A Cook's Tour. Global Adventures in Extreme Cuisines
Wydawnictwo:
Carta Blanca
Data wydania:
2011-03-14
Data 1. wyd. pol.:
2011-03-14
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377050750
Tłumacz:
Jacek Środa
Tagi:
kulinaria podróże
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dookoła świata. Niepokorny przewodnik kulinarny Anthony Bourdain, Laurie Woolever
Ocena 4,8
Dookoła świata... Anthony Bourdain, L...
Okładka książki Dorwać Jiro! Anthony Bourdain, Langdon Foss, Joel Rose, José Villarrubia
Ocena 6,0
Dorwać Jiro! Anthony Bourdain, L...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
254
121

Na półkach: ,

O różnych smakołykach słyszałem ale bijące serce kobry mnie powaliło. Antoni! jestem pod wrażeniem.
Książka to bardziej opis nazw niż smaków, miejsc niż klimatu. Spodziewałem się czegoś bardziej smakowitego. A to zwykły hot dog bez dodatków. To gdzie jest idealny posiłek? Podany na końcu książki. Tam gdzie ... nam smakuje ;)

O różnych smakołykach słyszałem ale bijące serce kobry mnie powaliło. Antoni! jestem pod wrażeniem.
Książka to bardziej opis nazw niż smaków, miejsc niż klimatu. Spodziewałem się czegoś bardziej smakowitego. A to zwykły hot dog bez dodatków. To gdzie jest idealny posiłek? Podany na końcu książki. Tam gdzie ... nam smakuje ;)

Pokaż mimo to

avatar
1169
875

Na półkach: , ,

Książka Burdaina to nie jest produkt na hasła reklamowe do folderu biura turystycznego. Na szczęście, bo można by się było po... zwymiotować. To nie jest również przewodnik po świecie, ani po kuchniach świata w stylu "to trzeba zjeść i ma mi smakować, choćbym miał się przekręcić". Żadnego takiego "ą, ę". To subiektywna relacja z podróży, faceta, dość kontrowersyjnego, który o jedzeniu i gotowaniu z pewnością wie znacznie więcej niż przeciętny człowiek, pełna osobistych wstawek i wycieczek, a zarazem obfitująca w pewne spostrzeżenia socjologiczne, moim skromnym zdaniem, bardzo wartościowe. Bez zadęcia i zbędnego filozofowania. Z poprawnością polityczną wywody autora niewiele mają wspólnego i to właśnie jest atutem książki. Burdain wyraża swoje opinie, używa swojego smaku, opowiada o swoim widzeniu świata. Można się z nim zgadzać lub nie. Mnie się podobało, dowiedziałam się o wiele więcej i znacznie ciekawszych rzeczy niż z przesłodzonych książek sztucznie uśmiechniętych "kukiełek". "Świat od kuchni" czytało mi się szybciutko, większość nazwisk wspomnianych w książce jest mi znana, więc też nie poruszałam się po zupełnie dla mnie obcym gruncie. Mankament? Za szybko się skończyło. To była bardzo ciekawa wyprawa w świat. Kuchni i ludzi.

Książka Burdaina to nie jest produkt na hasła reklamowe do folderu biura turystycznego. Na szczęście, bo można by się było po... zwymiotować. To nie jest również przewodnik po świecie, ani po kuchniach świata w stylu "to trzeba zjeść i ma mi smakować, choćbym miał się przekręcić". Żadnego takiego "ą, ę". To subiektywna relacja z podróży, faceta, dość kontrowersyjnego, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3768
949

Na półkach: , , ,

Wiadomo nam, że programy telewizyjne są nagrywane, montowane z najlepszych ujęć i wtedy Anthony Bourdain jawi się jako spec od kuchni i jej tajemnych technik. Niestety, po napisaniu książki odkrył swoje prawdziwe oblicze człowieka, który wie lepiej, jeśli nie najlepiej, ignorując przesłanki kulturowe odwiedzanego kraju. Pisząc o kuchni trzeba mieć w pamięci jej rodowód, np skąd wywodzi się takie a nie inne podejście do danego gatunku mięsa, czy w ogóle postrzeganie jakichkolwiek zwierząt w narodowej kuchni. A tu wyszło trochę tak, że wpada obcokrajowiec, chce coś zobaczyć i skosztować, ale chyba zbytnio nie zajmuje go temat, bo opis potraw jest zdecydowanie pobieżny. Trudno było mi czymkolwiek sie tu delektować. I nie chodzi o smaki stołu, ale przede wszystkim sposób przedstawiania historii. O samym durianie kiedyś czytałam opis na kilka stron, gdy jakiś Europejczyk przeżywał zmagania z własnym poczuciem smaku, smrodem owocu i chęcią skosztowania czegoś zupełnie nieznanego. Ale nie po to znalazł się tam, gdzie dotarł z zamiarem poznania społeczeństwa, żeby rezygnować przy pierwszych trudnościach. Tak więc brnął w sytuację opisując jej szczegóły, swoje podejście i kolejne kroki zaznajamiania się z owocem, a dalej smak ewoluujący na jego języku i to co pozostało po nim na drodze przeżyć bohatera. Do tej pory pamiętam, iż byłam tak nakręcona opisaną sytuacją, że sama pokusiłabym się o skosztowanie, choćby przy zaciśniętym nosie, by nawet nieprzyjemny zapach nie stanął mi na drodze konsumpcji. Natomiast to co opisuje autor "Świata od kuchni" to jakieś migawki w porównaniu z tym, o czym już miałam okazję przeczytać, choćby na blogach.

Jak wiemy, kuchnia pozwala najlepiej poznawać naród, bo w niej tkwi wielowiekowa tradycja i historia, co ma wpływ na charakter i podejście mieszkańców. Inaczej do zwierząt podchodzą Europejczycy, którzy głównie stykają się z porcjowanym mięsem w sklepie, inaczej Azjaci, którzy preferując świeży pokarm, muszą go sobie "upolować" nawet w restauracji. Nigdy nie zapomnę programów Gordona Ramsaya, szczególnie z podróży kulinarnych po Wietnamie, Korei, Kambodży, Japonii, gdzie w naturalny sposób odtwarzał potrawy regionalne, jednak znając swoje ograniczenia nie próbował każdej rzeczy, będącej jednocześnie wyznacznikiem kulinarnej listy przysmaków, ale też w żaden sposób nie ośmieszał lokalnych zwyczajów. Dlatego nie wydaje mi się, żeby były potrzebne przytaczane szczegółowe opisy, jak to najpierw zabija się i patroszy zwierze, żeby potem podać wybraną potrawę. Tak samo, jak problemy gastryczne Bourdaina bynajmniej nie spotęgują wrażenia, iż oto w pełni czytelnik zakosztował kulinarnych uniesień. Jedynie czemu to wszystko ma służyć, to zwiększeniu stron książki, której takie wstawki z pewnością nie uratują.

Owszem, pojawiają się w książce istotne wiadomości przytaczane za pośrednictwem ludzi, z którymi styka się autor, jednak podane są w sposób wielce oszczędny, a to przecież one powinny odgrywać znaczną rolę w treści o kuchni i jej produktach, a nie "ego" sławnego kucharza. To przecież miała być podróż kulinarna, ukazująca nam bogactwo smaków świata, a wyszła papka głównie na temat osobistych przeżyć, najczęściej po alkoholu i o niestrawności.
Osobiście nie wierzę,że można jakiś posiłek określić mianem idealnego, chyba że tylko pod wypływem chwili, w której go kosztujemy. Jest tyle przeróżnych smaków w obrębie jednego kraju, a co dopiero na całym ziemskim globie, że nie ma sensu ograniczać się. Dziś idealna była dla mnie świeża botwina, jutro może to być pstrąg, a za tydzień coś zupełnie innego. Ważne, żeby jeść ze smakiem w przyjemnym towarzystwie. Obawiam się, że przy Anthonym żaden posiłek nie byłby dla mnie smaczny.

Wiadomo nam, że programy telewizyjne są nagrywane, montowane z najlepszych ujęć i wtedy Anthony Bourdain jawi się jako spec od kuchni i jej tajemnych technik. Niestety, po napisaniu książki odkrył swoje prawdziwe oblicze człowieka, który wie lepiej, jeśli nie najlepiej, ignorując przesłanki kulturowe odwiedzanego kraju. Pisząc o kuchni trzeba mieć w pamięci jej rodowód, np...

więcej Pokaż mimo to

avatar
968
501

Na półkach: , , ,

Z jednej strony nie powinno się tracić czasu na męczące książki, ale z drugiej... mnie naprawdę temat książki interesuje. Niestety książka jest bardzo nierówna. Fragmenty czytałam z dużym zainteresowaniem, a przy innych usypiałam po 2 akapitach. Jedno uczucie towarzyszyło mi prawie cały czas: GŁÓD! Tak więc, czy polecam? Nie bardzo. Czy oddam komuś? Nie, bo ta książka jest skarbnicą wiedzy na wypadek podróży :)

Z jednej strony nie powinno się tracić czasu na męczące książki, ale z drugiej... mnie naprawdę temat książki interesuje. Niestety książka jest bardzo nierówna. Fragmenty czytałam z dużym zainteresowaniem, a przy innych usypiałam po 2 akapitach. Jedno uczucie towarzyszyło mi prawie cały czas: GŁÓD! Tak więc, czy polecam? Nie bardzo. Czy oddam komuś? Nie, bo ta książka jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1101
957

Na półkach: , , ,

Anthony Baurdain jest niesamowity. Ucieszyłam się kiedy zakupiłam jego książkę. Jest naprawdę fajna choć przyznać muszę, że jego programy kulinarne są robione z większym rozmachem. Choć zapewne to jest sztuka telewizji. Nie wstydzi się mówić o tym, że się upija, ale trudne jest to, że go zmuszają to niektórych potraw tylko na potrzeby programu. No ja większości bym nie tknęła ...

Anthony Baurdain jest niesamowity. Ucieszyłam się kiedy zakupiłam jego książkę. Jest naprawdę fajna choć przyznać muszę, że jego programy kulinarne są robione z większym rozmachem. Choć zapewne to jest sztuka telewizji. Nie wstydzi się mówić o tym, że się upija, ale trudne jest to, że go zmuszają to niektórych potraw tylko na potrzeby programu. No ja większości bym nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
18

Na półkach: ,

śłaba jak na AB, niestety.

śłaba jak na AB, niestety.

Pokaż mimo to

avatar
199
40

Na półkach: ,

Za mało ciekawych historii (jak np w jego programie na kuchnia+),na gotowaniu się nie znam więc nie ocenię tego aspektu.

Za mało ciekawych historii (jak np w jego programie na kuchnia+),na gotowaniu się nie znam więc nie ocenię tego aspektu.

Pokaż mimo to

avatar
2095
175

Na półkach: , , , ,

Jakoś lepiej mi się oglądało jego program niż czytało książkę, trochę brakowało mi fotografii. No ale cóż, to nie ja napisałam tę pozycję.

Jakoś lepiej mi się oglądało jego program niż czytało książkę, trochę brakowało mi fotografii. No ale cóż, to nie ja napisałam tę pozycję.

Pokaż mimo to

avatar
156
28

Na półkach: , ,

Fenomenalne miejsca, zaskakujące dania i cięty język = to lubię.

Fenomenalne miejsca, zaskakujące dania i cięty język = to lubię.

Pokaż mimo to

avatar
62
14

Na półkach:

Książki o smakach są trudne dla obu stron, bo bardzo subiektywne. Ta jest niesamowita i smakowita!;)

Książki o smakach są trudne dla obu stron, bo bardzo subiektywne. Ta jest niesamowita i smakowita!;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    284
  • Chcę przeczytać
    262
  • Posiadam
    124
  • Chcę w prezencie
    12
  • Teraz czytam
    11
  • Ulubione
    7
  • Podróżnicze
    7
  • 2012
    6
  • 2013
    5
  • 2018
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Świat od kuchni. W poszukiwaniu posiłku doskonałego


Podobne książki

Przeczytaj także