Wiedźma

Okładka książki Wiedźma Glenn Puit
Okładka książki Wiedźma
Glenn Puit Wydawnictwo: Hachette Polska Seria: Zbrodnie Prawdziwe reportaż
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Zbrodnie Prawdziwe
Tytuł oryginału:
Witch
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375757354
Tłumacz:
Piotr Klinger
Tagi:
makabryczne zbrodnie tajemnica fakty
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
169 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
184
177

Na półkach:

Mroczne i makabryczne historie, dodatkowo oparte na prawdziwych historiach, zawsze wywołują dziwną ciekawość u ludzi. Niby wiadomo, że za tym nie może się kryć nic dobrego, więc z natury powinniśmy unikać takich tematów, a jednak jakaś niezrozumiała siła przyciąga. Glenn Puit, autor książki Wiedźma, wydanej w serii Prawdziwe Zbrodnie, oddaje w ręce czytelnika „historię kobiety, która musiała zabijać”, jak głosi podtytuł.

Pierwszym miejscem akcji staje się magazyn z wynajmowanymi schowkami na przedmieściach Las Vegas. Nasilający się smród sprawia, że pracownicy obiektu zwracają się do policji z prośbą o przegląd jednego z takich schowków. Otwarcie jego drzwi staje się także symbolicznym otwarciem drzwi do sprawy, która będzie elektryzowała opinię publiczną przez długie lata. Odkryte zwłoki znajdują się w takim stadium rozkładu, że nawet najwięksi policyjni weterani mają pierwszy raz styczność z takim przypadkiem. Naturalny pierwszy krok prowadzi do kobiety widniejącej na umowie najmu, ale już tu zaczynają się schody. O ile same dane są jasne i prawdziwe, o tyle faktycznie namierzenie tej osoby stanie się prawdziwym wyzwaniem.

I tu po raz kolejny można powiedzieć, że spotykamy się z wierzchołkiem góry lodowej, bo każda kolejna informacja odkrywająca tożsamość i życie tej kobiety sprawiają, że policja ma coraz więcej przekonania co do jej licznych przestępstw. I niestety im więcej przekonania, tym mniej dowodów na ich udowodnienie. Ponadprzeciętna inteligencja, bezwzględność w dążeniu do celu i zamiłowanie do czarnej magii sprawiają, że śledczy mają styczność z bardzo złożonym i niebezpiecznym przypadkiem.
Książka składa się z 45 rozdziałów, które wypełniają wspomnienia śledczych i innych osób zaangażowanych w temat, w tym znajomych, sąsiadów, współpracowników. Dodatkową pozycją są stenogramy z rozmów z podejrzaną oraz zdjęcia będące prawdziwymi dowodami z dochodzenia.

Wielbiciele tego gatunku literatury raczej nie będą zawiedzeni. Autor zmyślnie zebrał ze sobą wszystkie wątki, które odkrywane krok po kroku budują realny obraz kobiety, która samą obecnością potrafiła wywołać gęsią skórkę. Ewidentne zaburzenia psychiczne, systematycznie podkręcane od wczesnego i trudnego dzieciństwa, uczyniły z niej niezwykle wyrachowaną postać, która na wszystko ma plan, co tym bardziej czyni z niej trudniejszego przeciwnika.

Jedyne czego mi zabrakło, to szerszego rozwinięcia tytułowego wątku – Wiedźmy. Jest to ewidentna sugestia do styczności z czarnymi siłami, co moim zdaniem zostało zsunięte nieco na dalszy plan. Wspomniane, ale trudne w udowodnieniu, więc potraktowane nieco jako element tła. Stąd też mały zawód, ponieważ opisy na okładce sugerują, że jest to mimo wszystko jeden z fundamentów całej historii.
Nie zmienia to jednak faktu, że książkę, pomimo całej makabrycznej opowieści, czytało się dobrze. Dla osób interesujących się szerszymi zagadnieniami psychologicznymi świetny przykład na to, jak i czym można zniszczyć potencjalnie niewinnego małego człowieka, by finalnie stał się jednocześnie wyrachowanym i inteligentnym mordercą. Kogoś, kto wizualnie odbiega od jakiegokolwiek obrazu osoby niebezpiecznej, co tym bardziej robi z niego większe zagrożenie dla otoczenia.

Książka Wiedźma jest tylko jedną z pozycji serii Prawdziwe Zbrodnie, co może być prawdziwą gratką dla fanów książek czy produkcji filmowych opowiadających o prawdziwych, choć trudnych do zrozumienia i wyobrażenia tragediach. Jeśli jednak nie straszne Wam to, co czai się w mroku, to polecam.

Mroczne i makabryczne historie, dodatkowo oparte na prawdziwych historiach, zawsze wywołują dziwną ciekawość u ludzi. Niby wiadomo, że za tym nie może się kryć nic dobrego, więc z natury powinniśmy unikać takich tematów, a jednak jakaś niezrozumiała siła przyciąga. Glenn Puit, autor książki Wiedźma, wydanej w serii Prawdziwe Zbrodnie, oddaje w ręce czytelnika „historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3146
926

Na półkach: ,

Niestety trudne dzieciństwo zawsze będzie miało swoje odbicie w późniejszym okresie życia. Książka nie jest doskonała, zabrakło mi w niej wiele informacji. Ale krzykliwy tytuł i opis z pewnością przyciągną wiele osób.

Niestety trudne dzieciństwo zawsze będzie miało swoje odbicie w późniejszym okresie życia. Książka nie jest doskonała, zabrakło mi w niej wiele informacji. Ale krzykliwy tytuł i opis z pewnością przyciągną wiele osób.

Pokaż mimo to

avatar
377
261

Na półkach: ,

30/2020

30/2020

Pokaż mimo to

avatar
303
298

Na półkach:

Książkę polecam. Myślę, że nawet jeśli nie lubimy kryminałów, to po niektóre warto sięgać. Czasami chyba trzeba zderzyć się ze ścianą i dostrzec, jak wygląda rzeczywistość niektórych osób. Jeśli na co dzień nie mamy styczności z patologią, to zapominamy, że ona nadal istnieje. Chyba regularnie mijamy potencjalnie niebezpieczne osoby i nawet o tym nie wiemy. Taka lektura pomoże otworzyć oczy na niektóre sytuacje i zapamiętać, że świat nie zawsze jest dobrym miejscem. Ja osobiście byłam przerażona. Jednocześnie tym bardziej doceniłam, że tworzę z Mężem normalną, kochającą się rodzinę, w której agresja nie ma racji bytu.

Link do recenzji: https://znakomita.com/2020/02/05/odrazajace-zbrodnie-5-2020/

Książkę polecam. Myślę, że nawet jeśli nie lubimy kryminałów, to po niektóre warto sięgać. Czasami chyba trzeba zderzyć się ze ścianą i dostrzec, jak wygląda rzeczywistość niektórych osób. Jeśli na co dzień nie mamy styczności z patologią, to zapominamy, że ona nadal istnieje. Chyba regularnie mijamy potencjalnie niebezpieczne osoby i nawet o tym nie wiemy. Taka lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
161

Na półkach: ,

Przechadzając się po księgarni w poszukiwaniu książek z mojego ulubionego gatunku natknęłam się na Wiedźmę, Glenna Puita. Okładka, opis, a nawet tytuł zachęcił mnie bym sięgnęła po powieść, a już fakt napisania jej na podstawie autentycznych wydarzeń oraz zdjęcia, które znalazłam w środku całkowicie mnie przekonały, że to będzie dobry wybór. Nie mogłam się doczekać, aż poznam jej treść.

2 lutego 2001 roku policja znajduje zwłoki kobiety. Przerażające jest to, że ciało upchnięto w kuble na śmieci w schowku. Okazuje się, że denatka nie żyje od dobrych kliku lat, w związku z czym zwłoki są w zaawansowanym stanie rozkładu. Śledczy obok zmarłej znajdują książki dotyczące okultyzmu - dla czytelnika jest to naprawdę intrygujące, moja wyobraźnia została pobudzona. Oczywiście w kolejnych rozdziałach śledzimy działania policji i wszelkie poszlaki, jakimi podążają, poznając tym samym losy zmarłej.

Miłośnika mocnej literatury z pewnością zaciekawi ten opis. I rzeczywiście początek książki jest naprawdę wciągający i bardzo obiecujący, jednak dalsze przedstawienie całej historii… zawodzi. Cała fabuła to wypowiedzi i zapiski różnych osób, począwszy od detektywów, policjantów, entomologów, lekarzy medycyny sądowej, a skończywszy na znajomych, sąsiadach i innych osobach mających styczność ze zmarłą oraz jej oprawcą. I może byłoby to bardzo interesujące gdyby nie to, że większość rozmów jest poucinanych, ubogich, nierozwiniętych, a już zakończonych.

Przedstawiona historia to tak naprawdę opis życia zmarłej – Christine Smith i jej rodziny, przy czym autor zwrócił szczególną uwagę na córkę – Brookey Lee West. Czytelnik poznaje destrukcyjne życie obu pań u boku mężów alkoholików, narkomanów oraz kolejnych nędznych, obleśnych kochanków poznanych na spotkaniach dla Anonimowych Alkoholików. Obie doświadczyły znęcania fizycznego w młodości i obie go praktykowały w późniejszych latach, obie notowane za kradzieże i napaści. Właściwie to idealnie sprawdza się tu powiedzenie, jaka matka taka córka.

Poznając losy obu kobiet odbiorca ma wrażenie, że na własne życzenie przyciągały kłopoty. Często się przeprowadzały, a następnie wracały i tak w koło. Nie miały nikogo bliskiego oprócz siebie, a ludzie mający z nimi jakikolwiek kontakt uważali je za niezrównoważone, wariatki, stuknięte, nawiedzone, nie mające żadnych skrupułów, zdolne do popełnienia zbrodni. Wyobrażacie sobie, że obok was wprowadza się matka i córka i na dzień dobry dowiadujecie się – od nich samych, że parę lat temu wasza nowa sąsiadka postrzeliła swojego partnera z zamiarem ukatrupienia go? Aż ciarki przechodzą po plecach. Mówienie wprost o swojej pokaźnej kolekcji broni, składowanej w domu czy też opowieści o ojcu czarnoksiężniku rzucającym zaklęcia jest co najmniej nie na miejscu i wydawało się niedorzeczne, a nawet zabawne.

W każdym razie biorąc do ręki książkę miałam nadzieję na tematy związane z okultyzmem, czarną magią, przerażającymi rytuałami i innymi makabrycznymi, tajemniczymi wydarzeniami, tymczasem spotkałam się ze stosem dokumentalnych faktów, dlatego w mojej głowie pojawił się lekki chaos oraz ogromną ilością różnych postaci prowadzących dochodzenie i innych przypadkowych osób, przez co miałam problem żeby połapać się kto, gdzie i z kim. Całe to zamieszanie sprawiło, że nie mogłam się wciągnąć w fabułę. Liczyłam na zupełnie coś innego.

Historia sama w sobie jest przerażająca, fascynująca bo autentyczna, czasami wręcz absurdalna, nie do końca wyjaśniona, co wzbudzało podekscytowanie, aczkolwiek nie jest ona nietypowa i niezwykła, jak dla mnie raczej przeciętna, kolejna zbrodnia, kolejne dochodzenie. Mam bardzo mieszane uczucia. Były fajne momenty, w których rosło napięcie, ale niestety nie zostało ono podtrzymane. Chwilami wiało nudą. Będąc szczerą, książka nie spełniła moich oczekiwań.

Przechadzając się po księgarni w poszukiwaniu książek z mojego ulubionego gatunku natknęłam się na Wiedźmę, Glenna Puita. Okładka, opis, a nawet tytuł zachęcił mnie bym sięgnęła po powieść, a już fakt napisania jej na podstawie autentycznych wydarzeń oraz zdjęcia, które znalazłam w środku całkowicie mnie przekonały, że to będzie dobry wybór. Nie mogłam się doczekać, aż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1184
119

Na półkach: ,

Nic specjalnego. Typowe dziennikarskie śledztwo osnute na kanwie matkobójstwa z satanizmem i chorobami psychicznymi w tle. Autor rekonstruuje fakty, a oprócz tego dodaje mnóstwo hipotetycznych dywagacji. Można przeczytać, ale raczej na zasadzie ciekawostki niż pasjonującej lektury. Czyta się dość dobrze, a całość jest spójna.

Nic specjalnego. Typowe dziennikarskie śledztwo osnute na kanwie matkobójstwa z satanizmem i chorobami psychicznymi w tle. Autor rekonstruuje fakty, a oprócz tego dodaje mnóstwo hipotetycznych dywagacji. Można przeczytać, ale raczej na zasadzie ciekawostki niż pasjonującej lektury. Czyta się dość dobrze, a całość jest spójna.

Pokaż mimo to

avatar
90
55

Na półkach: ,

Słabiutko, nie mogłam się doczekać kiedy tę książkę skończę.

Słabiutko, nie mogłam się doczekać kiedy tę książkę skończę.

Pokaż mimo to

avatar
570
557

Na półkach: ,

Reporterska rekonstrukcja życia i domniemanych zbrodni pewnej kobiety. Typowa pozycja dla rynku amerykańskiego. Najpierw media rozkręcają zainteresowanie jakimś wydarzeniem (najchętniej krwawym),publiczność łaknie coraz więcej szczegółów - no to kręci się film, albo pisze książkę.
Podtytuł wprowadza w błąd, bo wcale nie wiadomo, czy musiała, ile zbrodni popełniła, czy w ogóle kogoś zabiła. Materiału na książkę za dużo nie ma, więc na wierszówkę wpływają też biografie śledczych czy prawników Można przeczytać, ale nic szczególnego.

Reporterska rekonstrukcja życia i domniemanych zbrodni pewnej kobiety. Typowa pozycja dla rynku amerykańskiego. Najpierw media rozkręcają zainteresowanie jakimś wydarzeniem (najchętniej krwawym),publiczność łaknie coraz więcej szczegółów - no to kręci się film, albo pisze książkę.
Podtytuł wprowadza w błąd, bo wcale nie wiadomo, czy musiała, ile zbrodni popełniła, czy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
60

Na półkach: ,

Historia Brooke Lee West ma potencjał, jej życie oraz psychika zdają się być fascynujące... niestety w książce "Wiedźma" się o tym nie przekonamy.
Opowieści brak polotu i pomysłu - jak przedstawić całość w ciekawy sposób. Historię poznajemy pobieżnie, w pewnym sensie jedynie na tyle, na ile zdołali poznać ją śledczy... ale czy tego oczekujemy jako czytelnicy?
Osobiście brakowało mi ciekawej narracji, zgłębienia szczegółów opisywanych zdarzeń oraz próby zrozumienia psychiki Brooke.
Liczne cytaty z przesłuchań są plusem, ale niestety często zdarzał się ten sam cytat wielokrotnie powtarzany w tym samym kontekście bez żadnego sensu, nie wnosząc nic nowego.
Moim zdaniem zarówno tytuł, jak i opisy z okładki nie są adekwatne do treści książki i szczerze mówiąc - chyba lepiej wykorzystać czas sięgając po inną lekturę.

Historia Brooke Lee West ma potencjał, jej życie oraz psychika zdają się być fascynujące... niestety w książce "Wiedźma" się o tym nie przekonamy.
Opowieści brak polotu i pomysłu - jak przedstawić całość w ciekawy sposób. Historię poznajemy pobieżnie, w pewnym sensie jedynie na tyle, na ile zdołali poznać ją śledczy... ale czy tego oczekujemy jako czytelnicy?
Osobiście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
198

Na półkach:

Ciekawa historia, opisana rzetelnie, bez zbędnych emocji i subiektywnych ocen ... ale i bez emocji się ją czyta ... niestety... bo przy tego typu literaturze dreszczyk jest pożądany ...

Ciekawa historia, opisana rzetelnie, bez zbędnych emocji i subiektywnych ocen ... ale i bez emocji się ją czyta ... niestety... bo przy tego typu literaturze dreszczyk jest pożądany ...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    222
  • Chcę przeczytać
    191
  • Posiadam
    67
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • True crime
    4
  • 2014
    3
  • 2013
    3
  • 2012
    3
  • Literatura faktu
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wiedźma


Podobne książki

Przeczytaj także