Twierdza samotności
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Labirynt [Zysk i S-ka]
- Tytuł oryginału:
- The Fortress of Solitude
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 591
- Czas czytania
- 9 godz. 51 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788372989956
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- muzyka Ameryka
To jest historia o Ameryce z lat siedemdziesiątych, o czasach, kiedy najprostsze ludzkie decyzje - jakiej muzyki słuchasz, czy rozmawiasz z chłopakiem, który siedzi koło ciebie w autobusie, czy oddajesz chuliganom pieniądze, które masz na obiad - niosą w sobie potencjał katastrofy politycznej, społecznej i rasowej. To jest historia o Ameryce z lat dziewięćdziesiątych, kiedy nikomu już na niczym nie zależało.
To jest historia o punku, tym łatwym białym buncie, i o cracku, potwornej narkotykowej zarazie. To jest historia o samotności awangardowego artysty i rozmachu grafficiarza.
To jest historia o dwóch chłopakach, Dylanie Ebdusie i Mingusie Rudzie. Są kolegami i sąsiadami, ale ponieważ Dylan jest biały, a Mingus czarny, ich przyjaźń nie należy do prostych. To jest historia o dzielnicy Brooklyn zamieszkanej prawie wyłącznie przez Murzynów, chociaż przebąkuje się już coś o "rewitalizacji", w wyniku której sprowadzi się tutaj biała klasa średnia.
To jest historia o tym, co się działo, kiedy dwóch nastolatków z obsesją na punkcie komiksów rzeczywiście przeobraziło się w superbohaterów i spaprało sobie życie. To jest historia o radosnych popołudniach podwórkowego bejsbolu i makabrycznych latach szkolnych wymuszeń. To jest historia o życiu w społeczeństwie, które cię nie akceptuje. To jest historia o więzieniu i kampusie, Brooklynie i Berkeley, soulu i rapie, morderstwie i odkupieniu win.
To jest historia, dla której opowiedzenia urodził się Jonathan Lethem. To jest "Twierdza samotności".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 89
- 50
- 27
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Lethema się lubi albo nienawidzi. Czytałem Twierdzę... w szczególnym momencie zycia, nad gorącym morzem i morderczym słońcem. To jest prawdziwa amerykańska powieść, trochę filozofia ulicy trochę pewnie przemyślenia samego autora. Taki trochę Chabon lecz bardziej skomplikowany. Ciekawostka- Lethem był redaktorem słynnej " Egzegezy" Philipa K. Dicka.
Lethema się lubi albo nienawidzi. Czytałem Twierdzę... w szczególnym momencie zycia, nad gorącym morzem i morderczym słońcem. To jest prawdziwa amerykańska powieść, trochę filozofia ulicy trochę pewnie przemyślenia samego autora. Taki trochę Chabon lecz bardziej skomplikowany. Ciekawostka- Lethem był redaktorem słynnej " Egzegezy" Philipa K. Dicka.
Pokaż mimo toApetytu na prozę Lethema nabrałem iks lat temu za sprawą rewelacyjnej powieści "Amnesia Moon". "Twierdza samotności" czekała jednak bardzo długo na swoją kolej - tak czasem bywa. Ale wreszcie się z nią rozprawiłem. To świetnie napisana opowieść o Brooklynie, rasizmie (w tym przypadku to białasy mają przechlapane),dojrzewaniu i zagubieniu w tym nieogarniętym świecie. Jest dużo ciekawych pomysłów: filozofia tagowania, narkotykowe odloty, amerykańska komiksomania i jej objawy w realu. Autor wybornie rozprawia się też z różnymi kliszami, m.in. doskonale parodiując krytyków muzycznych lub obnażając absurdalność fanowskich konwentów. Przydaje się znajomość amerykańskiej popkultury oraz... angielszczyzny: obcych wtrętów jest całe mnóstwo, począwszy od slangowatości języka (tłumaczenie stanęło na wysokości zadania),a skończywszy na nietłumaczonych tytułach i tekstach piosenek. Nudzić się nie sposób. Z przyjemnością wrócę sobie któregoś dnia do "Osieroconego Brooklynu" i "Pistoletu z pozytywką". Polecam.
Apetytu na prozę Lethema nabrałem iks lat temu za sprawą rewelacyjnej powieści "Amnesia Moon". "Twierdza samotności" czekała jednak bardzo długo na swoją kolej - tak czasem bywa. Ale wreszcie się z nią rozprawiłem. To świetnie napisana opowieść o Brooklynie, rasizmie (w tym przypadku to białasy mają przechlapane),dojrzewaniu i zagubieniu w tym nieogarniętym świecie. Jest...
więcej Pokaż mimo toMój rekord, rok czytania. Bolało niemiłosiernie, ale udało się dotrwać :)
Mój rekord, rok czytania. Bolało niemiłosiernie, ale udało się dotrwać :)
Pokaż mimo toKsiążka godna polecenia na długie zimowe wieczory. Sporo stron które wspaniale rozniecą ogień... w kominku, piecu kaflowym lub w innyh urządzeniach centralnego ogrzewania. Zabierałem się za to "cudo" trzy razy. Za każdym razem kapitulowałem. Nie wiem czy to dla tego, że jest beznadziejnie napisana, czy jak już ktoś zauważył, może to wina tłumaczenia. To mało istotne - tych wypocin po prostu nie da się czytać. Nuda jest tak wszechogarniająca, że nawet dłubanie w nosie staje się zajęciem niezwykle interesującym.
Zdecydowanie nie polecam i odradzam. Książka ta może stanowić odmianę (choć niewielką) dla kogoś kto dostał wyrok odsiadki 15 lat w izolatce. Jako ewentualnego czytelnika owej książki wskazałbym jeszcze ten typ mężczyzny, dla którego podczas dłuższej wizyty w toalecie skład Domestosa staje się lekturą nadzywczaj interesującą.
Książka godna polecenia na długie zimowe wieczory. Sporo stron które wspaniale rozniecą ogień... w kominku, piecu kaflowym lub w innyh urządzeniach centralnego ogrzewania. Zabierałem się za to "cudo" trzy razy. Za każdym razem kapitulowałem. Nie wiem czy to dla tego, że jest beznadziejnie napisana, czy jak już ktoś zauważył, może to wina tłumaczenia. To mało istotne - tych...
więcej Pokaż mimo toPierwsza część jest świetna: napisana barwnym językiem, ciekawa. Ale druga i trzecia to istny koszmar. Poddałam się przy 500 stronie nie chcąc marnować na nią więcej czasu.
Pierwsza część jest świetna: napisana barwnym językiem, ciekawa. Ale druga i trzecia to istny koszmar. Poddałam się przy 500 stronie nie chcąc marnować na nią więcej czasu.
Pokaż mimo toStawiała mi jakby fizyczny opór, ale ogólnie jestem na tak.
Stawiała mi jakby fizyczny opór, ale ogólnie jestem na tak.
Pokaż mimo toBardzo słaba, toporna, wręcz nudna. Mówiąc szczerze, to nawet nie dotrwałem do końca...
Bardzo słaba, toporna, wręcz nudna. Mówiąc szczerze, to nawet nie dotrwałem do końca...
Pokaż mimo toW końcu mi się udało ! Po zabieraniu się do tej książki 3 lata i czytaniu jej ponad miesiąc dziś świętuję. Dlaczego świętuję? Czytanie tej książki było istną walką, o każdą stronę, o każde zdanie. Istna męka, a ja naiwna się łudziłam, że to minie, że akcja kiedyś się rozkręci.
Jest to isnte tomidło, prawie 600 stron. Cóż one zawierają? Opis życia białego chłopaka w Ameryce lat 70. Sama historia jest po prostu nudna. Nic ciekawego nie dzieje się w życiu Dylana. Zastaniemy za to mnóstwo niepłynnych przejść w czasie, duży natłok angielskich wyrażeń które miały budować klimat, a w zasadzie były trudne w odbiorze. Postacie same w sobie bardzo płaskie, nie poznaliśmy tak naprawdę nikogo, choć przewinęło ich sporo.
Kolejnym problemem jest język i stylistyka. Możliwe że jest to wina tłumaczenia polskiego, lub taki zamysł chaosu. Mi się nie podobało.
W końcu mi się udało ! Po zabieraniu się do tej książki 3 lata i czytaniu jej ponad miesiąc dziś świętuję. Dlaczego świętuję? Czytanie tej książki było istną walką, o każdą stronę, o każde zdanie. Istna męka, a ja naiwna się łudziłam, że to minie, że akcja kiedyś się rozkręci.
więcej Pokaż mimo toJest to isnte tomidło, prawie 600 stron. Cóż one zawierają? Opis życia białego chłopaka w...