<
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Joel Egloff
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
- to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie ... - to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie byłem lub przestałem być tym, na kim mogłaby się oprzeć; gdy mówiła , wiedziałem dobrze, że mówiła o sobie i że zwraca się do mnie. Ale jakież to straszliwe niebezpieczeństwa jej zagrażały? Wojna? Epidemia? Czy nadciągało trzęsienie ziemi, erupcja wulkanu, fala masowych morderstw? Przed jaką chordą barbarzyńców miałem jej bronić? Cóż za tygrys z zębami jak szpadle czyhał na jej dzieci? I z myślą o jakimż to potopie powinienem był się zabrać do budowy okrętu? Tak czy inaczej, nie nadawałem się kompletnie do takich rzeczy, co zresztą sama mi powiedziała i powtarzała jeszcze tysiące razy, że mam dwie lewe ręce do każdej roboty. Nie do pojęcia. I bądź tu przy takiej mądry. 1 osoba to lubiKobieta potrzebuje oparcia,, tak już jest. Chcę mieć poczucie bezpieczeństwa" - to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie ...
Kobieta potrzebuje oparcia,, tak już jest. Chcę mieć poczucie bezpieczeństwa" - to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie byłem lub przestałem być tym, na kim mogłaby się oprzeć; gdy mówiła "kobieta", wiedziałem dobrze, że mówiła o sobie i że zwraca się do mnie. Ale jakież to straszliwe niebezpieczeństwa jej zagrażały? Wojna? Epidemia? Czy nadciągało trzęsienie ziemi, erupcja wulkanu, fala masowych morderstw? Przed jaką chordą barbarzyńców miałem jej bronić? Cóż za tygrys z zębami jak szpadle czyhał na jej dzieci? I z myślą o jakimż to potopie powinienem był się zabrać do budowy okrętu? Tak czy inaczej, nie nadawałem się kompletnie do takich rzeczy, co zresztą sama mi powiedziała i powtarzała jeszcze tysiące razy, że mam dwie lewe ręce do każdej roboty. Nie do pojęcia. I bądź tu przy takiej mądry.
1 osoba to lubi