Szyfr Blackstone’a

Okładka książki Szyfr Blackstone’a Rose Melikan
Okładka książki Szyfr Blackstone’a
Rose Melikan Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Blackstone Key
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2010-01-29
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-29
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373598638
Tłumacz:
Ewa Wojtczak
Tagi:
szyfr piękna rodzina
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
993
891

Na półkach: , ,

Śliczna okładka. Przynajmniej jak dla mnie. Delikatna i subtelna. I wcale nie będę oszukiwała, że oczekiwałam czegoś podobnego od zawartości. Blurb jest bardzo przyjemny, i to na zachętę powinno wystarczyć.
Ale od początku. Zaczynałam tę książkę kilka razy. Niby za każdym razem dochodziłam kawałek dalej, ale z ręką na sercu, nic mnie do niej specjalnie nie ciągnęło. A w sumie przecież powinno, bo i romans historyczny i młoda kobieta w potrzebie, i przystojny wojak obok. Większość kryteriów decydujących o atrakcyjności książki w została spełniona, więc powinno być dobrze.
Niestety, nie było.
Przygniotła mnie ta historia, sposób jej opowiedzenia, zastosowana narracja. W sumie nie jestem osobą odrzucającą opisy, ale tutaj miałam ich najnormalniej dosyć. Scena ucieczki z rąk przestępców, która zwykle charakteryzuje się pewnym dynamizmem, tutaj trwała i trwała i trwała, jakby najważniejszym elementem ucieczki były opisy otoczenia. Z ręką na sercu, czułam się tym zmęczona, żeby nie powiedzieć, że w pewnych momentach wręcz przytłoczona.
Muszę też przyznać, że bohaterka nie przypadła mi do gustu. I też można stwierdzić, że to dziwne, bo wszak ja lubię kobietki, które próbują wziąć życie w swoje ręce, inteligentne i co równie ważne wiedzące kiedy mężczyzna powinien wkroczyć do działania. I znów powinno mi się podobać, a chyba nie do końca to wyszło. Z jednej strony inteligentna, z drugiej mocno naiwna. Mix który czasami potrafi być uroczy, tutaj moim zdaniem nie zadziałał.
W sumie jedynie bohater zyskał moją sympatię.
Wcale nie neguję samego pomysłu tej książki, tylko nie do końca rozumiem z jakiego powodu została rozpisana na tak dużą ilość stron. Dobre nożyczki i odwaga powycinania nudnych fragmentów, ba nawet niekiedy całych stron, mogłaby dobrze zrobić tej książce.
Historia choć może i niezbyt odkrywcza jest całkiem do przyjęcia. Plus za wykorzystanie szyfru.
W sumie to chyba jednak nie moja melodia.

Śliczna okładka. Przynajmniej jak dla mnie. Delikatna i subtelna. I wcale nie będę oszukiwała, że oczekiwałam czegoś podobnego od zawartości. Blurb jest bardzo przyjemny, i to na zachętę powinno wystarczyć.
Ale od początku. Zaczynałam tę książkę kilka razy. Niby za każdym razem dochodziłam kawałek dalej, ale z ręką na sercu, nic mnie do niej specjalnie nie ciągnęło. A w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
642

Na półkach:

Jest to przyjemna lektura na niedzielne, leniwe wieczory.
Przyznaję, że sama akcja jest w paru miejscach zanadto przeciągana i niektóre fragmenty bez wielkiego żalu wycięłabym z powieści, ale każdy wielbiciel tego typu literatury przebrnie przez nią bez trudu i przykrości.
Niewykluczone, że na mój pozytywny odbiór tej książki ma wpływ para głównych bohaterów, którzy najczęściej w niczym nie przypominają mitycznych herosów. Szczególnie moim ulubieńcem jest kapitan Holland, o którym praktycznie do końca powieści nie wiadomo na pewno czy nie jest czarnym charakterem, a który niczym ostatnia fajtłapa daje się uwięzić w jakiejś piwnicy, czy porwać praktycznie w biały dzień z londyńskiej ulicy. Tą swoją niezdarnością wzbudza moją ogromną sympatię. Pewnie dlatego, że w każdym innym romansie, czy powieści historycznej mężczyźni kreowani są na istnych supermenów. A chociaż znam osobiście paru fantastycznych facetów, to każdy z nich ma zalety i wady. Podobnie jak bohater powieści Rose Melikan.
Zakończenie sprawiło, że czuję pewien niedosyt i chętnie sięgnęłabym po kolejną część, żeby dowiedzieć się, jak potoczyły się dalsze losy Mary Finch.

Jest to przyjemna lektura na niedzielne, leniwe wieczory.
Przyznaję, że sama akcja jest w paru miejscach zanadto przeciągana i niektóre fragmenty bez wielkiego żalu wycięłabym z powieści, ale każdy wielbiciel tego typu literatury przebrnie przez nią bez trudu i przykrości.
Niewykluczone, że na mój pozytywny odbiór tej książki ma wpływ para głównych bohaterów, którzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
13

Na półkach:

Książka jest przyjemna, dobra na spokojne, zimowe wieczory - historia dość ciekawa i napisana językiem, który nie razi ani swoją kunsztownością, która czasami wręcz utrudnia lekturę, ani przesadnie kolokwialnym.
Niestety miejscami lekko ciągnąca się akcja, choć z pewną dozą determinacji można przebrnąć przez dłużące się fragmenty i wciąż mieć dużo przyjemności.
Fabuła może nie nieprzewidywalna, ale mimo wszystko nie całkiem prostolinijna, poza tym ciężko wymagać od książki z podobnym opisem wielkiej odkrywczości. Jest intryga, jest młoda kobieta, jest mężczyzna - intryga zostanie rozwiązana, dziewoja uwolniona, a mężczyzna poślubiony, tak to najczęściej wygląda... A mimo to miliony kochają takie historie!

Nie mogę dać tej książce 10 gwiazdek, ale nie uważam jej za porażkę pisarską.
Jest przyjemna, czyta się łatwo i na pewno zajmie nieco czasu ;)

Książka jest przyjemna, dobra na spokojne, zimowe wieczory - historia dość ciekawa i napisana językiem, który nie razi ani swoją kunsztownością, która czasami wręcz utrudnia lekturę, ani przesadnie kolokwialnym.
Niestety miejscami lekko ciągnąca się akcja, choć z pewną dozą determinacji można przebrnąć przez dłużące się fragmenty i wciąż mieć dużo przyjemności.
Fabuła może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
112

Na półkach:

Jestem trochę zawiedziona tą książką. Do połowy pochłaniałam każde słowo, później akcja zaczęła mi się dłużyć. Byłam podenerwowana jej wolnym przebiegiem. Poza tym było zbyt mało mocnych wrażeń. Plus dla autorki za ciekawy temat inspirowany faktycznie wykorzystywanym w przeszłości szyfrem Blackstone'a.
Zaletą książki jest odwracanie uwagi czytelnika od podejrzanych bohaterów. Na początku, dzięki manipulacjom ze strony autorki nie ufałam dwóm mężczyznom, którzy okazali się później winnymi tej zbrodni. Z czasem jednak zmieniłam swój pogląd na tą sprawę, aby na końcu dać się lekko zaskoczyć biegiem wydarzeń. Podobał mi się udział głównej bohaterki w rozszyfrowaniu zagadki, aczkolwiek niektóre z jej zasług były lekko przesadzone. Jej odwaga nad którą rozpływali się bohaterowie, nie specjalnie była przeze mnie odczuwalna. Niewątpliwą zaletą książki jest brak całkowitej jednoznaczności bohaterów.
Niestety powieść nie wzbudziła we mnie większych emocji, na co liczyłam.

Jestem trochę zawiedziona tą książką. Do połowy pochłaniałam każde słowo, później akcja zaczęła mi się dłużyć. Byłam podenerwowana jej wolnym przebiegiem. Poza tym było zbyt mało mocnych wrażeń. Plus dla autorki za ciekawy temat inspirowany faktycznie wykorzystywanym w przeszłości szyfrem Blackstone'a.
Zaletą książki jest odwracanie uwagi czytelnika od podejrzanych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
327

Na półkach: ,

Młoda nauczycielka borykająca się ze stratą jedynej rodziny oraz problemami finansowymi. Dziewczyna, która lubi czytać, interesuje się poezją oraz prawem. Umie wiele rzeczy, ale najważniejsza jest to, że potrafi myśleć. Nie sądziłam, że okładka, która wpadła mi w oko przez koronkowe dodatki do sukienki, może skrywać pod spodem naprawdę wartą polecenia powieść.


Anglia – XVIII wiek. Mary Finch rozpoczęła swoją podroż z akademii Bunbury do domu nieznanego przez nią stryja: Edwarda Fincha, zamieszkałego w Suffolku. W trakcie jazdy do gospody napotykają na drodze wypadek. Powóz zepsuty, a w rowie leży umierający mężczyzna. Towarzysze Mary zaproponowali pomoc poprzez...jazdę po doktora, nie myśląc o tym, że ktoś powinien zostać z rannym. Tak też dziewczyna pozostaje na posterunku odkrywając, iż mężczyzna posiada zegarek i papiery – ewidentnie należące do jej stryja. W gospodzie Pod Różą dowiaduje się, że niestety będzie musiała nadłożyć trochę drogi z powodu gonitwy koni. Wszelkie połączenia zajęte i jedyny sposób dostania się do celu to wyruszenie w stronę Norwich, zamiast Ipswich. Z pomocą przychodzi młody i całkiem przystojny kapitan Robert Holland....

Powieść ta zauroczyła mnie od samego początku. Tego typu klimaty jak Anglia, XVII wiek, tajemnicza zagadka i przystojny wojak są prostym, ale ewidentnie chwytliwym pomysłem. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Mamy różnorodne postacie, które tylko wzbogacają całą historię Mary i Roberta. Powieść byłaby przecież nudna bez wścibskich nieznajomych, wszystko wiedzących patronek, dobrodusznych i wiernych służących oraz nikczemnych, ale jakże przebiegłych mącicieli.

W książce znajdziemy sporo opisów miejsc, w których akurat znaleźli się nasi bohaterowie, jak i ich myśli, uczuć, emocji, nastrojów. Niektórym może się przez to wydawać, że akcja ślimaczy się bez końca, ale stanowczo mówię nie! Właśnie ten wydłużający zabieg spowodował, iż mogłam lepiej poznać pannę Mary: jej strach przed końmi, słodkiego rumienienia się po uszy, miłości do prawa i poezji, uczuć, które nie wie gdzie powinna dokładnie lokować. Mamy pełen obraz postaci, dzięki któremu wiemy dlaczego podjęła taką decyzję, a nie inną.

a uwagę zasługuje również język odpowiadający manierom XVIII Anglii. Buduje on klimat niezbędny w tego typu powieściach. Bardzo dobry zabiegiem jest również opowiadanie historii bohaterów z perspektywy nie tylko panny Finch, ale również kapitana Hollanda, czy sprytnych nikczemników. Ponadto tytułowy szyfr Blackstone'a jest doskonałym pokazaniem, że dziewczęta wcale nie są tylko do dziergania, gotowania, rodzenia, a potem wychowywania dzieci. Są mądre, inteligentne, pełne energii, odważne i potrafiące dążyć do wybranego przez siebie celu.

Podsumowując: Jeśli lubisz klimaty sprzed dwóch wieków to bardzo dobrym pomysłem byłoby sięgnięcie po tą książkę. Nie bądź przerażony opisami, lecz chłoń je niczym gąbka. Wtedy spotkasz nowych przyjaciół, z którymi przeżyjesz cudowne, papierowe chwile.

Po więcej zapraszam na: http://recenzjedevi.blogspot.com/

Młoda nauczycielka borykająca się ze stratą jedynej rodziny oraz problemami finansowymi. Dziewczyna, która lubi czytać, interesuje się poezją oraz prawem. Umie wiele rzeczy, ale najważniejsza jest to, że potrafi myśleć. Nie sądziłam, że okładka, która wpadła mi w oko przez koronkowe dodatki do sukienki, może skrywać pod spodem naprawdę wartą polecenia powieść.


Anglia –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
16

Na półkach: ,

A raczej niedoczytane...
przeczytałam ponad 250 stron a akcji w tym było może na 30 :/
Czekałam czekałam omijałam opisy i się poddałam nie doczekałam... masakra

A raczej niedoczytane...
przeczytałam ponad 250 stron a akcji w tym było może na 30 :/
Czekałam czekałam omijałam opisy i się poddałam nie doczekałam... masakra

Pokaż mimo to

avatar
373
354

Na półkach: ,

zanim sięgnęłam po tę książkę męczyłam się z pozycją dużo słabszą i może dlatego moja opinia jest pozytywna. Książka jest pisana bogatym językiem, bardzo obrazowym, pełnym "naleciałości" epoki. Fabularnie ciekawa, miejscami zabawna... czytało się szybko i przyjemnie :) wydanie tez przyjemne i dla oka i dla ręki ;) (tom dość okazały;))

zanim sięgnęłam po tę książkę męczyłam się z pozycją dużo słabszą i może dlatego moja opinia jest pozytywna. Książka jest pisana bogatym językiem, bardzo obrazowym, pełnym "naleciałości" epoki. Fabularnie ciekawa, miejscami zabawna... czytało się szybko i przyjemnie :) wydanie tez przyjemne i dla oka i dla ręki ;) (tom dość okazały;))

Pokaż mimo to

avatar
973
128

Na półkach: ,

Książka jest bardzo ładnie wydana i posiada zachęcające streszczenie fabuły na okładce. Niestety to jedyne jej walory. Akcja się dłuży, nic czytelnika nie zaskakuje, a i język autorki jest bez polotu. Uwielbiam nie tylko czytać, ale i posiadać książki, zwłaszcza historyczne. W tym wypadku zmarnowałam pieniądze.

Książka jest bardzo ładnie wydana i posiada zachęcające streszczenie fabuły na okładce. Niestety to jedyne jej walory. Akcja się dłuży, nic czytelnika nie zaskakuje, a i język autorki jest bez polotu. Uwielbiam nie tylko czytać, ale i posiadać książki, zwłaszcza historyczne. W tym wypadku zmarnowałam pieniądze.

Pokaż mimo to

avatar
293
51

Na półkach: ,

Porażka, nie dotrzymałam do 100-tnej strony... ciągnie się nieprzyzwoicie, akcji żadnej...
nie polecam

Porażka, nie dotrzymałam do 100-tnej strony... ciągnie się nieprzyzwoicie, akcji żadnej...
nie polecam

Pokaż mimo to

avatar
374
209

Na półkach: , ,

Przyjemna, lekka lektura.

Przyjemna, lekka lektura.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    121
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    47
  • 2012
    5
  • Teraz czytam
    4
  • 2013
    3
  • Przygodowe
    2
  • Literatura angielska
    1
  • Może przeczytam
    1
  • Posiadam, nie przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szyfr Blackstone’a


Podobne książki

Przeczytaj także