Po prostu jak się zaczeło tę trylogię to wciąga i od razu trzeba łapać za następną czesc.
Jestem bardzo pozytywinie zaskoczona tą prozą.
Skuszona na kolejne książki Pana Wolskiego.
Nie odnosząc się w żaden sposób do aktualnego zajęcia i sposobu wykorzystania obecnych możliwosci.
Kiedys to on książki pisał.
Ja polecam.

Po prostu jak się zaczeło tę trylogię to wciąga i od razu trzeba łapać za następną czesc.
Jestem bardzo pozytywinie zaskoczona tą prozą.
Skuszona na kolejne książki Pana Wolskiego.
Nie odnosząc się w żaden sposób do aktualnego zajęcia i sposobu wykorzystania obecnych możliwosci.
Kiedys to on książki pisał.
Ja polecam.

Najpierw łyżka dziegciu. Temat niezbyt odkrywczy (to już było) oraz poglądy polityczne przebijające się przez fabułę (nie tylko ustami bohaterów ale i samego narratora - którego rolę pełni jeden z bohaterów) to wyczuwalny minus. W obronie książki występuję przyzwoita fabuła, ciekawe zwroty akcji i lekko pikantny humor. Ogólnie można przeczytać i na pewno się nie nudzić... Polecam szczególnie fanom gatunku i miłośnikom Sci-Fi...

Najpierw łyżka dziegciu. Temat niezbyt odkrywczy (to już było) oraz poglądy polityczne przebijające się przez fabułę (nie tylko ustami bohaterów ale i samego narratora - którego rolę pełni jeden z bohaterów) to wyczuwalny minus. W obronie książki występuję przyzwoita fabuła, ciekawe zwroty akcji i lekko pikantny humor. Ogólnie można przeczytać i na pewno się nie nudzić......

Jednak lekkie rozczarowanie. Musiałem tę książkę kupić, bo po przeczytaniu "Nieprawego łoża" i "Noblisty" trzeba było zamknąć całość. Ale nie do końca byłem usatysfakcjonowany. Zbyt wydumana akcja i dość karkołomne zakończenie. Można, ale bez entuzjazmu.

Jednak lekkie rozczarowanie. Musiałem tę książkę kupić, bo po przeczytaniu "Nieprawego łoża" i "Noblisty" trzeba było zamknąć całość. Ale nie do końca byłem usatysfakcjonowany. Zbyt wydumana akcja i dość karkołomne zakończenie. Można, ale bez entuzjazmu.

Kaprys historii jest kontynuacją historii zapoczątkowanej w “Nieprawym łożu” i kontynuowanej w “Nobliście”. A wrażenia? Cóż…

Jest w tej książce odrobina świeżości. Rzekłbym, powrót Wolskiego do formy – kolejna fantastyczna historia, podróże po krajach i… perwersja :-) Po raz pierwszy narratorem i głównym bohaterem historii jest kobieta. Po raz pierwszy autor ośmiela się na odrobinę wulgaryzmu (w sensie erotycznym). Podobnie jak w NŁ i tutaj mamy poprzeplatane między sobą wydarzenia z różnych epok. Co prawda, znowu mam wrażenie jakbym już to gdzieś czytał, ale tak to już z Wolszczyzną bywa. Czyta się miło, lekko i przyjemnie. Powiedzmy, dla takiego mola jak ja, około 6 godzin.

Ogólnie – dla miłośników MW – polecam. Innym, radzę na początek Nieprawe łożę i Noblistę, a dopiero później Kaprys historii.

Kaprys historii jest kontynuacją historii zapoczątkowanej w “Nieprawym łożu” i kontynuowanej w “Nobliście”. A wrażenia? Cóż…

Jest w tej książce odrobina świeżości. Rzekłbym, powrót Wolskiego do formy – kolejna fantastyczna historia, podróże po krajach i… perwersja :-) Po raz pierwszy narratorem i głównym bohaterem historii jest kobieta. Po raz pierwszy autor ośmiela się na...

Z "Trylogii optymistycznej" ta, czyli ostatnia, podobała mi się średnio, a zakończenie nie spodobało się wcale. :/

Z "Trylogii optymistycznej" ta, czyli ostatnia, podobała mi się średnio, a zakończenie nie spodobało się wcale. :/

Hmmm... chyba nie jest to najlepsza powieść autora. Jak dla mnie z bohaterki zrobił nimfomankę... ogólnie fabuła daje radę, więc ocena przeciętna jak i książka.

Hmmm... chyba nie jest to najlepsza powieść autora. Jak dla mnie z bohaterki zrobił nimfomankę... ogólnie fabuła daje radę, więc ocena przeciętna jak i książka.

Jak zawsze autor niezawodny. Lubię w twórczości Wolskiego to, że na każdym kroku widać dużą wiedzę autora i szerokie horyzonty. Nie zawsze i nie koniecznie ma to wpływ na fabułę. To takie często drobne smaczki ale strasznie je lubię.

Jak zawsze autor niezawodny. Lubię w twórczości Wolskiego to, że na każdym kroku widać dużą wiedzę autora i szerokie horyzonty. Nie zawsze i nie koniecznie ma to wpływ na fabułę. To takie często drobne smaczki ale strasznie je lubię.

Lubie czytać Wolskiego bo ma nieograniczona wyobraźnię...

Lubie czytać Wolskiego bo ma nieograniczona wyobraźnię...

Zdecydowanie najsłabsza z całej trylogii.

Zdecydowanie najsłabsza z całej trylogii.