rozwińzwiń

Tsotsi

Okładka książki Tsotsi Athol Fugard
Okładka książki Tsotsi
Athol Fugard Wydawnictwo: Albatros Ekranizacje: Tsotsi (2006) literatura piękna
230 str. 3 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
230
Czas czytania
3 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389779885
Tłumacz:
Paweł Cichawa
Ekranizacje:
Tsotsi (2006)
Tagi:
powieść gangi życie dziecko RPA Soweto township apartheid literatura południowoafrykańska
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dialog, nr 8 / sierpień 1988 Athol Fugard, Kun Jian, Wenhua Li, Redakcja miesięcznika Dialog, Władysław Zawistowski
Ocena 0,0
Dialog, nr 8 /... Athol Fugard, Kun J...
Okładka książki Dialog, nr 11 / listopad 1981 Athol Fugard, William Luce, Redakcja miesięcznika Dialog, Krzysztof Zanussi
Ocena 0,0
Dialog, nr 11 ... Athol Fugard, Willi...
Okładka książki Dialog, nr 6 / czerwiec 1978 Athol Fugard, Gerardo Fernández Garcia, John Kani, Wiesław Myśliwski, Winston Ntshona, Redakcja miesięcznika Dialog, Jerzy Żurek
Ocena 0,0
Dialog, nr 6 /... Athol Fugard, Gerar...
Okładka książki Dialog, nr 3 / marzec 1975 Athol Fugard, Ebrahim Nuredin Hussein, Redakcja miesięcznika Dialog, Aleksander Ścibor-Rylski
Ocena 0,0
Dialog, nr 3 /... Athol Fugard, Ebrah...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
114
114

Na półkach: ,

Tsotsi (zbir) to główny bohater książki, chociaż poza jego historią mamy również historię beznogiego żebraka, Miriam, Izajasza i Bostona.

Opowieść ma swoje 4 kluczowe punkty, które wpływają na duchową przemianę bohatera i sprawiają, że przypomina sobie swoje dzieciństwo, wymazane z pamięci:
1. zabójstwo w pociągu i zachowanie Bostona,
2. oddanie dziecka przez nieznajomą kobietę,
3. spotkanie i rozmowa z żebrakiem,
4. rozmowa z Bostonem i Izajaszem.

Książka jest to ciekawą próbą pokazania przemian zachodzących w człowieku i skutków jego wyborów. Jedno wydarzenie może zmienić całe życie i odkryć w człowieku cechy, o których istnieniu nie miał pojęcia.

Jedyna rzecz do jakiej mam zastrzeżenia w utworze, to styl pisania autora. Mam wrażenie, że za dużo tam porównań (tak jakby próbował porównać porównanie do innego porównania),przez co akcja traci tempo. Oraz napisanie czegoś, po czym cofanie się wstecz żeby wyjaśnić przyczyny tego co napisał.

Poza tym książka jak najbardziej warta przeczytania - no i to zakończenie...

Tsotsi (zbir) to główny bohater książki, chociaż poza jego historią mamy również historię beznogiego żebraka, Miriam, Izajasza i Bostona.

Opowieść ma swoje 4 kluczowe punkty, które wpływają na duchową przemianę bohatera i sprawiają, że przypomina sobie swoje dzieciństwo, wymazane z pamięci:
1. zabójstwo w pociągu i zachowanie Bostona,
2. oddanie dziecka przez nieznajomą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Uwaga!
Nadszedł wieczór zwiastujący kolejną, niebezpieczną noc. To pora tsotsi, zbirów, oprychów, żuli wychodzących z ruin czarnej dzielnicy na przedmieściach Johannesburga. Przed nimi biegnie zła sława, zmuszająca przechodniów do ustąpienia, przywołania dzieci do domu, zaryglowania drzwi, zamknięcia pospiesznie okiennic, zejścia z drogi, ucieczki. Z nimi kroczy zły omen, zwiastun nieszczęścia. Za nimi ciągną się jak szczury cienie strachu, pozostawiające chłód, nienawistny szept i ulgę, że już przeszli.
Czwórka bardzo młodych mężczyzn. Przywódca, dwudziestolatek, najmłodszy – Tsotsi. Po prostu. Bucher-Rzeźnik. Nie muszę wyjaśniać. Die Aap-Małpa – ogromna siła i intelekt godny przezwiska. I Boston – spryt, inteligencja, jedyny potrafiący czytać i pisać. Razem szybcy, skuteczni i precyzyjni w zabijaniu. Zgrany team wyruszający na robotę tam, gdzie można było szybko i skutecznie zdobyć większe pieniądze lub ograbić ofiarę bez świadków. To mógł być pociąg, taksówkarz lub nieoświetlony, pusty dom na białych przedmieściach. Metoda szybka, bardzo skuteczna i wyrafinowana. Narzędzie proste i łatwo dostępne – zaostrzona szprycha. Wbita pod pachą, między żebrami prosto w serce przynosiła nagłą, cichą, i co najważniejsze, niezauważalną w tłumie śmierć. Celując w kręgosłup na określonej wysokości mogła spowodować paraliż rąk lub nóg. Wszystko w zależności od zaplanowanego celu.
Patologia?
Tak, ale nie rabunki, gwałty i morderstwa, które stały się przekleństwem wśród czarnej ludności RPA za czasów apartheidu, chciał pokazać autor tej powieści, pisząc ją na bazie własnych wspomnień i obserwacji. Swoją uwagę skupił przede wszystkim na przyczynach takiego rozwarstwienia społeczeństwa. Na polityce białego rządu wobec czarnej ludności kraju. Ci przestępcy nie pochodzili z rodzin dysfunkcyjnych, ale byli ofiarami ustaw dyskryminujących czarnych. Tsotsi, główny bohater, był typowym dzieckiem ulicy, którego ojciec przebywał w więzieniu, a matkę właśnie do niego zabrali. Można tam było trafić za brak zameldowania.Taka była polityka rządu broniąca białych przed napływem czarnej ludności do miasta. Kiedy osierocony trafił do grupy sobie podobnych, było ich kilkunastu. Z tych dzieci niewiele wracało do normalnego życia, niewiele odzyskiwało rodziców. Większość szła mroczną drogą Tsotsi. Bez przeszłości, której nie pamiętali lub nie chcieli o niej pamiętać i bez przyszłości, o której nie myśleli. Liczyła się tylko teraźniejszość. Byli jedynie ogniwem w bezwzględnym łańcuchu przetrwania.
Dziedzictwo apartheidu przetrwało do dziś. Jego przejaw widziałam w doniesieniach mediów z mistrzostw świata w piłce nożnej. Masowe kradzieże, w tym przyjeżdżających ekip narodowych, z którymi nie radziła sobie policja, to tylko wierzchołek góry lodowej, z którym zmaga się współczesne RPA. I o ile w powieści Kochankowie mojej matki mogłam z daleka przyjrzeć się zjawisku przestępczości od strony człowieka bogatego, już bez podziału rasowego, zamkniętego w strzeżonej dzielnicy i odgrodzonego od tego problemu, o tyle w tej powieści autor zaprowadził mnie do jego źródła, ukazując go od strony ludzi wyjętych spod prawa, a którego konsekwencje RPA ponosi do dziś.
http://naostrzuksiazki.pl/

Uwaga!
Nadszedł wieczór zwiastujący kolejną, niebezpieczną noc. To pora tsotsi, zbirów, oprychów, żuli wychodzących z ruin czarnej dzielnicy na przedmieściach Johannesburga. Przed nimi biegnie zła sława, zmuszająca przechodniów do ustąpienia, przywołania dzieci do domu, zaryglowania drzwi, zamknięcia pospiesznie okiennic, zejścia z drogi, ucieczki. Z nimi kroczy zły omen,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
28

Na półkach:

Miałam wrażenie, że niektóre opisy sytuacji są nagle urwane, myśli niedokończone. Sam pomysł na fabułę ok.

Miałam wrażenie, że niektóre opisy sytuacji są nagle urwane, myśli niedokończone. Sam pomysł na fabułę ok.

Pokaż mimo to

avatar
49
14

Na półkach:

Nie jest to książka łatwa, ale pokazuje, że nawet dla ludzi skreślonych jest nadzieja.

Nie jest to książka łatwa, ale pokazuje, że nawet dla ludzi skreślonych jest nadzieja.

Pokaż mimo to

avatar
42
4

Na półkach: ,

Książka opowiada o jednym człowieku, lecz pośrednio pokazuje nam wiele ważnych prawd życiowych. Podobało mi się to, że rzadko jest coś mówione całkowicie wprost. Musimy wiele wnioskować z zachowania oraz słów bohaterów i dopiero w trakcie czytania poznajemy dogłębnie ich historię. Porusza problemy, jakimi są rasizm, zaniedbanie, bezdomność czy sieroctwo. Skłania do refleksji także na tym kto może zostać rodzicem i czym jest człowieczeństwo. Autor pokazuje nam jak wiele może znaczyć nasza przeszłość, przedstawiając nam postać, która na początku lektury jeszcze swojej nie znała.
Książka nie jest łatwą lekturą, lecz język używany przez pisarza wciąga czytelnika w losy bohaterów znajdujących się w tak nieprzyjaznym i nieodpowiednim dla życia środowisku. Polecam przeczytanie jej.

Książka opowiada o jednym człowieku, lecz pośrednio pokazuje nam wiele ważnych prawd życiowych. Podobało mi się to, że rzadko jest coś mówione całkowicie wprost. Musimy wiele wnioskować z zachowania oraz słów bohaterów i dopiero w trakcie czytania poznajemy dogłębnie ich historię. Porusza problemy, jakimi są rasizm, zaniedbanie, bezdomność czy sieroctwo. Skłania do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
520
145

Na półkach:

Psychologiczna książka o sensie życia, uwarunkowaniu działań, rzeczywistości. Nie należy do łatwych i przyjemnych. Raczej jest wyzwaniem dla czytelnika.
Młody chłopak, Tsotsi, nie znający swojej przeszłości zakłada czteroosobowy gang i zostaje jego przywódcą. Celem przewodnim jest bezprawie,rozbój, morderstwa. Każdy z członków ma swój charakter, swoje spojrzenie na rzeczywistość, każdym kieruje jakaś pobudka. Każdy z nich dąży do przetrwania. Realia w których żyją, nie sprzyjają uczciwości, pozytywnym zachowaniom.
Czy jest szansa, ze ich życie się odmieni? Czy inne życie może wpłynąć na postępowanie Tsotsiego? Polecam

Psychologiczna książka o sensie życia, uwarunkowaniu działań, rzeczywistości. Nie należy do łatwych i przyjemnych. Raczej jest wyzwaniem dla czytelnika.
Młody chłopak, Tsotsi, nie znający swojej przeszłości zakłada czteroosobowy gang i zostaje jego przywódcą. Celem przewodnim jest bezprawie,rozbój, morderstwa. Każdy z członków ma swój charakter, swoje spojrzenie na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15417
2028

Na półkach: ,

Bardzo wciągająca historia. Książka lepsza niż film. Wzruszyłam się niejednokrotnie poznając losy bohaterów. To opowieść o odkupieniu, o zwycięstwie nad złem, o tym, że nadzieja umiera ostatnia. Polecam gorąco- nietuzinkowe przedstawienie problemów Afryki i jej mieszkańców.

Bardzo wciągająca historia. Książka lepsza niż film. Wzruszyłam się niejednokrotnie poznając losy bohaterów. To opowieść o odkupieniu, o zwycięstwie nad złem, o tym, że nadzieja umiera ostatnia. Polecam gorąco- nietuzinkowe przedstawienie problemów Afryki i jej mieszkańców.

Pokaż mimo to

avatar
823
88

Na półkach: ,

łdz

łdz

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3336
743

Na półkach:

Daje nadzieję na iskierkę człowieństwa nawet w najgorszym "zbirze". Filmu niestety nie kojarzę, ale postaram się go zobaczyć.

Daje nadzieję na iskierkę człowieństwa nawet w najgorszym "zbirze". Filmu niestety nie kojarzę, ale postaram się go zobaczyć.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    115
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    32
  • 2013
    3
  • RPA
    2
  • Ulubione
    2
  • Wymienię
    1
  • Do poduszki
    1
  • Sfilmowane
    1
  • 2007
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tsotsi


Podobne książki

Przeczytaj także