rozwińzwiń

Sanktuaria słowiańskie

Okładka książki Sanktuaria słowiańskie Bogusław Gierlach
Okładka książki Sanktuaria słowiańskie
Bogusław Gierlach Wydawnictwo: Replika Seria: Wierzenia i zwyczaje popularnonaukowa
450 str. 7 godz. 30 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Wierzenia i zwyczaje
Tytuł oryginału:
Sanktuaria słowiańskie
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2024-01-30
Data 1. wyd. pol.:
1980-01-01
Liczba stron:
450
Czas czytania
7 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367867290
Tagi:
BoguslawGierlach Gierlach WierzeniaIZwyczaje WierzeniaZwyczaje Wierzenia Zwyczaje Slowianie Religia Archeologia Mitologia Slowianszczyzna
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mity hebrajskie Robert Graves, Raphael Patai
Ocena 7,3
Mity hebrajskie Robert Graves, Raph...
Okładka książki Drzewo życia. Ludowa wizja świata i człowieka Joanna Tomicka, Ryszard Tomicki
Ocena 7,8
Drzewo życia. ... Joanna Tomicka, Rys...
Okładka książki Kuchnia Słowian. O żywności, potrawach i nie tylko… Hanna Lis, Paweł Lis
Ocena 7,3
Kuchnia Słowia... Hanna Lis, Paweł Li...
Okładka książki Młot na czarownice. Malleus Maleficarum Heinrich Kramer, Jacob Sprenger
Ocena 6,5
Młot na czarow... Heinrich Kramer, Ja...

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
142
141

Na półkach:

Czy jest sens wydawania książki popularno-naukowej napisanej w 1980 r.? Tak, jeśli to klasyka. Nie, jeśli wydanie nie zostanie zaktualizowane choćby skromnym, ale treściwym aneksem.

Cztery dekady to w badaniach naukowych często już przepaść i niestety widać to w treści „Sanktuariów słowiańskich” prof. Bogusława Gerlacha (1930-2007). Pozycja dla popularyzacji wiedzy ma na pewno charakter wartościowy, ale pod warunkiem, że czytamy ją ze świadomością, iż „trąci myszką”, a dla zgłębienia tematu konieczna jest lektura aktualniejszych publikacji. Książka powstała w czasach, w jakich powstała, stąd m.in. charakterystyczne naleciałości z epoki, jak np. antyniemieckie fobie.

Autor zaznacza, że o Słowianach wiemy niewiele. O wierzeniach tyle, co zanotowali obcy kronikarze, a o towarzyszących im obrzędach to, co zachowało się w kulturze ludowej i może nosić znamiona genezy pogańskiej. „Jeżeli więc Czytelnik odłoży tę książkę pełen niedosytu, niech wie, że otrzymał to, co można było w danej chwili mu dać” – zaznacza Gierlach.

Z pięciu rozdziałów miejscom słowiańskiego kultu, a więc głównemu tematowi książki, poświęcono zaledwie jeden. Reszta to charakterystyka Słowian oraz zamieszkiwanych przez nich terenów, kult zmarłych oraz zwyczaje i symbolika kultury ludowej, w której mogły przetrwać pozostałości wierzeń i obrzędów słowiańskich. Pisząc o słowiańskich sanktuariach autor powołuje się przede wszystkim na odkrycia archeologiczne. Tymczasem prof. Dariusz A. Sikorski, mediewista, stwierdza wprost, że na całej Słowiańszczyźnie nie ma ani jednego zabytku, o którym na 100 proc. można powiedzieć, że była to niegdyś przedchrześcijańska świątynia. Dysponujemy wyłącznie spekulacjami, na dodatek budowanymi na słabych podstawach.

Czy jest sens wydawania książki popularno-naukowej napisanej w 1980 r.? Tak, jeśli to klasyka. Nie, jeśli wydanie nie zostanie zaktualizowane choćby skromnym, ale treściwym aneksem.

Cztery dekady to w badaniach naukowych często już przepaść i niestety widać to w treści „Sanktuariów słowiańskich” prof. Bogusława Gerlacha (1930-2007). Pozycja dla popularyzacji wiedzy ma na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
184

Na półkach:

Czy zastanawialiście się kiedyś jak wyglądały sanktuaria - miejsca kultu naszych słowiańskich przodków?
Ta pozycja pozwoli Wam znacznie przybliżyć tę tematykę. Znajdziecie tu informacje nie tylko o tym, jak wyglądały słowiańskie świątynie, lecz także wyobrażenia figuralne bóstw, stroje, naczynia i sprzęt liturgiczny.
Co ciekawe, to właśnie wierzenia stały się poniekąd przyczyną do rozwoju wytworów ręcznych. W imię wiary zaczęto rozwijać malarstwo, rzeźbę.
Lektura została wzbogacona o ilustracje i zdjęcia, które są niezwykle pomocne w lepszym zrozumieniu treści. Sam tekst został napisany bardzo przystępnym językiem. Książkę czyta się dzięki temu przyjemnie i szybko.
Z zainteresowaniem czytałam o miejscach kultu pogan, które znajdują się na terenie naszego kraju. Szczególnie przypadł mi do gustu rozdział poświęcony kultowi zmarłych. Jest to dziedzina, która wyjątkowo mnie interesuje. W bardzo ciekawy sposób zostały opisane obrzędy pochówku dokonywane przez naszych przodków. Interesujący okazał się również rozdział na temat obrzędowości Słowian. Mimo, iż wcześniej czytałam już książki o tej tematyce, to dowiedziałam się tu wielu nowych rzeczy.

Czy zastanawialiście się kiedyś jak wyglądały sanktuaria - miejsca kultu naszych słowiańskich przodków?
Ta pozycja pozwoli Wam znacznie przybliżyć tę tematykę. Znajdziecie tu informacje nie tylko o tym, jak wyglądały słowiańskie świątynie, lecz także wyobrażenia figuralne bóstw, stroje, naczynia i sprzęt liturgiczny.
Co ciekawe, to właśnie wierzenia stały się poniekąd...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach: ,

Sanktuaria Lisiołowe
.
Lisioł lubi czytać o różnych miejscach kultu – zwłaszcza jeżeli są poświęcone jego Wielkiej Lisiołkowatości, jednakże w tym wypadku Bogusław Gierlach zabiera nas na wyprawę śladem sanktuariów słowiańskich. Tytuł co nieco zdradza, prawda?
.
Lisioł musi przyznać, że do lektury usiadł z ciekawością, bo wiara Słowian jest obiektem wielu spekulacji przy stosunkowo niewielkiej ilości twardych dowodów. Przedstawienie informacji na temat miejsc kultu oraz pochówków to coś, co Lisioła szczerze zainteresowało. Niestety w tym wypadku futrzak nie polubił się z książką. Są dwa główne powodu dla tego stanu rzeczy, ale żeby zacząć od pozytywów, autor posiada naprawdę ogromną wiedzę na temat znalezisk na terenach Polski… sprzed ponad 40 lat, bo oryginalna publikacja pochodzi z roku 1980. To pierwszy problem – pewne informacje są już nieaktualne. Lisioł od razu piszczy, że to nie jest duży problem – dla osób, które interesują się tematyką Słowian, nie będzie to przeszkoda – chociaż zapewne najważniejsze informacje zawarte w książce dociekliwi czytelnicy poznali już z nowszych opracowań.
.
Większym kłopotem jest sposób, w jaki książka jest napisana. Lisioł docenia, kiedy autor daje nam kontekst oraz snuje rozważania nad pewnymi zagadnieniami, ale pan Gierlach jest wyraźnie tendencyjny, a jego wypowiedzi jednostronne do punktu, w którym osoba nieobeznana z tematem może wyciągnąć błędne wnioski. Autor negatywnie wypowiada się o chrześcijaństwie oraz właściwie całej zachodniej Europie i o ile pewne wnioski są prawidłowe – jak brak tolerancji religijnej – to są one zestawione w taki sposób, iż można odnieść wrażenie, że Słowianie stanowili lud pokojowy, wyrozumiały dla innych oraz pozbawiony wad. Mamy więc obowiązkowo krwiożerczych Sasów oraz bratnie narody Polaków i Czechów – Lisioł zapytałby Brzetysława o to braterstwo. Na obronę autora trzeba dodać, że punktuje również wady ustroju plemion słowiańskich, ale robi to delikatnie, jednocześnie np. negując wpływy Skandynawskie na Wolinie oraz w północnej Polsce.
.
Lisioł nie poleca tej książki, jeżeli czytelnik nie wie, jak oddzielić ziarno cennych informacji od subiektywnych plew.

Sanktuaria Lisiołowe
.
Lisioł lubi czytać o różnych miejscach kultu – zwłaszcza jeżeli są poświęcone jego Wielkiej Lisiołkowatości, jednakże w tym wypadku Bogusław Gierlach zabiera nas na wyprawę śladem sanktuariów słowiańskich. Tytuł co nieco zdradza, prawda?
.
Lisioł musi przyznać, że do lektury usiadł z ciekawością, bo wiara Słowian jest obiektem wielu spekulacji przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
858
661

Na półkach: , ,

Praca popularnonaukowa opisująca sanktuaria kultu Słowian, zarówno od strony miejsc ich występowania, jak i rodzajów kultów, zwyczajów, symboli, itp. Ciężko przystępna książka, przynajmniej jak dla mnie. Bity tekst ciężko się czyta, a jeszcze ciężej rozumie. Czasami łapałem się na tym, że nie wiem co czytam już od 2 stron… Nie polecam, chyba, że ktoś jest ogromnym fanatykiem tematu (to wtedy chyba lepiej sobie pogooglać).

Praca popularnonaukowa opisująca sanktuaria kultu Słowian, zarówno od strony miejsc ich występowania, jak i rodzajów kultów, zwyczajów, symboli, itp. Ciężko przystępna książka, przynajmniej jak dla mnie. Bity tekst ciężko się czyta, a jeszcze ciężej rozumie. Czasami łapałem się na tym, że nie wiem co czytam już od 2 stron… Nie polecam, chyba, że ktoś jest ogromnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
261

Na półkach:

Świetna książka, chociaż jej treść jest bardziej obszerna niż sugeruje to tytuł. Mamy tutaj informacje dotyczące kształtowania się pierwszych społeczności słowiańskich, trochę wiadomości o życiu codziennym, rolnictwie, tematy związane z kultem oraz obrzędami. Wiadomo, że książka nie jest idealna. Czasem brakuje konkretów, przypisów i źródeł cytatów, ale należy wziąć pod uwagę, że ta pozycja ma już swoje lata.

Świetna książka, chociaż jej treść jest bardziej obszerna niż sugeruje to tytuł. Mamy tutaj informacje dotyczące kształtowania się pierwszych społeczności słowiańskich, trochę wiadomości o życiu codziennym, rolnictwie, tematy związane z kultem oraz obrzędami. Wiadomo, że książka nie jest idealna. Czasem brakuje konkretów, przypisów i źródeł cytatów, ale należy wziąć pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
335
167

Na półkach:

"Sanktuaria słowiańskie" jest pozycją wydaną w roku 80. Mimo iż wydawać się może trochę zakurzona zaręczam, że jest warta uwagi. Jest napisana bardzo przystępnym językiem, więc można ją polecić nie tylko osobom zainteresowanym badaniami i dalszymi rozważaniami w podanym zakresie, ale również "do poduszki" tym, których po prostu interesuje historia. Książka jest "trzeźwo" napisana i polemizuje z wieloma autorytetami. Znajdziemy tu nie tylko szeroki zakres opisów samych sanktuariów, ale również zagadnienia z zakresu pochówków, wierzeń i demonologii. Autor podkreśla również zwyczaje, które przetrwały do dnia dzisiejszego i tłumaczy zjawiska oporu przed chrystianizacją. Pozycja okraszona jest zdjęciami wykopalisk oraz rycinami, głównie o zakresie archeologicznym. Książka na pewno jest nieoceniona dla osób zainteresowanych wyglądem miejsc kultu oraz pielgrzymkami do takowych.
Jakkolwiek by nie chwalić publikacji dotyczących życia naszych przodków, każda może mieć zalety jak i wady. W tym przypadku, jako oskarżenie możemy autorowi zarzucić jednostronność. Jego wypowiedzi są mocno negatywnie zabarwione w momencie wypowiedzi na temat chrześcijaństwa. Jeśli w poglądach absolutnie się z nim zgadzam, tak może wywoływać to skrajne emocje, co z kolei wpływa na niekoniecznie pozytywny odbiór pracy naukowej.

"Sanktuaria słowiańskie" jest pozycją wydaną w roku 80. Mimo iż wydawać się może trochę zakurzona zaręczam, że jest warta uwagi. Jest napisana bardzo przystępnym językiem, więc można ją polecić nie tylko osobom zainteresowanym badaniami i dalszymi rozważaniami w podanym zakresie, ale również "do poduszki" tym, których po prostu interesuje historia. Książka jest "trzeźwo"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
516
20

Na półkach: ,

Problem z mitologią słowiańską jest taki, że nie mamy wystarczających informacji, żeby wydawać o niej całe książki, zwłaszcza na tak wąski temat, w związku z czym część dotycząca sanktuariów słowiańskich zajmuje może 20% książki. Reszta to dość lakoniczne opisy (czasem tylko wzmianki) historycznych wydarzeń, kultury, bogów i demonów.

Problem z mitologią słowiańską jest taki, że nie mamy wystarczających informacji, żeby wydawać o niej całe książki, zwłaszcza na tak wąski temat, w związku z czym część dotycząca sanktuariów słowiańskich zajmuje może 20% książki. Reszta to dość lakoniczne opisy (czasem tylko wzmianki) historycznych wydarzeń, kultury, bogów i demonów.

Pokaż mimo to

avatar
198
16

Na półkach: , ,

Gdyby wyciąć z tej książki powtórzenia, zostałaby jej może połowa, a jeśli by pozbyć się także osobistych uwag autora, nie mających związku z tematem tekstu, oraz gdybań i pytań retorycznych, wycięłoby się co najmniej kolejną ćwierć. Pozostały wtedy tekst może i byłby o wiele krótszy, ale z całą pewnością bardziej treściwy i czytałoby się go o niebo lepiej.

Gdyby wyciąć z tej książki powtórzenia, zostałaby jej może połowa, a jeśli by pozbyć się także osobistych uwag autora, nie mających związku z tematem tekstu, oraz gdybań i pytań retorycznych, wycięłoby się co najmniej kolejną ćwierć. Pozostały wtedy tekst może i byłby o wiele krótszy, ale z całą pewnością bardziej treściwy i czytałoby się go o niebo lepiej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    139
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    33
  • Historia
    9
  • Słowianie
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • Mitologie
    2
  • 🎓 Popularnonaukowe, naukowe
    2
  • Mitologia słowiańska
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sanktuaria słowiańskie


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne