rozwińzwiń

Iris

Okładka książki Iris Larissa Blüsch
Okładka książki Iris
Larissa Blüsch Wydawnictwo: Wydawnictwo Romantyczne literatura obyczajowa, romans
564 str. 9 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Romantyczne
Data wydania:
2023-10-09
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-09
Liczba stron:
564
Czas czytania
9 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367439350
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
6

Na półkach:

RECENZJA 👮

(współpraca reklamowa @wydawnictworomantyczne)

Moja ocena:
Ciężko jest mi pozbierać myśli po przeczytaniu tej lektury.
Historia Iris i Thomasa trafiła prosto w moje serce, łamiąc je i zlepiając z powrotem wielokrotnie. To w jaki sposób problemy głównych bohaterów zostały przedstawione, zaskoczyło mnie, jak najbardziej pozytywnie. Na początku książki dostajemy trochę wczesnego życia Iris, później stopniowo akcja się rozwija i coraz więcej wątków zostaje wplecionych w jej historię. Najbardziej jednak bolała mnie w pewien sposób, perspektywa Thomasa, który na pozór idealny w każdym calu, w rzeczywistości skrywający własne demony. Bolało mnie, kiedy ich bolało, a kiedy byli szczęśliwi, ja również taka byłam. Polubiłam kreacje bohaterów, chociaż momentami irytowali mnie przyjaciele głównej dwójki, przede wszystkim swoim zachowaniem, a momentami przesadzającą troską.

Fabuła jest świetna i z dużym potencjałem. Uważam, że autorka przedstawiła nam wszystko, co miała w głowie, pozostawiając nas z czystym sumieniem i bez niejasności. Styl pisania również przypadł mi do gustu, lekki i przyjemny dla oka.
W mojej opinii książka jest świetna i dająca wiele do myślenia. Zachęcam do zapoznania się z lekturą i wypracowania własnego zdania.

Ode mnie ,,Iris” otrzymuję 4.5/5 ⭐

Buziaki, B.

RECENZJA 👮

(współpraca reklamowa @wydawnictworomantyczne)

Moja ocena:
Ciężko jest mi pozbierać myśli po przeczytaniu tej lektury.
Historia Iris i Thomasa trafiła prosto w moje serce, łamiąc je i zlepiając z powrotem wielokrotnie. To w jaki sposób problemy głównych bohaterów zostały przedstawione, zaskoczyło mnie, jak najbardziej pozytywnie. Na początku książki dostajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

⭐️ 1/5

Na samym początku pragnę zaznaczyć, że moja recenzja nie ma na celu nikogo urazić

Sięgając po tę książkę miałam dość wysokie oczekiwania. Pomysł na fabułę totalnie wbił się w moje gusta czytelnicze. Wątek żołnierza po przejściach? Brzmiało świetnie, zwłaszcza, że już raz spotkałam się z taką tematyką w książce i byłam zachwycona. I faktycznie pod tym względem książka mi się podobała, natomiast reszta…

Ja przepraszam bardzo, ale Iris to jest jedna z najbardziej bezmyślnych postaci, o jakich miałam okazje czytać. Podejmowane przez nią decyzje, bądź jej niektóre złote myśli, niemiłosiernie mnie irytowały. W momencie, gdy została w klubie sama z chłopakiem, którego nie lubi (co też było abstrakcją, że PRZYJACIÓŁKA zostawiła ją tam samą, żeby móc iść ze swoim chłopakiem do łóżka),ona wybrała towarzystwo kompletnie obcych facetów. Co z tego, że mimo ich niechęci, był jej zaufaną osobą (zważywszy, na to że ta przyjaciółka i jej chłopak mu ufali i to zapewne nie bez powodu). Ona wolała się naćpać z nieznajomymi. Po czym, gdy Thomas ją stamtąd oczywiście uratował, chciała zaciągnąć go do łóżka, na co on oczywiście się nie zgodził (jak na normalnego człowieka przystało),na drugi dzień, gdy już WYTRZEŹWIAŁA, było jej z tego powodu... Przykro. Nie przez to, że prawie została zgwałcona. Nie przez to, że dała się omamić obcym facetom i się naćpała. Nie przez to, że pod wpływem wygadywała głupoty do Thomasa. Nie... Jej było przykro, ponieważ Thomas nie chciał jej naćpanej (cytuję) zerżnąć. Powiem szczerze, że ciężko mi brać jej postać na poważnie. I to rzekomo było w jakiś sposób wytłumaczone, dlaczego tak postąpiła, ale szczerze? Nie przemawiają do mnie te wytłumaczenia. 

Iris jest moim zdaniem po prostu słabo wykreowaną postacią i to ona była głównym powodem, dla którego ta książka mi się nie podobała. Jest niby taka skryta, pełna tajemnic i nikogo do siebie nie dopuszcza, ale już na bodajże drugim, lub trzecim spotkaniu, zaczęła się otwierać przed mężczyzną, którego podobno nienawidzi, mówiąc mu, jak bardzo to ona siebie nienawidzi. Takie słowa są moim zdaniem bardzo mocne i nikt ich raczej nie wypowiada przy tak naprawdę obcej osobie, tym bardziej w momencie, gdy jest się skrytym i negatywnie nastawionym do wszystkich. 

Do tego niektóre rozmowy głównych bohaterów, podczas których czułam się po prostu niekomfortowo. Na przykład: (ponownie cytuję)  "-Nie oszukuj się, Iris. Byłaś zbyt zajęta wzywaniem Boga i wykrzykiwaniem mojego imienia, by zwrócić na cokolwiek innego uwagę." bądź: "- Ach tak? To może pokażę ci, jak bardzo jesteś w stanie myśleć, gdy masz w sobie moje palce." I naprawdę, w każdej innej sytuacji, byłaby to dla mnie normalna konwersacja, bo przecież to jest erotyk. Ale na litość boską, nie w momencie, gdy oni tak sobie rozmawiają przy swoich przyjaciołach, którzy wszystko słyszą. Czułam się, jakbym im przeszkadzała. 

Niektóre takie właśnie sytuacja, oraz główni bohaterowi, to wszystko było tak momentami absurdalne, że ciężko mi darzyć tę historię sympatią. Iris niestety nie jest moją fikcyjną bratnią duszą, a szkoda, bo szczerze sięgając po te książkę, byłam pewna, że będzie ona 5/5. Niestety, nie moje klimaty.

⭐️ 1/5

Na samym początku pragnę zaznaczyć, że moja recenzja nie ma na celu nikogo urazić

Sięgając po tę książkę miałam dość wysokie oczekiwania. Pomysł na fabułę totalnie wbił się w moje gusta czytelnicze. Wątek żołnierza po przejściach? Brzmiało świetnie, zwłaszcza, że już raz spotkałam się z taką tematyką w książce i byłam zachwycona. I faktycznie pod tym względem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

𝐏𝐎𝐒𝐓 𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐄𝐍𝐂𝐊𝐈

𝐈𝐫𝐢𝐬
Autor: 𝐋𝐚𝐫𝐢𝐬𝐬𝐚 𝐁𝐥ü𝐬𝐜𝐡
⭐️⭐️/ 5

[Współpraca reklamowa @wydawnictworomantyczne]

𝐎𝐏𝐈𝐒 𝐖𝐘𝐃𝐀𝐖𝐍𝐈𝐂𝐓𝐖𝐀

Trzy lata temu uciekłam z Liverpoolu, by w końcu zacząć żyć.

Chciałam spalić za sobą wszystkie mosty, by odgonić od siebie demony przeszłości. Wmawiałam sobie, że wszystko jest w porządku, ale to działało. W końcu mi się układało. Przynajmniej do czasu, kiedy poznałam straumatyzowanego wojną żołnierza. Od tego momentu nic nie miało pozostać takie same, a ja jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, jaki chaos wywoła jego obecność.

𝐌𝐨𝐣𝐚 𝐨𝐩𝐢𝐧𝐢𝐚 :

Iris” to książka, która mnie zaciekawiła wręcz samymi motywami. Bardzo byłam ciekawa całości, szczególnie przez fakt, że pojawia się w niej motyw byłego żołnierza, co podniosło moje oczekiwania o wiele bardziej. Może było to błędem, bo liczyłam dość mocno, że książka ta podbije moje serce, albo chociaż zapadnie mi w pamięci. Niestety tak się nie stało. „Iris” przedstawia bardzo ciężkie tematy- dlatego przed przeczytaniem książki warto zapoznać się z ostrzeżeniem, które znajduje się na pierwszych stronach książki. Nie jest to lektura dla każdego, bo tematy jakie pojawiają się w tej historii, są ciężkie i mogą wprowadzić czytelnika w stan przeróżnych emocje. Jeśli chodzi o sam początek, wciągnęłam się niesamowicie. Nawet nie wiedziałam kiedy przeczytałam pierwsze rozdziały, bo styl autorki sam w sobie jest ciekawy i przypadł mi do gustu. Przedstawiają one życie-przeszłość- bohaterki, pozwalając przy tym ukazać czytelnikowi tylko kawałek góry lodowej. Później jednak było… gorzej. Sama nie wiedziałam momentami co czytam i musiałam wracać do poprzednich zdać by wyłapać kontekst. Albo przerzucać kartki, gdyż pojawiało się sporo momentów, które mnie nudziły, jak i również dialogi, które przyprowadzały o- niestety- chęć odłożenia na bok książki. Co do bohaterów- wciąż mam bardzo mieszane uczucia i sama nie wiem jak pozbierać moje myśli w jedną wielką całość. Byli oni ciekawie przedstawieni, lecz całokształt kompletnie mi nie przemówił, a jedynie odtrącił. Czułam jakbym czytałam ,już pod koniec, na siłę, aby tylko skończyć. Relacje głównych bohaterów- Iris i Thomasa- była bardzo toksyczna i przewidywalna po kilku rozdziałach. Nienawiść, zbliżenia, płacz, ciągłe kłótnie, które zostawały uspokajane i zapominane podczas scen erotycznych, które pojawiały się dość często. Wielki plus za to, że były one dobrze napisane. Chwilami było tego jednak za dużo i sama nie wiedziałam czy oboje uczą się na błędach, czy tez nie. Wywierali oni we mnie nie za dobre emocje, miedzy innymi, Iris, która chwilami była po prostu dziecinna. I w 100% rozumiem jej sytuacje, bo jest ona ciężka pod każdym aspektem, ale teksty jakie padały jej z ust, albo decyzje jakie podejmowała, sprawiały, że musiałam dokładnie obmyślać daną sytuacje po kilka razy. Niestety książka nie sprostała moim oczekiwaniom, co niestety mnie trochę rozczarowało. Ale mimo wszystko wielkie gratulacje dla autorki i jej pierwszego debiutu. Może kiedyś jeszcze wrócę do tej książki.

𝐏𝐎𝐒𝐓 𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐄𝐍𝐂𝐊𝐈

𝐈𝐫𝐢𝐬
Autor: 𝐋𝐚𝐫𝐢𝐬𝐬𝐚 𝐁𝐥ü𝐬𝐜𝐡
⭐️⭐️/ 5

[Współpraca reklamowa @wydawnictworomantyczne]

𝐎𝐏𝐈𝐒 𝐖𝐘𝐃𝐀𝐖𝐍𝐈𝐂𝐓𝐖𝐀

Trzy lata temu uciekłam z Liverpoolu, by w końcu zacząć żyć.

Chciałam spalić za sobą wszystkie mosty, by odgonić od siebie demony przeszłości. Wmawiałam sobie, że wszystko jest w porządku, ale to działało. W końcu mi się układało. Przynajmniej do czasu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
82

Na półkach:

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀
[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚]
Hejka!

Dzisiaj przychodze do was z recenzją "IRIS" autorstwa @lariautorka .

[ᴡsᴘᴏ́ᴌᴘʀᴀᴄᴀ ᴢ @wydawnictworomantyczne ]

~ᴄʜᴄɪᴀᴌᴇᴍ ᴛᴏ ᴢᴍɪᴇɴɪᴄ́. ᴄʜᴄɪᴀᴌᴇᴍ ᴊᴇᴊ ᴘᴏᴍᴏ́ᴄ.
ᴘʀᴢᴇᴊᴀ̨ᴄ́ ɴᴀ sɪᴇʙɪᴇ ᴄᴢᴇ̨śᴄ́ ᴛᴇɢᴏ ᴄɪᴇ̨ᴢ̇ᴀʀᴜ ᴛʏʟᴋᴏ ᴘᴏ ᴛᴏ, ʙʏ sᴡᴏʙᴏᴅɴɪᴇᴊ ᴍᴏɢᴌᴀ sᴛᴀᴡɪᴀᴄ́ ᴋᴏʟᴇᴊɴᴇ ᴋʀᴏᴋɪ. ʙʏ ʙᴇᴢ ᴢ̇ᴀᴅɴʏᴄʜ ᴘʀᴢᴇsᴢᴋᴏ́ᴅ ᴍᴏɢᴌᴀ ʀᴜsᴢʏᴄ́ ᴅᴀʟᴇᴊ ᴊᴀᴋᴏ sᴢᴄᴢᴇ̨śʟɪᴡᴀ ᴏsᴏʙᴀ.~

Iris uciekła z Liverpoolu by nareszcie zacząć żyć. Chciała zostawić za sobą przykrą przeszłość i rozpocząć wszystko z czystą kartką. Po latach gdy nareszcie jej życie zaczęło być względnie spokojne i ułożone, na jej drodze staje Thomas. Straumatyzowany wojną żołnierz, który wkracza w życie Iris i wywraca je do góry nogami.

~ᴛᴏ ɴɪᴇ ᴊᴀ sᴛᴀɴᴏᴡɪᴌᴀᴍ ᴅʟᴀ ɴɪᴇɢᴏ ᴢᴀɢʀᴏᴢ̇ᴇɴɪᴇ. ᴛᴏ ᴏɴ ᴍɪᴀᴌ ʙʏᴄ́ ᴍᴏᴊᴀ̨ ᴢɢᴜʙᴀ̨, ᴋᴛᴏ́ʀᴀ ɴɪᴄᴢʏᴍ ʜᴜʀᴀɢᴀɴ ᴢᴍɪᴇᴄɪᴇ ᴋᴀᴢ̇ᴅʏ ᴄᴇɴᴛʏᴍᴇᴛʀ ᴍᴜʀᴜ, ᴋᴛᴏ́ʀʏ ᴘʀᴢᴇᴢ ᴛᴇ ᴛʀᴢʏ ʟᴀᴛᴀ ᴢᴅᴏᴌᴀᴌᴀᴍ ᴢʙᴜᴅᴏᴡᴀᴄ́. ᴄᴇɢɪᴇᴌᴋᴀ ᴘᴏ ᴄᴇɢɪᴇᴌᴄᴇ ʙᴇ̨ᴅᴢɪᴇ ᴍɴɪᴇ ʀᴏᴢʙʀᴀᴊᴀᴌ,
ᴅᴏᴘᴏ́ᴋɪ ᴡ ᴋᴏɴ́ᴄᴜ ᴍɴɪᴇ ɴɪᴇ ᴢᴌᴀᴍɪᴇ.~

Zacznę może od tego, że autorka i patronki odwaliły świetną robotę jeśli chodzi o promocję tej książki. Oglądając wszystkie filmiki, nie mogłam się doczekać aż będę mogła sięgnąć po swój egzemplarz. Historia Iris i Thomasa była ciężka. Oboje przeżyli w przeszłości swoje własne piekło. Każdy z nich został bardzo ciekawie przedstawiony. Ich relacja była burzliwa, mieli swoje szczęśliwe jak i smutne momenty.
Warsztat pisarski autorki jest naprawde dobry. Całą książke czytało mi się przyjemnie i lekko. Historia od pierwszej aż do ostatniej strony trzymała w napięciu.
"Iris" jest zdecydowanie udanym debiutem! Zachęcam was do zapoznania się z tą lekturą, a autorce życzę dalszych sukcesów 💗
𝐎𝐂𝐄𝐍𝐀 4.5☆/5☆

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀
[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚]
Hejka!

Dzisiaj przychodze do was z recenzją "IRIS" autorstwa @lariautorka .

[ᴡsᴘᴏ́ᴌᴘʀᴀᴄᴀ ᴢ @wydawnictworomantyczne ]

~ᴄʜᴄɪᴀᴌᴇᴍ ᴛᴏ ᴢᴍɪᴇɴɪᴄ́. ᴄʜᴄɪᴀᴌᴇᴍ ᴊᴇᴊ ᴘᴏᴍᴏ́ᴄ.
ᴘʀᴢᴇᴊᴀ̨ᴄ́ ɴᴀ sɪᴇʙɪᴇ ᴄᴢᴇ̨śᴄ́ ᴛᴇɢᴏ ᴄɪᴇ̨ᴢ̇ᴀʀᴜ ᴛʏʟᴋᴏ ᴘᴏ ᴛᴏ, ʙʏ sᴡᴏʙᴏᴅɴɪᴇᴊ ᴍᴏɢᴌᴀ sᴛᴀᴡɪᴀᴄ́ ᴋᴏʟᴇᴊɴᴇ ᴋʀᴏᴋɪ. ʙʏ ʙᴇᴢ ᴢ̇ᴀᴅɴʏᴄʜ ᴘʀᴢᴇsᴢᴋᴏ́ᴅ ᴍᴏɢᴌᴀ ʀᴜsᴢʏᴄ́ ᴅᴀʟᴇᴊ ᴊᴀᴋᴏ sᴢᴄᴢᴇ̨śʟɪᴡᴀ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
703
123

Na półkach: , , , ,

Książka jest mocna i na pewno nie przeznaczona dla osób o słabej psychice. Miałam mieszane uczucia podczas czytania i powiem szczerze, że trudno mi wystawić konkretną ocenę.
Powieść jest napisana dobrym, zrozumiałym stylem, dzięki któremu przyswajanie treści nie idzie nam mozolnie. Widzimy tutaj główną bohaterką - osobę z problemami, złamaną psychicznie, a jednak starającą się żyć dalej, otaczającą się maską, która skrywa wszystko to, co przeżyła.
Książka w moim mniemaniu jest dobra, emocjonalna, bardzo życiowa, bez przesłodzeń. Największym minusem było jednak to, że czytelnik dowiedział się wszystkiego o przeszłości głównej bohaterki dopiero na samym końcu treści. Czytanie o zachowaniu Iris oraz jej nastawieniu psychicznym było nieco irytujące, gdy nie wiedziało się w ogóle, przez co przeszła i co ją ukształtowało. Fakt, że inni bohaterowie dowiadują się późno, to jeszcze przełknę, ale sam czytelnik powinien mieć chociaż ułamek wiedzy, aby zrozumieć zachowanie głównej bohaterki i nie oceniać go jako denerwującego oraz nieprzyjemnego tylko po pozorach, tak jak ja to zrobiłam. Nie rozumiałam, jak można było odrzucać kogoś, kto starał się jej pomóc stawić czoła własnym demonom i przy okazji okazywał uczucie oraz nie odchodził, mimo wszelkich starań drugiej strony, aby do tego doprowadzić. Zdecydowanie zbyt długo podczas czytania czekałam na pełną relację o dawnych przeżyciach Iris.
Czasami musiałam dawać sobie mentalnego kopa, aby dokończyć czytanie, ale nie żałuję, że zapoznałam się z tą pozycją. Czekam na kolejne pozycje autorki, mając nadzieję, że następne będą pokazane w nieco jaśniejszych barwach :)

Książka jest mocna i na pewno nie przeznaczona dla osób o słabej psychice. Miałam mieszane uczucia podczas czytania i powiem szczerze, że trudno mi wystawić konkretną ocenę.
Powieść jest napisana dobrym, zrozumiałym stylem, dzięki któremu przyswajanie treści nie idzie nam mozolnie. Widzimy tutaj główną bohaterką - osobę z problemami, złamaną psychicznie, a jednak starającą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

Na samym początku proszę was abyście przeczytali notkę od autorki, która znajduje się na samym początku, bo ta książka może nie być dla wszystkich.

Pisałam tę recenzję wiele dni, bo chciałam przekazać wam jak najwięcej prawdziwych emocji i moich własnych odczuć. Mam nadzieję, że mi się udało i poczujecie to co ja czułam.

Historia Iris Carson jest tą historią, która złamała moje serce, ale i tak cały czas do niej wracałam. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy przeczytałam tę książkę albo chociaż moje ulubione momenty. Przez to jaka jest ta historia nie będę jej oceniać na gwiazdki, ale powinniście wiedzieć, że ta ocena wychodzi po prostu poza skale. To ile emocji odczuwałam podczas czytania - coś niepoliczalnego. Nie potrafię powiedzieć wam ile razy się śmiałam, a ile razy płakałam.

Iris skradła moje serce i jest jedną z moich ulubionych bohaterek książkowych,jakie kiedykolwiek poznałam, ale musiała sobie na to zapracować. Jej postać została wykreowana po prostu cudownie. Jej historia, to jaka jest teraz i to jaka będzie później. Nie poddawała się mimo załamań i gdy czytałam jej myśli to płakałam, bo wiedziałam, że ta dziewczyna po prostu na to nie zasłużyła. Od samego początku widać jak bardzo wpłynęła na nią przeszłość i jak wiele przeszła, ale o tym będziecie dowiadywać się stopniowo podczas czytania, bo nie chce wam podać wszystkiego na tacy.

Iris nie dopuszcza do siebie ludzi, ale jest przy niej osoba, która wyciągnęła do niej rękę już na samym początku i została z nią do końca, mimo tego jaka była Iris - Sophie. Kocham ich dwójkę, przysięgam. To jak się dopełniają mimo, że są totalnymi przeciwieństwami jak JING JANG (pogrubione i dobrze napisane XD). Mam nadzieję że pokochacie ich przyjaźń tak jak zrobiłam to ja.

Thomas Carter to mężczyzna, który skradnie niejedno serce. Jest skrzywdzony przez wojnę i wspomnienia, które siedzą w jego głowie cały czas. Jedno wspomnienie tak bardzo wryło mu się w pamięć, że męczyły go koszmary, ale nie tylko takie podczas spania. Jego relacja z Iris jest ciężka i pogmatwana już od samego początku, ale to jak martwił się o nią już od samego początku mimo, że się nie polubili chwyciło mnie za serce. Oboje byli takim typem osoby, która nie odpuszcza i musieli podejmować pochopne decyzje tylko po to, żeby później żałować. Thomas jest moim człowiekiem i tyle. Ten człowiek mimo wielu niepowodzeń i kłód rzucanych mu pod nogi nie poddawał się i szedł dalej z podniesioną głową - tak jak Iris. Łączyło ich więcej niż mogliby powiedzieć na samym początku.

Ich relacja nie była kolorowa. Wiele musieli przejść, aby dostać swoje zakończenie. Wylałam tonę łez na tej książce, ale nie żałuję, że ją przeczytałam i poznałam Iris i Thomasa.

Kocham pióro Larissy. Przysięgam wam!! Przez książkę się płynie przez to jak dobrze jest napisana. Lari włożyła całe swoje serce w tę książkę i gdy będziecie czytać to zauważycie o czym mówię.

Mam nadzieję, że sięgniecie po "Iris" i zobaczycie dlaczego chwyciła mnie za serce tak mocno. A zacytuje swoje własne podziękowania dla Iris, jako bohaterki.

"Dziękuję Ci, Iris, za to, że pokazałaś mi, że mam szansę na szczęśliwe zakończenie. Pozwoliłaś mi spojrzeć na wiele rzeczy z innej perspektywy, za co, gdybyś tylko była prawdziwą osobą, dziękowałabym ci na kolanach. Pomogłaś mi uwierzyć w siebie i innych ludzi. Po prostu dziękuję."

love
- lia

Na samym początku proszę was abyście przeczytali notkę od autorki, która znajduje się na samym początku, bo ta książka może nie być dla wszystkich.

Pisałam tę recenzję wiele dni, bo chciałam przekazać wam jak najwięcej prawdziwych emocji i moich własnych odczuć. Mam nadzieję, że mi się udało i poczujecie to co ja czułam.

Historia Iris Carson jest tą historią, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

⚘ 𝐈𝐫𝐢𝐬 ⚘



Chciała spalić wszystkie mosty i zostawić za sobą demony przeszłości. W końcu było dobrze. Póki nie poznała straumatyzowanego żołnierza. Od wtedy już w jej życiu nie było spokoju.
Tyko chaos.



Była to bardzo fajna książka.
Nie mam jej nic do zarzucenia. Opisy, dialogi, styl pisania autorki naprawdę mi się podobał. Samą książkę przeczytałem w zaledwie dwa dni.
Większość moich recenzji wygląda bardzo podobnie. Tak też będzie w tym przypadku.
Bo ta książka była zwyczajnie fajna. Oczywiście pełna bólu (kocham niszczyć sobie psyche takimi książkami 🥰🥰). Bardzo szybko się ją czyta przez fajnie dopracowany styl pisania Larissy.
Bohaterowie wykreowani świetnie, wyróżniali się na tle innych.
Nie jest to jeden z moich ulubieńców, zapewne prędko zapomnę o tej książce, jednak mimo wszystko bardzo dobrze bawiłem się czytając ją. Naprawdę wam ją polecam!! Uważam, że się nie zawiedziecie, jeśli sięgniecie po Iris!



[współpraca reklamowa z @wydawnictwo_romantyczne]

★ 𝐨𝐜𝐞𝐧𝐚: 𝟒/𝟓 ★

⚘ 𝐈𝐫𝐢𝐬 ⚘



Chciała spalić wszystkie mosty i zostawić za sobą demony przeszłości. W końcu było dobrze. Póki nie poznała straumatyzowanego żołnierza. Od wtedy już w jej życiu nie było spokoju.
Tyko chaos.



Była to bardzo fajna książka.
Nie mam jej nic do zarzucenia. Opisy, dialogi, styl pisania autorki naprawdę mi się podobał. Samą książkę przeczytałem w zaledwie dwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
532

Na półkach:

❤️ Recenzja ❤️

"To, że mi­łość bywa go­rą­ca, wcale nie ozna­cza, że mu­sisz się nią po­pa­rzyć. A jeśli już się po­pa­rzysz, to prze­cież nie sta­niesz od razu w ogniu."

Czasami uciekamy licząc, że przeszłość nad nie dogoni. Czasami uciekamy, aby odciąć się od demonów przeszłości, które w nas tkwiły. Jednak uciekając, możemy spotkać na swojej drodze osobę, która zmieni nasze życie... Lecz nie wiemy, czy będzie to początek czegoś pięknego, czy powrót piekła, które zostawiliśmy za sobą. W życiu Iris pojawił się Thomas. Żołnierz, który miał ze sobą ogromny bagaż doświadczeń... Jednak jego pojawienie może sprawić, że już nic nie będzie takie samo...

"Iris" to historia, która pokaże wam, że czasami nie jesteśmy przygotowani, na to, co spotka nas w naszym życiu. Nie jesteśmy gotowi na tę falę bólu, z którą przyjdzie nam zawalczyć.

Zaczynając czytać tę historię, tak naprawdę nie wiedziałam, co może czekać na mnie w środku. Nie podejrzewałam, że będzie to tak bolesna historia, która z każdą stroną, będzie sprawiała, że moje serce zacznie pękać. Nie byłam przygotowana na to wszystko. Nie byłam gotowa na ilość emocji, która mnie tutaj zaleje.

Bohaterowie są tak realistycznymi postaciami. Może poznać ich z każdej strony. Autorka idealnie ich wykreowała. Pozwoliła nam zajrzeć do wnętrza ich duszy i zobaczyć, z czym muszą się mierzyć. A uwierzcie mi, oboje mieli trudną przeszłość.

Styl pisania autorki mogę śmiało określić wręcz perfekcyjnym. To, z jaką lekkością czytało mi się tę książkę, sprawiło, że nie spostrzegłam się, kiedy przeczytałam ostatnie zdanie. Książka nie należy do cienkich, jednak wierzcie mi, tutaj poczujecie, jakby dosłownie kartki uciekały wam przez palce. Nie zabraknie momentów, które doprowadzą was do łez, ale również momentów, gdzie będziecie chcieli się zatrzymać i dłużej pomyśleć. Jest tutaj wiele pięknych fragmentów, które chciałoby się zapisać i zapamiętać. Na pewno ta książka zostanie w mojej pamięci i jeszcze kiedyś do niej wrócę.

❤️ Recenzja ❤️

"To, że mi­łość bywa go­rą­ca, wcale nie ozna­cza, że mu­sisz się nią po­pa­rzyć. A jeśli już się po­pa­rzysz, to prze­cież nie sta­niesz od razu w ogniu."

Czasami uciekamy licząc, że przeszłość nad nie dogoni. Czasami uciekamy, aby odciąć się od demonów przeszłości, które w nas tkwiły. Jednak uciekając, możemy spotkać na swojej drodze osobę, która zmieni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

„Iris” to książka co do której miałam spore oczekiwania, które na całe szczęście zostały spełnione. Nawet przekroczyło to moje oczekiwania.

Przez ta książkę się wręcz płynie. Iris cię wciągnie, połknie i wypluje twoje szczątki.

Cała fabuła skupia się na Iris i to właśnie mi się spodobało. Poznajemy główną bohaterką od A do Z i poznajmy jej najgłębsze i najmroczniejsze myśli. Uwielbiam to w jaki sposób Lari pokazała jakim problemem jest np samookaleczanie nie powielając stereotypowych schematów jakie możemy znaleźć w innych książkach.

Po pierwszych stu stronach poczułam, że ej to już 1/5 książki, a historia dopiero się zaczyna. Nie wiem czy to dobrze, czy źle ale nie odbiera to przyjemności z lektury.

SCENA Z STOLIKIEM KAWOWYM WOŁA HEJ POZIOM DOUGLAS. Ostrzegałam w razie czego.

Wątek z ojcem Iris bardzo mnie ciekawił i liczyłam na bardziej wybuchowe zakończenie niż dostałam.

Na pewno sięgnę po tą pozycję ponownie.

KOCHAM WYDANIE TEJ KSIĄŻKI JAKBY OKŁADKA>>>

„Iris” to książka co do której miałam spore oczekiwania, które na całe szczęście zostały spełnione. Nawet przekroczyło to moje oczekiwania.

Przez ta książkę się wręcz płynie. Iris cię wciągnie, połknie i wypluje twoje szczątki.

Cała fabuła skupia się na Iris i to właśnie mi się spodobało. Poznajemy główną bohaterką od A do Z i poznajmy jej najgłębsze i najmroczniejsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
156

Na półkach:

„Iris” to bardzo emocjonująca historia, w której na pewno nie obędzie się bez łez.

Irys to dziewczyna, która od małego nie miała w życiu łatwo. Jej przeszłość sprawiła, że nie potrafi wyrażać uczuć, jednak pojawienie się Thomasa, byłego żołnierza, sprawi, że jej życie zacznie się zmieniać.

Historia ta moim zdaniem jest bardzo wyjątkowa. Dawno nie czytałam historii, która byłaby tak dokładnie skupiona na przedstawieniu problemów życiowych bohaterów i tego, jak przeszłość wpływa na ich obecne życie. Zarówno Irys jak i Thomas są bohaterami, którzy wiele w życiu przeszli i te wydarzenia odbijają się na ich obecnym życiu.
Zanim w ogóle zaczęłam jeszcze czytać tę książkę to byłam przerażona ilością jej stron. Książka ma ponad 500 stron i moim zdaniem jednak można było ją napisać w mniej niż 500 stronach. Nie będę ukrywać, że w niektórych momentach podczas czytania czułam się, jakby akcja stała w miejscu i jedynie były opisywane te same wydarzenia, tylko w inny sposób. Dodatkowo też początek książki czytało mi się bardzo wolno, ciężko mi było się wczuć. Myślę że wynika to z tego, że jest to romans, ale tak w 80% skupiony na przedstawieniu emocji bohaterów. Jednak już po około 100 stronach akcja zaczęła się coraz bardziej rozkręcać, zaczęłam się coraz bardziej wkręcać tę historię i potem dobrze mi się czytało. Jednak nie będę ukrywać, że w niektórych momentach w dalszej części historii, było trochę nudno.
Jak na debiut autorki to moim zdaniem napisała tę historię bardzo dobrze. Tak historia jest bardzo długa, mamy w niej także dużo opisów. Jednak te opisy nie były dla mnie zbędne, ponieważ opisy te były większości poświęcone przedstawieniu emocji, które czuli bohaterowie i oni te emocje sobie opisywali. Moim zdaniem było to całkiem taki ciekawy zabieg i czytało mi się go bardzo przyjemnie.
Jeśli teraz chodzi o elementy romansu to mamy tutaj relacje między Thomasem a Irys. Od początku nie pałali do siebie pozytywnymi emocjami, Irys nie mogła go znieść ze względu na to, że on potrafił naciskać na nią. Mężczyzna odkrył słabe punkty i to się Irys nie podobało. Ponieważ dziewczyna była przyzwyczajona do tego, że nikt nie potrafił odkryć tego, co kryła w, a tutaj pojawia się Thomas, który naciska na nią i sprawia że zaczyna wychodzić ze swojej strefy komfortu i jest jej się ciężko do tego przyzwyczaić. Podobnie mamy z Thomasem, któremu od pierwszego spotkania Irys działała na nerwy. Wynikało to z jej zachowania. Widział po niej, że w jej życiu nie jest kolorowo, ale na zewnątrz pokazuje, że wszystko jest ok. I tak niby sobie wmawia, że nie potrafi znieść dziewczyny, że musi się trzymać od niej z daleka, to jednak miała ona w sobie coś, co go do niej ciągnęło i sprawiło, że zaczął zmieniać zdanie na jej temat.
I tak na podsumowanie uważam że była to dobra historia, całkiem dobrze napisana, gdyby nie pewne epizody, w których moim zdaniem było nudno. Uważam że cztery gwiazdki to jest bardzo dobra ocena tej książki i jeśli lubicie emocjonalne historie, duże skupienie się na przedstawieniu emocji głównych bohaterów to uważam że jest to książka idealna dla was.

„Iris” to bardzo emocjonująca historia, w której na pewno nie obędzie się bez łez.

Irys to dziewczyna, która od małego nie miała w życiu łatwo. Jej przeszłość sprawiła, że nie potrafi wyrażać uczuć, jednak pojawienie się Thomasa, byłego żołnierza, sprawi, że jej życie zacznie się zmieniać.

Historia ta moim zdaniem jest bardzo wyjątkowa. Dawno nie czytałam historii,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    30
  • Posiadam
    3
  • 2024
    2
  • Legimi
    2
  • Styczeń
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • Jednotomówki
    1
  • Wattpad
    1
  • Domowa kolejka do przeczytania :)
    1

Cytaty

Więcej
Larissa Blüsch Iris Zobacz więcej
Larissa Blüsch Iris Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także