rozwińzwiń

(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi. 4,6 miliarda lat w dwunastu rozdziałach

Okładka książki (Bardzo) krótka historia życia na Ziemi. 4,6 miliarda lat w dwunastu rozdziałach Henry Gee
Okładka książki (Bardzo) krótka historia życia na Ziemi. 4,6 miliarda lat w dwunastu rozdziałach
Henry Gee Wydawnictwo: Zysk i S-ka popularnonaukowa
324 str. 5 godz. 24 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
A (Very) Short History of Life on Earth: 4.6 Billion Years in 12 Pithy Chapters
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-08
Liczba stron:
324
Czas czytania
5 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382029826
Tłumacz:
Zbigniew A. Królicki
Tagi:
planeta Ziemia ewolucja biologia natura
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
25
24

Na półkach:

Książka okazała się słaba, a w kontekście naukowym nawet zła. Autor bardzo chciał pisać efektownie i kolorowo, ale traci na tym rzetelność.

"Lasy (...) zostały zmiecione z powierzchni Ziemi w wyniku zmian związanych z formowanie się Pangei" to cały opis przyczyn wymierania dewońskiego. Przy wymieraniu permskim mamy: "....wrota piekieł-otwarte w Chinach i na Syberii-wciągnęły w otchłań niemal wszystkie formy życia...."

Autor ma dziwną manierę nadawania samostanowienia zmianom ewolucyjnym: "Jeszcze inne płazy wydłużały stadium larwalne..." (więc z ich jaj wylęgały się nie kijanki, a osobniki podobne do dorosłych...),"Owodniowce poszły jeszcze dalej..." (i wymyśliły sobie błony płodowe...). "Ssaki rozwiązały problem przegrzewania pozbywając się owłosienia i pocąc się...". Pojawia się też Bóg.

Najgorsze, że czasem autor mija się z wiedzą naukową: Karbońskie pokłady węgla powstały w węgla drzewnego powstałego w wyniku masowych pożarów lasów? Metan i dwutlenek węgla uszkadzają warstwę ozonową?

Jak dotąd najlepszą książka o historii życia zostaje "Ziemia" Andrew Knoll'a.

Książka okazała się słaba, a w kontekście naukowym nawet zła. Autor bardzo chciał pisać efektownie i kolorowo, ale traci na tym rzetelność.

"Lasy (...) zostały zmiecione z powierzchni Ziemi w wyniku zmian związanych z formowanie się Pangei" to cały opis przyczyn wymierania dewońskiego. Przy wymieraniu permskim mamy: "....wrota piekieł-otwarte w Chinach i na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
16

Na półkach:

Szkoda, że w książce nie ma rysunków zwierząt i roślin, o których pisze autor.

Szkoda, że w książce nie ma rysunków zwierząt i roślin, o których pisze autor.

Pokaż mimo to

avatar
616
523

Na półkach:

"(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi" to książka z gatunku literatury popularnonaukowej autorstwa brytyjskiego paleontologa i biologa. Jak sam tytuł wskazuje, książka opisuje historię życia na naszej planecie od jego początków, aż do czasów współczesnych. Każdy z rozdziałów został poświęcony innemu etapowi ewolucji i skupa się na innych zagadnieniach. Całóść została przedstawiona w chronologiczny sposób zaczynając od powstania Ziemii, poprzez pojawienie się na niej życia, aż do czasów Homo sapiens. W środku znajdziemy, więc sporo informacji o najwcześniejszych formach życia powstałych w oceanach, o pojawieniu się pierwszych rośliń czy też o późniejszym wyjściu oragnizmów na ląd. W późniejszych rozdziałach dowiemy się czegoś więcej na temat dinozaurów oraz ewolucji Homo. Niewątpliwie książka zawiera sporo interesujących i poszerzających wiedzę informacji na temat powstawania życia na Ziemi. Jednak mam mały problem z formą książki, która w moim odczuciu została przedstawiona w nużący i trochę chaotyczny sposób. Przez to całość nie okazała się dla mnie, aż tak angażująca jak tego oczekiwałam. Niemniej cieszę się, że dałam szansę książce i pogłębiłam swoją wiedzę w tym temacie.

"(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi" to książka z gatunku literatury popularnonaukowej autorstwa brytyjskiego paleontologa i biologa. Jak sam tytuł wskazuje, książka opisuje historię życia na naszej planecie od jego początków, aż do czasów współczesnych. Każdy z rozdziałów został poświęcony innemu etapowi ewolucji i skupa się na innych zagadnieniach. Całóść została...

więcej Pokaż mimo to

avatar
466
136

Na półkach: , , ,

Ciekawi Was co działo się zanim pojawiliśmy się na świecie? Jak do tego doszło? Ile kataklizmów i przeszkód napotkała Ziemia aby ukształtowała się w planetę którą znamy dzisiaj?

„(…) przeciwności losu są motorem zmian ewolucyjnych.”

To dwanaście rozdziałów opowiadających historię ZIEMI. Nie jest to płynna historia. Każdy rozdział to inny etap historii naszej planety. Zwłaszcza te początkowe wywarły na mnie najlepsze wrażenie. Fascynująca jest sama teoria powstania błękitnej planety a później życie. Poznałam dzięki temu bardzo wiele faktów i ciekawostek o których wcześniej nie słyszałam.

Rozdziały są stosunkowo krótkie, ale za to bardzo treściwe. Autor starał się streścić najważniejsze aspekty na danej osi czasu. Książka wzbogacona została w kilka osi czasu, które umieszczone zostały przed rozdziałem, które dotyczą właśnie danego momentu na kartach historii naszej planety. Dzięki temu nie musimy martwić się o to, że zagubimy się w czasie i przestrzeni ;)

Podsumowanie choć pesymistyczne uświadamia, że nic nie jest na zawsze; każdy początek ma swój koniec i tak będzie z nami oraz samą planetą. Choć jesteśmy w stanie zawalczyć o to aby przedłużyć jej żywot, to i tak kiedyś nastąpi jej kres.
Największym atutem tej powieści jest humor autora. Przyznam szczerze, że to jedna z nielicznych pozycji w których czytałam przypisy tak wnikliwie i z uśmiechem na ustach. Czasem już sama nie wiedziałam czy bardziej podoba mi się jej naukowy wydźwięk czy ten humorystyczny ;)

Nie ukrywam, że było to moje pierwsze spotkanie z książką popularno-naukową, ale muszę przyznać, że Pan Gee odwalił kawał dobrej roboty. Zna się na tym a ze sposobu w jaki przekazuje to czytelnikowi widać jego zaangażowanie i zamiłowanie do tematyki. Polecam!

PS. Czy tylko ja czytając fragmenty przyrodnicze mam w głowie głos Krystyny Czubówny?

Ciekawi Was co działo się zanim pojawiliśmy się na świecie? Jak do tego doszło? Ile kataklizmów i przeszkód napotkała Ziemia aby ukształtowała się w planetę którą znamy dzisiaj?

„(…) przeciwności losu są motorem zmian ewolucyjnych.”

To dwanaście rozdziałów opowiadających historię ZIEMI. Nie jest to płynna historia. Każdy rozdział to inny etap historii naszej planety....

więcej Pokaż mimo to

avatar
497
258

Na półkach:

Nie ma to jak tytuł dobrze oddający treść książki. "(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi" jest dosłownie krótka historią rozwoju życia na naszej planecie. Niczym więcej, niczym mniej.

Gee sprawnie przedziera się przez miliardy lat historii naszej planety, zgrabnie opisując najważniejsze momenty i ich konsekwencje. Nieco atakuje czytelnika ogromem informacji, ale nie jest to złośliwe, pewne nazwy i terminy są po prostu potrzebne, by właściwie opisać tworzące się i ginące organizmy. Ilość czasu ekranowego poszczególnych epok jest sprawiedliwie podzielony, Gee nie faworyzuje konkretnych wydarzeń, oddaje po prostu sprawiedliwość tym najważniejszym.

Cechą, która była szczególnie zaskakująca w "Krótkiej historii" jest humor autora - raczej nie spodziewałem się śmiać w głos czytając o tym jak przeszliśmy od gąbek do ssaków. Jednocześnie autor nie stara się być "cool", żarty poniekąd piszą się same i wypadają bardzo naturalnie, stanowiąc miłe kontrapunkty dla ogromu informacji zawartych na stronach. Kwestią dyskusyjną jest natomiast konwencja jaką obrał - całość jest bardzo poszatkowana, podzielona na krótkie akapity. Ma to swoje zalety, łatwo "Krótką historię" odłożyć w dość dowolnym momencie i wrócić w wolnej chwili, ale cierpi na tym nieco narracja. Całość składa się na logiczny wywód, ale ciężko uznać, że wyłania się z tego wartko płynąca opowieść. Nie jest to szczególny problem, ale zależnie od preferencji czytelnika może trochę przeszkadzać.

Warto. Bardzo warto, jeśli mielibyście przeczytać tylko jedną książkę popularno-naukową w tym roku to niech będzie to książka Gee. Nawet jeśli podsumowanie ma nieszczególnie optymistyczny wydźwięk, tak ilość wiedzy jaką można zdobyć w trakcie lektury i sposób w jaki jest serwowana są fantastyczne.

https://www.facebook.com/gniazdoszeptunow

Nie ma to jak tytuł dobrze oddający treść książki. "(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi" jest dosłownie krótka historią rozwoju życia na naszej planecie. Niczym więcej, niczym mniej.

Gee sprawnie przedziera się przez miliardy lat historii naszej planety, zgrabnie opisując najważniejsze momenty i ich konsekwencje. Nieco atakuje czytelnika ogromem informacji, ale nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
95

Na półkach: , , ,

,,4,6 miliarda lat w dwunastu rozdziałach'' – to będzie albo coś naprawdę świetnego, albo totalna porażka, pomyślałam.
Zaryzykowałam.
I nie zawiodłam się.


Henry Gee zabiera nas w podróż życia – zarówno w przenośni, jak i dosłownie. Roztacza przed nami piękną, panoramiczną wizę tego, w jaki sposób na naszej planecie powstawało i ewoluowało życie. Opowiada o tym, jak zaroiło się w oceanach, jak wypełzło do pierwszych stojących sadzawek, a stamtąd – podbiło suchy, twardy ląd.
Opowiada o pierwszych stworzeniach, które wytworzyły ogon. I o tym, że dawno, dawno temu można było spotkać o wiele więcej gatunków szkarłupni niż teraz.
Opowiada o dinozaurach, które potrafiły szybować między kontynentami. I odkrywa przed nami różne sposoby termoregulacji poszczególnych gatunków.
Opowiada o drastycznych zmianach klimatu – o ociepleniach i ochłodzeniach Ziemi, o wzroście poziomu tlenu, o uwalniającym się do atmosfery metanie i o dwutlenku węgla. I opowiada nam o pierwszych burzach, takich, jakie znamy teraz – z gromem słyszanym z odległości kilometrów i z błyskawicą przecinającą niebo.

A przy tym wszystkim robi to w taki sposób, który od razu skojarzył mi się z filmami przyrodniczymi, które jako dziecko uwielbiałam (i wciąż uwielbiam) oglądać – nie znajdziecie w tej książce trudnych definicji i wymagających wielkiego skupienia fragmentów. To książka popularnonaukowa, napisana w prosty i przystępny sposób – skierowana do kogoś, kto tematem się interesuje ale niekoniecznie posiada fachową czy niszową wiedzę.
I niech Was ta prostota i przystępność nie zmyli – Henry Gee snuje historię życia w najlepszy z możliwych sposobów i posiłkuje się przy tym naprawdę niesamowicie bogatą bibliografią. Nie są to więc luźne opowieści o amonitach czy liliowcach, ale faktycznie dobrze przemyślane, przygotowane i skondensowane rozdziałowe kapsułki wypełnione wiedzą.

Wiedza ta z kolei nie tylko obnaża przed nami niesamowicie konsekwentne piękno życia – życia, które gdy raz zaistniało za nic nie chce się poddać, ale też w pewien sposób napełnia nas nadzieją, szczególnie w czasach gdy doświadczamy kolejnego masowego wymierania gatunków i postępujących zmian klimatu. Bardzo łatwo jest nam teraz myśleć – słusznie z resztą – że jako bardzo inwazyjny i na niesłychaną skalę ingerujący w ekosystem planety gatunek niszczymy nasz jedyny dom w naprawdę zastraszającym i w zasadzie nieodwracalnym tempie. I łatwo nam wpaść w antropocentryczny marazm i smutek wynikający z tego, że w nie tak długiej perspektywie Ziemia z dużym prawdopodobieństwem stanie się miejscem niemożliwym do życia.

Ale życie stawało już nie przed takimi problemami i wyzwaniami. I jeśli nie przetrwa w ludzkiej formie, to przetrwa tak czy inaczej.
I to jest właśnie w tej historii najpiękniejsze.




*książkę otrzymałam z Klubu Receznenta serwisu nakanapie.pl

,,4,6 miliarda lat w dwunastu rozdziałach'' – to będzie albo coś naprawdę świetnego, albo totalna porażka, pomyślałam.
Zaryzykowałam.
I nie zawiodłam się.


Henry Gee zabiera nas w podróż życia – zarówno w przenośni, jak i dosłownie. Roztacza przed nami piękną, panoramiczną wizę tego, w jaki sposób na naszej planecie powstawało i ewoluowało życie. Opowiada o tym, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
108

Na półkach:

Doskonała pozycja dla wszystkich, których wiedza opiera się o wstęp do "Był sobie człowiek" z fugą Bacha w tle.

Doskonała pozycja dla wszystkich, których wiedza opiera się o wstęp do "Był sobie człowiek" z fugą Bacha w tle.

Pokaż mimo to

avatar
481
480

Na półkach:

Kogo ciekawi historia świata? Chodzi mi tutaj o początki naszej planety. Jak to wyglądało? Te wszystkie epoki lodowcowe, pierwsze organizmy i powstanie człowieka?
Wszystkich odpowiedzi na te pytania udzieli nam Henry Gee, który jest paleontologiem i biologiem ewolucyjnym.

Czy książki popularnonaukowe naprawdę są tak nudne, jak mogłoby się wydawać?
Przyznam szczerze, że rzadko sięgam po coś, co nie należy do gatunku science-fiction lub kryminału. Lubię jednak dziedzinę, jaką jest historia. Tę opisaną w książce, można nazwać bardzo odległą. Skusiła mnie czysta ciekawość, tytuł i dopisek „4,6 miliarda lat w dwunastu rozdziałach”. Jeśli autor stawia sprawę w ten sposób, jak mogłabym odmówić? Tylko, czy taka kompresja czasu ma rację bytu? Sprawdźmy.

Przede wszystkim, fabuła naprawdę wolno się rozwija. Nie, żeby Gee miał na nią jakiś wpływ. Interesująco opisał Wielki Wybuch i to, jak formowała się nasza planeta, aż do dalekiej przyszłości i śmierci naszej gwiazdy, czyli Słońca. Sposób, w jaki przedstawił fakty, był lekki i przyjemny. Ze swoją szczątkową wiedzą z zakresu paleontologii i geografii nie czułam się przytłoczona wiadomościami. Autor jasno wyjaśniał cały przebieg wydarzeń. Jednak warto zaznaczyć, iż należy posiadać przynajmniej podstawowe informacje z tego zakresu. Nie ma co się dziwić, ściśnięcie takiej dawki danych, wiąże się z brakiem miejsca na wyjaśnianie każdej definicji.

Czy to w ogóle mnie zainteresowało?
Gee sprawił, że naprawdę wciągnęłam się w tę niesamowitą lekturę. Nawet pozornie nudny rozdział o gąbkach przykuł moją uwagę. Autor opisuje wszystko obrazowo. Potrafiłam sobie wyobrazić niektóre zjawiska. Jednak pojawia się też pewien szkopuł. Mianowicie w książce znajduje się wiele łacińskich nazw, ale brakuje do nich odnośników w formie zdjęć. Uważam, że pomogłyby one jeszcze lepiej zrozumieć czytelnikowi, o co chodzi. Osobiście posiłkowałam się wyszukiwarką internetową, aby obejrzeć ilustracje z prehistorycznymi żyjątkami.

Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. O części faktów nigdy nie słyszałam. Henry Gee z pasją opowiada o niezwykłych organizmach, katastrofie tlenowej czy choćby powstawaniu kręgosłupa, nie bombardując nas przy tym naukowym slangiem, którego tak prosta osoba, jak ja i tak by nie zrozumiała.

Więcej na: CzasoStrefa

Kogo ciekawi historia świata? Chodzi mi tutaj o początki naszej planety. Jak to wyglądało? Te wszystkie epoki lodowcowe, pierwsze organizmy i powstanie człowieka?
Wszystkich odpowiedzi na te pytania udzieli nam Henry Gee, który jest paleontologiem i biologiem ewolucyjnym.

Czy książki popularnonaukowe naprawdę są tak nudne, jak mogłoby się wydawać?
Przyznam szczerze, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1193
910

Na półkach:

Od wielu lat z wielką przyjemnością sięgam po literaturę faktu. Możliwość poszerzenia wiedzy, zgłębienia danego tematu, czytanie o prawdziwych wydarzeniach i naprawdę żyjących ludziach- to wszystko daje mi dużą satysfakcję. Niemniej jednak czasami pewne publikacje niosą ze sobą pewne trudności. Jedną z nich okazała się dla mnie „(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi”. Tytuł autorstwa Henry’ego Gee to duże wyzwanie dla kogoś, kto tak jak ja, z nauką ma nie do końca po drodze.

Publikacja stanowi zbiór informacji na temat naszej planety i jej mieszkańców. W 12 rozdziałach Gee przedstawia nam niesamowite fakty dotyczące wydarzeń prowadzących do powstania życia w takiej formie, jaką znamy obecnie. Na stronach jego książki mamy możliwość poczytać o ociepleniach i zlodowaceniach, powstaniu kontynentów, wykształcaniu się pierwszych form życia, a w końcu o ewolucji samych ludzi. Choć tematy te są niezwykle interesujące i zajmujące, to obcowanie z nimi nie jest łatwe dla laika. Nie znaczy to jednak, że się poddałam i odpuściłam. Bardzo wiele rzeczy bowiem przemawiało za tym, by pozostać przy lekturze. I tak właśnie zrobiłam.

Zgodnie z tytułową obietnicą, opisywana nam historia jest dość krótka. Autor przedstawił bowiem miliony lat ewolucji na zaledwie trzystu stronach. Podczas czytania miałam wrażenie, że Gee przekazuje czytelnikom informacje w możliwie prosty, przekonujący i zwarty sposób, biorąc pod uwagę to, że większość z nich prawdopodobnie nie posiada tak dużej wiedzy (i zapału?),jak on sam. Autor wykorzystał w tym przypadku zabieg, który uważam za bardzo pomysłowy i trafiony. Mianowicie rozwinięcie wielu tematów i wątków przedstawił w przypisach. Zdecydowanie, jest to znakomite rozwiązanie zarówno dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się nieco więcej, jak i dla tych, którym podstawowa i skompensowana wiedza zawarta w głównych rozdziałach, jest wystarczająca.

Jak wspomniałam na początku tekstu, nie jest to lektura łatwa (choć szalenie interesująca),ale dla mnie okazała się bardziej przystępna wraz z kolejnymi rozdziałami- kiedy już poznałam podstawowe fakty oraz bardziej zbliżyłam się do współczesnej historii. Duże zainteresowanie wiązało się u mnie z kwestiami dotyczącymi ewolucji zwierząt i ludzi. Te tematy zajęły mnie o wiele bardziej niż kształtowanie się planety i zmiany klimatyczne. „(Bardzo) krótka historia życia na ziemi” to niezwykłe kompendium wiedzy, ale moim zdaniem poszczególne rozdziały zostały napisane w taki sposób, że mogą stanowić olbrzymią wartość same w sobie, niekoniecznie interpretowane jako fragment większej całości.

Gee przekonał mnie swoim pomysłem i wiedzą, ale największe wrażenie zrobił na mnie za sprawą wspaniałego stylu. Ani razu nie poczułam bowiem, że autor publikacji próbuje mi zaimponować znajomością trudnych faktów czy skomplikowanych słów. Lektura przypominała mi raczej referat mądrego znajomego, który w zabawny i lekki sposób, z dużym dystansem do tematu, przekazuje wiedzę i pasję innym, nie pouczając ich przy tym, ale próbując zainteresować. Gee opowiada w przyjazny i przyjemny sposób, często pozwalając sobie na zabawne anegdotki, małe wtrącenia, czy humorystyczne porównania. Dzięki takiej narracji odciąża trudny temat, którego realizacji się podjął.

„(Bardzo) krótka historia życia na ziemi” to wspaniała, mądra, interesująca i zabawna historia o tym, co doprowadziło nas do tego miejsca, w którym jesteśmy, zmianach zachodzących w funkcjonowaniu naszej planety oraz pewna prognoza na przyszłość. To dopracowana publikacja, której przygotowanie wymagało od autora wiele czasu, zaangażowania i pracy. Bardzo polecam. Każdy może znaleźć w tym tytule coś dla siebie.

Od wielu lat z wielką przyjemnością sięgam po literaturę faktu. Możliwość poszerzenia wiedzy, zgłębienia danego tematu, czytanie o prawdziwych wydarzeniach i naprawdę żyjących ludziach- to wszystko daje mi dużą satysfakcję. Niemniej jednak czasami pewne publikacje niosą ze sobą pewne trudności. Jedną z nich okazała się dla mnie „(Bardzo) krótka historia życia na Ziemi”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
310
117

Na półkach:

Polecam. Ciekawa

Polecam. Ciekawa

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    151
  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    9
  • Legimi
    3
  • 2023
    3
  • E-book
    3
  • Do kupienia
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Popularnonaukowe
    2
  • Popularnonaukowa
    2

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne