rozwińzwiń

Spring Fever

Okładka książki Spring Fever Natalia Brożek
Okładka książki Spring Fever
Natalia Brożek Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2023-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-26
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383212975
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1759
404

Na półkach: , , ,

To idealna propozycja na deszczowe wiosenno-letnie popołudnie. Lekka i przyjemna, czyta się szybko, choć obawiam się, że równie szybko o niej zapomnę.

To idealna propozycja na deszczowe wiosenno-letnie popołudnie. Lekka i przyjemna, czyta się szybko, choć obawiam się, że równie szybko o niej zapomnę.

Pokaż mimo to

avatar
1651
1446

Na półkach:

Książka słaba... Tak jak polubiłam debiut autorki "Nie chcę być Tobą", to "Spring fever" zdecydowanie mnie nie urzekł.
Nawet lekkie, wiosenne romanse czy obyczajówki powinny być "jakieś"...
"Spring fever" to niestety kiepskie czytadło.
Główna bohaterka jest infantylna, bojąca się własnego cienia. Fabuła nie należy do rozwiniętych, bardzo łatwo ją przewidzieć.
Szkoda czasu i pieniędzy.

Książka słaba... Tak jak polubiłam debiut autorki "Nie chcę być Tobą", to "Spring fever" zdecydowanie mnie nie urzekł.
Nawet lekkie, wiosenne romanse czy obyczajówki powinny być "jakieś"...
"Spring fever" to niestety kiepskie czytadło.
Główna bohaterka jest infantylna, bojąca się własnego cienia. Fabuła nie należy do rozwiniętych, bardzo łatwo ją przewidzieć.
Szkoda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
389
62

Na półkach:

Bardzo feel good pozycja. Zdecydowanie moja nowa ulubiona pozycja od Natalii.

Bardzo feel good pozycja. Zdecydowanie moja nowa ulubiona pozycja od Natalii.

Pokaż mimo to

avatar
182
71

Na półkach: ,

DNF. Nie wytrzymywałam dłużej z główną bohaterką.
Ida jest po prostu niesamowitą ciotą. Boi się sama wyjechać do wielkiego miasta (jakim jest Kraków),boi się iść na studia (bo w końcu po to do tego Krakowa przyjechała),nie chce rozmawiać ze swoim współlokatorem, ponieważ jej braciszek powiedział, że nie wolno nu nu nu, więc Ida tego nie zrobi. Aha, i boi się psa swojego współlokatora, bo ma jakąś traumę z dzieciństwa i od dzieciństwa śmiertelnie boi się psów. I nie wyjdzie z pokoju, bo tam jest piesek, i będzie siedzieć w tym samym pokoju przez pół książki, bo pod drzwiami jest piesek i ona nie idzie. Chciałam przeczytać tę książkę tylko i wyłącznie dlatego, że miała być o zwiedzaniu Krakowa, który uwielbiam, ale koniec końców stanęło na tym, że Ida codziennie siedziała w pokoju (ewentualnie sprzątała) i nie robiła kompletnie NIC poza unikaniem psa, Eryka, swojego brata, studiów, wszelkich decyzji i w ogóle WSZYSTKIEGO. Jezusie...

DNF. Nie wytrzymywałam dłużej z główną bohaterką.
Ida jest po prostu niesamowitą ciotą. Boi się sama wyjechać do wielkiego miasta (jakim jest Kraków),boi się iść na studia (bo w końcu po to do tego Krakowa przyjechała),nie chce rozmawiać ze swoim współlokatorem, ponieważ jej braciszek powiedział, że nie wolno nu nu nu, więc Ida tego nie zrobi. Aha, i boi się psa swojego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
790
581

Na półkach: ,

Spring fever idealnie pasuje na letnią porę i odstresowanie się. Lekki romans z nutką rodzinnego dramatu. Czasami potrzeba czegoś niezobowiązującego.

Spring fever idealnie pasuje na letnią porę i odstresowanie się. Lekki romans z nutką rodzinnego dramatu. Czasami potrzeba czegoś niezobowiązującego.

Pokaż mimo to

avatar
618
611

Na półkach:

Po Spring Fever sięgnęłam ze względu na cudowną okładkę, która zapowiadała piękną, wiosenną powieść. Nie mogłam się doczekać złapania jej w moje ręce i zatracenia się w fabule.
Ida postanawia odwiedzić swojego brata Staszka w Krakowie, jednak okazuje się, że jego miejsce zamieszkania nie jest ekskluzywnym apartamentem, lecz starym kamienicznym mieszkaniem. Co więcej, Staszek ma również współlokatora o imieniu Eryk. Niespodziewanie Ida zostaje wciągnięta w wir kłamstw. Wraz z bratem muszą ukrywać prawdę przed swoją mamą dotyczącą jego sytuacji życiowej, a nie jest to łatwym zadaniem dla zwykle prawdomównej dziewczyny. Do tego Eryk to kompletne przeciwieństwo Idy, ale za to magnetyzuje ją swoim zachowaniem.
Choć akcja w tej historii nie jest oszałamiająca, to dzieje się wystarczająco dużo, by móc zainteresować. Dodajmy do tego urok Krakowa i budzącej się do życia wiosny, to sprawia, że na sercu robi się lekko. Obrazowe opisy, które stworzyła autorka, sprawiły że czułam się niczym prowadzona za rękę ulicami malowniczego Krakowa. Byłam zachwycona elementem mowy kwiatów, który wzbogacił fabułę tej historii. Jednak momentami odczuwałam, że kwiaty przyćmiły główny wątek dotyczący Idy i Eryka. Zajęły one dużo przestrzeni, nieco zepchnąwszy na margines losy głównych bohaterów. Natomiast sama kreacja bohaterów lekko mnie rozczarowała. Byli oni dość dziecinni, a ich wyobrażenia dotyczące życia lekko odbiegały od moich oczekiwań.
Podsumowując jest to przyjemny romans na jeden wieczór, o którym dość szybko można zapomnieć.

Po Spring Fever sięgnęłam ze względu na cudowną okładkę, która zapowiadała piękną, wiosenną powieść. Nie mogłam się doczekać złapania jej w moje ręce i zatracenia się w fabule.
Ida postanawia odwiedzić swojego brata Staszka w Krakowie, jednak okazuje się, że jego miejsce zamieszkania nie jest ekskluzywnym apartamentem, lecz starym kamienicznym mieszkaniem. Co więcej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
378

Na półkach: ,

„Spring Fever” to lekka książka idealna na wiosnę i początki lata. Sam tytuł aż się prosi, by czytać tę książkę na balkonie, z kawą mrożoną czekająca na stoliku.

Najbardziej przemawia do mnie w tej historii cudowna sceneria. Kraków to najpiękniejsze miasto w Polsce, a autorka pięknie nakreśliła jego zakamarki i tajemnice. Aż mam ochotę tam znów pojechać.

Kolejna rzecz, która mnie urzekła to tak wiele wzmianek o kwiatach i ich znaczeniach. To było bardzo ciekawe i z ciekawością odkrywałam jakie uczucie czy intencja stoi za kolejna roślina.

Romans, który nam autorka serwuje jest uroczy i nienachalny. Ida i Ernest to para, która powoli odkrywa siebie i swoje wzajemne uczucia. Wszystkie ich zachowania są prawdziwe i naprawdę śmiało mogę stwierdzić, że od początku im kibicowałam.

Troszkę irytowała mnie postać Staszka, ale rozumiem motywy jego działania, dlatego staram się przymknąć na to oko.

Motyw żałoby i walki z emocjami po śmierci bliskiej osoby też wywarł na mnie dobre wrażenie i był odpowiednio poprowadzony. Myślę jednak, że Ida powinna udać się do specjalisty i z nim przepracować swoje traumy.

Nie mam tej pozycji nic do zarzucenia. Czytało się szybko i dobrze się z nią bawiłam. Książka idealna, by po prostu cieszyć się czytaniem i emocjami, jakie oni niesie.

„Spring Fever” to lekka książka idealna na wiosnę i początki lata. Sam tytuł aż się prosi, by czytać tę książkę na balkonie, z kawą mrożoną czekająca na stoliku.

Najbardziej przemawia do mnie w tej historii cudowna sceneria. Kraków to najpiękniejsze miasto w Polsce, a autorka pięknie nakreśliła jego zakamarki i tajemnice. Aż mam ochotę tam znów pojechać.

Kolejna rzecz,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
139

Na półkach:

,,Jedno jest pewne na tym świecie, że nadejdą nowe wiosny".

L. M. Mountgomery
*********************************
Jeśli macie ochotę przenieść się do Krakowa i pospacerować jego uliczkami oraz poznać znaczenie kwiatów to sięgnijcie po książkę ,,Spring fever".

Poznajcie Idę, która boi się psów, nie lubi wiosny, a po ciężkich przeżyciach nie może uporać się z wyrzutami sumienia i bólem...
Chcąc jednak zacząć żyć wyprowadza się do brata do Krakowa, aby podjąć decyzję o studiach...
Niestety na miejscu okazuje się, że wszystko co wiedziała o pracy i mieszkaniu brata to jedno wielkie kłamstwo, a do tego pojawia się współlokator Eryk...

Czy wyjazd do Krakowa pomoże dziewczynie wyjść ze skorupy?
Czy bohaterka odważy się korzystać z życia?
Czy Eryk przekona Idę do siebie, swojego psa oraz wiosny?

Autorka stworzyła ciepłą historię z malowniczym Krakowem w tle. Przyjemnie było z bohaterami przemierzać Kraków i obserwować powolny rozkwit ich relacji.

To książka o relacjach rodzinnych, o szukaniu własnej drogi i o stracie... Nie brakuje tu emocji i uczuć...
Bardzo podobał mi się też motyw kwiatów i ich znaczenie...

,,Spring fever" to przyjemna historia, która otuli Was wiosennym klimatem i zapachem kwiatów oraz ogrzeje niczym słońce w piękny dzień...
Idealna propozycja do czytania wśród zieleni i śpiewu ptaków...

,,Jedno jest pewne na tym świecie, że nadejdą nowe wiosny".

L. M. Mountgomery
*********************************
Jeśli macie ochotę przenieść się do Krakowa i pospacerować jego uliczkami oraz poznać znaczenie kwiatów to sięgnijcie po książkę ,,Spring fever".

Poznajcie Idę, która boi się psów, nie lubi wiosny, a po ciężkich przeżyciach nie może uporać się z wyrzutami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
659
411

Na półkach:

"Jedno jest pewne na tym świecie...
że nadejdą nowe wiosny"
~ Lucy Maud Montgomery

Wiosna to cudowna pora roku. Po długiej, ciężkiej, zimnej zimie w końcu świat budzi się do życia i wypełnia nas... nadzieją. A przynajmniej większość z nas, bo na pewno nie Idę. Dziewczyna ma w sobie dużo bólu i smutku, które najbardziej dotkliwe stają się właśnie w wiosnę. Teraz postanawia jednak wydostać się z mroku. Od dawna marzy o studiach, wprowadza się więc na krótki okres do brata mieszkającego w Krakowie, aby przekonać się, czy życie w dużym mieście jest dla niej. Tam jednak odkrywa, że wszystkie zdjęcia wypasionego apartamentu brata i opowieści o cudownej pracy były kłamstwem. Oliwy do ognia dolewa primaaprilisowy żart współlokatora. Eryk, owy współlokator, próbuje naprawić pierwsze, nieciekawe wrażenie, proponując spacery po Krakowie. Czy uda mu się przekonać Idę do dużego miasta, do psów, do wiosny, ale przede wszystkim do siebie?

Szłam ulicami Krakowa, podziwiałam, wdychałam tę wyjątkową atmosferę mojego ukochanego miasta. Obok mnie tuptała Gloria, wielka, sympatyczna psinka, która normalnie by mnie przerażała, ale dzięki Erykowi stała się mniej straszna. Słyszałam nieśmiało śpiewające ptaki, obserwowałam coraz zieleńszą naturę. Witałam wiosnę. Kibicowałam Idzie, szalałam na koncercie Eryka, a potem jechałam samochodem do niewielkiej wsi pod Krakowem, żeby dekorować ogród. Przeżyłam świetną przygodę.

"Spring fever" to lekka, przyjemna, urocza i niezwykle wiosenna historia. Idealna, żeby czytać ją w parku, na ławce czy na kocyku, podczas gdy otulają nas promienie słońca, ptaki śpiewają, a wokół piękna zieleń. Nie jest jednak cukierkowa ani pozbawiona trudniejszych momentów. Pokazuje nam, jak bardzo ciężkie doświadczenia, ukrywane traumy i żale, potrafią niszczyć życie. Jak ważna jest rozmowa i ile może zdziałać wsparcie drugiego człowieka.

Jeśli szukacie historii, przy której odpoczniecie, która napełni Wasze serca wiosenną nadzieją i która po prostu Was czule otuli, to "Spring fever" sprawdzi się idealnie. Polecam, zwłaszcza teraz, kiedy piękna wiosna szaleje na całego!

"Jedno jest pewne na tym świecie...
że nadejdą nowe wiosny"
~ Lucy Maud Montgomery

Wiosna to cudowna pora roku. Po długiej, ciężkiej, zimnej zimie w końcu świat budzi się do życia i wypełnia nas... nadzieją. A przynajmniej większość z nas, bo na pewno nie Idę. Dziewczyna ma w sobie dużo bólu i smutku, które najbardziej dotkliwe stają się właśnie w wiosnę. Teraz postanawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
797
797

Na półkach:

𝑵𝒊𝒆 𝒘𝒔𝒛𝒚𝒔𝒕𝒌𝒐, 𝒄𝒛𝒆𝒈𝒐 𝒔𝒊𝒆 𝒃𝒐𝒊𝒎𝒚 𝒋𝒆𝒔𝒕 𝒏𝒂𝒑𝒓𝒂𝒘𝒅𝒆 𝒔𝒕𝒓𝒂𝒔𝒛𝒏𝒆.

Kraków, pierwsze promienie wiosennego słońca, zapach kwiatów unoszacy się w powietrzu. Natalia Brożek w swojej najnowszej książce tworzy wiosenny klimat, a przy tym daje historię dziewczyny, która żyje zdarzeniami z przeszlosci, które ciągle są swieze, które bolą. Wyrzuty sumienia i żal, który tkwi w sercu sprawia, że Ida zamknęła się na życie, a każdy krok ku wyjściu z stagnacji to pełna analiza, strach i koniec końców rezygnacja.

Wszystko się zmienia kiedy postanawia ruszyć do Krakowa, zamieszkać w apartamencie brata skuszona jego opowieściami o jego idealnym życiu. Prawda okazuje się szokującą, zaś Ida postawiona w sytuacji, w której zostaje wręcz zmuszona do wyjścia z własnej strefy komfortu przez współlokatora brata, od którego wg niego powinna trzymac się z daleka. Mężczyzna budzi w Idzie skomplikowane odczucia i choć dominuje w nich strach, to budzi się również ciekawość. Przełomowe dla ich relacji, jak i życia Idy są wspólne spacery po Krakowskich zakamarkach, które sprawiają, że dziewczyna krok po kroku otwiera się na życie oraz ludzi.

Natalia Brożek stworzyła bardzo spokojną historię, która otula czytelnika ciepłem, autentycznością oraz malowniczym Krakowem. To opowieść o drugiej szansie. Główna bohaterka, która do tej pory żyła przeszłością pod wplywem okoliczności, jak i wspolokatora brata zaczyna niczym wiosna budzić się do życia. Po ciężkim dla niej i jej rodziny okresie w końcu jej rzevzywistosc zaczyna nabierać kolorów, pojawia się nadzieja, budzą się uśpione uczucia. I właśnie dlatego tak bardzo kojarzy mi się ona z wiosenna porą (dodając też do tego przepiękną, delikatną okladkę),kiedy przyroda po okresie stagmacji zimowej odradza się. Ida też potrzebowała bodźca, który pozwoli jej obudzić się "ze snu". Atutem też tej historii są też kwiatu, i ich znaczenia. Mnie osobiscie to bardzo zaintrygowało.

"Spring Fever" to opowieść o odrodzeniu, traumach i zaufaniu. Historia, która spokojnie brnie sobie do przodu, kupując czytelnika klimatem Krakowskich miejsc, autentycznością zaś i samym pomysłem na fabułę. Nie brakuje w niej emocji, uczuć i bohaterów, których nie sposób nie polubić. Przyjemnie spędziłam z nią czas, więc śmiało mogę Wam ją polecić.

𝑵𝒊𝒆 𝒘𝒔𝒛𝒚𝒔𝒕𝒌𝒐, 𝒄𝒛𝒆𝒈𝒐 𝒔𝒊𝒆 𝒃𝒐𝒊𝒎𝒚 𝒋𝒆𝒔𝒕 𝒏𝒂𝒑𝒓𝒂𝒘𝒅𝒆 𝒔𝒕𝒓𝒂𝒔𝒛𝒏𝒆.

Kraków, pierwsze promienie wiosennego słońca, zapach kwiatów unoszacy się w powietrzu. Natalia Brożek w swojej najnowszej książce tworzy wiosenny klimat, a przy tym daje historię dziewczyny, która żyje zdarzeniami z przeszlosci, które ciągle są swieze, które bolą. Wyrzuty sumienia i żal, który tkwi w sercu sprawia, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    103
  • Chcę przeczytać
    101
  • 2023
    15
  • Posiadam
    9
  • Legimi
    6
  • Do kupienia
    3
  • Romans
    2
  • Teraz czytam
    2
  • DNF
    2
  • Ebook
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Spring Fever


Podobne książki

Przeczytaj także