Zdarzyło się pewnego lata
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Bellinger Sisters Series (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- It Happened One Summer
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2023-05-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-05-31
- Data 1. wydania:
- 2021-06-13
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328727045
- Tłumacz:
- Karolina Stańczyk
Piper Bellinger jest ikoną mody i influencerką, ma opinię dzikiego dziecka, a paparazzi nieustannie depczą jej po piętach. Zwariowana i nieobliczalna. Po jednej z szalonych imprez na dachu wieżowca w Los Angeles ojczym odcina ją od funduszy i wysyła do Westport, by wraz z siostrą poprowadziła portowy bar ich zmarłego ojca.
Zaraz po przyjeździe na miejsce Piper poznaje rosłego, brodatego kapitana Brendana, który nie daje jej nawet tygodnia na przetrwanie poza Beverly Hills. Rzeczywiście, Piper na samą myśl, że ma spać w obskurnym mieszkaniu z piętrowym łóżkiem dostaje wysypki. Ale jest zdeterminowana, by pokazać ojczymowi – i seksownemu miejscowemu ponurakowi – że ma coś więcej do zaoferowania poza śliczną buzią.
Westport jest małym miasteczkiem, więc Piper i Brendan wpadają na siebie kilka razy dziennie. Choć są jak dwa bieguny – kochająca zabawę lwica salonowa i szorstki rybak – coś ich do siebie przyciąga. Początkowo Piper nie chce żadnych rozrywek, nie też ma zamiaru poświęcać czasu mężczyźnie, który tygodniami żegluje w stronę zachodzącego słońca. Kiedy jednak odległa przeszłość do niej wraca, młoda kobieta zaczyna się czuć w Westport coraz bardziej jak w domu. Zastanawia się, czy wystawne życie, jakie wiodła, jest tym, czego faktycznie pragnie. Pewnego dnia LA upomina się o nią, ale niewykluczone, że Brendan i to miasteczko pełne wspomnień, już skradli jej serce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 552
- 353
- 61
- 50
- 15
- 14
- 12
- 9
- 9
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Coś mi w niej nie grało, plus nie do końca polubiłam postaci. Mam wrażeni, że momentami była nieco toksyczna.
(przeczytana dalej niż w połowie, chyba zostało mi 100 str. do jej skończenia).
Ale dam szansę jej kolejnej książce.
Coś mi w niej nie grało, plus nie do końca polubiłam postaci. Mam wrażeni, że momentami była nieco toksyczna.
Pokaż mimo to(przeczytana dalej niż w połowie, chyba zostało mi 100 str. do jej skończenia).
Ale dam szansę jej kolejnej książce.
Już dawno nie czytałam tak fajnego romansu, bohaterowie zachwycają, fabuła wciąga, sceny dla dorosłych uzupełniają fabułę, a nie spychają ją na drugi plan tak jak to czasem się zdarza. Naprawdę polecam.
Już dawno nie czytałam tak fajnego romansu, bohaterowie zachwycają, fabuła wciąga, sceny dla dorosłych uzupełniają fabułę, a nie spychają ją na drugi plan tak jak to czasem się zdarza. Naprawdę polecam.
Pokaż mimo toZdarzyło się pewnego lata to ciekawa, słodka historia romantyczna o przemianie dziewczyny, która z wielkiego miasta i posiadania wszystkiego co chce trafia do zamkniętej małomiasteczkowej społeczności. Mamy tutaj motyw gburowatego rybaka oraz rozpuszczonej “księżniczki”. Książka miała potencjał ale spodziewałam się jednak czegoś lepszego. Czekam jednak bardziej na historię Foxa i Hannah
Zdarzyło się pewnego lata to ciekawa, słodka historia romantyczna o przemianie dziewczyny, która z wielkiego miasta i posiadania wszystkiego co chce trafia do zamkniętej małomiasteczkowej społeczności. Mamy tutaj motyw gburowatego rybaka oraz rozpuszczonej “księżniczki”. Książka miała potencjał ale spodziewałam się jednak czegoś lepszego. Czekam jednak bardziej na historię...
więcej Pokaż mimo toOgólnie to sama historia była całkiem urocza i sympatyczna, ale obniżam przez opisy erotyczne, musiałam je omijać, bo aż mnie bolało w trzewiach.
Ogólnie to sama historia była całkiem urocza i sympatyczna, ale obniżam przez opisy erotyczne, musiałam je omijać, bo aż mnie bolało w trzewiach.
Pokaż mimo toBardzo płytka i powierzchowna książka, postaci bez charakteru, głupiutka celebrytka i rybak w celibacie zmieniający się w Christiana Greya. Mnie nie przekonała, samo czytanie też zajęło mi rekordowo długo, bo zawsze znalazło się coś ciekawszego do przeczytania.
Bardzo płytka i powierzchowna książka, postaci bez charakteru, głupiutka celebrytka i rybak w celibacie zmieniający się w Christiana Greya. Mnie nie przekonała, samo czytanie też zajęło mi rekordowo długo, bo zawsze znalazło się coś ciekawszego do przeczytania.
Pokaż mimo to„Mogę być w pokoju pełnym ludzi, których znam, i wcale nie mieć poczucia, że do nich przynależę.”
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Tessy Bailey – i niech mnie diabli, ale na pewno nie ostatnie.
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Już dawno żadna lektura nie sprawiła mi tyle przyjemności. Śmiałam się, wzruszałam, wkurzałam – no istny rollercoaster. Mimo, że lektura jest lekka i szybko się czyta, zdążyłam się zżyć z bohaterami. Choć na początku główną bohaterkę oceniłam jako głupią, pustą lalunie, która robi „karierę” na Instagramie. Żądną sławy, dla której tysiące serduszek pod zdjęciem jest wyznacznikiem bycia lubianą.
Po tym jak narozrabiała, jej ojczym, odcina ją od funduszy i wysyła do małego portowego miasteczka Westport, w którym ma prowadzić bar swojego zmarłego ojca. Czujecie to? Damulka, która nawet wody nie umie zagotować, ma prowadzić bar – parsknęłam na samą tą myśl.
Od początku było czuć katastrofę w powietrzu. Miło się jednak patrzyło na jej przemianę. Z pustej dziuni na kobietę, która zaczyna szanować pieniądze, innych ludzi i to w końcu też siebie.
Ps. Tak się zastanawiam, czy gdzieś po świecie chodzi taki drugi Brendan. Tylko realny? :P
„Mogę być w pokoju pełnym ludzi, których znam, i wcale nie mieć poczucia, że do nich przynależę.”
więcej Pokaż mimo toTo było moje pierwsze spotkanie z twórczością Tessy Bailey – i niech mnie diabli, ale na pewno nie ostatnie.
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Już dawno żadna lektura nie sprawiła mi tyle przyjemności. Śmiałam się, wzruszałam, wkurzałam – no istny rollercoaster. Mimo, że...
Czytając "Zdarzyło się pewnego lata" miałam flashback z dzieciństwa, kiedy w niedzielne poranki siadałam przed telewizorem i oglądałam filmy z bliźniaczkami. Uwielbiałam te historie i bardzo podobała mi się relacja pomiędzy siostrami. Główne bohaterki książki mimo, że nie są bliźniaczkami, to bardzo przypominały mi siostry Olsen. Łączy ich ta sama nierozerwalna nić porozumienia i wsparcia.
"Zdarzyło się pewnego lata" jest historią zwariowanej Piper Bellinger. Dziewczyna zna się na modzie, imprezowaniu i wydawaniu pieniędzy. Po jednej z imprez, która okazuje się mieć tragiczny finał, ojczym Piper wysyła ją do Westport - rodzinnego miasta jej zmarłego ojca. W tej podroży towarzyszy jej Hannah, która jest nie tylko siostrą, ale tej najlepszą przyjaciółką i największym wsparciem dziewczyny. Trafiają do "Bez Nazwy" - starego, zapuszczonego baru, który niegdyś należał do ich ojca, a obecnie jest rozsypującą się ruderą, którą dziewczyny postanawiają odremontować wspólnymi siłami. Na drodze Piper staje Brendan. Kapitan początkowo nie pała do niej sympatią, ale Piper również nie jest mu dłużna. Z każdym upływającym dniem coś zaczyna się jednak zmieniać.
Jest to luźna, lekka książka na odstresowanie. Czytało się ją naprawdę szybko i przyjemnie. Jednak trafia ona u mnie do szufladki "czytadełek".
Czytadełka to moja kategoria książek, po które sięgam, jak mam dużo na głowie i jedyną książką jaka nadaje się na ten czas to taka, przy której nie trzeba myśleć i łączyć faktów. Nie spinało się za dużo rzeczy, żebym mogła być zachwycona lekturą. Relacja Piper i Brendana od "nienawidzę cię" do "kocham cię" (zwłaszcza z jego strony) pojawiła się można powiedzieć po przerzuceniu jednej strony. Nie kupiłam tego, że praktycznie po niecałym miesiącu znajomości Brendan uświadomił sobie, że kocha dopiero co poznaną dziewczynę, która właśnie przyjechała do miasta. Troszkę uwierała mnie również kwestia obrączki... Gość nie ściąga jej z palca przez bite parę dobrych lat, żeby na końcu okazało się, że było to małżeństwo bardziej z rozsądku niż miłości.
Nie zmienia to jednak faktu, że bawiłam się przy niej bardzo dobrze 🙂
Czytając "Zdarzyło się pewnego lata" miałam flashback z dzieciństwa, kiedy w niedzielne poranki siadałam przed telewizorem i oglądałam filmy z bliźniaczkami. Uwielbiałam te historie i bardzo podobała mi się relacja pomiędzy siostrami. Główne bohaterki książki mimo, że nie są bliźniaczkami, to bardzo przypominały mi siostry Olsen. Łączy ich ta sama nierozerwalna nić...
więcej Pokaż mimo toSympatyczni bohaterowie, ciekawie poprowadzony wątek romantyczny, opisy TYCH scen żenujące, oczy same się wywracają ;)
Sympatyczni bohaterowie, ciekawie poprowadzony wątek romantyczny, opisy TYCH scen żenujące, oczy same się wywracają ;)
Pokaż mimo toNa tę książkę trafiłam z Instagrama innej pisarki Eleny Armas - zachęcała w posłowiu swojej książki żeby zobaczyć co poleca do czytania, wiec zobaczyłam i się skusiłam.
Nie mam jednak dobrych odczuć po tej lekturze. Pierwsza rzecz, ktora mnie totalnie nie kupiła to postać głównej bohaterki. Na pierwszych stronach jest ona przedstawiona jako ewidentnie bezmózga dziunia i aż byłam zdziwiona, że nie jest to żaden żart, więc w dalszej części musiała przejść jakąś zmianę osobowości, bo była już zupełnie inną osobą. Dwadzieścia parę lat życia w blasku. bogactwie i luksusach, bez pracy, obowiązków i zmartwień nie może nie wpłynąć na potrzeganie świata jak zwykli szarzy ludzie, tymczasem po tygodniu bohaterka jest już niemal zupełnie zwyczajną osobą. Przekreśla to cały dalszy sens tej lektury, bo już od samego początku jest nieprawdziwie - no niemożliwym jest żeby z takiego idiotycznego przedstawienia postaci na początku wykrzesać taką osobę jaka była później. Ta początkowa jej wersja dużo bardziej tu pasuje, a jej przemiana jest nierealna.
Gdzie zgubili się ci wszyscy paparazzi którzy za nią biegali? Jak osoba która żyje z Instagrama nagle przez tydzień nie zagląda do telefonu?! Tak w mig się oduczyła no bo się zakochała. Wszystko w tej książce jest nieprawdziwe i sztuczne.
Poza tym to zakochanie też mega naciągane, bez klimatu i uroku. Brak chemii i tylko ciagle opisy jak to się ogromnie kochają, za dużo też scen erotycznych, z reguły mi one nie przeszkadzają ale tutaj nie pasowały. Reszta wątków za to potraktowana zupełnie po macoszemu, brak jakiejś puenty, reakcji ojczyma, który na początku miał takie ważne zdanie odnośnie życia bohaterki.
Całość po prostu slaba, nie kupuję tej historii.
Na tę książkę trafiłam z Instagrama innej pisarki Eleny Armas - zachęcała w posłowiu swojej książki żeby zobaczyć co poleca do czytania, wiec zobaczyłam i się skusiłam.
więcej Pokaż mimo toNie mam jednak dobrych odczuć po tej lekturze. Pierwsza rzecz, ktora mnie totalnie nie kupiła to postać głównej bohaterki. Na pierwszych stronach jest ona przedstawiona jako ewidentnie bezmózga dziunia i aż...
W kategorii "żartu wydawcy z czytelnika" dałabym 10. Ponieważ jednak ta, to.. ( nie wiem jak nazwać te zadrukowane strony, aby nie uwłaczać książkom) ukazało się na serio na rynku wydawniczym, daję 2. Tylko za pracę, którą ktoś wykonał, aby to coś powstało. Bohaterowie tak płytcy, że aż żenujący. Dialogi, opisy.. jesssu.. tu wszystko jest tak okropnie złe, że udało mi się pokonać połowę, a później odpuściłam. A wyapada nadmienić że nie mam w zwyczaju porzucania lektury. Nie rozumiem jakim cudem ten tytuł ma tak wysoką ocenę.
W kategorii "żartu wydawcy z czytelnika" dałabym 10. Ponieważ jednak ta, to.. ( nie wiem jak nazwać te zadrukowane strony, aby nie uwłaczać książkom) ukazało się na serio na rynku wydawniczym, daję 2. Tylko za pracę, którą ktoś wykonał, aby to coś powstało. Bohaterowie tak płytcy, że aż żenujący. Dialogi, opisy.. jesssu.. tu wszystko jest tak okropnie złe, że udało mi się...
więcej Pokaż mimo to