Catamount - Wydanie zbiorcze
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Catamount
- Wydawnictwo:
- Studio Lain
- Data wydania:
- 2023-02-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-02-03
- Liczba stron:
- 260
- Czas czytania
- 4 godz. 20 min.
- Język:
- polski
Catamount to jeden z najwyżej ocenianych komiksowych westernów ostatnich lat. Stawiany obok takich ikonicznych serii jak Bouncer czy Undertaker.
Dziki Zachód. Ten prawdziwy. Pełen krwi, gwałtów, masakr, cierpienia, bólu, roztrzaskanych kulami czaszek i ciał rozszarpywanych przez sępy. W takim świecie jest jednak miejsce także na gest czystej dobroci. Rodzina Osborne’ów przygarnia noworodka. To jedyny ocalały z karawany zmasakrowanej przez Czejenów. Chłopczyk, ocalony przez kota, dostaje imię Catamount.
Szkolony przez starego trapera staje się wybitnym jeźdźcem i strzelcem. Jego przeznaczenie jednak o nim nie zapomina. Spotyka na swojej drodze Czarnego Oposa, czejeńskiego wodza, odpowiedzialnego za masakrę jego rodziców...
Catamount luźno bazuje na uniwersum stworzonym przez Alberta Bonneau, uważanego za jednego z najlepszych francuskich pisarzy powieści przygodowych. Seria Blasco-Martineza łamie stereotypy, na nowo definiuje komiksowy western, oferując niebanalną historię krwawej zemsty okraszoną pięknymi, widowiskowymi ilustracjami. Pokaż mniej
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 19
- 13
- 6
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Fabula jest dosc naiwna, mamy glownego bohatera, ktoremu wszystko sie udaje, jest dobry i prawy, ale mimo to bardzo przyjemnie spedzialam czas przy lekturze.
Najwiekszym atutem sa tu bardzo ladne rysunki, niektore dwustronicowe, az zapieraja dech.
Milosnikom westernow komiks powinien przypasc do gustu,
Fabula jest dosc naiwna, mamy glownego bohatera, ktoremu wszystko sie udaje, jest dobry i prawy, ale mimo to bardzo przyjemnie spedzialam czas przy lekturze.
Pokaż mimo toNajwiekszym atutem sa tu bardzo ladne rysunki, niektore dwustronicowe, az zapieraja dech.
Milosnikom westernow komiks powinien przypasc do gustu,
🤠Jak wiecie Drakula na Dzikim Zachodzie okazał się niewypałem. Moje parcie na western nie zostało zaspokojone i oto macie. Pomyślałem sobie tak: jeżeli komiks z TAKĄ okładką nie będzie sztosem, to ja już nie wiem, co nim będzie. I czym prędzej zabrałem się za czytanie. Dodam, że nakład wyprzedał się w przedsprzedaży jeszcze przed premierą. Czy to było uzasadnione? Już Wam piszę.
🤠Wydanie jest przepiękne! Były do wyboru trzy okładki, ja wybrałem właśnie tą! Toż to czysty Dziki Zachód, kwintesencja! Wielki format, twarda oczywiście oprawa, wygląda to przepięknie.
🤠Historia zaczyna się, gdy rodzina osadników przygarnia znalezionego i cudem ocalałego z pogromu niemowlaka. Nadają mu imię Catamount - kuguar, bo właśnie kuguar zawlókł go w okolice ich wozu. Dzieciak, usynowiony przez farmera i szkolony później przez trapera staje się doskonałym tropicielem i strzelcem. I to właśnie jego życie opisuje komiks.
🤠Dostałem dokładnie to, czego chciałem! Klasyczną, świetnie narysowaną i doskonale opowiedzianą historię. Zachód niemalże jak z książek Maya, ale przy tym pełen gwałtów i przemocy. Indianie, kowboje, karawany osadników, walki i pościgi. Dynamicznie narysowane, ekstra klasyczną kreską, idealnie pokolorowane.
🤠Zemsta to słowo klucz. Starotestamentowe oko za oko to główna zasada. Mocna akcja to podstawa. Świst kul i łoskot wystrzałów. Honor i odwaga młodego człowieka. Tchórzostwo i wiarołomność zdrajców.
🤠Cztery tomy przygód Catamounta zebrane w jednym integralu. Jeśli kochacie Zachód i jego proste opowieści, gdzie zło jest złem, a dobro dobrem, jeśli widok prerii o poranku wywołuje w Was drgnienie serca, a widok rewolwerów i skalpów przyspiesza tętno - ta historia jest absolutnie dla Was! Szeryf Uncel baaardzo poleca i daje 9/10 i K-UZJ (Komiksowy Uncelkowy Znak Jakości) ! Ihaaaaa pif paf 🤠
🤠Jak wiecie Drakula na Dzikim Zachodzie okazał się niewypałem. Moje parcie na western nie zostało zaspokojone i oto macie. Pomyślałem sobie tak: jeżeli komiks z TAKĄ okładką nie będzie sztosem, to ja już nie wiem, co nim będzie. I czym prędzej zabrałem się za czytanie. Dodam, że nakład wyprzedał się w przedsprzedaży jeszcze przed premierą. Czy to było uzasadnione? Już Wam...
więcej Pokaż mimo toCatamount. Cztery rozdziały - trzy historie. Cztery rozdziały - jedna zemsta.
Duch zemsty jest w dziele Benjamina Blasco - Martineza wszechobecny. Pierwsza opowieść "Młodość Catamounta" podejmuje temat dwojako.
W 1870r. na świat przyszedł chłopiec. Chłopiec znany później jako Catamount. W tym samym czasie na pograniczu Kolorado i Nebraski siał terror Czarny Opos, opętany żądzą mordu wódz Czejenów, szalony upiór szukający pomsty na mordercach syna, białych osadnikach. Wtedy właśnie przeznaczenie nierozerwalnie splotło losy tych dwóch ludzi - niemowlęcia i mężczyzny.
Chłopiec ocalony przez dzikiego kota, jako jedyny przeżył rzeź którą Indianie Oposa sprawili osadnikom. Po latach poprzysiągł wymierzyć sprawiedliwość sprawcy masakry - mordercy rodziców i karawany z którą podróżowali.
Spirala nienawiści nakręca się nieustannie niczym perpetuum mobile. Zemsta goni zemstę, a łzy matek i krew synów wsiąkają w spieczoną promieniami słońca ziemię.
Pomimo jednoznacznie negatywnego przedstawienia Czarnego Oposa, trudno mi zdecydowanie potępić czerwonoskórego oprawcę, który padł ofiarą nienawistnej żądzy zemsty. Wszak gdyby nie okrucieństwa osadników, dramat tego człowieka nigdy by się nie rozegrał.
"Pociąg przeklętych" i "Sprawiedliwość Kruków" poruszają inne zagadnienie historii Dzikiego Zachodu. Rozwój, budowę i ekspansję kolei żelaznej. Olbrzymie przedsięwzięcie okupione setkami istnień przymusowych robotników, korupcją i wyzyskiem biednych ludzi. Także i tym razem na spowitą kłębami złowieszczego dymu lokomotywę Homera Bertona spadnie obosieczny miecz zemsty dzierżony przez "noszącego imię bestii".
"Sprawiedliwość Kruków" to mój ulubiony epizod albumu. Głównie za sprawą laickiego uwielbienia pierwotnych władców wielkich równin. Uczestnictwo w misterium Kruków było czystą przyjemnością.
Ostatni rozdział "Odkupienie Catamounta" nie niesie już tak wielkich emocji. Sponiewierany Osborne umyka tropiącym go stróżom prawa, wspieranym przez detektywów agencji Pinkertona. Niejako przy okazji prostując wykolejone życie przypadkowo spotkanego chłopaka i surowo karząc lokalnego łotra.
Benjamin Blasco - Martinez bardzo ładnie zilustrował adaptację prozy Alberta Bonneau. Styl artysty uległ wyraźnej zmianie ewoluując od klarownej, "ostrej" kreski w pierwszym rozdziale, do bardziej malarskiego w kolejnych epizodach. Ten drugi szczególnie dobrze sprawdził się w scenach oddających majestat natury, panoramicznych, pełnych rozmachu ujęciach lokomotywy, totemu i scenach batalistycznych. Mimo to apogeum furii i bitewnej zawieruchy udało się artyście osiągnąć właśnie w pierwszym rozdziale, podczas desperackiej konfrontacji Samuela Osborne z Czejenami Czarnego Oposa.
Warto też zwrócić uwagę na ekspresję scen. Dzięki przemyślanemu rozplanowaniu poszczególnych ilustracji są bardzo dynamiczne, gwałtowne wręcz, co jest wielce pożądane przy rewolwerowych konfrontacjach. Czuć szybkość z jaką kolty wyrywane są z kabur.
Album pełen jest scen przemocy i okrucieństwa. Tak właśnie budowano Stany Zjednoczone Ameryki, takie jest ich dziedzictwo.
Po zakończeniu lektury odczułem lekki niedosyt. Z przygód "noszącego imię bestii", można by uczynić cykl powieściowy. Z drugiej jednak strony patrząc, myślę że mogłoby się to zakończyć kolejnymi kliszami powielającymi schemat błędnego rewolwerowca, wymierzającego sprawiedliwość, tam gdzie prawo i egzekwujący je szeryfowie zawiedli. Może więc lepiej, by zostało tak jak jest.
Jeszcze kilka słów o samym wydaniu. Bezbłędne moim zdaniem. W innych publikacjach Studia denerwowały mnie błędy, grafomaństwo raz karykaturalne, to znowu niedorzecznie infantylne. Takie niechlubne przykłady to Duam, Korriganie czy Slaine'y. W Catamouncie do niczego przyczepić się nie mogę, a egzemplarz trafił mi się chyba wyjątkowy, po zakończonej lekturze grzbiet nie trzeszczy. Szkoda że wydawca nie zdecydowała się na okładkę z Kuguarem, myślę że przebiłaby ona nawet Totem.
Catamount. Cztery rozdziały - trzy historie. Cztery rozdziały - jedna zemsta.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDuch zemsty jest w dziele Benjamina Blasco - Martineza wszechobecny. Pierwsza opowieść "Młodość Catamounta" podejmuje temat dwojako.
W 1870r. na świat przyszedł chłopiec. Chłopiec znany później jako Catamount. W tym samym czasie na pograniczu Kolorado i Nebraski siał terror Czarny Opos,...