Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo

Czytadło, ale bardzo lekkie i przyjemne, tym bardziej, jeśli się nie ma oczekiwań.

Czytadło, ale bardzo lekkie i przyjemne, tym bardziej, jeśli się nie ma oczekiwań.

Wysłuchana jako audiobook (10h24min)
Książka 8/10
Lektor 8/10 (Marta Karel)
Wiktoriańska Anglia 1899 roku
Hrabina Harleigh usiłuje wypromować swoją córkę na balach i spotkaniach society.
Ale najważniejsze byle nie doszło do skandalu.
A w tle potencjalne morderstwo, kradzieże i zawiść.
Słucha się znakomicie , nie wierząc że kiedyś tak było. Suknia do śniadania, inna do obiadu inna na wieczór.
Dziewczyny, zbnkrutowałybyście.
Serdecznie polecam

Wysłuchana jako audiobook (10h24min)
Książka 8/10
Lektor 8/10 (Marta Karel)
Wiktoriańska Anglia 1899 roku
Hrabina Harleigh usiłuje wypromować swoją córkę na balach i spotkaniach society.
Ale najważniejsze byle nie doszło do skandalu.
A w tle potencjalne morderstwo, kradzieże i zawiść.
Słucha się znakomicie , nie wierząc że kiedyś tak było. Suknia do śniadania, inna do...

To była naprawdę świetna przygoda! Z przyjemnością będę kontynuować tę serię.
Wiktoriańska Anglia, arystokratyczne zwyczaje i towarzyszące temu intrygi to coś, do czego miło sobie wrócić. Cioteczka Hetty i Goerge Hazelton absolutnie najlepsi. Niektóre sceny były tak oderwane od rzeczywistości (te ostatnie...),że aż komiczne. Dzięki temu nieźle się uśmiałam.
Aczkolwiek coś przeszkadzało mi w języku powieści. Nie wiem, czy to wina pióra autorki, czy tłumaczenia. 

To była naprawdę świetna przygoda! Z przyjemnością będę kontynuować tę serię.
Wiktoriańska Anglia, arystokratyczne zwyczaje i towarzyszące temu intrygi to coś, do czego miło sobie wrócić. Cioteczka Hetty i Goerge Hazelton absolutnie najlepsi. Niektóre sceny były tak oderwane od rzeczywistości (te ostatnie...),że aż komiczne. Dzięki temu nieźle się uśmiałam.
Aczkolwiek coś...

Może miałam zbyt wysokie wymagania względem książki. Nie zachwyciła szczególnie.

Może miałam zbyt wysokie wymagania względem książki. Nie zachwyciła szczególnie.

Rewelacyjnie się bawiłam przy lekturze.
Końcówka XIX wieku, tzw. wyższe sfery Londynu i perypetie kryminalne - mieszanka, która wyszła autorce całkiem udanie. Cieszę się, że wiodącą rolę w książce odgrywa kobieta, a jest to Frances Wynn, hrabina o amerykańskim pochodzeniu, której "zdarzyło się" zostać wdową (zakładałam na tej podstawie interesującą lekturę i się nie zawiodłam). Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Rewelacyjnie się bawiłam przy lekturze.
Końcówka XIX wieku, tzw. wyższe sfery Londynu i perypetie kryminalne - mieszanka, która wyszła autorce całkiem udanie. Cieszę się, że wiodącą rolę w książce odgrywa kobieta, a jest to Frances Wynn, hrabina o amerykańskim pochodzeniu, której "zdarzyło się" zostać wdową (zakładałam na tej podstawie interesującą lekturę i się nie...

Miła książeczka. Z książek stylizowanych na XIX wieczne jedna z lepszych. Udanym zabiegiem jest uczynienie z bohaterki Amerykanki. Wiadomo, że wtedy Amerykanie mieli lżejsze obyczaje i ty sposobem wiele niedociągnięć opisu obyczajów jest do wybaczenia. Myślę, że wysłucham kolejnej części.

Miła książeczka. Z książek stylizowanych na XIX wieczne jedna z lepszych. Udanym zabiegiem jest uczynienie z bohaterki Amerykanki. Wiadomo, że wtedy Amerykanie mieli lżejsze obyczaje i ty sposobem wiele niedociągnięć opisu obyczajów jest do wybaczenia. Myślę, że wysłucham kolejnej części.

Hrabina zostaje obudzona w nocy ponieważ jej mąż zmarł w łóżku kochanki. Panie są zmuszone przenieść ciało do właściwej sypialni.
Uroczy, lekki kryminał, który przenosi czytelnika do wiktoriańskiego Londynu.
Świetna zabawa. Polecam😀

Hrabina zostaje obudzona w nocy ponieważ jej mąż zmarł w łóżku kochanki. Panie są zmuszone przenieść ciało do właściwej sypialni.
Uroczy, lekki kryminał, który przenosi czytelnika do wiktoriańskiego Londynu.
Świetna zabawa. Polecam😀

Przeczytałam w dwa dni i faktycznie nie miałam ochoty jej odkładać, co świadczy, że naprawdę przypadła mi do gustu. Fajna odmiana po wszelakich książkach Bridgertonopodobnych, bo osią fabuły jest przestępstwo, a nie romans. Następne części już czekają na półce.

Przeczytałam w dwa dni i faktycznie nie miałam ochoty jej odkładać, co świadczy, że naprawdę przypadła mi do gustu. Fajna odmiana po wszelakich książkach Bridgertonopodobnych, bo osią fabuły jest przestępstwo, a nie romans. Następne części już czekają na półce.

Bardzo przyjemna, klimatyczna lektura.

Bardzo przyjemna, klimatyczna lektura.

Och, jakie to było fenomenalne! Kolejna świetna pozycja przeczytana w ramach akcji #czytamxixwiek. Polecana przez wielu, zachwalana, świetnie przyjmowana. Nie mogłam się oprzeć opiniom oraz przyciągającej wzrok okładce.

"Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo" to wciągająca i porywająca komedia kryminalna osadzoną w XIX wieku z ciekawym wątkiem detektywistycznym i bohaterką tropiącą mordercę i złodzieja niczym rasowa Enola Holmes. Wiktoriańska Anglia, intrygi, niedopowiedzenia i skrywane tajemnice okraszone poczuciem humoru i nagłymi zwrotami akcji.

Hrabina Frances Harleigh właśnie zakończyła roczną żałobę po zmarłym mężu. Nie oszukujmy się, ślubu w tych czasach nie były brane z miłością, a niewierny mąż nie poprawiał sytuacji bohaterki. Frances, hrabina o amerykańskim pochodzeniu, dodatkowo niezwykle zamożna była idealnym źródłem utrzymania dla męża i jego rodziny. Teraz hrabina może cieszyć się wolnością wraz z córką. Usamodzielnia się, porzuca rodzinną posiadłość męża i kupuje dom w mieście. Traf chce, że jej sąsiadem jest George Hazelton, jedna z dwóch osób, które znają prawdę o tym, co wydarzyło się w noc śmierci męża Frances. Bowiem, Reggie zmarł na atak serca w łóżku swojej kochanki, po nocy z nią spędzonej. Jak dobrze wiemy, moralność, dobre imię i opinia ludzi była jedną z najważniejszych rzeczy XIX-wiecznego społeczeństwa. To właśnie Frances, George oraz kochanka Reggiego przenieśli ciało do jego sypialni, by nie wywołać skandalu i nie zszargać dobrego imienia hrabiny. Jednak po roku w momencie, kiedy Frances zaczyna życia na nowo, a jej siostra wraz z ciotką przyjeżdża, aby ta wprowadziła ją w zaczynający się sezon towarzyski i znalazła jej męża, pojawia się inspektor Delaney, który informuje, że nieboszczyk został otruty, a sprawa jego śmierci ponownie zostaje otwarta. Dodatkowo wśród socjety grasuje złodziej, dokonane zostało morderstwo, a wokół Lily, siostry lady Frances pojawiają się kandydaci o jej rękę.

Hrabina ma pełne ręce roboty. Nie spocznie, póki nie odnajdzie mordercy męża, złodzieja klejnotów i nie sprawdzi dokładnie zamiarów potencjalnych kandydatów do ręki siostry. Aby odkryć prawdę, wykorzysta nie tylko sąsiada, ale także swój spryt i talent do plotkowania. Czy morderca skrywa się w towarzystwie?


Idealne odzwierciedlenie cwaniactwa brytyjskiej arystokratki, dobrych manier, nastrojów politycznych. W komediowy sposób odsłania prawdę o społeczeństwie tamtych czasów. Świetnie poprowadzona, płynna akcja, wątki detektywistyczne, nutka romantyzmu i główna bohaterka o niezwykłym talencie i siłę charakteru. Hrabina, która potrafi przejrzeć każdego. Pod powłoką prawdziwej damy kryje się spryt i umysł detektywa.


Idealna książka na niedzielne popołudnie na świeżym powietrzu. Ja słuchałam jej w formie audiobooka i ogromnie polecam!

Och, jakie to było fenomenalne! Kolejna świetna pozycja przeczytana w ramach akcji #czytamxixwiek. Polecana przez wielu, zachwalana, świetnie przyjmowana. Nie mogłam się oprzeć opiniom oraz przyciągającej wzrok okładce.

"Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo" to wciągająca i porywająca komedia kryminalna osadzoną w XIX wieku z ciekawym wątkiem...