容疑者Xの献身

Okładka książki 容疑者Xの献身 Keigo Higashino
Okładka książki 容疑者Xの献身
Keigo Higashino Wydawnictwo: Bungeishunjū kryminał, sensacja, thriller
394 str. 6 godz. 34 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
容疑者Xの献身
Wydawnictwo:
Bungeishunjū
Data wydania:
2008-08-05
Data 1. wydania:
2008-08-05
Liczba stron:
394
Czas czytania
6 godz. 34 min.
Język:
japoński
ISBN:
4167110121
Tagi:
literatura japońska kryminał Keigo Higashino Detective Galileo
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
27
1

Na półkach: ,

Kilka razy przeszło mi przez , że niektore aspekty zostaly zbyt pokrętnie rozebrane na czesci pierwsze i moze ciut niepotrzebnie. Aczkolwiek książka poprowadziła mnie paroktornie na manowce - tu nie ma oczywistych rozwiązań. To historia, w której podobno od razu wiadomo kto zabił, a jednak nic nie jest podane czytelnikowi tak poprostu na tacy.

Kilka razy przeszło mi przez , że niektore aspekty zostaly zbyt pokrętnie rozebrane na czesci pierwsze i moze ciut niepotrzebnie. Aczkolwiek książka poprowadziła mnie paroktornie na manowce - tu nie ma oczywistych rozwiązań. To historia, w której podobno od razu wiadomo kto zabił, a jednak nic nie jest podane czytelnikowi tak poprostu na tacy.

Pokaż mimo to

avatar
236
11

Na półkach:

Historia zaczyna się dosyć nietypowo jak na kryminał, bo od samego początku wiemy kto popełnił morderstwo. W trakcie czytania, zamiast zgadywać kto jest sprawcą, zastanawiamy się jak policja zdoła rozwiązać tę zagadkę. Zakończenie i tak nas zaskoczy i okaże się dużo bardziej skomplikowane niż nam się to wydawało. Duży plus za to. Niestety jeśli chodzi o mnie, na tym kończą się mocne strony tej powieści. Cała reszta, zarówno fabuła jak i język, są po prostu kiepskie. Dlaczego?
Zacznę może od fabuły. Ofiarą morderstwa jest niewbudzający sympatii opryszek. Mężczyzna został wyrzucony z dobrzej płatnej pracy z powodu defraudacji pieniędzy. Od tej pory nie może sobie znaleźć miejsca i spędza wolny czas myśląc o tym jak by tu zdobyć pieniądze. Znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją byłą żoną oraz jej córką. Zdarzyło mu się nawet pobić znajomego swojej byłej partnerki. Można by się spodziewać, że tego rodzaju osoba będzie miała wielu wrogów i kiedy ktoś ją w końcu zamorduje, potencjalnych sprawców będzie aż nadto, prawda? Otóż nie. Autor każe nam wierzyć, że ofiara nikomu nie zalazła za skórę i jedyną podejrzaną przez całą powieść jest była żona mężczyzny z którą nie widział się od jakiegoś już czasu. To, że żona ma alibi na dzień morderstwa, wcale jej nie pomaga. Policjanci praktycznie niczego nowego w trakcie trwania śledztwa nie odkrywają, żadnych nowych dowodów a mimo wszystko na koniec i tak zagadka zostaje rozwiązana. Jak? Dzięki pomocy profesora akademickiego, który jest takim geniuszem, że bez żadnych poszlak, dowodów czy nawet najmniejszych wskazówek, od tak z powietrza, wymyślił jak zbrodnia została popełniona. Jak dla mnie, mocno infantylne.
Książka napisana jest bardzo prostym językiem ale być może to wina tłumaczenia bo kryminał czytałam po angielsku. Autor bardzo słabo zarysował postacie - bohaterowie wydają się troche papierowi. Skandynawskie powieści kryminalne przywyczaiły nas do tego, że opisują nie tylko zbrodnie i prowadzone śledztwa ale również społeczeństwo, którego zbrodniarz i ofiara są częścią. W kryminale Keigo Higashino nie znajdziemy nic podobnego. Właściwie książkę czyta się bardziej jak scenariusz do filmu niż powieść - miałam wrażenie, że zawiera tylko dialogi i didaskalia.
Dla niewymagających.

Historia zaczyna się dosyć nietypowo jak na kryminał, bo od samego początku wiemy kto popełnił morderstwo. W trakcie czytania, zamiast zgadywać kto jest sprawcą, zastanawiamy się jak policja zdoła rozwiązać tę zagadkę. Zakończenie i tak nas zaskoczy i okaże się dużo bardziej skomplikowane niż nam się to wydawało. Duży plus za to. Niestety jeśli chodzi o mnie, na tym kończą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
763
478

Na półkach: , , ,

O tej książce usłyszałam niedawno od kolegi, który rekomendował mi ją w taki sposób, że uznałam, że czas przeczytać. Tak właśnie odkryłam, że niestety w Polsce jej nie znajdę. Akurat tak się złożyło, że dostałam ją w prezencie świątecznym od przyjaciela mieszkającego aktualnie w Anglii, więc na szczęście miałam okazję przeczytać. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia czemu nikt nie wydaje książek owego japońskiego pisarza u nas w Polsce. Czułam niedosyt po przeczytaniu, nie dlatego, że beznadziejne zakończenie, lecz chciałam już przeczytać następne dzieło Higashino. Niestety tak się składa, że cierpię na nerwicę natręctw pod względem estetycznym i potrzebuję konkretnego wydania, więc na razie nie mam możliwości zakupy, lecz kiedyś na pewno to zrobię. Przechodząc do sedna - mamy zbrodnię, wiemy kto zbrodnię popełnił, no i mamy śledztwo w tej sprawie, moje pierwsze wrażenie "To o czym będzie ta książka jak już wszystko wiemy?", ale to tak nie działa, możemy obserwować śledztwo, orientujemy się jakie błędy popełniają detektywi jak i główni bohaterowie, poza tym wbrew pozorom dużo się dzieje, a końcówka cudowna, jednak ostatnia strona nieco przygnębiająca, nie chcę tu zaspoilerować, więc nic więcej nie powiem, ale książkę czytało się świetnie, nie mogłam się oderwać i naprawdę nie mogę się doczekać aż przeczytam kolejną. Tak więc jeżeli ktoś lubi czytać powieści po angielsku lub nie lubi, ale nie ma z tym problemu, to naprawdę polecam "The devotion of suspect x".

O tej książce usłyszałam niedawno od kolegi, który rekomendował mi ją w taki sposób, że uznałam, że czas przeczytać. Tak właśnie odkryłam, że niestety w Polsce jej nie znajdę. Akurat tak się złożyło, że dostałam ją w prezencie świątecznym od przyjaciela mieszkającego aktualnie w Anglii, więc na szczęście miałam okazję przeczytać. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia czemu nikt...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    7
  • Ulubione
    4
  • Po angielsku
    2
  • Ebook
    1
  • Po japońsku
    1
  • ♦ posiadam
    1
  • 2021
    1
  • - Kryminał/Thriller
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 容疑者Xの献身


Podobne książki

Przeczytaj także