1000 arcydzieł malarstwa polskiego

Okładka książki 1000 arcydzieł malarstwa polskiego praca zbiorowa
Okładka książki 1000 arcydzieł malarstwa polskiego
praca zbiorowa Wydawnictwo: Wydawnictwo Ryszard Kluszczyński sztuka
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
sztuka
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ryszard Kluszczyński
Data wydania:
2008-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2008-10-23
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374470797
Średnia ocen

10,0 10,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
10,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1474
1448

Na półkach: ,

Takie wydawnictwa z reguły krytykuję, coś tam zawsze wymyślam, bo 1000 to sporo, bo subiektywne, a tutaj się okazuje, że dostaliśmy coś wspaniałego. Malarstwo polskie na tle światowym bardzo się wyróżnia, i nie piszę tego z powodu jakiegoś wymyślonego umiłowania do ojczyzny, każdy kto mnie zna wie, że go we mnie nie ma, jestem obiektywna w swoim subiektywizmie. Przynajmniej pod względem geografii. Książka podzielona została na okresy, Romanizm i Gotyk to w ogóle nie moje klimaty, toteż Renesans, Manieryzm i Barok tak naprawdę wprowadzają mnie w nastrój i tam zaczynam podróż, kiedy biorę ten album do ręki. Tutaj się rozgrzewam, bo sporo jest obrazów o tematyce religijnej, bitewnej. Klasycyzm zapowiada coś wspaniałego, to takie nieśmiałe preludium. Piękne kolory na płótnie, piękne portrety, całkiem wprawiam się w nastrój. Romantyzm, Historyzm i Realizm zaczynają sprawiać, że uśmiecham się, nie mogę zachować kamiennej twarzy pod ciężarem takiego piękna, Wańkowicz, który tak naprawdę tkwi w klasycyzmie jedną nogą (a nawet jedną i pół),sporo pejzaży, martwej natury (Murzynowski, Kolasiński!),fantasy (Kwiatkowski i jego Syreny, jak żywcem wyjęte z gry komputerowej, podobnie Nimfa Siemiradzkiego),a "Szlachic z papugą" Simmlera (jeden z moich ulubionych obrazów) to taki flirt z odbiorcą, szlachic wygląda jak pirat, a papuga jak żywa. Bitwy, krajobrazy, konie. Młoda Polska bardzo mi bliska, wszak Malczewski jako artysta rodzi się właśnie w Młodej Polsce, chociaż czasem odnoszę wrażenie, że to odwrotnie, że to właśnie Młoda Polska rodzi się na płótnach Malczewskiego. Specyficzny Wyspiański (nigdy nie mogę się zdecydować, czy jestem fanką, czy też nie),Podkowiński (oczywiście, że jest Szał, ale i nie tylko; osobiście kocham Szał, ale uważam, że poza tym malarz nie ma mi wiele do zaoferowania). Jakieś powolne impresje, pacnięcia pędzlem, portrety ociekające kolorem, pejzaże takie, że można pomylić z fotografią, nagie, bardzo nieidealne ciała. A może idealne, normalne, tylko bez fotoszopa, po prostu. Ekscentryczny Axentowicz i jego rude piękności, bohomazy Krzyżanowskiego, Wojtkiewicza, Karpińskiego, Gwozdeckiego, Szczyglińskiego, Czajkowskiego i innych - proszę nie zrozumieć mnie źle, ja po prostu nie lubię tej maniery, tego specjalnego braku precyzji, to jest dla mnie nieładne. Międzywojnie jest plastikowe, kolorowe, uśmiechnięte na siłę, przez ból i łzy. Graficzny Pronaszko, nowoczesny Witkiewicz, rysujący od linijki Wdowiszewski, ukochane moje: ludowa Stryjeńska i kwadratowa, nieco ostra Łempicka. Rodzi się tu abstrakcyjna sztuka współczesna, nie jestem jej fanką. Ona dopiero raczkuje, ale nie przekonuje mnie (Hiller, Stażewski, Strzemiński). Nie kocham też Czapskiego oraz Makowskiego i ich nieco "dziecinnego" stylu pędzla, za to Zak już bardzo mi pasuje, jest bardziej kreskówkowy, ale dojrzały, czysty w formie (Kobieta z królikiem). Obrazy w Międzywojniu żyją, np. Kramsztyk, Lam malują tak, że ma się ochotę w to płótno wskoczyć. Współczesność to obszerna kategoria, pomieści wiele, niemniej, nawet jeśli coś mi się subiektywnie nie podoba, nie mogę powiedzieć, że w albumie znalazło się cokolwiek, co na to nie zasłużyło. Wspaniali Wróblewski, Kantor, Mikulski, Fangor, Korolkiewicz bardzo bliscy mi Hasior i Sasnal.
Warto mieć i sobie oglądać, żeby czuć.

Takie wydawnictwa z reguły krytykuję, coś tam zawsze wymyślam, bo 1000 to sporo, bo subiektywne, a tutaj się okazuje, że dostaliśmy coś wspaniałego. Malarstwo polskie na tle światowym bardzo się wyróżnia, i nie piszę tego z powodu jakiegoś wymyślonego umiłowania do ojczyzny, każdy kto mnie zna wie, że go we mnie nie ma, jestem obiektywna w swoim subiektywizmie. Przynajmniej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Sztuka
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 1000 arcydzieł malarstwa polskiego


Podobne książki

Przeczytaj także