rozwińzwiń

Codzienne brudy

Okładka książki Codzienne brudy Maciej Kuptel
Okładka książki Codzienne brudy
Maciej Kuptel Wydawnictwo: WFW literatura obyczajowa, romans
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
WFW
Data wydania:
2022-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-17
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380111233
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
811
308

Na półkach:

Czy potrafilibyście opisać w dwóch słowach polskie realia? Ja już tak: „Codzienne brudy”. I nie mam tu na myśli porozrzucanych skarpet, które gniją w odmętach sypialni, ani też papierków po słodyczach, które skrupulatnie upychamy w poszewki pościeli, chroniąc je przed wścibskimi oczyma widzów. Są to małe rzeczy, które kumulując się, rosną do rangi olbrzymich i biorąc we władanie resztki naszego opanowania, sprawdzają ile jesteśmy w stanie wytrzymać.



Maciej Kuptel choć z wykształcenia jest archeologiem, to swoją karierę związał z morzem. Nie stroni również od twórczości artystycznej, a także aktywnego relaksu. Nie dziwne więc, że skoro w końcu podjąć decyzję o napisaniu książki, to okazało się, że najlepiej odnajdzie się w satyrze. Takim oto sposobem, w naszych rekach dziś możemy trzymać jego debiutanckie dzieło pod tytułem „Codzienne brudy”, które w wysublimowany sposób oddaje realia polskiej codzienności.



Janek jest strudzonym życiem mężczyzną, którzy szczerze nie cierpi swojego sąsiada, który każdego dnia o tej samej porze wierci dziury w garażu. Nie lubi też listonosza, choć tego najmniej, ponieważ permanentnie wyrywa go z drzemek, zamiast pozostawić od razu awizo. Jego matka również należy do osób, które psują jego dobry nastrój. Zaraz… dobry?



Mężczyzna nie ma w swoim życiu osób, które mogłyby sprawić, że jego nastrój się polepszy. Nawet w pracy nie jest w stanie odpocząć psychicznie, ponieważ jest zmuszony do kontaktu z klientami, którzy niejednokrotnie stawiają sobie za zadanie uprzykrzyć mu życie.



Szef regularnie dopuszcza się mobbingu, koledzy pełnią rolę więziennych „sześćdziesiątek” czając się na każdą, chociażby najmniejszą wpadkę z jego strony.



Rodzina? Hmm…



Babcie prześcigają się w objęciu miejsca na podium o chwytliwej nazwie „natręta roku”. Jedna próbuje połączyć go z niemalże każdą kobietą, druga – jest prawdziwym wulkanem, z którego przy niemal każdym kontakcie wylewa się morze łez.



Totalny mistrz, i mój ulubieniec, wuj Kajetan, jest znawcą wszystkiego i żywym przykładem chodzącego idealizmu.



Mało dobijających spraw, które tłoczą się wokół osoby głównego bohatera? To może dorzućmy jeszcze patriotycznie kredycik, zepsuty pojazd i klęski żywiołowe, które obrały sobie jeden cel- Janka i problemy zdrowotne.



Czy ktoś jeszcze wątpi, że szczęście jest jedynie obłoczkiem waty cukrowej, o której marzymy jako dzieci? Chyba, że znajdzie się nagle remedium na wszystkie żale i lęki?



Autor na przełomie książki opisuje nam życie, którego wiele z nas doświadcza na co dzień. Problemy, komplikacje, wyzwania i kłody, które życie rzuca nam pod nogi, mogą stać się przyczyną złego samopoczucia i depresji, w jaką niewątpliwe wpadł główny bohater. Przytłaczające nas obowiązki mogą przejąć kontrolę nad naszym jestestwem, odbierając nam po kawałku nasze życie.



Ta lektura ukazuje, w jaki sposób pęd i zbytnie przejmowanie się wszystkim może doprowadzić nas do zguby. Jednak robi to umiejętnie, nie szczędząc nam wyszukanych smaczków, na które my- czytelnicy, rzucamy się z wielką ochotą. Moim ulubieńcem, jak wspomniałam powyżej, bez dwóch zdań został wuj Kajetan, którego każdy z nas na pewno ma w swoim życiu. Człowiek najmądrzejszy, wszechwiedzący, znający się na kompletnie wszystkim. Jednak nie przez całą powieść było śmiesznie i kolorowo. Pojawiły się też momenty, w których to przygnębienie brało górę.



Jeśli książki Koterskiego przypadły wam do gustu, to z pewnością i ta pozycja rozgości się w waszych czytelniczych sercach.

Czy potrafilibyście opisać w dwóch słowach polskie realia? Ja już tak: „Codzienne brudy”. I nie mam tu na myśli porozrzucanych skarpet, które gniją w odmętach sypialni, ani też papierków po słodyczach, które skrupulatnie upychamy w poszewki pościeli, chroniąc je przed wścibskimi oczyma widzów. Są to małe rzeczy, które kumulując się, rosną do rangi olbrzymich i biorąc we...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Przeczytane
    2
  • Kupiłam B
    1
  • Posiadam 💚
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Codzienne brudy


Podobne książki

Przeczytaj także