rozwińzwiń

Zbrodnie Lwów

Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
471
438

Na półkach: ,

Historia rozkręca się całkiem niepozornie i choć na początku może wydawać się zwyczajna i spokojna, z czasem czytelnik zostaje wpleciony w wir drastycznych wydarzeń ze szczegółowymi i brutalnymi opisami. Autorka posłużyła się wieloma specjalnymi zabiegami, by jak najlepiej oddać otaczającą bohaterów rzeczywistość i przedstawić ich w każdym możliwym świetle po to, byśmy jako czytelnicy mogli sobie ich samych zbudować i wyrobić o nich opinię.
Momentami może brakowało mi dialogów i było zbyt dużo opisów, ale to nie przeszkadzało w odbiorze i pochłanianiu książki. Czytało się szybko i przyjemnie.

Historia rozkręca się całkiem niepozornie i choć na początku może wydawać się zwyczajna i spokojna, z czasem czytelnik zostaje wpleciony w wir drastycznych wydarzeń ze szczegółowymi i brutalnymi opisami. Autorka posłużyła się wieloma specjalnymi zabiegami, by jak najlepiej oddać otaczającą bohaterów rzeczywistość i przedstawić ich w każdym możliwym świetle po to, byśmy jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1455
1094

Na półkach: , ,

Na swojej półce mam tytuły, które w mojej opinii potrzebują chwili, by sobie poleżały i odczekały na swoją kolej. Po takie książki sięgam zazwyczaj w momentach, gdy przyciągają mnie one z nieznanego mi powodu i wiem, że dzięki temu wyciągnę z nich jeszcze więcej. Tak właśnie było z książką M.M., czyli Zbrodniami Lwów. Tytuł przyciąga wzrok, a sam opis nie pozostawia złudzeń - na kartach powieści rozegra się prawdziwie sensacyjna uczta. Jednak czy tak rzeczywiście było? Czy zaliczę tę książkę do grona swoich ulubieńców?

Rio nigdy by nie przypuszczała, że zwyczajna wycieczka ze znajomymi, na którą nie do końca miała ochotę, tak bardzo zmieni jej dotychczasowe życie. Złośliwy chichot losu sprawia, że dziewczyna zostaje sama na stacji benzynowej i wbrew woli jest świadkiem zbrodni. Od tego momentu Rio znajduje się na celowniku zabójców, którzy mogą zechcieć ją wyeliminować. Klub Lwów za wszelką cenę pragnie ochronić swoich sekretów i nie dopuszcza do siebie nikogo obcego. Czy Rio uda się umknąć przed śmiertelnym niebezpieczeństwem? Czy dziewczyna, którą Rio uratowała stanie po jej stronie? Czy Noah zdoła ochronić je obie przez zbliżającą się tragedią?

Zaczynając tę książkę, nie byłam nastawiona na nic konkretnego. Oczekiwałam głównie dobrej rozrywki i czegoś ciekawego, co skutecznie zajmie moją uwagę na, chociaż kilka godzin. Myślę, że już w tym miejscu mogę oznajmić, że faktycznie tak się stało. Od pierwszej strony poczułam się wciągnięta w historię Rio i z rosnącym zainteresowaniem śledziłam kolejne wydarzenia. Czymże jednak byłaby moja opinia bez małej analizy plusów i minusów - pozwólcie, że właśnie do tego przejdę.

Jako pierwszą zaletę powieści wyszczególniłam pióro autora, które okazało się zaskakująco dobre i lekkie, dzięki czemu lektura tej książki okazała się bardzo przyjemna. Za tym idzie ciekawe przedstawienie bohaterów - zwłaszcza konkretnej dwójki, którą mogę uznać właśnie jako tych “głównych”, czyli Rio i Noaha. Zarówno ona, jak i on wzbudzili moją ciekawość swoim postępowaniem oraz charakterami. O Rio mogę powiedzieć, że jest raczej spokojna, choć w sytuacjach kryzysowych potrafi zachować zimną krew, a to naprawdę dobra cecha. Noah natomiast bywa dość wybuchowy, jednak kiedy ma coś do zrobienia – w stu procentach skupia się właśnie na tym.

Na uwagę zasługuje tutaj również dynamizm akcji, który zdecydowanie nadaje całości odpowiedniego tempa i pazura. Z początku może wydawać się, że akcja nie będzie rozwijać się w jakimś zabójczym tempie, jednak im dalej posuwamy się w lekturze, tym coraz więcej zauważamy, a historia nabiera rumieńców. Uważam, że to ważne, ponieważ książka reklamowana jako sensacja czy kryminał powinna właśnie taka być - musi dziać się dużo, a jednocześnie tyle, by nie zarzucić czytelnika zbyt wieloma informacjami.

Oczywiście, nie jest niestety tak, że Zbrodnie Lwów to pozycja idealna. Znalazło się miejsce i na dwa minusy, które nie wpływają za mocno na całość, jednak wciąż są i należy o nich wspomnieć. Akcja, choć tak dynamiczna, to momentami miałam wrażenie, że była za bardzo pospieszona. Książka ma niewiele ponad dwieście pięćdziesiąt stron, więc tego miejsca na rozwinięcie bardziej zawiłej fabuły tutaj nie ma. Chwilami miałam wrażenie, że tych stron jest właśnie za mało, a gdyby dołożyć chociaż kilkanaście kolejnych – nie miałabym się do czego tutaj przyczepić. Drugą sprawą jest fakt, że nie do końca wiem, jako co mam traktować ten tytuł - jako kryminał, czy typową sensację? Zlepek tych dwóch też nie do końca mi tutaj pasuje, jednak te rozważania zostawię sobie na kiedy indziej.

Podsumowując, Zbrodnie Lwów mogę określić jako dobrą książkę, która dostarcza potrzebnej rozrywki, wciąga i zdecydowanie skupia na sobie uwagę czytelnika. Cieszę się, że dzięki niej miałam okazję poznać pióro autora i z pewnością będę sięgać po jego kolejne twory. Jeżeli lubicie powieści z pogranicza tych dwóch gatunków, o których piszę wyżej - zainteresujcie się i tym tytułem.

Na swojej półce mam tytuły, które w mojej opinii potrzebują chwili, by sobie poleżały i odczekały na swoją kolej. Po takie książki sięgam zazwyczaj w momentach, gdy przyciągają mnie one z nieznanego mi powodu i wiem, że dzięki temu wyciągnę z nich jeszcze więcej. Tak właśnie było z książką M.M., czyli Zbrodniami Lwów. Tytuł przyciąga wzrok, a sam opis nie pozostawia złudzeń...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
1076

Na półkach:

Rio, wychowana na bajkach, w których każda cecha charakteru może zamienić się w supermoc, wciąż chce od życia czegoś więcej. Pragnie przygody.

Los niespodziewanie spełnia jej życzenie, lecz nie tak, jak to sobie wyobrażała. Porzucona przez przyjaciół na odludziu zostaje mimowolnym świadkiem popełnienia przestępstwa. Osoby, na które trafia, należą do pewnej organizacji.

"Klub Lwów nie postawił fundamentów na miłosierdziu, tylko bezlitosnym parciu do celu. Każdy, kto do niego przystępował, liczył się z konsekwencjami. Początkowo może nie były one aż tak widoczne, ale później stawały się wręcz namacalne. Wartości, reguły, zasady."

Rio jest niewygodnym świadkiem. Lwy takich nie tolerują. Jej jedyną szansą na przetrwanie jest Noah, chłopak z zawiłą przeszłością i blizną na twarzy. Czy uda im się uciec?

Noah nie zna życia poza organizacją. Należeli do niej jego rodzice, on sam automatycznie stał się członkiem stada.

"Byli złodziejami, mordercami, urzędnikami. Oszukiwali innych, ale byli dziwnie prawdziwi dla swoich. Trzymali w pazurach największych przywódców, wpływowych ludzi. Nie byli oczywiście jedyni. Ale wszyscy inni byli płotkami. To Lwy się liczyły na arenie. Ich członkowie. Ich ludzie.

Potęga."

Powieść należy do gatunku sensacji młodzieżowej z nutką romansu. Okładka nie zachęca do sięgnięcia po nią, ale treść pozytywnie zaskakuje. Od początku wiele się dzieje. Styl nie jest idealny, ale akcja wciąga. Szkoda, że tak mało słychać o tej książce, bo naprawdę lekko i przyjemnie się ją czyta. Podobało mi się zakończenie.

Rio, wychowana na bajkach, w których każda cecha charakteru może zamienić się w supermoc, wciąż chce od życia czegoś więcej. Pragnie przygody.

Los niespodziewanie spełnia jej życzenie, lecz nie tak, jak to sobie wyobrażała. Porzucona przez przyjaciół na odludziu zostaje mimowolnym świadkiem popełnienia przestępstwa. Osoby, na które trafia, należą do pewnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
320

Na półkach:

„Zbrodnie Lwów” to opowieść sensacyjna skierowana do młodzieży z nutką romansu. Z jednej strony mroczna, gdyż w końcu to powieść sensacyjna z drugiej strony autor swoim młodym czytelnikom dał również odrobinę romansu. Historia mnie wciągnęła. Mimo iż nie jestem w wieku młodzieżowym, lubię dość często chwycić za powieść z gatunku adult young. Są to lekkie i przyjemne w odbiorze powieści, które zawsze dają jakiś morał. Fabuła toczy się dwutorowo, raz historię opowiada Rio, a raz Noah. Za każdym razem, kiedy z takim zabiegiem mam do czynienia, jestem bardzo zadowolona. Niezwykle ciekawie jest móc widzieć tę samą sytuację z punktu widzenia różnych osób. Do tej pory taki krok tylko raz w moim odczuciu był porażką, na szczęście było to dawno temu. To, czego mi tutaj odrobinę brakowało to dynamiki, ale ostatecznie jest to powieść dla nastolatków, więc nie mam pretensji o to do autora. Jeśli szukacie czegoś lekkiego albo powieści dla swojego nastoletniego dziecka to moim zdaniem warto chwycić po „Zbrodnie Lwów”.

http://zaczytanyksiazkoholik.pl/recenzje-ksiazek/powiesc-sensacyjna-dla-mlodziezy-zbrodnie-lwow-m-m/

„Zbrodnie Lwów” to opowieść sensacyjna skierowana do młodzieży z nutką romansu. Z jednej strony mroczna, gdyż w końcu to powieść sensacyjna z drugiej strony autor swoim młodym czytelnikom dał również odrobinę romansu. Historia mnie wciągnęła. Mimo iż nie jestem w wieku młodzieżowym, lubię dość często chwycić za powieść z gatunku adult young. Są to lekkie i przyjemne w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
387

Na półkach: , , , ,

www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje

„Strach był potężnym motywatorem.”

Zwykła wycieczka, a może pełna wrażeń rzeź?

Wyszła z toalety i zaczęła kierować się w stronę samochodu… którego nigdzie nie było. Ani żywej duszy na tej stacji benzynowej. Nerwowo przełknęła ślinę. W tym momencie złość została zastąpiona przerażeniem, natomiast całe jej ciało skupiło się nie na ogrzewaniu, a na myśleniu, poszukiwaniu odpowiedzi na kłębiących się w głowie milion pytań. Z minuty na minutę było coraz zimniej, aż tu nagle rozległ się potężny huk, to był strzał…

Czy słyszałeś już o najnowszej mrocznej powieści, pod tytułem „Zbrodnie Lwów” autorstwa M.M. (2021, Wydawnictwo NowoCzesne)? Jeśli nie, to koniecznie musisz nadrobić zaległości. Jednak zanim to zrobisz, to przeczytaj ciąg dalszy mojej recenzji i przekonaj się, co kryje w sobie książka.

Wydawnictwo NowoCzesne – swoją siedzibę posiadają w Poznaniu. Kierują się stwierdzeniem „mniej oznacza lepiej” - mniej wydanych pozycji, oznacza szersze pole promocji, oraz reklamy dla każdej twórczości po etapie selekcji. Łączy to się też ze zdecydowanie wyższą jakością edytorską.

To miała być najzwyklejsza na świecie wycieczka z dwoma przyjaciółmi, na którą Rio nawet nie miała najmniejszej ochoty. Kiedy jednak przystaje na propozycję, nie zdaje sobie sprawy z tego, że ten niewinny wypad odmieni jej dotychczasowe życie. W wyniku niefortunnego zbiegu okoliczności bohaterka zostaje sama w środku nocy na stacji benzynowej bez niczego. Staje się tam świadkiem okropnych wydarzeń, po których już nic nie będzie takie samo. Od tego momentu jest też zdana na obcych dla siebie morderców.

Klub Lwów to organizacja, która za wszelką cenę chroni swoich sekretów przed osobami trzecimi. Likwidują wszystko i wszystkich, co im nie pasuje. Tym samym Rio zaczyna się obawiać o swoje życie. Czy kobieta, której dziewczyna pomogła stanie po jej stronie? Czy władcza, bezlitosna Cleo zaoszczędzi Rio, zwłaszcza że kieruje nią nie tylko obowiązek, ale i zazdrość? Czy pogrążony w swoich własnych problemach Noah jest w stanie uchronić Rio od tego, co wydawać się mogło nieuniknione – śmierci? Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a jej obraz zmienia się jak w kalejdoskopie. Tu nie ma czasu na zabawę. Trzeba uciekać. Działać. Przeżyć.

„Zbrodnie Lwów” autorstwa M.M. to powieść young adult o zabarwieniu sensacyjnym. Czyli w skrócie pisząc sensacja skierowana głównie (bo przeczytać tak naprawdę może każdy czytelnik) do młodzieży. Historia opiera się na błędach z przeszłości i ich konsekwencjach w teraźniejszości. To także ‘lekcja życia’, która pokazuje, jak żywot potrafi być przewrotny, jakie na każdym kroku czyhają na człowieka niebezpieczeństwa. To także lektura o strachu, bezradności, ale także sile walki, chęci przetrwania, determinacji, czy zaufaniu.

Klimat książki jest w większości mroczny (tajna organizacja),aczkolwiek pojawiają się również elementy romantyzmu (niczego winna dziewczyna dowiaduje się czegoś, czego nie powinna i musi ponieść tego konsekwencje). Fabuła została poprowadzona dwutorowo, na przemian to oczami Rio, a następnie Noaha. Bardzo ciekawe było przedstawienie tych samych sytuacji z punktu widzenia dwóch zupełnie obcych sobie osób. Można było dostrzec różnice, ale i także podobieństwa w ich myśleniu. Osobiście uwielbiam takie zabiegi, w mojej opinii dodają one atrakcyjności książce.

„Zbrodnie Lwów” jest powieścią na ogół dynamiczną, aczkolwiek miałam niekiedy wrażenie, że fabuła była przeciągana na siłę. Niektóre wątki trwały stanowczo za długo. Mimo to powieść trzymała mnie w napięciu i ciekawości, ale i niestety też nużyła. Styl pisania jest lekki, także co do samego zagłębiania się w treść, nie mam zastrzeżeń, czytało się szybko. Niektóre elementy historii zapadły mi w pamięć, także nie jest źle.

Lektura w moim odczuciu jest dobra. Tak naprawdę niczego jej nie brakuje. Wszystko jest na swoim miejscu, w odpowiednich proporcjach. Kilka korekt nad fabułą i mogłoby być naprawdę bardzo dobrze. Twórczość M.M. pochłonęła mnie w sporym stopniu, a także w jakieś części zapadła w pamięć. Polecam, śmiało czytaj.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa NowoCzesne – dziękuję.

www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje

„Strach był potężnym motywatorem.”

Zwykła wycieczka, a może pełna wrażeń rzeź?

Wyszła z toalety i zaczęła kierować się w stronę samochodu… którego nigdzie nie było. Ani żywej duszy na tej stacji benzynowej. Nerwowo przełknęła ślinę. W tym momencie złość została zastąpiona przerażeniem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
36

Na półkach:

Główna bohaterka Rio wybiera się wraz z przyjaciółmi na wyprawę, przez przypadek zostaje pozostawiona przez nich na stacji benzynowej. Niestety, jest świadkiem zdarzeń, które zmienią jej życie na zawsze. Dla tajnej organizacji Klubu Lwów, Rio staje się niewygodnym świadkiem, a jak wiadomo, takich świadków trzeba się pozbyć. No i co my tu mamy? Cóż zawitało w skromne progi mojego umysłu? Już śpieszę z odpowiedzią..fajne opowiadanko przed snem, to zawitało u mnie. Sam pomysł na historię ma ogromny potencjał, który nie do końca został moim zdaniem wykorzystany. Autor coś miał w głowie, coś chciał mi opowiedzieć, jednocześnie chciał żeby przy czytaniu towarzyszyło mi napięcie i ekscytacja na miarę bardzo dobrych kryminałów, jednak chyba za bardzo chciał i wyszło książko-opowiadanie dla nastolatków. Wiele aspektów w tej książce jest niedopracowanych, wiele aspektów nie do końca wyjaśnionych i rozwiniętych w taki sposób żeby wciągnąć czytelnika w świat Klubu Lwów, a to przecież powinno być podstawą tej książki. Nie jestem zbyt mocno rozczarowana, gdzieś w podświadomości liczyłam się z takim obrotem spraw, no może nie liczyłam się w moim odczuciu z młodzieżowym opowiadaniem a jednak to dostałam. Nie mogę jednak zarzucić tej książce, że nie ma w niej nic ciekawego, samo zakończenie było dość fajne i nieprzewidywalne co jest jej wielkim plusem. Nie jest to jednak książka, którą będę wspominać z sentymentem i zachwytem, przed autorem jeszcze bardzo dużo pracy aby porwać czytelnika w objęcia zachwytu a nie w objęcia Morfeusza.

Główna bohaterka Rio wybiera się wraz z przyjaciółmi na wyprawę, przez przypadek zostaje pozostawiona przez nich na stacji benzynowej. Niestety, jest świadkiem zdarzeń, które zmienią jej życie na zawsze. Dla tajnej organizacji Klubu Lwów, Rio staje się niewygodnym świadkiem, a jak wiadomo, takich świadków trzeba się pozbyć. No i co my tu mamy? Cóż zawitało w skromne progi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    8
  • Posiadam
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • Wydawnictwo AlterNatywne/NowoCzesne
    1
  • 2022
    1
  • Od Autorów/Wydawnictw
    1
  • Thriller, sensacja, kryminał
    1
  • 02 2021
    1

Cytaty

Więcej
M. M. Zbrodnie Lwów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także