rozwińzwiń

Po każdej burzy świeci słońce

Okładka książki Po każdej burzy świeci słońce Magdalena Lytek-Dehiles
Okładka książki Po każdej burzy świeci słońce
Magdalena Lytek-Dehiles Wydawnictwo: Self Publishing literatura obyczajowa, romans
218 str. 3 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Self Publishing
Data wydania:
2021-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-20
Liczba stron:
218
Czas czytania
3 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396319906
Tagi:
emigracja powieść emigracyjna Londyn Anglia USA handel ludźmi żałoba przyjaźń relacje rodzinne wypadek podróż śmierć
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mikołowski kalejdoskop - antologia opowiadań Dominika Caddick, Jacek Fleiszfreser, Katarzyna Godefroy, Ada Johnson, Andrzej Konefał, Marta Kopacz, Magdalena Krok, Magdalena Lytek-Dehiles, Radosław Olek, Anna Partyka-Judge, Magdalena Anna Sakowska, Alina Staneczek
Ocena 7,3
Mikołowski kal... Dominika Caddick, J...
Okładka książki NieOCZYwista antologia Olga Bartnik, Dominika Caddick, Jacek Fleiszfreser, Ada Johnson, Bruno Kadyna, Andrzej Konefał, Marta Kopacz, Marcin Korcbuch, Magdalena Krok, Magdalena Lytek-Dehiles, Radosław Olek, Anna Partyka-Judge, Kamil Prabucki
Ocena 8,2
NieOCZYwista a... Olga Bartnik, Domin...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
690
591

Na półkach: ,

Nieszablonowa historia, irytujący główny bohater, a nawet dwóch i wyjątkowo długo trzeba było czekać na to słońce z tytułu, ale warto.

Nieszablonowa historia, irytujący główny bohater, a nawet dwóch i wyjątkowo długo trzeba było czekać na to słońce z tytułu, ale warto.

Pokaż mimo to

avatar
188
116

Na półkach:

Książkę czytało mi się trudno, chyba głównie przez innego styl narracji niż czytam na codzień. Muszę jednak przyznać, że pióro autorki przypadło mi do gustu jak i sama powieść.

Jest to piękna historia o miłości oraz więzach rodzinnych. Pan Stanisław wyjeżdża w poszukiwaniu swojego syna. Porzuca swoje dotychczasowe życie, gdzie w Londynie wygląda ono już zupełnie inaczej. Muszę przyznać, że momentami samej robiło mi się żal głównego bohatera. Między innymi przez to jaką miał pracę oraz jak ciężko przyszło mu żyć.

Jest to historia prawdziwa (życiowa),która wciąga pomimo dużej ilości opisów. Miłość do syna okazuje się tak wielka, że Stanisław mimo przeciwności losu się nie poddaje. Poruszane są takie tematy jak handel ludźmi, bezdomność i przede wszystkim miłość. Myślę, że czasem każdy z nas powinien przeczytać tego typu książki. Aby docenić to, co mamy w życiu.

Książkę czytało mi się trudno, chyba głównie przez innego styl narracji niż czytam na codzień. Muszę jednak przyznać, że pióro autorki przypadło mi do gustu jak i sama powieść.

Jest to piękna historia o miłości oraz więzach rodzinnych. Pan Stanisław wyjeżdża w poszukiwaniu swojego syna. Porzuca swoje dotychczasowe życie, gdzie w Londynie wygląda ono już zupełnie inaczej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
310

Na półkach:

Z tą powieścią miałam tak: nie udało mi się jej przeczytać w zeszłym roku, kiedy miała swoją premierę, ale obiecałam sobie, że przeczytam w jeden z jesiennych miesięcy. Musiała czekać, aż do października tego roku. A potem cały miesiąc zwlekałam z napisaniem opinii🤷‍♀️.
Nie mam pojęcia, dlaczego, ale jedno muszę oświadczyć:➡️to świetna historia, warta, aby ją poznać 👍💥🔥.
"Po każdej burzy świeci słońce" to powieść o zagubionych relacjach między ojcem i synem, o blaskach i cieniach emigracji, z naciskiem na cienie, o dobrych ludziach, którzy stają na naszej drodze, gdy wydaje się, że jest już bardzo źle. Jednak w tej historii kryje się coś więcej, coś, co każdy musi odkryć sam. Obiecuję, że warto.
Pewne dramatyczne wydarzenie doprowadziło, że relacja między ojcem Stanisławem, a synem Grzegorzem została mocno nadszarpnięta. Grzegorz obwinia ojca za śmierć matki, Stanisław czuje się winny.
Więź między nimi jest mocno napięta, problemy i traumy nieprzerobione. Każdy z nich zamyka się w swoich bólach.
Grzegorz wyjeżdża do Londynu.
Jednak kiedy serce i intuicja Stanisława podpowiada, że syn może mieć problemy, rzuca wszystko i rusza do Anglii.
Mimo nieporozumień czuć więź, która ich łączy. Więź zbudowana przez kobietę, którą obaj kochali, a której zabrakło.
Wątki emigracyjne Stanisława są mocne, ale absolutnie nieprzerysowane. To prawdziwy obraz emigracji po 2004 roku.
W czasie kilkunastu lat spędzonych w UK, poznałam wiele emigracyjnych historii. Niektóre były bardzo dramatyczne.
A historia Stanisława mogłaby być jedną z nich. Ja też spotkałam takiego "Stanisława".
Książkowy Stanisław, bohater emigracyjnego dramatu miał wiele szczęścia, że na jego drodze pojawiali się życzliwi i pomocni ludzie. Jego postać wzbudza ogrom sympatii i współczucia - świetna kreacja
Historia mojego "Stanisława", mimo wielokrotnie udzielanej pomocy, niestety skończyła się tragicznie.
"Po każdej burzy świeci słońce" to
powieść obyczajowa, ale mamy tu też fantastyczny wątek sensacyjny.
Grzegorz nie poprzestaje na Anglii, ciągnie go do Ameryki. Udzielając pomocy kobiecie, która wyrwała się z rąk handlarzy ludźmi, zostaje wplątany w serię nieprzewidywalnych zwrotów akcji. To niesamowity, trzymający w napięciu wątek, prawie że filmowy. Tworząc swoją bohaterkę, autorka inspirowała się przeżyciami Shandry Woworuntu, Indonezyjki, która w 2001roku w Stanach Zjednoczonych padła ofiarą siatki handlarzy ludźmi.
Wspaniale, że część dochodów ze sprzedaży książki przekazanych jest na dwie organizacje: La Strada i Fundacja Light House, obie zajmują się walką z handlem ludźmi i współczesnym niewolnictwem.
Piękny gest.
Finał powieści jest niezwykle emocjonujący, poświęcenie ojca dla syna godne szacunku.
Optymistyczny tytuł musi nieść nadzieję i przesłanie, i ogromnie mnie cieszy, że tu tak jest.
Polubiłam styl autorki; bliski, swobodny, obrazowy i szczery. I polubiłam tę historię; życiową, wielowątkową, niebanalną i potrzebną. Jestem pod wrażeniem.
Znakomity debiut👍.

Z tą powieścią miałam tak: nie udało mi się jej przeczytać w zeszłym roku, kiedy miała swoją premierę, ale obiecałam sobie, że przeczytam w jeden z jesiennych miesięcy. Musiała czekać, aż do października tego roku. A potem cały miesiąc zwlekałam z napisaniem opinii🤷‍♀️.
Nie mam pojęcia, dlaczego, ale jedno muszę oświadczyć:➡️to świetna historia, warta, aby ją poznać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
518
332

Na półkach:

I jak tu nie polubić Stanisława. Jest taki bezbronny, ale kiedy trzeba potrafi zawalczyć. Piękna powieść o miłości ojca do syna z elementami problemów emigrantów, nie tylko z Polski. Książka prawdziwa, bo napisana przez emigrantkę, która napisała ją na podstawie doświadczeń - niekoniecznie swoich. Czekam na dalszą część! Chcę wiedzieć, co dalej u Stanisława. Dawno tak bardzo nie zauroczył mnie męski bohater.

I jak tu nie polubić Stanisława. Jest taki bezbronny, ale kiedy trzeba potrafi zawalczyć. Piękna powieść o miłości ojca do syna z elementami problemów emigrantów, nie tylko z Polski. Książka prawdziwa, bo napisana przez emigrantkę, która napisała ją na podstawie doświadczeń - niekoniecznie swoich. Czekam na dalszą część! Chcę wiedzieć, co dalej u Stanisława. Dawno tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
644
446

Na półkach:

Historia emeryta, który jedzie w poszukiwaniu syna do Londynu. Dużą rolę gra tutaj emigracja Polaków na wyspy po 2004 roku. Autorka także tutaj mieszka i wykorzystała niektóre fakty ze swojego życia w fabule. Nie jest to jednak prosta historia o dramacie rodzinnym, ale wręcz kryminał. Jak można się domyślać z tytułu jest to historia o burzy, ale wytrwali doczekają się słońca. Jest więc to także inspiracja do tego aby się nie poddawać pomimo życiowych problemów.

rozmowa z autorką:
https://www.spreaker.com/user/bilberry/dok89-po-kazdej-burzy

Historia emeryta, który jedzie w poszukiwaniu syna do Londynu. Dużą rolę gra tutaj emigracja Polaków na wyspy po 2004 roku. Autorka także tutaj mieszka i wykorzystała niektóre fakty ze swojego życia w fabule. Nie jest to jednak prosta historia o dramacie rodzinnym, ale wręcz kryminał. Jak można się domyślać z tytułu jest to historia o burzy, ale wytrwali doczekają się...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
30
27

Na półkach:

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tej książki w book tour.
Jak dla mnie bardzo życiowa historia , wciągająca od pierwszej strony . Wiem jak czasami trudno być rodzicem ale też wiem jak trudno być dzieckiem i wybaczyć trzeba rodzicowi.
Polecam każdemu na zakręcie ......

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tej książki w book tour.
Jak dla mnie bardzo życiowa historia , wciągająca od pierwszej strony . Wiem jak czasami trudno być rodzicem ale też wiem jak trudno być dzieckiem i wybaczyć trzeba rodzicowi.
Polecam każdemu na zakręcie ......

Pokaż mimo to

avatar
329
327

Na półkach:

"Po każdej burzy świeci słońce" Magdaleny Lytek - Dehiles to moja wygrana.
♟️Emerytowany górnik Stanisław Adamiec niechcąc się nad sobą rozczulać po śmierci ukochanej żony podejmuje trudną decyzję. Postanawia zawalczyć o syna, który wyjechał do Anglii. Ojciec nieświadomy tego, co go czeka ryzykuje wszystko, aby go odnaleźć. Okazuje się, że syn Grzegorz ma kłopoty a pomocy ojca nie chce. Co zrobi Stanisław, którego podróż jest pełna przygód, dramatycznych sytuacji ale też bezinteresownej pomocy?
♟️Historia ta to świat przestępczy, handel ludźmi, bezdomność oraz odwaga i miłość. Jest to smutny obraz człowieka naiwnego, ufnego oraz gotowego poświęcić się dla ukochanej osoby. Życie bohatera przedstawione niczym scenariusz do filmu. Wędrówka Stanisława to nie tylko przemierzanie śladami syna pół świata, jest jak przeprosiny, a z każdą jego potyczką łzy cisnęły mi się do oczu. Prawdziwie ukazane zło tego świata, które nie powstrzyma rodzica przed ratowaniem swojego dziecka.
♟️Dla mnie była to bardzo trudna książka, napisana chłodnym językiem ale tak wciągającym, że nie mogłam jej odłożyć.
♟️Autorka w tej kameralnej opowieści pokazuje, że nic nie jest proste, a czasem by coś osiągnąć trzeba przejść trudną drogę. Jednak warto, ponieważ tak jak mawiała żona bohatera "Po każdej burzy świeci słońce".
♟️Polecam Wam przejmującą powieść o sile miłości ojcowskiej, skomplikowanych relacjach rodzinnych oraz nadziei na lepsze jutro.

"Po każdej burzy świeci słońce" Magdaleny Lytek - Dehiles to moja wygrana.
♟️Emerytowany górnik Stanisław Adamiec niechcąc się nad sobą rozczulać po śmierci ukochanej żony podejmuje trudną decyzję. Postanawia zawalczyć o syna, który wyjechał do Anglii. Ojciec nieświadomy tego, co go czeka ryzykuje wszystko, aby go odnaleźć. Okazuje się, że syn Grzegorz ma kłopoty a pomocy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2251
2194

Na półkach: ,

Bardzo potrzebne są takie książki.
Dziękuję, Iwonuś, za polecenie :))

Pisana niezbyt wyszukanym językiem, momentami naiwna, momentami banalna a jednak poruszająca wszystkie delikatne struny naszego jestestwa.

Ojcowska miłość, ale nie tylko.
Prawdziwa, zwycięska walka o siebie samego, o odzyskanie poczucia własnej wartości.
To powieść także o bezinteresownej przyjaźni i chęci pomocy drugiej osobie.

Autorka w niesamowicie ujmujący sposób przedstawia dole i niedole Stanisława, jego walkę o każdy dzień, jego chwile zwątpienia i chwile nadziei, których chwyta się niczym ten tonący.

Niedługa opowieść napawa otuchą.
Pokazuje, że gdzieś obok nas toczą się zwykłe ludzkie dramaty, z których można wyjść zwycięsko.
Potrzeba wiary, silnej woli i głębokiego przekonania, że potrafimy pokonać stojące na drodze przeszkody.

Mądra, ważna, z sercem napisana książka.

9/10.

Bardzo potrzebne są takie książki.
Dziękuję, Iwonuś, za polecenie :))

Pisana niezbyt wyszukanym językiem, momentami naiwna, momentami banalna a jednak poruszająca wszystkie delikatne struny naszego jestestwa.

Ojcowska miłość, ale nie tylko.
Prawdziwa, zwycięska walka o siebie samego, o odzyskanie poczucia własnej wartości.
To powieść także o bezinteresownej przyjaźni i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach:

Miałam tę przyjemność obserwować jak powstawała debiutancka powieść Magdaleny Lytek - Dehiles pt. „Po każdej burzy świeci słońce”. Niby wiedziałam o czym autorka pisze, jak pisze i co karty tej powieści zawierają, ale… no właśnie! Wielkie ogromne ALE!
Inaczej jest przeglądać fragmenty, a co innego czytać samodzielnie od początku, do końca.
Sięgnęłam po tę powieść, by ponownie przespacerować się u boku głównego bohatera, Stanisława. By jeszcze raz przeżyć rozterki emerytowanego górnika, który bez znajomości języka, bez przygotowania wyrusza poza granice kraju. I to nie jednego kraju! Miłość rodzicielska, odpowiedzialność za szczęście i życie naszych pociech, nigdy nie spada z ramion. Nie zwalania nas z tej rodzicielskiej odpowiedzialności. Bez względu na to jak dorosłe są nasze dzieci.
Otóż, jak już wspomniałam sięgnęłam po tę historię wiedząc, czego się spodziewać i …. oniemiałam. Tak, tak drogi Czytaczu!
Powieść Magdaleny zasługuje na wielkie ukłony. Nie ma w niej potknięć. Nie ma nieprzemyślanych zdań, zdarzeń czy wątków. Wszystko tam pięknie i z rozwagą się zazębia i świadczy o doskonałym warsztacie pisarskim autorki. I nie piszę tych słów tylko dlatego, że znam autorkę. Inaczej jest obserwować powstający tekst, kiedy to fragmentami jest poddawany analizie, a inaczej, kiedy masz okazję zanurzyć się w nim w całości. Tak się stało ze mną.
Powieść mnie wciągnęła dojrzałością języka, niebanalnymi metaforami i zwrotami akcji. Historia napisana w kategorii obyczajowej, a zawiera w sobie wiele drobnych elementów świadczących o zakusach na powieść sensacyjną!
Pojawia się więc temat handlu ludźmi, który osobliwie trzyma w napięciu i pokazuje, jak ważny jest to temat, nawet w dzisiejszych czasach. Wydawałoby się, iż po zniesieniu niewolnictwa proceder sprzedaży ludzi do pracy niewolniczej czy w celach wykorzystania seksualnego nie ma prawa się wyłonić. A jednak. To zatrważające co człowiek jest zdolny uczynić drugiemu człowiekowi!
Temat do wykorzystania w kolejnej części powieści, gdyż wiem, że właśnie powstaje. Wielkie brawa dla Magdaleny!
Kłaniam się także jej mocy w postaci umiejętności budowania charakterów. Główny bohater: Stanisław, jawi się nam jak żywy z jego emocjami, przeżyciami, obawami i rozterkami. Polskie środowisko na emigracji wypisz, wymaluj z moich osobistych doświadczeń i nie są to dobre przeżycia. Stanisław wyrwany z ciepłego domu, jako mężczyzna o ustalonych rytuałach i przyzwyczajeniach musi zmierzyć się z przeciwnościami losu, aby zawalczyć o syna. Podczas tej walki dokonują się zmiany w nim samym. Jak widać na przeobrażenia i przewartościowania nigdy nie jest za późno. Życie jest nieprzewidywalne, autorka pokazuje czytelnikowi całą gamę takich przypadków.
Stanisław poddaje się monotonii wykonywanych czynności, byle by tylko wytrwać:
„Otwór, stopień, furtka, furtka, stopień, otwór. Ciężar reklamówki nie chciał zelżeć, a jej uchwyty wżynały się w palce, powodując ból.”
„Otwór, stopień, furtka, furtka, stopień, otwór. Każdy otwór, każdy stopień i każda furtka przybliżały go do celu.”
Mężczyzna działał jak robot na zdalnym pilocie. Czuł zmęczenie, trud, ale nie spychał go głęboko w siebie, wiedząc, że musi pokonać ból i niedogodności. Miał konkretny w tym cel.
Każdy, kto doświadczył emigracyjnego, twardego życia wie i rozumie o czym opowiada autorka pisząc:
„Po orzeźwiającym prysznicu przyszła pora, by się położyć. Odgłosy szalejącej wichury na zewnątrz były dziwnie kojące, gdy nasłuchiwało się ich z zamkniętego pomieszczenia. Do wczoraj ten nieokiełznany wiatr smagał go po twarzy, a zdradliwe, wilgotne zimno przenikało do kości.”
Wyłuskałam ten fragment, ale autorka o trudach życia na emigracji pisze znacznie więcej!
„Pora coś zjeść, pomyślał i rozejrzał się. Nie chciał marnować czasu na dojście do domu, więc uznał, że przystanek z daszkiem będzie musiał posłużyć za schronienie podczas szybkiej przekąski. Zaczęło znowu siąpić, więc nawet dobrze. Usiadł na twardej, wąskiej ławeczce i sięgnął do plecaka.”
Zgiełk Londynu, nowe zapachy, doświadczenia, sytuacje, ludzie, którzy mają cię za nic, ale też ludzie, którzy chcą pomóc, cała złożoność emigracyjnego losu głównego bohatera, Stanisława, oraz jego przemiana, zaledwie na 206 stronach.
To niebanalny debiut. Trafia w serce i tam pozostaje. Warto śledzić literackie poczynania Magdaleny Lytek- Dehiles.
Powieść „Po każdej burzy świeci słońce” gorąco polecam!

Miałam tę przyjemność obserwować jak powstawała debiutancka powieść Magdaleny Lytek - Dehiles pt. „Po każdej burzy świeci słońce”. Niby wiedziałam o czym autorka pisze, jak pisze i co karty tej powieści zawierają, ale… no właśnie! Wielkie ogromne ALE!
Inaczej jest przeglądać fragmenty, a co innego czytać samodzielnie od początku, do końca.
Sięgnęłam po tę powieść, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1677
1676

Na półkach: ,

Kochani przed wami recenzja, którą napisałam jeszcze w grudniu, tylko z powodu sprawy chorobowych dopiero teraz do niej dotarłam. Nie musiałam wiele czytać by od razu przypomnieć sobie tą jakże smutną historię. To debiut, jednak napisany w bardzo dobrej wierze. Nie często autorzy decydują się na oddanie kawałka zysków ze sprzedaży dla dobra ludzkości. Tym razem chodzi o handel ludźmi. Bardzo niemiły temat a jakże prawdziwy. Nie wiem jakie jest podejście ludzi do tego zagadnienia, bo sama nigdy o tym z nikim nie rozmawiałam. Zazwyczaj boimy się mówić o czymś, co by nas skrzywdziło nawet w pośredni sposób. Wielu ludzi jest przekonanych, że złymi myślami ściągają na siebie tylko nieszczęścia. Każdy ich żałuje, ale temat jak był, tak wciąż jest tabu. Być może dlatego tak niewielu ludzi reaguje na pomoc tym osobom. Tym bardziej samej autorce należy się z tego powodu wielki szacunek i uznanie.
Co do książki, to potrafi nas zasmucić. Przeczytacie tutaj o stracie jednego z małżonków, gdzie drugi nie potrafi się odnaleźć na nowo. Syn zamiast mu pomóc tylko odwraca się od niego plecami obwiniając o wszystkie nieszczęścia. Ucieka od przeszłości, choć pełen złości i goryczy pakuje się tylko w coraz to większe kłopoty.
Chciałabym tutaj dodać, że to nie jest zwykła historia, którą po przeczytaniu się zapomina. Dobrym przykładem jestem ja sama, która po trzech miesiącach wciąż ją pamięta. Nadal czuje ten ból i smutek spowodowany bezradnością bohaterów. Oni naprawdę się pogubili i zamiast starać się poradzić sobie w tymi problemami wspólnie, odtrącają się wzajemnie. Czasem powodem jest nienawiść, a niekiedy bezradność. Wielu bohaterów będzie potrzebowało pomocy uświadamiając nam, że tak naprawdę każdy z nas może stać się bezdomny.
Książka przywraca wiarę w siebie i w ludzi. Jest krótka z mniejszym druczkiem, lecz z wieloma dialogami. Wydrukowana na żółtym papierze sprawia wrażenie bardzo starej, zupełnie jakby była napisana przynajmniej dwadzieścia lat temu. Niesie bowiem przesłanie, które będzie ponadczasowe, zresztą sami za kilkanaście lat się o tym przekonacie;-)

Kochani przed wami recenzja, którą napisałam jeszcze w grudniu, tylko z powodu sprawy chorobowych dopiero teraz do niej dotarłam. Nie musiałam wiele czytać by od razu przypomnieć sobie tą jakże smutną historię. To debiut, jednak napisany w bardzo dobrej wierze. Nie często autorzy decydują się na oddanie kawałka zysków ze sprzedaży dla dobra ludzkości. Tym razem chodzi o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    40
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    12
  • 2022
    6
  • Audiobook
    3
  • E-book
    2
  • Wygrane w konkursie/recenzenckie
    1
  • Otrzymane z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
    1
  • Książka recenzencka
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Więcej
Magdalena Lytek-Dehiles Po każdej burzy świeci słońce Zobacz więcej
Magdalena Lytek-Dehiles Po każdej burzy świeci słońce Zobacz więcej
Magdalena Lytek-Dehiles Po każdej burzy świeci słońce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także