Wiecie jak to jest kiedy w Waszym życiu wszystko układa się jak chcecie, jesteście zadowoleni z tego co macie, ale coś albo ktoś Was podkusi, żeby mieć więcej i później tego żałujecie? Kiedy okazuje się, że to co mieliście wcześniej było wystarczające i wcale nie potrzebowaliście niczego więcej?

Przekonał się o tym pewien Gospodarz, który wiódł szczęśliwe, spokojne życie w towarzystwie trzech krów - Mundki, Kraśki i Ciągutki. Dbał o nie jak o własne dzieci, a mleko wymieniał z innymi gospodarzami na różne dobra. Tu dostał chleb, tam kiełbasę, a jeszcze gdzie indziej dynię.

Pewnego dnia Gospodarza odwiedził Pan Pod Krawatem i zasugerował, że ten powinien mieć więcej krów, aby móc sprzedawać więcej mleka ludziom z miasta. I tak się zaczęło… Najpierw było więcej krów, potem zaczęły się pojawiać nowe maszyny - robot do dojenia, taśmociąg, piętrowa obora z windą, karuzelowa dojarnia czy mlekociąg.

A co na to krowy? Wcale nie były zadowolone. Mundka, Kraśka i Ciągutka traciły się z oczu, delikatna trawa na pastwisku została zadeptana, a liczba krów osiągnęła aż 1000. I wtedy nastąpił przełom. Co się stało? Możecie sprawdzić sami. Powiem Wam tylko, że Gospodarz obiecał swoim trzem krowom, że ich gospodarstwo nie będzie więcej fabryką.

„1000 krów” autorstwa Adèle Tariel porusza wiele ważnych tematów - zaczynając od ekologii, przez konsumpcjonizm, aż po przypomnienie, że często liczy się jakość a nie ilość i warto w życiu kierować się tym co jest bliskie nam samym. Książka stanowi doskonały punkt wyjścia do rozmów z dziećmi. I choć porusza tak ważne tematy, to czyta się ją bardzo przyjemnie. Antek chętnie po nią sięga.

Jeśli sięgniecie po tę pozycję, zwróćcie uwagę na ilustracje będące ciekawymi kolażami autorstwa Julie de Terssac. Mają swój klimat!

Wiecie jak to jest kiedy w Waszym życiu wszystko układa się jak chcecie, jesteście zadowoleni z tego co macie, ale coś albo ktoś Was podkusi, żeby mieć więcej i później tego żałujecie? Kiedy okazuje się, że to co mieliście wcześniej było wystarczające i wcale nie potrzebowaliście niczego więcej?

Przekonał się o tym pewien Gospodarz, który wiódł szczęśliwe, spokojne życie w...