rozwińzwiń

Dziennik. Wyprawa 1907: Zakazane kopalnie

Okładka książki Dziennik. Wyprawa 1907: Zakazane kopalnie Kiafas Giorgios
Okładka książki Dziennik. Wyprawa 1907: Zakazane kopalnie
Kiafas Giorgios Wydawnictwo: FoxGames Cykl: Dziennik 29 (tom 4) powieść przygodowa
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Cykl:
Dziennik 29 (tom 4)
Tytuł oryginału:
Trip 1907
Wydawnictwo:
FoxGames
Data wydania:
2021-04-14
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-14
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328086302
Tłumacz:
Michał Gołębiowski
Tagi:
dziennik wyprawa interaktywnagraksiążkowa
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
279
121

Na półkach: ,

"Zakazane kopalnie" zostawiły mnie z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony piękne, klimatyczne ilustracje, pierwszoosobowa narracja, wciągające zagadki i atmosfera niepokoju nie pozwalają oderwać się od lektury.

Z drugiej strony książka pozostawiła mnie z pewnym uczuciem niedosytu. Zagadki są bardzo nierówne. Część z nich rzeczywiście zmusza do ruszenia głową, ale część jest według mnie myląca i przekombinowana. Narracja niestety znajduje się na ostatnich stronach książki, co zmusza czytelnika do bezustannego przeskakiwania między stronami z zagadkami i częścią fabularną. A finał, moim zdaniem, nie jest do końca satysfakcjonujący.

Mimo to polecam "Zakazane kopalnie" jako sposób na dość przyjemne spędzenie popołudnia.

"Zakazane kopalnie" zostawiły mnie z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony piękne, klimatyczne ilustracje, pierwszoosobowa narracja, wciągające zagadki i atmosfera niepokoju nie pozwalają oderwać się od lektury.

Z drugiej strony książka pozostawiła mnie z pewnym uczuciem niedosytu. Zagadki są bardzo nierówne. Część z nich rzeczywiście zmusza do ruszenia głową, ale część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
72

Na półkach:

Uwielbiam interaktywne książki z zagadkami.

Kolejna cześć tej serii to więcej tego samego, ale zagadki na każdym kroku zaskakują i są bardzo różnorodne. Owszem trafiają się proste i do zrobienia z marszu, ale trafią się też takie, nad którymi głowiłem się kilka dni. (podpowiedzi nie używam) Dodatkowo w serii 1907 dochodzi otoczka fabularna, która jest fajnym przerywnikiem w łamigłówkach.

Nic tylko brać i cieszyć się kolejnymi zagadkami, które potrafią wytężyć nie jeden umysł ;)

Uwielbiam interaktywne książki z zagadkami.

Kolejna cześć tej serii to więcej tego samego, ale zagadki na każdym kroku zaskakują i są bardzo różnorodne. Owszem trafiają się proste i do zrobienia z marszu, ale trafią się też takie, nad którymi głowiłem się kilka dni. (podpowiedzi nie używam) Dodatkowo w serii 1907 dochodzi otoczka fabularna, która jest fajnym przerywnikiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
511
9

Na półkach:

Słabo, bardzo słabo...
Po 1 jak ktoś nie czytał poprzedniej części to mógł się nie zorientować od razu, że na końcu jest jakiś dziennik bo nikt nie wspomina o nim (tak samo jak wcześniej...). W tym dzienniku jest jakaś "fabuła" chociaż mi nie podeszła, poprzednia bardziej trzymała w napięciu.
Po 2 brak rozwiązań, ze dwie zagadki nawet z odpowiedzią pozostają dla mnie niejasne.
Po 3 w jednej zagadce chyba jest błąd, ponieważ zastosowana metoda odkrywa jedną poprawną cyfrę z 3, próba rozwiązania inaczej daje mi zawsze złe wyniki dla wszystkich 3 cyfr.
Po 4 te zagadki są źle skonstruowane, dla przykładu pokażę na ciągu cyfr: 1,3,5,7. W jednej zagadce będzie chodzić o to, że cyfry różnią się od siebie o 2. W drugiej zagadce trzeba znaleźć brakujące cyfry w ciągu, w trzeciej zagadce należałoby zsumować wszystkie cyfry, a jeszcze w czwartej autor chce żebyśmy cyfry zamienili na litery w alfabecie. Ale nigdzie nie daje podpowiedzi i zanim się wpadnie na właściwe rozwiązanie (nawet jeśli inne są również logiczne!) to trzeba się męczyć i wpisywać każdą odpowiedź.
Autorowi chyba się kończą pomysły i coraz to gorsze zagadki wymyśla, chociaż trzeba przyznać, że parę mi się spodobało.

Słabo, bardzo słabo...
Po 1 jak ktoś nie czytał poprzedniej części to mógł się nie zorientować od razu, że na końcu jest jakiś dziennik bo nikt nie wspomina o nim (tak samo jak wcześniej...). W tym dzienniku jest jakaś "fabuła" chociaż mi nie podeszła, poprzednia bardziej trzymała w napięciu.
Po 2 brak rozwiązań, ze dwie zagadki nawet z odpowiedzią pozostają dla mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
5

Na półkach:

Książka wydaje się trochę niedopracowana. Widać, że ktoś włożył pracę w ułożenie zagadek, ale sama historia jest dość płytka. Do tego dochodzi dziwny układ graficzny: słowa klucze na początku książki, w środku zagadki, na końcu dziennik. Dodajmy do tego telefon/komputer, no i jakąś kartkę z ołówkiem na obliczenia etc. i otrzymujemy zestaw, który trzeba wertować we wszystkie strony i który z rąk leci.
Poziom zagadek ogólnie trudny, gratulacje jeśli ktoś rozwiązał wszystkie bez podpowiedzi. Te łatwiejsze w mniejszości. Są i takie, przy których miałam ochotę cisnąć książką w kąt, a po przeczytaniu odpowiedzi i tak nie miałam pojęcia skąd takie rozwiązanie. Pozycja dla cierpliwych i takich co nie lubią jak jest za łatwo.
Plus za ilustracje. Są bardzo klimatyczne, choć ma się wrażenie, że miejscami przypadkowe.

Książka wydaje się trochę niedopracowana. Widać, że ktoś włożył pracę w ułożenie zagadek, ale sama historia jest dość płytka. Do tego dochodzi dziwny układ graficzny: słowa klucze na początku książki, w środku zagadki, na końcu dziennik. Dodajmy do tego telefon/komputer, no i jakąś kartkę z ołówkiem na obliczenia etc. i otrzymujemy zestaw, który trzeba wertować we wszystkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
62

Na półkach: , ,

Doskonała pozycja dla osób lubiących zagadki logiczne jako okres przejściowy pomiędzy siedzeniem przed komputerem a książkami. Wiem to z własnego doświadczenia. ;)
Poziom trudności tak jak w poprzednich częściach, bardzo zróżnicowany. Jedne zagadki rozwiązuje się po pierwszym spojrzeniu na treść, a innym trzeba poświęcić nawet kilka dni. Czasem bez podpowiedzi ciężko wpaść na właściwy trop. Niektórzy w swych opiniach wspominają o błędach, ja ich tu nie zauważyłem. Fakt, niektóre zagadki mają bardzo zawiły tok rozumowania, ale błędów nie było. Każdą zagadkę da się rozwiązać.
Jest to już moja czwarta książka z tej serii i za pewne nie ostatnia.

Doskonała pozycja dla osób lubiących zagadki logiczne jako okres przejściowy pomiędzy siedzeniem przed komputerem a książkami. Wiem to z własnego doświadczenia. ;)
Poziom trudności tak jak w poprzednich częściach, bardzo zróżnicowany. Jedne zagadki rozwiązuje się po pierwszym spojrzeniu na treść, a innym trzeba poświęcić nawet kilka dni. Czasem bez podpowiedzi ciężko wpaść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
830
161

Na półkach: , ,

Jedyna rzecz, która uległa poprawie od 1 części to czcionka. Tą da się przeczytać. Tyle tylko, że wciąż na czytanie szkoda czasu. Zagadki albo banalne, albo tak nadmiernie skomplikowane, że przyjemność z ich rozwiązywania znikoma. Wręcz męczące...

Jedyna rzecz, która uległa poprawie od 1 części to czcionka. Tą da się przeczytać. Tyle tylko, że wciąż na czytanie szkoda czasu. Zagadki albo banalne, albo tak nadmiernie skomplikowane, że przyjemność z ich rozwiązywania znikoma. Wręcz męczące...

Pokaż mimo to

avatar
229
6

Na półkach:

Jeszcze nie zdarzyło mi się ocenić książki tak nisko, szczególnie o interesującej mnie treści - aka zagadki logiczne, ale... żenada. Błędy na błędach. Może trafiłam na złe wydanie i w kolejnych wydaniach je poprawili? Nie wiem. Poziom zagadek strasznie nierównomierny. Od banałów po takie, które mimo wykorzystanych wszystkich podpowiedzi i odkrytego rozwiązania na stronie, ciągle nie wiem o co chodziło autorom. Jedynym plusem jaki widzę jest ładna graficzna oprawa książki. Rysunki są naprawdę warte uwagi, jednak ani zagadki ani treść fabularna... warto sobie zadać pytanie czy dla samej grafiki warto kupować te książkę... Może ktoś się ze mną nie zgodzi - nie będę zniechęcać, ale w porównaniu do Dzienników 29 i do poprzedniej części Wyprawy 1907 ta część jest zdecydowanie... cóż niedopracowana to chyba dobrze powiedziane.

Jeszcze nie zdarzyło mi się ocenić książki tak nisko, szczególnie o interesującej mnie treści - aka zagadki logiczne, ale... żenada. Błędy na błędach. Może trafiłam na złe wydanie i w kolejnych wydaniach je poprawili? Nie wiem. Poziom zagadek strasznie nierównomierny. Od banałów po takie, które mimo wykorzystanych wszystkich podpowiedzi i odkrytego rozwiązania na stronie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
502
238

Na półkach: , ,

Błędy, błędy, błędy, NIKT tego nie sprawdził. Przy niektórych zagadkach trzeba wyłączyć racjonalne myślenie i zapomnieć o prawach fizyki etc. Poziom zagadek jest losowy, nie ma, że od najłatwiejszych po najtrudniejsze. Brak wyjaśnienia jak zagadkę rozwiązać. Podpowiedzi, które czasem nic nie dają. Fabuła kompletnie nie wciągając, szczątkowa, można by rzec, że nieistniejąca. Ładne obrazki i ogólne wizualne wykonanie, ładna okładka. Beznadziejna czcionka. Ogólnie to marnotractwo pieniędzy.

Błędy, błędy, błędy, NIKT tego nie sprawdził. Przy niektórych zagadkach trzeba wyłączyć racjonalne myślenie i zapomnieć o prawach fizyki etc. Poziom zagadek jest losowy, nie ma, że od najłatwiejszych po najtrudniejsze. Brak wyjaśnienia jak zagadkę rozwiązać. Podpowiedzi, które czasem nic nie dają. Fabuła kompletnie nie wciągając, szczątkowa, można by rzec, że nieistniejąca....

więcej Pokaż mimo to

avatar
356
218

Na półkach:

Od jakiegoś czasu zaczęłam się interesować grami książkowymi, bo było to dla mnie coś zupełnie innego i przede wszystkim świeżego. Śmiem twierdzić, że bardzo się z nimi polubiłam i chce ich coraz więcej i więcej!

Tym razem, twórcy Dziennika zabierają nas w niesamowitą, pełną przygod i tajemnic wędrówkę, po mrocznych kopalniach, gdzie odgadnięcie wszystkich zagadek, to nie lada wyzwanie.

"Dziennik. Wyprawa 1907. Zakazane kopalnie" to zbiór rysunków, cyfr i przeróżnych notatek, które łączą się w niebanalne rozwiązania. Jednak nie jest to takie proste, gdyż każda tajemnica, jest tak skonstruowana, że odpowiedź nie przychodzi tak łatwo! I to jest właśnie w tym wszystkim genialnie. Ale przyznaje, czasami musiałam prosiłć o pomoc, ponieważ sama nie potrafiłam połączyć wszystkich "kropek" w jedno 😅. I ostrzegam nie jest to gra na raz, gdyż niektóre z zagadek są tak skomplikowane, że idzie sobie włosy powyrywać, zanim się dojdzie do sedna sprawy. Mimo to, ja się świetnie przy tym bawiałam i z niecierpliwością czekam na inne książki interaktywne!

Od jakiegoś czasu zaczęłam się interesować grami książkowymi, bo było to dla mnie coś zupełnie innego i przede wszystkim świeżego. Śmiem twierdzić, że bardzo się z nimi polubiłam i chce ich coraz więcej i więcej!

Tym razem, twórcy Dziennika zabierają nas w niesamowitą, pełną przygod i tajemnic wędrówkę, po mrocznych kopalniach, gdzie odgadnięcie wszystkich zagadek, to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
791
629

Na półkach: ,

"Dziennik. Wyprawa 1907. Zakazane Kopalnie" to kolejna odsłona dziennika pełnego zagadek. I to nie byle jakich, bo twórcy Dziennika znów postarali się, żeby nie było zbyt łatwo! Rozwiązanie każdej z zagadek umożliwia uzyskanie słowa kodowego ze specjalnej strony internetowej. Hasło to przyda się przy kolejnych zadaniach, więc nie można przejść dalej bez jego znajomości.

Tak samo jak w poprzedniej części Dziennika, tak i tutaj fabuła praktycznie nie miała dla mnie znaczenia. Przez to, że pojedyncze akapity tekstu pojawiają się co kilka stron, trudno się w nią wczuć. Ale nie oszukujmy się - to nie o fabułę tu chodzi, tylko o zagadki, a te są naprawdę świetne!

Bardzo spodobało mi się, że rozgrywka została tu nieco utrudniona. W odróżnieniu od poprzednich części, w "Zakazanych Kopalniach" mamy pulę punktów poczytalności. Każda podpowiedź kosztuje nas kilka punktów - gdy dojdziemy do zera, przegrywamy! A uwierzcie, przegrać nie jest wcale trudno, bo na podpowiedzi do jednej, problematycznej zagadki, można zużyć aż 18 punktów!

Ze względu na nową mechanikę gry, ta część podobała mi się chyba najbardziej ze wszystkich i z czystym sumieniem mogę polecić ją wszystkim miłośnikom zagadek i logicznego myślenia!

"Dziennik. Wyprawa 1907. Zakazane Kopalnie" to kolejna odsłona dziennika pełnego zagadek. I to nie byle jakich, bo twórcy Dziennika znów postarali się, żeby nie było zbyt łatwo! Rozwiązanie każdej z zagadek umożliwia uzyskanie słowa kodowego ze specjalnej strony internetowej. Hasło to przyda się przy kolejnych zadaniach, więc nie można przejść dalej bez jego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    30
  • 2022
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Fantastyka
    2
  • Serie
    1
  • Moje Skarby 🐲
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik. Wyprawa 1907: Zakazane kopalnie


Podobne książki

Przeczytaj także