Włoskie ciacho
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Miłość w Tychach (tom 4)
- Wydawnictwo:
- Inanna
- Data wydania:
- 2021-04-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-04-28
- Język:
- polski
- Tagi:
- miłość w tychach romans powieść erotyczna polska autorka
Czy słodycze szkodzą? Czy przeciwnie: sprawiają bezgraniczną rozkosz?
I czy Emilia znajdzie odpowiedź na to pytanie w ramionach pewnego niezwykle seksownego Włoskiego Ciacha?
Oto historia pełna namiętności, ale i zabawnych wydarzeń, która nie pozwala czytelnikowi się oderwać aż do ostatniej strony.
Wróć do Tychów, by poznać brata Roberto, bohatera "Pikantnie po włosku".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Włoskie ciacho
Wracamy do Tychów, aby poznać brata Roberto, słodkiego, a zarazem charyzmatycznego Gianni. Bohatera, z którym gwarantuję wam, że będziecie dobrze się bawić i który skradnie niemalże każde kobiece serce. Głównymi bohaterami powieści są Emilia oraz Gianluca. Emilia to 30-letnia kobieta pracująca jako lekarz. Cechuje się wielką dozą cierpliwości, ma miłe usposobienie. Marzy się jej cudowne życie we dwoje. Kiedy na jej drodze pojawi się przystojny, aczkolwiek irytujący Gianni, będzie musiała zapanować nad swoimi uczuciami względem niego. Najpierw będzie ją drażnił, a później sprawi, że kolana będą miękły jej na jego widok. Gianni jest pewnym siebie mężczyzną. Potrafi być miły i czuły, by za moment pokazać jaki może być też z niego dupek. Tych dwoje wdało się w niezobowiązujący związek, ale czy długo można się kimś zabawiać nie czując do niego nic? "Tychy mają prawie sto trzydzieści tysięcy mieszkańców i ponad osiemdziesiąt kilometrów kwadratowych powierzchni. Wydawałoby się, że to wystarczająco dużo, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo przypadkowego spotkania niemal do zera. Mam znajomych z podstawówki, których nie widziałam od kilkunastu lat, mimo że mieszkamy w tym samym mieście… Wójcików nie widziałam od dwóch miesięcy… Ale na Gianniego Morettiego wpadłam czwarty raz w ciągu pięciu dni." Gosia Lisińska zdecydowanie potrafi pisać lekkie, niezobowiązujące powieści, które czyta się z wypiekami na twarzy. Do tego tworzy tak cudowne ciacha (pod postacią męskich bohaterów),że ma się ochotę je po prostu schrupać. Gianni zdecydowanie zaskarbił sobie moje serce i zyskał moją sympatię, Zresztą z Emilią jest podobnie. Po prostu pokochałam tę dwójkę. Doskonale bawiłam się czytając tę pozycję, uśmiech wprost nie schodził mi z twarzy. Miłość przestawiona na łamach kart tej powieści jest rzeczywista, pokazuje nam do czego jest zdolny zakochany człowiek. Myślę, że potrzeba nam więcej takich historii, które pozwolą się rozerwać i oderwać od rzeczywistości. Bohaterowie, których tutaj spotkamy to nie tylko nasza obecna para Emilia i Gianni, wrócimy również choć na moment do bohaterów, których poznaliśmy na łamach poprzednich tomów serii i podejrzymy co się dzieje również i u nich. "Stałam przez kilkanaście sekund i ścigałam wzrokiem oddalające się światła samochodu Morettiego. Szały można było dostać z tym facetem. W jednej chwili całuje cię obezwładniająco, by zaraz odjechać bez słowa pożegnania. Jedno jest pewne, nudzić się przy nim nie można." Uważam, że cała seria jest zabawna i warto poświęcić jej czas. Przygotujcie się na chwile uniesień, zabawnych chwil i ciekawych bohaterów. Emocje gwarantowane, a do tego świetna zabawa. "Włoskie ciacho" to historia z tych, która będzie tworzyła wokół was przyjemną aurę i nie pozwoli zniknąć uśmiechowi z waszej twarzy. A do tego boski Gianni, który skradnie każde kobiece serce. Polecam.
Oceny
Książka na półkach
- 232
- 79
- 16
- 11
- 9
- 7
- 7
- 7
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Przeczytałam do połowy i odniosłam wrażenie że Pani Doktor to nie doktor tylko" Mariolka" z kabaretu serio te teksty trochę żenujące.
Przeczytałam do połowy i odniosłam wrażenie że Pani Doktor to nie doktor tylko" Mariolka" z kabaretu serio te teksty trochę żenujące.
Pokaż mimo toRecenzja:
Kolejne losy braci Moretti. Gorący Włoch, piękna i inteligentna lekarka. Emilia jest spokojniejsza od Magdy z poprzedniej książki, ale tak samo zakochuje się od razu, jest zazdrosna, nie wierzy do końca w siebie o ma kompleksy, ale jak się wkurzy potrafi walczyć o swoje i pokazać pazurki. Zakochałam się w tej serii. Troszkę zmieniłam kolejność czytania 🫣 Polecam gorąco tą autorkę. Pisze tak fajnie, prosto, zwięźle. Parę godzin i książka przeczytana. Rewelacja ❤️❤️
Recenzja:
więcej Pokaż mimo toKolejne losy braci Moretti. Gorący Włoch, piękna i inteligentna lekarka. Emilia jest spokojniejsza od Magdy z poprzedniej książki, ale tak samo zakochuje się od razu, jest zazdrosna, nie wierzy do końca w siebie o ma kompleksy, ale jak się wkurzy potrafi walczyć o swoje i pokazać pazurki. Zakochałam się w tej serii. Troszkę zmieniłam kolejność czytania 🫣 Polecam...
Gosia Lisińska "Włoskie ciacho" wydawnictwo inanna
Roz.7
Dotarliśmy do mnie przed dwudziestą drugą.Wino wypite do kolacji zdążyło wywietrzeć,ale i tak czułam sie dziwnie nakręcona.Świat wirował na trzeźwo.W taksówce Gianni zachowywał się wyjątkowo grzecznie,wręcz obojętnie.Usiadł najdalej jak się dało ode mnie i nawet nie próbował mnie dotknąć,czy pocałować.Kilka razy złapałam jego spojrzenie,skupione niemal kalkulujące.Uśmiechał się wtedy odruchowo,takim zdawkowym,nieobecnym uśmiechem.Kiedy dojechaliśmy,zapłacił kierowcy,a ja wysiadłam nie czekając na niego i ruszyłam do domu.
....
To już czwarty tom sagi "Miłość w Tychach".
Emilka jest znajomą Jaśka i Karo z dzieciństwa,lekarzem rodzinnym w przychodni.Emka przyjaźni się z Aldoną i kocha swojego brata z ktòrym zawsze dobrze się dogadywała.Nie ma szczęścia w miłości,Aldi wyciąga ją na imprezę gdzie z opresji ratuje ją tajemniczy nieznajomy.Kiedy po pracy przyjaciółki wybrały się do pizzeri spotyka tam właśnie nieznajomego który odrazu do niej podchodzi i rozmawia z nią ale za chwilę musi wrócić do swojego brata Roberto.Te przypadkowe spotkania zmieniają ich życie.Emi zawsze była cicha i skroma lecz po poznanii Gianniego zmienia się.
Czy ta dwójka ma szansę na związek?
Czy tajemnice Gianniego wyjdą na jaw?
Co z tym ma wspólnego Magda?
Kolejna książka która naprawde wciąga i chce się czytać dalej.Zastanówmy się ile osób chce nam namieszać w życiu w związkach a jak nie nam to komuś kogo znamy.Czy nie było tak że wszystko rozpada się poprzez wcinanie się osób trzecich?
Autorka poruszyła też w książce temat gwałtu i bardzo mnie to cieszy,gdyż osoby czytające książkę mogą uświadomić sobie co taka kobieta przechodzi i jak ważne jest dla niej szczere wsparcie.
Nie będę Wam wszystkiego streszczać a jedynie powiem sięgajcie po książki Gosi Lisińskiej.🤫
Moja ocena 4,7/5
Gosia Lisińska "Włoskie ciacho" wydawnictwo inanna
więcej Pokaż mimo toRoz.7
Dotarliśmy do mnie przed dwudziestą drugą.Wino wypite do kolacji zdążyło wywietrzeć,ale i tak czułam sie dziwnie nakręcona.Świat wirował na trzeźwo.W taksówce Gianni zachowywał się wyjątkowo grzecznie,wręcz obojętnie.Usiadł najdalej jak się dało ode mnie i nawet nie próbował mnie dotknąć,czy pocałować.Kilka razy...
Dwie książki w takim gatunku pod rząd to za dużo. Przewidywalna, schematyczna jak cała seria.
Dwie książki w takim gatunku pod rząd to za dużo. Przewidywalna, schematyczna jak cała seria.
Pokaż mimo toDługi weekend, więc szukałam czegoś lekkiego, czegoś co pomoże zresetować moją głowę po intensywnym tygodniu... 😉
Przeglądając Legimi, wybór padł na "Włoskie ciacho".
Nie wiedziałam, że to czwarta część cyklu, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, bo historie opowiadają losy innych bohaterów w każdej z części.
****
Emilia - tyska lekarka i ON - Gianni, ów włoskie ciacho 😋 Ona to malinowa chmurka połączona z latte, on głęboko kawowe tiramisu wraz z espresso. Opowieść lekka, zwiewna i przyjemna z nutą humoru, który lubię... Mimo to, nie zabrakło też epizodów grozy.
Długi weekend, więc szukałam czegoś lekkiego, czegoś co pomoże zresetować moją głowę po intensywnym tygodniu... 😉
więcej Pokaż mimo toPrzeglądając Legimi, wybór padł na "Włoskie ciacho".
Nie wiedziałam, że to czwarta część cyklu, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, bo historie opowiadają losy innych bohaterów w każdej z części.
****
Emilia - tyska lekarka i ON - Gianni, ów włoskie...
Przyciągnęła mnie okładka, oraz włoskie ciacho ;-)
Jako, że Włochy uwielbiam i kto nie zna tego ich temperamentu ..
Książka przyjemna, zabawna, ciut dramatyczna i erotyczna, ale nie powaliła mnie na kolana, raczej szybko o niej zapomnę, ot odmóżdzacz na wieczór...
Przyciągnęła mnie okładka, oraz włoskie ciacho ;-)
Pokaż mimo toJako, że Włochy uwielbiam i kto nie zna tego ich temperamentu ..
Książka przyjemna, zabawna, ciut dramatyczna i erotyczna, ale nie powaliła mnie na kolana, raczej szybko o niej zapomnę, ot odmóżdzacz na wieczór...
Miło spędzony czas 🙂
Miło spędzony czas 🙂
Pokaż mimo toUwielbiam uwielbiam ... bardzo dobrze oddany włoski temperament styl pisania super jak dla mnie oczywiście , czasem się mocno uśmiałam czasem zaczerwieniłam a czasem książka skłoniła mnie do refleksji
Uwielbiam uwielbiam ... bardzo dobrze oddany włoski temperament styl pisania super jak dla mnie oczywiście , czasem się mocno uśmiałam czasem zaczerwieniłam a czasem książka skłoniła mnie do refleksji
Pokaż mimo toCzwarta odsłona miłości w Tychach. Dla mnie super, choć historia Ani i Janka to wciąż mój faworyt.
Czwarta odsłona miłości w Tychach. Dla mnie super, choć historia Ani i Janka to wciąż mój faworyt.
Pokaż mimo to"Włoskie ciacho", to pierwsza powieść Gosi Lisińskiej, którą przeczytałam.
Początek nieco mnie zniesmaczył, więc po dwóch pierwszych rozdziałach zrobiłam sobie przerwę.
Potem wróciłam do lektury.
Ogólnie - według mnie - szału nie ma.
Dla mnie jest to typowa słodka bajeczka. Fakt, że z kilkoma odstającymi od reszty fragmentami.
Poza tym jestem rozczarowana, ponieważ Gianni (tytułowe "włoskie ciacho") na początku był opisywany jako trudny, dziki, nie do opanowania, więc zapowiadał się ciekawie, a w efekcie okazał się "ciepłym misiem".
Wprawdzie bohaterowie nie są całkiem na "jedno kopyto", ale różnice między nimi są niewielkie.
I jeszcze jedno - razi mnie ilość wulgaryzmów pojawiających się w tekście.
Na plus - krótkie, treściwe dialogi. Dla mnie najlepsze były te między Emilią i Maćkiem.
Podsumowując: książkę czyta się szybko, lektura w sam raz na burzowe popołudnie, ale nie ma co się spodziewać fajerwerków.
P.S. Powieść przeczytałam, dzięki temu, że otrzymałam ją jako nagrodę w konkursie lubimyczytac.pl. Za co dziękuję.
"Włoskie ciacho", to pierwsza powieść Gosi Lisińskiej, którą przeczytałam.
więcej Pokaż mimo toPoczątek nieco mnie zniesmaczył, więc po dwóch pierwszych rozdziałach zrobiłam sobie przerwę.
Potem wróciłam do lektury.
Ogólnie - według mnie - szału nie ma.
Dla mnie jest to typowa słodka bajeczka. Fakt, że z kilkoma odstającymi od reszty fragmentami.
Poza tym jestem rozczarowana, ponieważ Gianni...