Ogłoszenia dzieci, nie dzieci, stworzeń i rzeczy to ciekawa i niebanalna koncepcyjnie książka dla dzieci, w której jej autorka – Dorota Kassjanowicz zebrała ponad czterdzieści wierszyków. Rymowanki te łączy wspólna nić tematyczna: są ogłoszeniami i zagadkami jednocześnie. Ich autorzy to przedmioty codziennego użytku, zwierzęta, mniej lub bardziej dziwne stworzenia oraz dzieci poszukujące pracy lub też wymarzonych rzeczy.

To, co wyróżnia niniejszą publikację to różnorodność interpretacyjna. Limeryki mogą być czytane w standardowy sposób, czyli kolejno. Jako że stanowią jednocześnie zagadkę, każdorazowo motywują dziecko do poszukiwań rozwiązania. To jedna z najbardziej oczywistych ścieżek poznawczych publikacji. Nie jest jednakże jedyną, co jest zdecydowaną wartością dodaną tej propozycji wydawniczej.

Wiele z wierszyków łączy sieć misternie ukrytych powiązań. Można bawić się w odszukiwanie tych, które w jakiś sposób się łączą i uzupełniają. Takie poszukiwania uczą logicznego myślenia oraz rozwijają umiejętność tworzenia zbiorów tematycznych. To swego rodzaju gra w skojarzenia, pełna nieoczywistości i zaskakujących rozwiązań. Bywają mniej lub bardziej prawdopodobne, towarzyszyć im będzie jednak zawsze spora doza uśmiechu.

W przypadku potencjalnych trudności w poszukiwaniach, autorka zadbała o zgrabne, zupełnie nienachalne przemycenie podpowiedzi. Te ukryte zostały przykładowo w wyróżnionych graficznie słowach. Jeśli nawet one nie ułatwią poszukiwań, na końcu książki odnaleźć można kilka przykładowych rozwiązań, które rozjaśnią nawet najbardziej zamglone dziecięce (i rodzicielskie również) umysły.

kassjanowicz_ogloszenia2Szata graficzna odgrywa w Ogłoszeniach dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy znaczącą rolę. O nowoczesny, ale nadal przyjazny dla oka i rozbudzający wyobraźnię wygląd zadbała Paulina Daniluk. To ilustracje poniekąd karykaturalne, ale w tej swojej groteskowości i abstrakcyjności nadal zabawne i sympatyczne. Przepełnia je ekspresja i niezaprzeczalny dynamizm. To ilustracje pełne życia i emocji. Wypełniają każdą ze stron bez wyjątku, pomagają w interpretacji towarzyszących im rymowanek, stanowiąc tym samym solidne tło dla tego edukacyjnego, literackiego konceptu.

Ogłoszenia dzieci, nie dzieci, stworzeń i rzeczy to przykład książki, którą nie tylko się czyta. Ją się przeżywa emocjonalnie. To klasyczny przykład publikacji dziecięcej, która uczy i bawi, a w chwili, gdy ciężko o znalezienie rozwiązania danej zagadki, nie bójmy się tego słowa, irytuje. Zawsze jednak składania do głębszej analizy i pozostawia po sobie cień uśmiechu oraz poczucie dobrze spędzonego czasu. Solidna porcja dobrej i inteligentnej zabawy.

www.bookiecik.pl

Ogłoszenia dzieci, nie dzieci, stworzeń i rzeczy to ciekawa i niebanalna koncepcyjnie książka dla dzieci, w której jej autorka – Dorota Kassjanowicz zebrała ponad czterdzieści wierszyków. Rymowanki te łączy wspólna nić tematyczna: są ogłoszeniami i zagadkami jednocześnie. Ich autorzy to przedmioty codziennego użytku, zwierzęta, mniej lub bardziej dziwne stworzenia oraz...

Może wiecie lub nie wiecie
Ogłoszenie dam w gazecie
Będzie w pięknej, twardej oprawie
I posłuży nie tylko zabawie
Pobudzi wyobraźnię i kreatywne myślenie
No i zabawnie będzie szalenie
No to zaczynamy

Poszukiwana, poszukiwany
Czytelnik młody lecz oczytany
Odkrywca świata, bo tu są zagadki
Tak abstrakcyjne, że spadają gatki
Wielkość liter ma tutaj znaczenie
Uruchamia pamięć i logiczne myślenie

Więc drogi śmiałku jeśliś gotowy na to wyzwanie
Siegnij po tę książkę i zacznij zadanie

Komu? Kto? Co? Sprzeda? Odda? Wymieni?
Powiem w skrócie ze będziecie zadziwieni
Kto wymieni brata na lalkę i Misia?
Kogo szuka stopa? Najlepiej jeszcze dzisiaj?
Kto pod wiatr się bezczelnie podszywa?
I jakie sekrety wielka szafa skrywa?
Rozwikłać te powiązania nie lada to sprawa
Ale i gearsntowans świetna zabawa.
Ach ile tu zagadek i możliwości
A uśmiech na Waszej twarzy zagości.

Może wiecie lub nie wiecie
Ogłoszenie dam w gazecie
Będzie w pięknej, twardej oprawie
I posłuży nie tylko zabawie
Pobudzi wyobraźnię i kreatywne myślenie
No i zabawnie będzie szalenie
No to zaczynamy

Poszukiwana, poszukiwany
Czytelnik młody lecz oczytany
Odkrywca świata, bo tu są zagadki
Tak abstrakcyjne, że spadają gatki
Wielkość liter ma tutaj znaczenie
Uruchamia...

"Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy" to zbiór zabawnych wierszyków, pomyślanych tak, by przypominały zwyczajne ogłoszenia. Tylko że tu jest śmiesznie, zaskakująco i abstrakcyjnie, a między poszczególnymi wierszykami istnieje wiele powiązań i zagadkowych ścieżek. Czy odkryjesz je wszystkie?

Nieszablonowa, zaskakująca, rozbrajająca! To pierwsze myśli o książce, gdy tylko przeczytałyśmy parę stron. Razem z córką byłyśmy zdumione, zdezorientowane, jak i rozbawione do granic, jedno jest pewne, tu nie ma mowy o nudzie czy jakichkolwiek schematach. Te niezwykłe, zabawne wierszykowe ogłoszenia nie tylko fundują masę frajdy, ale i rozwijają kreatywność oraz spostrzegawczość, gdyż pasujące do siebie anonse są rozrzucone po całej książce. Jest to także świetny trening pamięci, który choć przykryty pod wesołą, poprawiającą humor treścią, odgrywa tu niezwykle istotną rolę.

Większość ogłoszeń jest naprawdę niebywałych, początkowo może się zdawać, że nic się nie trzyma kupy, a jednak, książka naszpikowana jest niezwykłymi powiązaniami, które dostrzega się po dłuższej chwili. I choć forma jest naprawdę niespotykana, pozycja doskonale prezentuje nową formę, jaką jest ogłoszenie. Nietuzinkowe, barwne, charakterystyczne ilustracje przykuwają wzrok i zachęcają do wymyślania równie ciekawych opowieści, dotyczących autorów komicznych wierszyków.

"Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy" to nietuzinkowy, wywołujący wiele emocji, wyjątkowy zbiór niebywałych rymowanych ogłoszeń - zagadek, który zafunduje wszystkim członkom rodziny pasjonującą zabawę, przepełnioną zarazem skupieniem, jak i niekontrolowanymi wybuchami śmiechu. Co ciekawe, to książka, której stron nie trzeba czytać po kolei, można robić to w dowolny sposób, urozmaicając tym samym lekturę i rozwijając spostrzegawczość. Poznawanie tej fascynującej pozycji to nie tylko świetna zabawa, ale przede wszystkim ćwiczenia rozwijające pamięć, fantazję, skupienie oraz umiejętność łączenia faktów. Książeczka w cudowny sposób rozbudza kreatywność, a na dodatek może stać się fascynującą inspiracją do napisania własnego, niebywałego ogłoszenia. Polecam gorąco!

"Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy" to zbiór zabawnych wierszyków, pomyślanych tak, by przypominały zwyczajne ogłoszenia. Tylko że tu jest śmiesznie, zaskakująco i abstrakcyjnie, a między poszczególnymi wierszykami istnieje wiele powiązań i zagadkowych ścieżek. Czy odkryjesz je wszystkie?

Nieszablonowa, zaskakująca, rozbrajająca! To pierwsze myśli o książce,...

Uwaga! Nadaję ogłoszenie! 📣

41 krótkich zagadek szuka rozwiązań! Ścieżki, które do nich wiodą, są długie i kręte, potrzebne jest więc dziecko, które zdoła pokonać szalone smoki, dzierżąc smukłą szczoteczkę w dłoni, lubiącą mokrą wodę 💦 Pomocy szukają też książki bez okładki, samotny talerz czy kolor żółty, który szuka przyjaciela! ❤

Ale! Sprawa do łatwych nie należy! 🤫
Bowiem nic tu nie jest oczywiste! Trzeba mieć głowę, która nie boi się marzyć, wymyślać i łączyć to, co z definicji połączone być nie może.
Zainteresowane dziecko musi lubić wierszyki. Przyda się też dobry wzrok i spostrzegawczość, bo literki rosną, kiedy chcą pomóc. Ale! Potrafią też przeszkodzić! 😯

W bonusie przeglądanie wyjątkowych ilustracji, które rozpieszczą najbardziej wymagających estetów! Na czystych kartkach można ćwiczyć swoją kreskę, bo po książce pisać nie zalecamy 🙈
Jeśli jesteś zainteresowana/y i szukasz dobrej zabawy, nie zwlekaj! Zagadki lubią robić psikusy! Trzeba je szybko rozwiązać! Wynagrodzenie wypłacamy w uśmiechach i dobrej zabawie! 🥰😁
To jak? Które z dzieci chce być detektywem gdy dorośnie?🧐

Uwaga! Nadaję ogłoszenie! 📣

41 krótkich zagadek szuka rozwiązań! Ścieżki, które do nich wiodą, są długie i kręte, potrzebne jest więc dziecko, które zdoła pokonać szalone smoki, dzierżąc smukłą szczoteczkę w dłoni, lubiącą mokrą wodę 💦 Pomocy szukają też książki bez okładki, samotny talerz czy kolor żółty, który szuka przyjaciela! ❤

Ale! Sprawa do łatwych nie należy!...

„Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy” to zbiór krótkich, wierszowanych utworów. Każdy z nich jest ogłoszeniem, których autorzy pragną coś sprzedać, oddać, znaleźć lub wymienić. Nie zawsze jednak wszystko będzie w tych anonsach jasne i oczywiste. Bywa, że ogłoszeniodawca jest kimś niezwykłym, jak na przykład TO. To (choć samo do końca nie wie, czym dokładnie jest),pragnie zmienić właściciela. Ten dotychczasowy zupełnie do niczego się nie nadaje, bowiem zgubił wyobraźnię. Gdy jednak wczytacie się w ogłoszenia uważnie, zauważycie, że parę stron dalej ogłasza się… wyobraźnia! Co oferuje? O tym musicie przekonać się sami!

Ogłoszenia, które znajdziecie w książce Doroty Kassjowicz zapraszają małych czytelników do uważnego przyglądania się ich treści. Chwila wystarczy, by zauważyć, że większość z nich w zaskakujący sposób się ze sobą łączy. Ktoś szuka wody, bo chciałby umyć stopę (tak na początek). Gdzie indziej gąbka szuka towarzystwa wody i mydła, gdyż czuje się nieco samotna. Takich niezwykłych powiązań jest w tej książce mnóstwo! Wystarczy odrobina spostrzegawczości i kreatywności, by połączyć ogłoszeniodawców i adresatów anonsów, choć nie zawsze będzie to proste. Pomocą mogą być wyróżnione w tekście słowa-klucze, jednak zachęcam, byście w pierwszej kolejności starali się z nich nie korzystać, dzięki czemu zabawa będzie dużo ciekawsza.

„Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy” to książka pełna rzeczy nieoczywistych, zabawnych, nadzwyczajnych i pełnych humoru. Znajdziecie tu bezrobotne okulary, szczoteczkę do zębów, która dała nogę, a nawet auta, pochodzące ze snów, które marzą o kilku dniach wolnego. Czytajcie je dokładnie, bo czasem nawet dane kontaktowe mogą być źródłem ciekawych informacji. To jednak nie koniec! Te niecodzienne ogłoszenia będą świetną okazją do treningu uważności, ale także wspaniałym zaproszeniem do snucia opowieści, w których przeczytany wiersz będzie dopiero początkiem przygody jej autora. Dlaczego ktoś napisał takie ogłoszenie? Co nim kierowało? Jak można pomóc znaleźć mu to, czego szuka?

Co ciekawe, tym niebanalnym utworom towarzyszą równie fantazyjne ilustracje Pauliny Daniluk. Wiele z nich w zabawny sposób przedstawia ogłoszeniodawców. Bywa, że dopiero ilustracja wyjaśnia sens któregoś z wcześniejszych wierszy-zagadek. Tak jest w przypadku pewnej szafy i słonia, których na pierwszy rzut oka nic nie powinno łączyć. Obrazek wiele tu wyjaśni 😉.

Gorąco polecam „Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy” każdemu. Jest to przezabawna, niezwykle kreatywna i zachęcająca do fantazjowania książka, która naprawdę jest jedyna w swoim rodzaju. Sam pomysł na napisanie ogłoszeń (i to nie byle jakich!) w formie krótkiego tomiku wierszy jest niezwykle oryginalny. Natomiast wykorzystanie tej nietypowej fabuły to stworzenia sieci połączeń, która pozwala na poszukiwania, zgadywanie i tworzenie swoistej mapy myśli jest po prostu fenomenalnym rozwiązaniem. Dzięki takim książkom uczymy dzieci, że słowo pisane jest jedynie wstępem do tego, co może się dziać dalej w ich wyobraźni. To wszystko sprawia, że ta nowość od wydawnictwa Tekturka jest naprawdę warta uwagi! Możecie po nią sięgać już z dziećmi od 5. roku życia.

„Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy” to zbiór krótkich, wierszowanych utworów. Każdy z nich jest ogłoszeniem, których autorzy pragną coś sprzedać, oddać, znaleźć lub wymienić. Nie zawsze jednak wszystko będzie w tych anonsach jasne i oczywiste. Bywa, że ogłoszeniodawca jest kimś niezwykłym, jak na przykład TO. To (choć samo do końca nie wie, czym dokładnie...

Są takie książki, o których niesamowicie trudno pisać, bo cokolwiek zamieści się w opinii to nadal nie będzie oddawało istoty rzeczy. Zwykle w grę wchodzi poezja. Tym razem jest jednak inaczej, bo mam do czynienia ze zbiorem ogłoszeń. I to nie byle jakich tylko będących swoistymi zagadkami wymagającymi spostrzegawczości, minimalnej wiedzy o świecie, abstrakcyjnego myślenia, wnioskowania oraz wyjścia poza tekst, czyli intertekstualne czytanie, które za mało jest ćwiczone w szkole, a w życiu jest niesamowicie ważną umiejętnością. Ale w jaki sposób literatura, a do tego książka dla dzieci może w tym pomóc? Dlaczego można z niej korzystać na każdym etapie nauki? Jaką świadomość rozwinie w czytelniku? Przede wszystkim nauczy wertowania, poszukiwania, czytania, porównywania, dopasowywania, a to bardzo ważne umiejętności każdego badacza, naukowca, specjalisty w określonej dziedzinie, bo wiedza nigdy nie ogranicza się do jednego tekstu tylko wychodzi poza niego i zmusza do sięgnięcia po doświadczania.
Dorota Kassjanowicz zabiera nas w świat dziecięcego spojrzenia. A z nim jak wiadomo bywa różnie i bardzo ciekawie, bo pozwala ożywiać przedmioty, nadaje zwierzętom osobowości i cele. Jednym słowem jest fantazyjny. Rzeczy wymykające się z ram nieżywotności stają się bardzo aktywne i biorą los we własne „ręce” zamieszczając ogłoszenia. A gdzie? W książce Doroty Kassjanowicz. Każdy szuka spełnienia i sensu istnienia. Zadaniem czytelnika jest pomoc we wzajemnym odnalezieniu. Czasami będzie to dwoje, a czasami czworo bohaterów, a jeszcze innym razem jeden będzie pasował do różnych ogłoszeń. Wszystko zależy od wyobraźni czytelnika jego umiejętności uzasadnienia połączeń, dostrzegania możliwych współprac, bo właśnie o takie relacje tu chodzi. Do tego znajdziemy tu piękne przesłanie: różnorodność jest potrzebna, ponieważ pozwala na wzajemne uzupełnianie się, na wykorzystanie innych cech i talentów.
„Ogłoszenia dzieci, niedzieci, stworzeń i rzeczy” zawiera czterdzieści jeden wierszyków – ogłoszeń będących zagadkami. Każda strona to inne wyzwanie, każdy utwór to nowe poszukiwania, bo trzeba poczytać, zastanowić się, poszukać kogoś potrzebującego tego, co ma do zaoferowania bohater łamigłówki. I tu zaczyna się zabawa z czytaniem, ponieważ nie ma obowiązku czytania od strony do strony. Czytać można wybiórczo, skakać po stronach, analizować oddzielnie różne grupy, odnajdować wspólny cel i czasami bywa to zmiana koloru, innym razem chodzi o pienienie się, dopasowywanie do naczyń, kapanie, poszukiwanie własnego kąta, czystych stóp, pracy z wodą i mydłem i tak dalej, i tak dalej.
Czytanie tu staje się zabawą, czy wręcz grą w książce i teksty czasami trzeba czytać kilkukrotnie.
Na końcu książki znajdziemy klika przykładowych rozwiązań. Nie są one po to, abyśmy tylko te wskazali i tylko koniecznie takie, ale są pewnego rodzaju podpowiedzą dla samodzielnego czytelnika. I tym sposobem książka dobrze wpisuje się też w metodę nauczania Montessori, ponieważ dziecko może samodzielnie poszukiwać, analizować, porównywać i oceniać wyniki swojej pracy. Na przykładach zawartych na końcu lektury może rozwinąć umiejętność poszukiwania kolejnych.
Książkę wzbogacono ciekawymi ilustracjami Pauliny Daniluk. Całość wydrukowana na grubym, matowym papierze, dobrze zszyto i oprawiono w solidną, kartonową i elegancką okładkę, dzięki czemu publikacja jest trwała i ładnie się prezentuje.

Są takie książki, o których niesamowicie trudno pisać, bo cokolwiek zamieści się w opinii to nadal nie będzie oddawało istoty rzeczy. Zwykle w grę wchodzi poezja. Tym razem jest jednak inaczej, bo mam do czynienia ze zbiorem ogłoszeń. I to nie byle jakich tylko będących swoistymi zagadkami wymagającymi spostrzegawczości, minimalnej wiedzy o świecie, abstrakcyjnego myślenia,...