rozwińzwiń

Zamruczę Ci

Okładka książki Zamruczę Ci Agata Bieńko
Okładka książki Zamruczę Ci
Agata Bieńko Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece Cykl: Zamruczę ci (tom 1) literatura obyczajowa, romans
521 str. 8 godz. 41 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Zamruczę ci (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2021-01-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-27
Liczba stron:
521
Czas czytania
8 godz. 41 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366718234
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
307 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
35
20

Na półkach: , ,

Zakochałam się w tej książce❤️
W Pauli, którą ciągnie do Grzegorza ale nie ma z nią tak łatwo. Ma głowę na karku i pasmo przykrych doświadczeń związkowych za sobą, także dziki Mustang musi sie nagłowić jak zdobyć nie tyle co jej serce co ją samą.
W Grzegorzu, którego momentami chciałam trzepnąć za to jaki bywa mało czuły i podstępny, by zaciągnąć Paulę do łóżka. Ale kiedy spędza z nią coraz więcej czasu powolutku się od niej uzależnia.
Czy na pewno jego dalsze działania to już tylko fizyczne przyciąganie do pięknej i charakternej Pauli czy może coś więcej?
Uwielbiam jak bohaterowie są tutaj stworzeni❤️
Zarówno Paula jak i Grzegorz mają swoje charaktery, cechy za które ich kochamy i nienawidzimy jednocześnie. Zarówno on i ona mają pewne problemy rodzinne do przepracowania, które wpłynęły na ich osobowości, jednak są one pokazane bardziej jako drugie dno niż pierwszy plan.
A skoro mowa o pierwszym planie to poza głównymi bohaterami mamy tutaj pecha Pauli i humor, który przewija się na każdej stronie❤️
Nie licząc momentów dramatycznych, to nie było strony, na której się głośno nie śmiałam - zarówno sytuacje, pomysły bohaterów jak i ich riposty sprawiały, że na mojej twarzy gościł szeroki uśmiech❤️
Bohaterowie drugoplanowi - Tomek, Zosia, Maciek, Andrzej - ach ileż oni emocji we mnie budzili ❤️
Dla mnie ta książka jest cudowna❤️
💛 genialna komedia romantyczna
💛 age gap - Paula 26, Grzegorz 35
💛 chemia między bohaterami
💛 cięte riposty i komizm sytuacyjny

Zakochałam się w tej książce❤️
W Pauli, którą ciągnie do Grzegorza ale nie ma z nią tak łatwo. Ma głowę na karku i pasmo przykrych doświadczeń związkowych za sobą, także dziki Mustang musi sie nagłowić jak zdobyć nie tyle co jej serce co ją samą.
W Grzegorzu, którego momentami chciałam trzepnąć za to jaki bywa mało czuły i podstępny, by zaciągnąć Paulę do łóżka. Ale kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
50

Na półkach:

Książka zaskakująca, ale nie powalająca na łopatki. Przyznam, że pierwsze strony to było przyzwyczajanie się do naprawdę nietypowe stylu pisania autorki, gdy się już to stało, czytało się przyjemnie. Dialogi były naturalne, wyjęte z prawdziwego życia, raz parsknęłam śmiechem. Jednak nie oczarowały mnie zachowania bohaterów niektóre, główna bohaterka – wieczna płacząca jakoś do mnie nie przemówiła, jeszcze dwa, trzy razy by przeszło, ale dosłownie całą książkę, w każdej scenie, jak nie była pijana to płakała, główny bohater natomiast jak myślał o seksie, tak książka skończyła się na tym, że dalej o tym myśli, a bardziej, że dalej nie zabraniał sobie swoich własnych uczuć do bohaterki i to po 500 stronach... Bohaterowie poboczni ciekawi, choć rodzina głównej bohaterki według mnie przesadzona, wątek ujawnionej tajemnicy, że bohaterka nagle jest córką siostry jej "matki" nie przemówił do mnie. Próbowałam się ciągle nastawiać, że to komedia, ale miałam zgrzytnięcia, również przy tym, jak bohater robił zdjęcie nagiej bohaterce bez jej zgody (nie pochwalam tego) czy na weselu praktycznie ją molestował. Tak te minusy sprawiły, że najchętniej książce wstawiłabym 5,5, natomiast wstawiłam 6, czyli wyżej – dlaczego? Bo mimo wszystko mnie wciągnęła. Byłam ciekawa losów bohaterów i naprawdę wyczekiwałam, aż w końcu będą razem w związku (czego się nie doczekałam, no chyba, że przeczytam drugą część). Cóż, książka na pewno z ciekawym stylem, ale lekko kontrowersyjna, moim zdaniem. Chyba rzecz gustu.

Książka zaskakująca, ale nie powalająca na łopatki. Przyznam, że pierwsze strony to było przyzwyczajanie się do naprawdę nietypowe stylu pisania autorki, gdy się już to stało, czytało się przyjemnie. Dialogi były naturalne, wyjęte z prawdziwego życia, raz parsknęłam śmiechem. Jednak nie oczarowały mnie zachowania bohaterów niektóre, główna bohaterka – wieczna płacząca jakoś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
263
236

Na półkach: , , , , , ,

Pierwszy raz z historią Grzegorza i Pauli spotkałam się jeszcze na Wattpad, gdzie autorka tam to właśnie publikowała. Pamiętam, że spodobało mi się to opowiadanie i jako jedno z nielicznych śledziłam na bieżąco, ale później przez różne zmiany w moim życiu zabrakło mi na to czasu i porzuciłam je gdzieś w połowie drugiej części. Później próbowałam je odszukać, ale już go nie było i nie od razu zorientowałam się, że autorka to wydała. A gdy w ręce wpadły mi książki, musiałam je mieć, chociażby dlatego, żeby sprawdzić jak bardzo książka różni się od pierwowzoru i jak się skończy.

A więc, jest kilka różnic, ale powiedziałabym, że na lepsze. Historia jest dość lekka w odbiorze. Opowiada nam perypetie młodych ludzi, kobiety, która ma pecha w miłości, została zdradzona, oszukana, nie ma najlepszego kontaktu z matką i siostrą, w rodzinie czuje się jak wyrzutek.

I o mężczyźnie, który aktualnie jest miejscowym playboyem w sile wieku, z panienkami na wyciągnięcie ręki, z kumplem, który umie się dobrze zabawić i życiem bez zobowiązań, do tego nasz główny bohater taszczy też ze sobą niewidzialny bagaż przeszłości, bagaż błędów jego ojca, które - jak mu się wydaje - teraz są jego błędami.

To wszystko to małe i większe dramaty ludzkie, które w różnym stopniu spotykały, spotykają i będą spotykały różnych ludzi.

Paula jest wrażliwą dziewczyną marzącą o miłości, Grzegorz to wolny strzelec, który boi się zobowiązań i o wiele lepiej odnajduje się w relacji opartych tylko na samym seksie. Różnią się od siebie i to bardzo, zupełnie skrajnych rzeczy oczekują od życia, ale jak można się domyślić pojawia się między nimi chemia. Paula przyznaje to i potrafi nazwać to odpowiednim słowem o wiele szybciej niż Grzegorz, a on walczy, dzielnie walczy ze sobą, z Paulą, z całym światem, aby tylko nie nazwać tego co czuje do tej dziewczyny.

Większość ich perypetii przedstawiona jest w konwencji komedii, dużo śmiechu, zabawnych tekstów, żartów. A tam gdzie robi się odrobinę poważnie, to nadal nie na tyle żeby wyciskało łzy. Nie odczuwa się tego jako dramatu.

Bohaterowie też są spoko. Mucha jest genialna, uwielbiam ją, czy Paula jest rozchwiana i czy potrzebuje terapii? ( A kto dziś nie potrzebuje? 😉 I w ogóle to już widzę te tabuny młodych dziewczyn, które są takie mądre życiowo, bo takie się urodziły i dojrzałe i nigdy nie popełniły żadnego błędu. I nie potrzebują poznać życia i uczyć się siebie bo już wszystko mają w małym paluszku. Nie obrażam nikogo, ale no bądźmy szczerzy, kto z nas nie popełnił nigdy żadnego błędu? No kto? - to w odpowiedzi na jedną z opinii.)
Grzegorz, to na pewno potrzebuje terapii, ale mi na przykład podobała się przemiana jak w nim zachodziła, gdy zaczynało zależeć mu na Pauli, ale nie potrafił odpowiednio tego nazwać, albo nie chciał. 😉

No i jego mama, prawdziwe złoto. 😅

Nie wiem dlaczego ale nie polubiłam Agi, jakaś taka nudna mi się wydała i w sumie jej wątek bez większego znaczenia.

Tak samo jak wątek z Laurą i Marcelem, też nie przypadł mi do gustu. I wtedy chyba jedyny raz przewróciłam oczami, gdy Paula zaczęła o nim rozmyślać.

Podsumowując całokształt. Czy lubię romanse? Lubię, ale z reguły bardziej wolę te z większą głębią, ze szczyptą dramatu, z delikatnie opisanymi scenami erotycznymi, które w większości zostawione są do wyobraźni czytelnika, niż te z dosłownymi opisami, z wulgarnym słownictwem, z przedmiotowym traktowaniem kobiet, tak jak mieliśmy tutaj, ale jakoś szybko udało mi się przez to przebrnąć, choć nie ukrywam kilka razy zgrzytając zębami.

Z drugiej strony można to podciągnąć pod dobrą kreację bohaterów. Nie przepadam za przekleństwami w książce, ale dzięki nim taki Grzegorz wydaje się bardziej realistyczny. Bardzo, bardzo nie polubiłam Andrzeja, wątki z nim, jego tok myślenia wywoływały we mnie lekkie obrzydzenie. To taki prymityw, ale dzięki jego obecności w książce dostrzegamy kontrast w życiu Grzegorza, gdy poznaje Paulę.

Zastanawiam się jakby takie książki wyglądały bez takich bohaterów, bez takich wątków, bez męskich bohaterów, którzy szukają tylko przygód. No i jak? Raczej mdło. Taka historia nie miałaby smaku, gdyby od pierwszej do ostatniej strony było tylko szczęście, miłość, motylki i płynący po tyłku lukier. No nie. Tak samo jak w życiu, nie codzień świeci słońce, nie spotykamy tylko dobrych i szczerych ludzi, a miłość czasem rodzi się w bólach.

Więc ta historia choć momentami może faktycznie nieco przerysowana, to może mieć swoje odbicie w świecie realnym, skądś te pomysły trzeba w końcu brać.

A w kwestii ostatnich opinii, bardzo krytycznych, negatywnych słów odnośnie autorki i obrażania jej czytelniczek (cytuję: "debilna książka, dla debilek, które potrzebują faceta aby być szczęśliwa") no trochę słabo dziewczyny.

Rozumiem, że każdy ma prawo do oceny różnych rzeczy i nawet do wypowiedzenia się negatywnie w danej sytuacji, ale szanujmy się nawzajem. Nie ma co obrażać kogoś tylko dlatego, że nie podoba mi się coś, co podoba się komuś innemu. Bo jeśli mi się nie podoba, to trzeba to spalić na stosie, co nie?

I nie zgadzam się z tym, że autorka nie miała pomysłu o czym napisać. Otóż nie, autorka miała pomysł i napisała. Napisała komedie romantyczną, o kobiecie która marzy o miłości, o mężczyźnie który chce tylko przygody, o tym co się dzieje, gdy ich drogi się krzyżują i o tym jakie zmiany w nich zachodzą, gdy dociera to do nich.

Mnie to w ogóle nieustannie bawią ludzie, którzy nie lubią romansów, "bo głupie, bo płytkie" ale i tak czytają. Po co? Tylko po to, żeby skrytykować? To tak jak ja, gdzie nie przepadam za science-fiction, ale czytała bym z uporem i wszystkie negatywnie oceniała, "bo gniot, bo słabe". No nie.

Ludzie, czytajcie książki, które lubicie, takie które wydają się wam ciekawe, to będziecie czytelniczo o połowę szczęśliwsi i nie będziecie musieli na darmo wylewać jadu, na coś co tak naprawdę w ogóle Was nie obchodzi. 😉

Czy ta książka to wniosła literatura piękna? No nie. Ani ona wzniosła, ani literatura piękna, ta książka to komedia romantyczna (co napisane było nawet na okładce),więc oceniajmy ją według skali nadającej się dla komedii romantycznej. Traktujmy ją jak komedię romantyczną i nie szukajmy w niej czegoś czego na pewno tam nie ma. I nie krytykujmy słonia, że nie ma gracji baletnicy.

Rzadko sięgam po książki z tego pułapu, ale teraz tego potrzebowałam. Mam za sobą literaturę wojenną, ciągiem przeczytanych chyba pięć książek, które niezbyt miło śniły mi się po nocach, więc potrzebowałam czegoś lekkiego, co pozwoli mi psychicznie odpocząć i zrelaksować się. I właśnie decydując się na lekki romans, a dokładnie komedię romantyczną dokładnie to dostałam.

Moja ocena 7/10. Całkiem przyjemnie się czyta, jeśli dostosuje się wymagania do tego co się ma. Polecam. ;)

Pierwszy raz z historią Grzegorza i Pauli spotkałam się jeszcze na Wattpad, gdzie autorka tam to właśnie publikowała. Pamiętam, że spodobało mi się to opowiadanie i jako jedno z nielicznych śledziłam na bieżąco, ale później przez różne zmiany w moim życiu zabrakło mi na to czasu i porzuciłam je gdzieś w połowie drugiej części. Później próbowałam je odszukać, ale już go nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
359
268

Na półkach:

Ta książka jest fantazją skierowaną do młodych kobiet, bardzo sztampową i pełną stereotypów.

Główni bohaterzy - ONA i ON, są super piękni i super seksowni, a do tego nawzajem w swoim typie, więc napięcie erotyczne kipi. Do tego ON jest doskonale świadomą swoich atutów maszynką do seksu oraz, oczywiście, bogatym lekarzem – ginekologiem (hahaha...!),bzykającym w gabinecie swoje pacjentki (HAHAHA...!).
ONA jest swojego działania na mężczyzn mniej świadoma, po kobiecemu skromniejsza.
Kiedy się spotykają, on próbuje ją przelecieć, to się nie udaje z „przyczyn obiektywnych”, a potem ona już nie chce. Więc im bardziej ona nie chce, tym bardziej chce on i mamy klasyczną zabawę w kotka i myszkę.
Opisany jest tu najbardziej wkurzający mnie stereotyp wątków erotycznych – ona nie chce go emocjonalnie, bo wie co to za typ i nie chce być kolejną jednorazową przygodą, ale fizycznie bardzo go pragnie. On to doskonale widzi i nieustannie na tym gra, co i rusz przypierając ją a to do ściany, a to do drzewa, a to do maski samochodu. Ona go za to nienawidzi, obraża się i fochuje, on się z tego śmieje, dopóki nie przeważy zazdrość – i tak się męczą przez ponad 500 stron, a czytelnik razem z nimi.
On nazywa ją „Dzieciną” - to dość nieadekwatne biorąc pod uwagę, że co drugą stronę ma erekcję na sam jej widok. Achh, i jeszcze ten lejący się w kółko alkohol, remedium na wszystko (na równi z bzykaniem).

Akcja książki jest przewidywalna od pierwszych stron i dłuży się, dobrze że chociaż napisane to jest tak, że szybko się czyta. Mnie bardziej spodobały się postacie i wątki drugoplanowe – ale i reszta bohaterów jest obowiązkowo zabójczo atrakcyjna fizycznie.
Główna bohaterka jest irytująca, a ponieważ pod pewnymi względami jest podobna do autorki, miałam wrażenie, że książka jest jej fantazją na własny temat.
Tytuł – kompletnie od czapy.
I do tego książka urywa się – czyli: czytaj drugą część! Te 520 było mało! Ja pasuję.

Ta książka jest fantazją skierowaną do młodych kobiet, bardzo sztampową i pełną stereotypów.

Główni bohaterzy - ONA i ON, są super piękni i super seksowni, a do tego nawzajem w swoim typie, więc napięcie erotyczne kipi. Do tego ON jest doskonale świadomą swoich atutów maszynką do seksu oraz, oczywiście, bogatym lekarzem – ginekologiem (hahaha...!),bzykającym w gabinecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2913
2823

Na półkach: , , , , , , ,

Kolejny romans - kolejna strata czasu.
Nie wiem, czemu ludzie je czytają.
Od początku do końca przewidywalna treść, miałkie, kretyńskie dialogi.
Nie skuszę się na ciąg dalszy.

Książka jest debilna, i chyba dla debilek, których wartość wiąże się z posiadaniem męża i dzieci.
Powieść wybitnie mizoginistyczna i seksistowska oraz nudna... kto chce czytać w każdym rozdziale "muszę ją mieć, będę ją miał, czy tego chce, czy nie...!!"

Ani razu się nie uśmiechnęłam, przez ponad 500 stron, więc jakim cudem tą ramotę nazwano komedią??!

Postać ginekologa-męskiej dziwki zniesmaczył mnie maksymalnie. Koleś uprawiający seks z pacjentkami, jeżdżący pod wpływem alkoholu, próbujący przekupić policjanta łapówką, 'lekarz' którego w wieku 35 lat dzięki pracy w szpitalu i przychodni stać na luksusowe auto, mieszkanie i biżuterię za miliony... litości. Nawet, jeśli takie nieprofesjonalne kreatury, pseudo lekarze istnieją, czy chcę o tym czytać??! NIEEE...!!!!

Kolejny romans - kolejna strata czasu.
Nie wiem, czemu ludzie je czytają.
Od początku do końca przewidywalna treść, miałkie, kretyńskie dialogi.
Nie skuszę się na ciąg dalszy.

Książka jest debilna, i chyba dla debilek, których wartość wiąże się z posiadaniem męża i dzieci.
Powieść wybitnie mizoginistyczna i seksistowska oraz nudna... kto chce czytać w każdym rozdziale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
858
759

Na półkach: , , , ,

Przyjemna i z humorem. Czasem może dłużąca się ale i ciekawa. Wiele się w niej dzieje. Zabawna.

Przyjemna i z humorem. Czasem może dłużąca się ale i ciekawa. Wiele się w niej dzieje. Zabawna.

Pokaż mimo to

avatar
432
178

Na półkach:

Przezabawna i urzekajaca!
Obydwie czesci pochlonelam w dwa dni!
Usmialam sie po wsze czasy.
Ta ksiazka to studnia sucharow! Zapisalam sobie kilka.
Grzes i Paula. Co za para! Zakochalam sie w nich. Oboje maja mocne charakterki i ciete jezyki. Salwy smiechu gwarantowane z ta dwojka!
Zdarza sie, ze bohaterowie sa infantylni, wulgarni, a ich zachowanie zakrawa o absurd! Mimo to, nie zmienilabym nic. Ta ksiazka ma swoj urok.
Fabula momenatmi przeciagnieta, co troche mnie nuzylo.
Koncowka drugiego tomu rozlozyla mnie na lopatki! No co za psikus!
Ogolnie bardzo pozytywnie zaskoczenie.

Przezabawna i urzekajaca!
Obydwie czesci pochlonelam w dwa dni!
Usmialam sie po wsze czasy.
Ta ksiazka to studnia sucharow! Zapisalam sobie kilka.
Grzes i Paula. Co za para! Zakochalam sie w nich. Oboje maja mocne charakterki i ciete jezyki. Salwy smiechu gwarantowane z ta dwojka!
Zdarza sie, ze bohaterowie sa infantylni, wulgarni, a ich zachowanie zakrawa o absurd! Mimo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
975
502

Na półkach:

Początek nudny, erotyzm naciągany, a w zakończeniu pojawiają się całkiem poważne tematy. Wg mnie autorce zabrakło pomysłu, co chce napisać.
Zakończenie jedynie potwierdza moją tezę.

Początek nudny, erotyzm naciągany, a w zakończeniu pojawiają się całkiem poważne tematy. Wg mnie autorce zabrakło pomysłu, co chce napisać.
Zakończenie jedynie potwierdza moją tezę.

Pokaż mimo to

avatar
237
4

Na półkach:

Wpierw wypożyczone dla nastolatka, bez czytania opisu. A skończyło się że czytałam sama. Nieźle się odstresowałam!

Wpierw wypożyczone dla nastolatka, bez czytania opisu. A skończyło się że czytałam sama. Nieźle się odstresowałam!

Pokaż mimo to

avatar
231
6

Na półkach:

Główna bohaterka potrzebuje terapii, tak samo jak większość jej rodziny. Męskiej postaci nie da się polubić, wulgarny i chamowaty gość. Żadna to rozrywka. DNF, nie polecam.

Główna bohaterka potrzebuje terapii, tak samo jak większość jej rodziny. Męskiej postaci nie da się polubić, wulgarny i chamowaty gość. Żadna to rozrywka. DNF, nie polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    360
  • Chcę przeczytać
    202
  • Posiadam
    36
  • 2021
    29
  • Legimi
    15
  • Ulubione
    12
  • 2022
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Romans
    7
  • E-book
    5

Cytaty

Więcej
Agata Bieńko Zamruczę Ci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także