Safari. Zapiski przewodnika karawan
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Biblioteka "Poznaj Świat"
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2019-06-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-06-21
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381272919
- Tagi:
- Safari Afryka karawany
„Safari. Zapiski przewodnika karawan” to kilkadziesiąt historii opowiedzianych przez człowieka, który w Afryce spędził pół życia. Wszystkie są prawdziwe; wszystkie zdarzyły się podczas safari prowadzonych przez Autora w latach 1994-2017 w różnych afrykańskich krajach na południe od równika. Nie są to opowieści o samych wyprawach, ale o tym, co wydarzyło się po drodze, przy okazji, niespodzianie, dzięki czemu Afryka staje się jakby bliższa, bardziej naturalna i autentyczna.
Afryka Pawła Kardasza, chociaż dobrze znana, wciąż potrafi zaskakiwać. Jest przyjazna i otwarta, ale niebezpieczna, jeśli nie respektuje się jej praw. Ludzie są radośni i chętni do pomocy, ale gotowi ukamienować każdego, kto – choćby nieświadomie – obrazi ich zwyczaje. „Wszystko, co robisz, ma swoje konsekwencje. A w Afryce zwykle nie ma miejsca na plan B. Są natomiast błyskawiczne następstwa błędnych decyzji, braku wiedzy, lekkomyślności i arogancji” – ostrzega Autor.
Usiądźmy zatem na sawannie przy ognisku i posłuchajmy współczesnego przewodnika karawan, który opowie nam, co robić, kiedy pośrodku bezdroża odmówi współpracy skrzynia biegów, jak można zgubić turystę w wąwozie o pionowych ścianach i dlaczego nie należy dawać sójek pod żebra, nie upewniwszy się, do kogo te żebra należą. Dowiemy się, że nie powinniśmy okazać zdziwienia, kiedy wódz wioski po omówieniu pogody, stanu zdrowia swojej rodziny czy pogłowia stada zapyta nas nagle o… prezydenta naszego kraju. Że – jak wszędzie na świecie – trzeba uważać na cinkciarzy. Że zabranie lokalnego autostopowicza jest nie tylko dobrym uczynkiem, ale też sporym problemem. Gawęda zaprowadzi nas do barwnych postaci Mamy Roché i Pana Łosia, do sierżanta z Legii Cudzoziemskiej i do uzdrawiaczy. Będzie też nieco historii, zarówno tej kolonialnej, jak i współczesnej: zamachy stanu, przewroty, rewolucje…
„Niczego nie zmyśliłem. Cóż, życie w Afryce bywa bogatsze niż najbujniejsza nawet wyobraźnia” – przyznaje Paweł Kardasz. A dzięki jego napisanej niezwykle plastycznym językiem książce można przeżyć afrykańską podróż, nie ruszając się z domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 36
- 8
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka bardzo fajna. Za dużo historycznych szczegółów, autor potrafi przez 3 strony opisywać konflikty polityczne między 2 afrykańskimi krajami. Jeżeli komuś się to podoba to książka będzie 9/10. Jeżeli nie no to mocna 7. Historie bardzo ciekawe lecz czasem pozostawiają niedosyt. Ogólnie polecam
Książka bardzo fajna. Za dużo historycznych szczegółów, autor potrafi przez 3 strony opisywać konflikty polityczne między 2 afrykańskimi krajami. Jeżeli komuś się to podoba to książka będzie 9/10. Jeżeli nie no to mocna 7. Historie bardzo ciekawe lecz czasem pozostawiają niedosyt. Ogólnie polecam
Pokaż mimo toFantastyczna książka. Zbiór kilkudziesięciu opowiadań z życia autora w Afryce. Czyta się lekko i przyjemnie. Opowiadania nie są ze sobą powiązane. Polecam
Fantastyczna książka. Zbiór kilkudziesięciu opowiadań z życia autora w Afryce. Czyta się lekko i przyjemnie. Opowiadania nie są ze sobą powiązane. Polecam
Pokaż mimo tozbiór krótkich felietonów opowiadających o Afryce, takiej jaką poznał autor. Z jednej strony można czytać nie po kolei, robiąc długie przerwy i w żaden sposób nie szkodzi to odbiorowi, Z drugiej jako całość bardzo mocno "pachnie" Afryką" pokazuje jej różnorodność i koloryt. Godna polecenia.
zbiór krótkich felietonów opowiadających o Afryce, takiej jaką poznał autor. Z jednej strony można czytać nie po kolei, robiąc długie przerwy i w żaden sposób nie szkodzi to odbiorowi, Z drugiej jako całość bardzo mocno "pachnie" Afryką" pokazuje jej różnorodność i koloryt. Godna polecenia.
Pokaż mimo toRzucić wszystko i wyruszyć w wyprawę życia. Wszystko jest jak najbardziej możliwe. Wystarczą podobno chęci. Mnie w największym stopniu zadziwiła postawa samego autora, jego decyzje, jak i sam kontynent nie do końca jeszcze odkryty, nieustannie wzbudzający tyle samo zachwytu co zdziwienia. Afryka zaciekawia ale i odpycha. Dlaczego? Różnimy się kulturą, świadomością, światopoglądem i mnóstwo opisanych przez autora sytuacji czy samych rytuałów, wydarzeń stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Z pewnymi elementami trudno się pogodzić. Czym jednak byłaby Afryka, gdyby nie właśnie tacy podróżnicy jak Paweł Kardasz, który już związał się z tym kontynentem na dobre? No właśnie.
Autor ujął Afrykę z tej surowej, trudnej strony. Nie omijał przy tym swoich dawnych doświadczeń i przygód. A miał i ma ich całkiem sporo. Pokazuje mentalność i różnorodność tamtejszych ludzi. Ich stosunek do obcych, ale i zasady, którymi się kierują. Ich biedę, sposób pojmowania świata, tradycje, rytuały. Afryka dzika, odpychająca, niebezpieczna, ale też sugestywnie pociągająca, wzbudzająca ciekawość za każdym razem, kiedy odkrywa się kolejny jej nieskażony cywilizacją kawałek.
Paweł Kardasz od lat żyje w Afryce. Zdjął garnitur i przemierza afrykańskie stepy, busz, bezdroża, by poznać ten kontynent niesamowitych kontrastów. W swojej książce pokazuje tę różnorodność na wiele interesujących sposobów, opowiada historie, które mrożą krew w żyłach, ale i wywołują uśmiech na twarzy. Malaria, czarna magia, niebezpieczne sytuacje Obrazuje tamtejszych ludzi, pokazuje ich takimi jakimi są, ich prostotę. A my, czytając zastanawiamy się, co tak naprawdę powinno być w naszym życiu ważne.
Niewątpliwym plusem tej publikacji jest przebogata szata graficzna. Tabuny pięknych zdjęć oddają niesamowity afrykański klimat. Szczerze i bardzo polecam!
http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2019/10/safari-zapiski-przewodnika-karawan-pawe.html
Rzucić wszystko i wyruszyć w wyprawę życia. Wszystko jest jak najbardziej możliwe. Wystarczą podobno chęci. Mnie w największym stopniu zadziwiła postawa samego autora, jego decyzje, jak i sam kontynent nie do końca jeszcze odkryty, nieustannie wzbudzający tyle samo zachwytu co zdziwienia. Afryka zaciekawia ale i odpycha. Dlaczego? Różnimy się kulturą, świadomością,...
więcej Pokaż mimo toZebrane w jedną książkę przygody z różnych miejsc i epok, które łączy osoba narratora oraz kontynent afrykański. Paweł Kardasz, przewodnik i podróżnik, miłośnik Czarnego Lądu, opisuje rozliczne niezwykłe historie, które przydarzyły mu się w Afryce na przestrzeni lat. Dowiadujemy się m.in., czemu w Nairobi nie wolno zabierać z sobą autostopowiczów, dlaczego Masajom zdarza się podkraść sąsiadom krowy, czym przekabacić Bura i jak w rozmówkach międzynarodowych przydaje się znajomość szkolnej łaciny. Jest sporo historii humorystycznych, ale są także dość smutne (np. dotyczące wojny w Rwandzie). Sporo tekstu autor poświęca postaci księcia Eustachego Sapiehy. Czyta się to nawet całkiem przyjemnie, choć nie jestem w stanie pojąć czemu wydawnictwo Bernardynów przepuściło reklamę szarlataństwa zwanego bioonergoterapią. Szkoda też, że autor dużo wspomina o polowaniach, które dla mnie osobiście są po prostu straszne.
Bardzo piękne, wspaniałe zdjęcia - poziom nie gorszy niż National Geographic, a wydrukowane wszystko elegancko, na kredzie, w takiej jakości, że zachody słońca, masajskie kangi i kenijskie koraliki są tak kolorowe jak być powinny. Książka pisana z perspektywy Europejczyka który kocha Afrykę
Zebrane w jedną książkę przygody z różnych miejsc i epok, które łączy osoba narratora oraz kontynent afrykański. Paweł Kardasz, przewodnik i podróżnik, miłośnik Czarnego Lądu, opisuje rozliczne niezwykłe historie, które przydarzyły mu się w Afryce na przestrzeni lat. Dowiadujemy się m.in., czemu w Nairobi nie wolno zabierać z sobą autostopowiczów, dlaczego Masajom zdarza...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam podróże wszelkiej maści. Uwielbiam długie wędrówki szlakami. Często marzę o dalekich wyprawach. Jednak na drodze moim marzeniom stoją skąpe fundusze. Dlatego zamiast tego pochłaniam całkiem spore ilości literatury podróżniczej. Na „Safari. Zapiski przewodnika karawan” Pawła Kardasza trafiłam przez czysty przypadek na zasadzie „O, tego jeszcze nie czytałam”.
Na początek może kilka słów o samym autorze. Paweł Kardasz to podróżnik i znawca krajów afrykańskich, specjalizujący się w Afryce Wschodniej i Południowej. Organizacją safari zajmuje się od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Afrykańskiego myślistwa uczył się w Kenii od prawdziwego guru, mistrza nad mistrzami – księcia Eustachego Sapiehy. Wspólnie napisali pierwszy wydany w języku polskim podręcznik dla myśliwych wyjeżdżających na Czarny ląd pt. „Safari. Polowania w Afryce Wschodniej i południowej”, wydawnictwo Safari Poland, Warszawa 2000.
Paweł prowadził polowania w wielu krajach Afryki: Tanzanii, Zambii, Botswanie, Mozambiku, RPA, Zimbabwe, Kamerunie, ale jego największa miłością pozostaje Namibia. Tam też najczęściej przebywa mieszkając w buszu, w pobliżu miasteczka Otavi i Parku Etosha i uważa ten wspaniały kraj za swój dom.Włada sześcioma językami, w tym dwoma afrykańskimi. Paweł Kardasz jest współautorem książki: “Safari. Polowania w Afryce Wschodniej i Południowej”, autorem artykułów do magazynów podróżniczych jak: “National Geographic Traveller”, “Podróże”, regularnie publikuje w „Łowcu Polskim”. Był gościem programów o podróżach: telewizyjnych Ryszarda Czajkowskiego i radiowych Beaty Pawlikowskiej. (za: http://omalanga.pl/magdalena/wordpress/?page_id=2 )
„Safari. Zapiski przewodnika karawan” to kilkadziesiąt historii opowiedzianych przez człowieka, który w Afryce spędził pół życia. Wszystkie są prawdziwe; wszystkie zdarzyły się podczas safari prowadzonych przez Autora w latach 1994-2017 w różnych afrykańskich krajach na południe od równika. Nie są to opowieści o samych wyprawach, ale o tym, co wydarzyło się po drodze, przy okazji, niespodzianie, dzięki czemu Afryka staje się jakby bliższa, bardziej naturalna i autentyczna.
Jeśli ktoś otwierając książkę oczekuje niesamowitych sensacji to nieco rozczaruje się. Czytając ją miałam wrażenie, że siedzę z autorem gdzieś przy ognisku i słucham jego wspomnień Nie ma tu żadnej chronologii, bardziej jest to na zasadzie „co mi się przypomni to powiem”. Ale dzięki temu miałam namiastkę Afryki. Afryki dzikiej, niebezpiecznej, surowej a jednocześnie życzliwej i oddanej. Każda z historii opowiedzianych przez podróżnika daje nam jasno do zrozumienia, że w Afryce nie ma zmiłuj. Każda z podjętych decyzji ma wyraźne konsekwencje. Cieszy mnie to, że autor stara się nie zagłębiać w spory polityczne, chociaż czasami się nie da. Jednak każdy konflikt raczej przedstawia z kilku punktów widzenia, nie opowiadając się zbytnio po żadnej ze stron.
Książkę czyta się bardzo przyjemny. Kardasz posługuje się prostym, zrozumiałym dla każdego językiem. Całość podzielona jest na rozdziały o zróżnicowanej długości. Jedne są długie, inne zajmują raptem pół strony. Każdy rozdział to inna historia. Dodatkowo wzbogacone są masą przepięknych kolorowych zdjęć przedstawiających zarówno ludność jak i florę oraz faunę afrykańskiego kontynentu. Muszę przyznać, że wydawnictwo Bernardinum jak zwykle postarało się przy przygotowaniu tej książki.
„Safari. Zapiski przewodnika karawan” Pawła Kardasza to typowy przykład literatury podróżniczej. Jego opowieści wprowadzają nas stopniowo w mentalność ludów Afryki i zwiększają apetyt na więcej. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Myślę, że książka spodoba się wszystkim, nie tylko miłośnikom tego gatunku literackiego. Polecam z całego serca.
Uwielbiam podróże wszelkiej maści. Uwielbiam długie wędrówki szlakami. Często marzę o dalekich wyprawach. Jednak na drodze moim marzeniom stoją skąpe fundusze. Dlatego zamiast tego pochłaniam całkiem spore ilości literatury podróżniczej. Na „Safari. Zapiski przewodnika karawan” Pawła Kardasza trafiłam przez czysty przypadek na zasadzie „O, tego jeszcze nie czytałam”.
więcej Pokaż mimo toNa...
O CZYM JEST TA KSIĄŻKA?
Przez Namibię, Rwandę, Kenię czy Zanzibar. Przyglądając się codziennemu rytmowi życia Masajów czy plemieniu Samburu. Zamknięty w zambijskim areszcie czy zmuszony do zapłaty mandatów, których przyczyny zdają się być po prostu absurdalne. Paweł Kardasz pisze o malarii, niebezpiecznym noclegu u boku ryczącej lwicy i nieoczekiwanej zapłacie za naprawę, którą prawie obraził mechanika. Są krokodyle uczty z ludzi i afrykańscy czarownicy. Kilkadziesiąt opowieści autora to starannie wyselekcjonowany zbiór najciekawszych, najbardziej szalonych, groźnych czy zabawnych przeżyć.
CIEKAWOSTKI
Czy wiedzieliście, że u Masajów szczęki mrówek służą jako kleszcze chirurgiczne? Czy słyszeliście kiedyś o krwawych potyczkach w Rwandzie? Dlaczego warto przemycić whisky na safari? Jak wielkie można ponieść konsekwencje zabierając do swojego samochodu afrykańskiego autostopowicza? I dlaczego Paweł Kardasz zupełnie nieświadomie znalazł się na celowniku karabinów maszynowych, potraktowany jako sudański obywatel? Odpowiedzi na te pytania czekają na Was w książce, ale przedstawione przeze mnie tematy to tylko kropla w morzu tego, co ma Wam do przekazania Paweł Kardasz.
OBRAZ SPOŁECZEŃSTWA I OSOBISTE DOŚWIADCZENIA
Autor książki znalazł się w samym sercu Afryki, pośród Ludzi Słońca, których zachowanie zdążył już rozpracować, ale którzy mimo to wciąż potrafią mocno zaskoczyć i chytrze go podejść. Jego relacja nie jest zatem oklepanym opisem zabytków czy turystycznych punktów koniecznych do odhaczenia. Niewiele tutaj samej historii ograniczonej tylko do tego, co koniecznie. Jest za to osobista obserwacja tego, co tworzy ów kontynent – społeczeństwa. Kontakt z ludźmi, ich zwyczaje, tradycje, podejście do życia. To tworzy prawdziwy i niezakłamany wizerunek prawdziwego oblicza Afryki, staje się esencją wieloletniej podróży bogatej w skrajnie różne doświadczenia. Paweł Kardasz nie zachowuje więc chronologii, ale przywołuje różne opowieści, jak gawędziarz, którzy przy ciepłym ognisku snuje kolejne niesamowite historie.
https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2019/08/safari-zapiski-przewodnika-karawan-pawe.html
O CZYM JEST TA KSIĄŻKA?
więcej Pokaż mimo toPrzez Namibię, Rwandę, Kenię czy Zanzibar. Przyglądając się codziennemu rytmowi życia Masajów czy plemieniu Samburu. Zamknięty w zambijskim areszcie czy zmuszony do zapłaty mandatów, których przyczyny zdają się być po prostu absurdalne. Paweł Kardasz pisze o malarii, niebezpiecznym noclegu u boku ryczącej lwicy i nieoczekiwanej zapłacie za naprawę,...