„Jak Stryjenka Milenka strachy na lachy opanowała” Anny Kaszuba-Dębskiej to druga część serii książeczek dla dzieci, która podejmuje temat dziecięcych strachów.
Stryjenka Milenka mieszka w Mrocznym Domu, który znajduje się nad dzikim brzegiem Czarnego Oceanu. Dom odziedziczyła po swojej stryjence, a ta z kolei od swojej stryjenki. Od wielu lat stryjenki Milenki bowiem zasiadają na wysokim aksamitnym fotelu i opowiadają dzieciom ciekawe historie.
Głównym bohaterem tej opowieści jest mały Witaś, który bawi się w Mrocznym Domu swoim autkiem, z którym w końcu dociera na strych, gdzie jest mnóstwo zabawek. W pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że autko zaginęło, a wtedy dostrzega coś niepokojącego i ucieka z wrzaskiem.
.
.
Jeżeli Wasze dzieci lubią książeczki z małym dreszczykiem, to z pewnością ta historia może się im spodobać. Książka jest napisana w bardzo zabawny sposób i czyta się ją niezwykle przyjemnie. Autorka tekstu jest jednocześnie odpowiedzialna za czarno-białe ilustracje, które świetnie dopełniają tekstu i nawiązują do stylu wiktoriańskiego. Mi bardzo się spodobały, zresztą tak, jak cała opowieść. Książeczka uczy tego, że strachy mogą być różne i można je oswoić np. śmiejąc się z nich. Myślę, że będzie to idealna lektura dla dzieci, które boją się potworów spod łóżka ;) Polecam :)

„Jak Stryjenka Milenka strachy na lachy opanowała” Anny Kaszuba-Dębskiej to druga część serii książeczek dla dzieci, która podejmuje temat dziecięcych strachów.
Stryjenka Milenka mieszka w Mrocznym Domu, który znajduje się nad dzikim brzegiem Czarnego Oceanu. Dom odziedziczyła po swojej stryjence, a ta z kolei od swojej stryjenki. Od wielu lat stryjenki Milenki bowiem...