Bardziej biograficzny zapis o autorze i jego koleżankach i kolegach niż przekrojowe studium dinozaurów, ale wciąż dobre. Dużo ciekawostek oraz najnowszej wiedzy.

Na plus dużo zdjęć i w dodatku na temat, więc nie trzeba co chwilę googlować tego, o czym autor pisze, by zobaczyć o czym mowa. No i widać, że autor jest naprawdę zafascynowany tematyką, a to zawsze miło się czyta.

Bardziej biograficzny zapis o autorze i jego koleżankach i kolegach niż przekrojowe studium dinozaurów, ale wciąż dobre. Dużo ciekawostek oraz najnowszej wiedzy.

Na plus dużo zdjęć i w dodatku na temat, więc nie trzeba co chwilę googlować tego, o czym autor pisze, by zobaczyć o czym mowa. No i widać, że autor jest naprawdę zafascynowany tematyką, a to zawsze miło się czyta.

Książka stanowi krótkie kompendium wiedzy o dinozaurach. Przeczytamy o ich narodzinach w Triasie, w którym rywalizowały o dominację z Pseudozuchami (archozaurami z linii krokodyli),o ich rozkwicie w Jurze, która zrodziła ogromne, 50-tonowe Zauropody oraz o ich niesłabnącej (wbrew niektórym opiniom) pozycji w Kredzie, w której pierzaste T. Rexy polowały na Triceratopsy. Na kartach książki poczytamy również o sylwetkach wybranych, dawnych i współczesnych paleontologów - o ich samych oraz o ich dorobku i metodach ich prac.
Lektura jest adresowana dla kompletnego laika. Dla kogoś choćby trochę obeznanego z tą dziedziną książka nie wniesie nic nowego.

Książka stanowi krótkie kompendium wiedzy o dinozaurach. Przeczytamy o ich narodzinach w Triasie, w którym rywalizowały o dominację z Pseudozuchami (archozaurami z linii krokodyli),o ich rozkwicie w Jurze, która zrodziła ogromne, 50-tonowe Zauropody oraz o ich niesłabnącej (wbrew niektórym opiniom) pozycji w Kredzie, w której pierzaste T. Rexy polowały na Triceratopsy. Na...

Zainteresowanym tematem i traktującym paleontologię i świat dinozaurów poważnie ta pozycja powinna przypaść do gustu. W języku polskim nie ma wiele literatury nt. dinozaurów ( pomijam książki dla dzieci ) więc każda możliwość pogłębienia wiedzy na ten temat jest warta poświęconego czasu. Autor Steve Brusatte to prawdziwy "fan" dinozaurów. Czuje się to czytając kolejne rozdziały. Przybliża nam poszukiwania skamieniałości tych niesamowitych wymarłych zwierząt, opowiada o swoich podróżach i kolegach z branży. Trochę taka paleontologia od kuchni. Kilka poglądów autora gloryfikujących dinozaury i T. Rexa budzi pewne wątpliwości, ale jako autor ma do tego prawo, wiele spraw dotyczących przeszłości tych zwierząt nadal nie jest rozstrzygniętych. Osobiście polecam tą lekturę.

Zainteresowanym tematem i traktującym paleontologię i świat dinozaurów poważnie ta pozycja powinna przypaść do gustu. W języku polskim nie ma wiele literatury nt. dinozaurów ( pomijam książki dla dzieci ) więc każda możliwość pogłębienia wiedzy na ten temat jest warta poświęconego czasu. Autor Steve Brusatte to prawdziwy "fan" dinozaurów. Czuje się to czytając kolejne...

Bardzo dobra książka. Świetnie się czyta. Informacje o dinozaurach (innych stworzeniach) są przeplatane z ciekawymi historyjkami o poszukiwaczach ich śladów, w tym można przeczytać kilka ciepłych słów o Naszych rodzimych specjalistach. Zauważyłam pewne nieścisłości, które mogą wprowadzać w błąd ale biorąc pod uwagę całość to naprawdę nie rzutuje na odbiór tej pozycji, który jest naprawdę bardzo pozytywny.

Bardzo dobra książka. Świetnie się czyta. Informacje o dinozaurach (innych stworzeniach) są przeplatane z ciekawymi historyjkami o poszukiwaczach ich śladów, w tym można przeczytać kilka ciepłych słów o Naszych rodzimych specjalistach. Zauważyłam pewne nieścisłości, które mogą wprowadzać w błąd ale biorąc pod uwagę całość to naprawdę nie rzutuje na odbiór tej pozycji,...

Autor książki zabiera nas w niezwykle ciekawą podróż przez historię ewolucji dinozaurów. Kompleksowo i szeroko omawia aktualną wiedzę na ten temat. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla pasjonatów dinozaurów.

Autor książki zabiera nas w niezwykle ciekawą podróż przez historię ewolucji dinozaurów. Kompleksowo i szeroko omawia aktualną wiedzę na ten temat. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla pasjonatów dinozaurów.

Dla mnie super. Jeżeli ktoś szuka kompendium wiedzy o dinozaurach to jest to pozycja dla Niego.
Było by 10 gdyby było więcej rysunków (ciężko przecież o zdjęcia) tych dinozaurów, których nazwy autor wymienia tutaj dziesiątkami.

Polecam

Dla mnie super. Jeżeli ktoś szuka kompendium wiedzy o dinozaurach to jest to pozycja dla Niego.
Było by 10 gdyby było więcej rysunków (ciężko przecież o zdjęcia) tych dinozaurów, których nazwy autor wymienia tutaj dziesiątkami.

Polecam

Na prawdę super książka dla każdego kto choć w małym stopniu interesuje się lub za dzieciaka interesował dinozaurami. Wszystko oparte na faktach i doświadczeniach autora. Najbardziej jednak ujęły mnie krótkie opowiadania z początków dwóch rozdziałów "Król dinozaurów" i "Dinozaury wymierają". Wątki opowiedziane w taki sposób, że poczułam się jakbym tam była. Jakbym stała i patrzyła na te dinozaury, jakbym była przy ich wymieraniu.

Na prawdę super książka dla każdego kto choć w małym stopniu interesuje się lub za dzieciaka interesował dinozaurami. Wszystko oparte na faktach i doświadczeniach autora. Najbardziej jednak ujęły mnie krótkie opowiadania z początków dwóch rozdziałów "Król dinozaurów" i "Dinozaury wymierają". Wątki opowiedziane w taki sposób, że poczułam się jakbym tam była. Jakbym stała i...

Uwielbiam czytać książki popularnonaukowe napisane przez pasjonatów. Zwłaszcza jeśli mają oni taki talent do opisywania przyrody, jaki niewątpliwie posiada Steve Brusatte. Jestem pod ogromnym wrażeniem barwnych opisów świata ery mezozoicznej, przybliżających nam ogromne bogactwo ówczesnej fauny.
Książka pozwala nam także przyjrzeć się z bliska pracy paleontologów oraz poznać fascynującą historię badań paleontologicznych. Muszę przyznać, że lektura bardzo mnie wciągnęła.
Ilustracje mogłyby być kolorowe, niestety na czarno-białych umykały pewne detale. Generalnie książka wydana bardzo ładnie.

Uwielbiam czytać książki popularnonaukowe napisane przez pasjonatów. Zwłaszcza jeśli mają oni taki talent do opisywania przyrody, jaki niewątpliwie posiada Steve Brusatte. Jestem pod ogromnym wrażeniem barwnych opisów świata ery mezozoicznej, przybliżających nam ogromne bogactwo ówczesnej fauny.
Książka pozwala nam także przyjrzeć się z bliska pracy paleontologów oraz...

Napisanie książki o zabarwieniu naukowym bez typowego akademickiego żargonu, z przystępną, łatwo przyswajalną dawką wiedzy to nie lada wyzwanie. Zewsząd czyhają na autorów pułapki – a to opis badań, a to wyjaśnianie poszczególnych terminów, a to z kolei objaśnianie działania nowych technologii służących nauce. Proces tworzenia to, jak widać, ciągła walka, szczególnie, gdy sam jesteś naukowcem i dla ciebie kwestie opisywane w książce to codzienność, oczywistość wynikająca z odpowiednio odebranego wykształcenia. Jak w tym starciu spisał się paleontolog Steve Brusatte, autor książki „Era dinozaurów. Od narodzin do upadku”?

Całość składa się na prolog, dziewięć różniących się tematyką rozdziałów oraz epilog. Kolorytu książce dodają rozmieszczone gdzieniegdzie fotografie. Najmocniej na tle pozostałych, wybija się rozdział o T-Rexie – treść przepełniona jest opowieścią o królu dinozaurów oraz poparta masą badań i mocno prawdopodobnych naukowych teorii. Nietrudno się dziwić takiej obszerności danych – T-Rex to w końcu oczko w głowie paleontologów.

Pozostałe rozdziały to głównie wzloty i niewielkie nie tyle upadki, co potknięcia – nie każdy wyżej wymieniony jest równie ciekawy, co reszta. Nie zmienia to jednak faktu, że autor wykrzesał wiele informacji z kroniki dziejów dinozaurów i sprawnie upchnął je w książkę przystępną właściwie dla każdego. Odnajdą się w niej zarówno młodzi, głodni wiedzy czytelnicy, jak i osoby dojrzalsze, które może nie darzą dinozaurów miłością, ale są co najmniej zaintrygowane ich historią.

Styl pisania Steve’a Brusatte przypomina momentami ciekawą pogawędkę w barze przy piwie – autor po prostu snuje historię, która najzwyczajniej w świecie potrafi zainteresować. Prosty, nieakademicki język rzutuje na przystępność całości. Oczywiście, książka nie jest pozbawiona wad – a to za dużo w niej paleontologów, a to niepotrzebnych wtrąceń z życia autora, ale hej! To wciąż dobra zabawa i sprawne opisanie chronologii prehistorycznych stworzeń, momentami trudnych do wyobrażenia.

Ogólne wrażenie, jakie „Era dinozaurów” wywiera na czytelniku to poczucie satysfakcji z powodu nabytej wiedzy. Pan Brusatte spełnia oczekiwania i wypełnia nieco niszę na rynku dobrych książek o dinozaurach.

Napisanie książki o zabarwieniu naukowym bez typowego akademickiego żargonu, z przystępną, łatwo przyswajalną dawką wiedzy to nie lada wyzwanie. Zewsząd czyhają na autorów pułapki – a to opis badań, a to wyjaśnianie poszczególnych terminów, a to z kolei objaśnianie działania nowych technologii służących nauce. Proces tworzenia to, jak widać, ciągła walka, szczególnie, gdy...

Po prostu re-we-la-cja! Dawno nie czytałem tak dobrze napisanej książki! każde zdanie wciągało jak czarna dziura. Jest to jedna z tych pozycji której jedynym i największym minusem jest to, że ma koniec.

Po prostu re-we-la-cja! Dawno nie czytałem tak dobrze napisanej książki! każde zdanie wciągało jak czarna dziura. Jest to jedna z tych pozycji której jedynym i największym minusem jest to, że ma koniec.