✨“We all have a choice, after all, to be our own person, to be the person we wish to be.” ~ Melanie Dickerson "The Golden Braid"✨
_____________
Ach... To był tom, na który bardzo, ale to bardzo czekałam! W sumie czytałam wszystkie wcześniejsze tomy, aby tylko dobrać się do tego 🙈 A to wszystko dlatego, że uwielbiam, kocham, wręcz jestem zadurzona w baśni o Roszpunce. Można powiedzieć, że jestem jej psychofanką (chociaż chyba nie powinnam się przyznawać, bo ktoś to jeszcze zgłosi) ❤
No i chyba to nie będzie zaskoczeniem jeśli powiem, że przeczytałam tę książkę w ciągu jednego wieczora. Położyłam się, wciągnęłam w czytanie i przepadłam.
Mam po prostu słabość do takich prostych, lekkich (miłosnych) historii, które umieją przedstawić silną kobiecą postać, ale też i męską. Bardzo polubiłam Roszpunkę, a jej rycerz również podbił moje serce. Muszę tu docenić to, że bohaterowie nie lubili się od początku, a nawet za sobą nie przepadali. Nie lubię miłości od pierwszego wejrzenia - chociaż trójkątów nie znoszę bardziej - i byłam szczęśliwa, że autorka nie przedstawiła Roszpunki jako pustej dziewczyny, która zobaczyła mężczyznę i zrobiła wielkie oczy do niego.
Fabuła również mi się podobała i jak w przypadku poprzednich tomów wnosiła dużo od siebie. Przyznam się, że ostatnie rozdziały przeczytałam z dwa razy, bo bardzo mi się podobały 😏
Jeżeli ktoś kocha baśnie tak samo jak ja, to bardzo polecam sięgnąć po tę serię oraz ten tom. Bardzo.

✨“We all have a choice, after all, to be our own person, to be the person we wish to be.” ~ Melanie Dickerson "The Golden Braid"✨
_____________
Ach... To był tom, na który bardzo, ale to bardzo czekałam! W sumie czytałam wszystkie wcześniejsze tomy, aby tylko dobrać się do tego 🙈 A to wszystko dlatego, że uwielbiam, kocham, wręcz jestem zadurzona w baśni o Roszpunce. Można...