Starszy brat i młodsza siostra razem się bawią. I jak to zwykle podczas zabaw bywa, dzieci „przeistaczają się” w jakieś nowe postacie. Brat zostaje tu wilkiem. Tym silniejszym, który dyktuje warunki. To on mówi kurze, co ta ma robić. A prawda jest taka, że słabsza i mniejsza kura ma gdakać, znosić jajka, siedzieć w klatce, podskakiwać i co tam jeszcze. Na pewno nie jest równoprawnym towarzyszem zabaw. Kurze się to oczywiście nie podoba, ale chce się przypodobać wilkowi, zyskać jego sympatię, uwagę i aprobatę. Co jakiś czas kura nawet pyta wilka, czy aby na pewno dobrze wykonuje polecenia. A wilk raz jest zadowolony, kiedy indziej krytykuje, nawet sam poprawnie demonstruje poprawne zachowania. Korzysta też z okazji, by w tym czasie, kiedy kura wykonuje jego polecenia, samemu oddać się swoim przyjemnościom. Jednak gdy wilk straszy kurę, że ją zje, do akcji wkracza mama. Wilk ze skruchą stwierdza, że przecież nie chciał zrobić nic złego kurze, że tylko żartował.

Książka dotyka sfery relacji między rodzeństwem. Zabawa czasem nie do końca jest dobrą zabawą, zwłaszcza, gdy silniejszy (niekoniecznie starszy) wykorzystuje swoją pozycję. Takie zabawy często pokazują, jakie stosunki faktycznie panują między dziećmi – czy są dobre, czy wymagają jakiejś naprawy, ingerencji dorosłych. I choć tu na plan pierwszy oczywiście wysuwa się kura – młodsza siostra, wykorzystywana przez wilka, to ja chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze inny, też ważny aspekt. Często starsze dzieci są zmuszane do opieki nad młodszym rodzeństwem. Słyszą: Jesteś starszy, zajmij się bratem. Albo: Jesteś starsza, powinnaś postąpić inaczej. Potem dzieci buntują się, odgrywają na młodszym rodzeństwie, bo dorośli zapomnieli o jego potrzebach i chęci spędzenia czasu inaczej. Książka może być interpretowana zatem w sposób różnoraki. Pewnie każdy zobaczy w niej coś innego. W każdym razie to ważna książka dla rodziców, którzy czasem w ogóle nie dostrzegają problemu. Oczywiście to cenna pozycja dla dzieci – należałoby omówić z nimi zachowanie wilka i kury. Ciekawe, co mali czytelnicy mają do powiedzenia w tej kwestii?

Starszy brat i młodsza siostra razem się bawią. I jak to zwykle podczas zabaw bywa, dzieci „przeistaczają się” w jakieś nowe postacie. Brat zostaje tu wilkiem. Tym silniejszym, który dyktuje warunki. To on mówi kurze, co ta ma robić. A prawda jest taka, że słabsza i mniejsza kura ma gdakać, znosić jajka, siedzieć w klatce, podskakiwać i co tam jeszcze. Na pewno nie jest...