Książka typowo naukowa napisana przez uznanych uczonych, głównie krakowskich. Dużo tabel, tekst naukowy i do tego garść ciekawostek. Epilog o smogu zasmucił mnie nic nie wnoszącą słabością tekstu. Wydanie ładne, przyciągające oko, fajne zdjęcia mnie jednak pozycja ta nie porwała, choć "smaczki" jak to np. w Krakowie było 100(!) browarów warzących złocisty płyn lub to że śródmieście jakby oczyścić warstwy od stuleci zalegające i nie sprzątane z odpadków, gruzu itp obniżyło by poziom ulic o jakieś 4-5metrów ;) Pozycja raczej dla zagorzałych fanów miasta i okolic.Książka typowo naukowa. Dużo tabel, tekst typowo naukowy i do tego garść ciekawostek. Epilog o smogu zasmucił mnie nic nie wnoszącą słabością tekstu. Wydanie ładne, przyciągające oko, fajne zdjęcia mnie jednak pozycja ta nie porwała, choć "smaczki" jak to np. w Krakowie było 100(!) browarów warzących złocisty płyn lub to że śródmieście jakby oczyścić warstwy od stuleci zalegające i nie sprzątane z odpadków, gruzu itp obniżyło by poziom ulic o jakieś 4-5metrów ;) Pozycja raczej dla zagorzałych fanów miasta i okolic.

Książka typowo naukowa napisana przez uznanych uczonych, głównie krakowskich. Dużo tabel, tekst naukowy i do tego garść ciekawostek. Epilog o smogu zasmucił mnie nic nie wnoszącą słabością tekstu. Wydanie ładne, przyciągające oko, fajne zdjęcia mnie jednak pozycja ta nie porwała, choć "smaczki" jak to np. w Krakowie było 100(!) browarów warzących złocisty płyn lub to że...

“Ekobiografia Krakowa” to - uwaga - książka historyczna, a konkretnie należy ona do dziedziny historii środowiskowej i jest całkowicie pionierską pozycją, jeśli chodzi o wprowadzenie tej tematyki do polskiej literatury popularnej.
Jak dowiadujemy się ze wstępu przygotowanego p. Adama Izdebskiego, historyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który jako pierwszy w Polsce wprowadził historię środowiskową do programu nauczania, chodzi w niej o “uświadomienie współczesnym społeczeństwom, jakie są źródła obecnych problemów ekologicznych”. Jako, że polska gałąź tej dziedziny narodziła się na Uniwersytecie Jagiellońskim, nie dziwi, że to właśnie Kraków jako pierwszy doczekał się “ekobiografii, w której - jak piszą autorzy:
“(...) proponujemy inną historię Krakowa i szukamy odpowiedzi, na czym polega - w naszym przekonaniu wyjątkowy - związek Krakowa ze światem przyrody, który zmieniał się w ciągu wieków”.

Książka skonstruowana jest z rozdziałów napisanych przez różnych autorów, akademików, którzy zajmują się tymi tematami w pracach badawczych. Każdy z nich podejmuje nieco inny aspekt (historia klimatu, zależność Krakowa od Wisły na przestrzeni wieków, średniowieczna roślinność Krakowa, uprzemysłowienie po II wojnie światowej, świadomość i tożsamość ekologiczna),a wszystko spięte jest rozdziałem o smogu, który jednocześnie jest epilogiem wskazującym jak uwarunkowania przyrodnicze, przemysłowe i kulturowe doprowadziły do powstania tego problemu, który jak się okazuje wcale nie jest nowy, a nękał Krakowian od wieków. Wszystko to zamknięte jest w pięknej twardej oprawie i okraszone grafikami, zdjęciami i wykresami, które jednakże w wersji czarno-białej bywają nieco nieczytelne.

Czy jest to pozycja dla każdego? Raczej nie - skierowana jest do fanów tematyki przyrodniczej na tle historii oraz mieszkańców i sympatyków Krakowa. Ja sięgnęłam po nią dlatego, że w ubiegłym roku skończyłam na Politechnice Krakowskiej studia z zakresu Gospodarowania odpadami i miałam okazję dosyć dobrze poznać m.in. współczesną gospodarkę odpadową Krakowa czy kwestie związane z zanieczyszczeniem i ochroną powietrza. Książkę odkładam więc na półkę z literaturą przedmiotu.

“Ekobiografia Krakowa” to - uwaga - książka historyczna, a konkretnie należy ona do dziedziny historii środowiskowej i jest całkowicie pionierską pozycją, jeśli chodzi o wprowadzenie tej tematyki do polskiej literatury popularnej.
Jak dowiadujemy się ze wstępu przygotowanego p. Adama Izdebskiego, historyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który jako pierwszy w Polsce...

Historia uprawiana po polsku to przede wszystkim bitwy, powstania i German u bram. Raczej mało kto idzie na studia historyczne z myślą „och, nie mogę się doczekać moich pionierskich badań o rodzajach drzew owocowych w osiemnastowiecznych sadach warszawskich albo ptactwie zamieszkującym brzeg Wisły we wczesnym średniowieczu!”. Sami przyznacie, że trochę szkoda.

Przyroda, dotychczas będąca zaledwie malowniczym tłem dla Wielkich Wydarzeń, od pewnego czasu zwraca coraz większą uwagę badaczy. Ochrona przyrody, natura mająca dość i oddająca ze zdwojoną siłą, rozwój przemysłu takiego a nie innego, fauna i flora sprzed wieków, relacja człowieka z naturą w mieście – historycy środowiskowi mają wiele do obgadania. „Ekobiografia Krakowa” za ramy tematów przyjmuje po prostu obszar Krakowa. Pozycja składa się z siedmiu artykułów (plus wstępu traktującego o rozwoju nowego ruchu w badaniach i epilogu skupiającego się na smogu) pracowników naukowych poruszających dość różnorodne zagadnienia: jest i o roślinach we wczesnym średniowieczu, o usuwaniu nieczystości z miasta, zasobach drewna, rozwoju ruchu ekologicznego, powodziach, micie „zielonego Krakowa”… Dla porządku przypomnę i zaznaczę, że to teksty naukowe, więc jeżeli kogoś taki styl usypia mimo interesujących informacji, to raczej powinien sobie odpuścić.

Spędziło mi się w Krakowie kilka lat i jest to dla mnie szczególne miejsce – nie wiem, czy dla kogoś, kto nie zna tego miasta, będzie to zajmująca lektura (no poza sentymentami, jednak dużo tu rzucania nazwami ulic i dzielnic, które niewiele raczej komuś z zewnątrz mówią). Pozostaje mieć nadzieję, że doczekamy się więcej takich publikacji, w których każdy znajdzie swój kawałek ojczyzny.

Historia uprawiana po polsku to przede wszystkim bitwy, powstania i German u bram. Raczej mało kto idzie na studia historyczne z myślą „och, nie mogę się doczekać moich pionierskich badań o rodzajach drzew owocowych w osiemnastowiecznych sadach warszawskich albo ptactwie zamieszkującym brzeg Wisły we wczesnym średniowieczu!”. Sami przyznacie, że trochę szkoda.

Przyroda,...

Jestem mieszkanką Krakowa,więc problem smogu w tym mieście dotyka mnie osobiście.Prognoza pogody to teraz również raport smogowy.Na przykład w taki dzień jak dziś,gdy dopuszczalne normy znów są przekroczone,a komunikacja miejska z tego powodu darmowa.Więc zakładam maseczkę kupioną w aptece-i w drogę.
Jeśli chcemy poznać historię miasta przez pryzmat jego środowiska naturalnego,to ta książka jest idealna.
W wyczerpujący sposób odpowiada na pytanie,co sprawiło,że momentami jesteśmy w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast ŚWIATA.Zapracowaliśmy na to przez wieki.
I nawet mnie trudno sobie wyobrazić,że kiedyś w Wiśle łowiono ogromne ryby,a na Błoniach Krakowskich pasły się krowy.
Te i inne ciekawostki znajdziecie w książce,ktorą polecam.Nawet,jeśli nie jesteście z Krakowa.

Jestem mieszkanką Krakowa,więc problem smogu w tym mieście dotyka mnie osobiście.Prognoza pogody to teraz również raport smogowy.Na przykład w taki dzień jak dziś,gdy dopuszczalne normy znów są przekroczone,a komunikacja miejska z tego powodu darmowa.Więc zakładam maseczkę kupioną w aptece-i w drogę.
Jeśli chcemy poznać historię miasta przez pryzmat jego środowiska ...

Niniejsza praca zbiorowa jest udaną próbą ujęcia dziejów Krakowa z perspektywy historii środowiskowej, a więc historii akcentującej rolę wzajemnych relacji człowieka i środowiska naturalnego. Na naszym gruncie dzięki obfitej bazie źródłowej Kraków był tym miastem, które siłą rzeczy było najbardziej predestynowane do tego, by stać się obiektem takich badań. Autorzy opracowania zajmują się nie tylko - ukazanymi na bardzo pomysłowej okładce - smogiem, zielenią i gołębiami, ale ukazują złożony świat związków między Krakowem a otaczającym go (a czasem także zawartym weń) środowiskiem. Jaki wpływ na miasto miała Wisła? Kiedy w Krakowie zaczął królować smog (i czy aby kiedyś nie śmierdziało bardziej)? Czy zieleni miejskiej w ostatnich wiekach przybywało czy nie? Na te i inne pytania starają się odpowiedzieć Autorzy pracy i moim zdaniem ich teksty znacznie powiększają naszą wiedzę o historii Krakowa.

Tomasz Babnis

Niniejsza praca zbiorowa jest udaną próbą ujęcia dziejów Krakowa z perspektywy historii środowiskowej, a więc historii akcentującej rolę wzajemnych relacji człowieka i środowiska naturalnego. Na naszym gruncie dzięki obfitej bazie źródłowej Kraków był tym miastem, które siłą rzeczy było najbardziej predestynowane do tego, by stać się obiektem takich badań. Autorzy...