Murcielago #7

Okładka książki Murcielago #7 Kana Yoshimura
Okładka książki Murcielago #7
Kana Yoshimura Wydawnictwo: Waneko Cykl: Murcielago (tom 7) komiksy
210 str. 3 godz. 30 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Murcielago (tom 7)
Tytuł oryginału:
Murciélago -ムルシエラゴ-
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2018-08-24
Data 1. wyd. pol.:
2018-08-24
Liczba stron:
210
Czas czytania
3 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380962453
Tłumacz:
Joanna Kaniewska
Tagi:
manga horror akcja yuri lgbt seinen gore przemoc
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2205
2029

Na półkach: ,

Epizodyczna forma historii, brak wyrazistej głównej fabuły, które podawana jest tutaj w formie malutkich kawałeczków, które należy pieczołowicie samemu składać, wcale nie odbija się negatywnie na Murcielago. Wręcz przeciwnie manga ma już dwanaście wydanych części, a każda kolejna wydaje się coraz lepsza i bardziej zachwycająca czytelnika. Ogromną zaletą, ale też po części wadą tytuły, są charakterni bohaterowie, którzy w wielu momentach stanowią o sile danego wątku. Niestety są momenty, w których pojawia się ich taka ilość, że trudno wszystkich spamiętać a tym bardziej znać relacje, jakie pomiędzy nimi zachodzą. Jest to jednak szukanie ewentualnych wad na siłę, bo tak naprawdę Murcielago jest tak skonstruowane, napisane i narysowane, że naprawdę trudno się tutaj do czegoś przyczepić.


Miłym dodatkiem do bardziej krwawej treści są liczne nawiązania kulinarne, które autorka umieszcza w poszczególnych tomikach. W niektórych częściach kulinarne rewolucje są tylko malutkim dodatkiem, w innych zaś odgrywają bardziej znaczącą rolę należytego spowolnienia akcji i wytłumienia wszelkich emocji, które później wybuchają ze zdwojoną siłą. Kolejnym świetnym uzupełnieniem poszczególnych tomików, są krótkie historie umieszczone na końcu każdej części. W głównej mierze są to humorystyczne opowiastki, które jednak momentami potrafią pokazać przeszłość niektórych postaci, stanowiąc świetne uzupełnienie dla głównej fabuły, która jest dość skąpa w szczegóły.

Kompletnie nic nie zmienia się w kwestiach wizualnych mangi. Rysunki nadal są śliczne, wpadające w oko, kolejne kadry pokazują dynamizm wydarzeń, a żeńskie postacie epatują pięknem fizycznym. Brak zmian niestety dotyczy również teł, które ciągle są nijakie albo w ogóle ich tutaj brakuje.

Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek

https://gameplay.pl/news.asp?ID=118144

Epizodyczna forma historii, brak wyrazistej głównej fabuły, które podawana jest tutaj w formie malutkich kawałeczków, które należy pieczołowicie samemu składać, wcale nie odbija się negatywnie na Murcielago. Wręcz przeciwnie manga ma już dwanaście wydanych części, a każda kolejna wydaje się coraz lepsza i bardziej zachwycająca czytelnika. Ogromną zaletą, ale też po części...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Chodzącą maszyna do zabijania i prawdziwa sex bomba – Kuroko powraca! Tym razem przyjdzie jej się mierzyć z tajemniczą organizacją terrorystyczną, wybrać się nad morze gdzie weźmie udział w walkach mechów czy też napotka pewnego rekina ludojada. A to wszystko (i wiele więcej) w tomach 7-10 serii ,,Murcielago”!

Tajemnicza organizacja terrorystyczna, mająca swoje korzenie jeszcze zza czasów końca drugiej wojny światowej wypowiada wojnę policji, która kolejny raz zmuszona jest skorzystać z pomocy Kuroko. Jednak nawet ona będzie musiała skorzystać ze swoich kontaktów by odnaleźć grupę uważaną do tej pory za coś na kształt miejskiej legendy. Sprawa Sakury Niepamięci – bo taki właśnie nosi ona tytuł -stanowi świetne połączenie thrillera i kryminału, w którym nie brakuje pełnych dynamizmu scen walki, jednak przede wszystkim jest to dobrze pokazana pełna tajemnic i dusznego nastroju historia, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością. Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji jej czytać polecam od razu zaopatrzyć się w tomy od 7 do 9, bowiem naprawdę trudno czekać na ciąg dalszy.

Od połowy tomu dziewiątego ponownie następuje pewne rozluźnienie atmosfery. Po zakończeniu sprawy Sakury Niepamięci nasze bohaterki, korzystając z uroków wakacji, wybierają się na wycieczkę nad morze. Jednak oczywiście i ona nie mogłaby się potoczyć całkiem zwyczajnie i tak nie wiadomo kiedy spokojne popołudnie przeradza się w walkę olbrzymich robotów, podczas której rolę pilotki mecha pełni Hinako. Jak się nietrudno domyślić jej techniki będą równie rozbrajające co zawsze.

Z kolei dziesiąty tom stanowi wprowadzenie do kolejnej dużej akcji, bo choć dalej pozostaniemy w nadmorskich klimatach (a Hinako niezaprzestanie swoich poszukiwań idealnego nadmorskiego przysmaku) to sama fabuła ponownie uderzy w poważniejsze tony. Tym razem sprawa będzie się kręcić wokół tajemniczych zaginięć w pewnej rybackiej wiosce.

Seria ,,Murcielago” od początku trzyma ten sam poziom oferując wybuchową mieszankę dla dorosłych, przeplatającą w sobie pełne krwi elementy akcji z czarnym humorem i rzecz jasna sporą dozą kobiecych wdzięków. Nie jest to tytuł dla każdego, jednak jeżeli lubicie tego typu klimaty z pewnością pokochacie szalone przygody Kuroko i rzecz jasną ją samą!

Ocena: 8,5/10

https://koszzksiazkami.pl/murcielago-tomy-7-10-recenzja/

Chodzącą maszyna do zabijania i prawdziwa sex bomba – Kuroko powraca! Tym razem przyjdzie jej się mierzyć z tajemniczą organizacją terrorystyczną, wybrać się nad morze gdzie weźmie udział w walkach mechów czy też napotka pewnego rekina ludojada. A to wszystko (i wiele więcej) w tomach 7-10 serii ,,Murcielago”!

Tajemnicza organizacja terrorystyczna, mająca swoje korzenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7943
6798

Na półkach: , , ,

MIEJSKA LEGENDA

W czytelniczym świecie czas leci strasznie szybko. Chociaż kolejne tomiki mang ukazują się na naszym rynku z mniej więcej dwumiesięczną częstotliwością, mam wrażenie, że ledwie zacząłem czytać "Murcielago", a tu proszę. W moich rękach jest już siódmy tomik, ja zżyłem się z bohaterami i światem, a seria całkiem dobrze zadomowiła się na półkach mojego regału. Wraz z upływem czasu nie zmieniło się jedno: dobra zabawa jaką oferuje. Oczywiście przeznaczona stricte dla dorosłego czytelnika.

Areszt R’Lyeh. Jeden z osadzonych w nim więźniów zaczyna nagle wymiotować krwią. Szybko zostaje zabrany i przetransportowany do szpitala. Jednak w trakcie jazdy karetka zostaje napadnięta przez nieznanego sprawcę, a więzień odbity. Policja jest zaniepokojona, bo skazaniec był dowódcą „Lwów otchłani”, organizacji bardziej uważanej już za legendę miejską, niż rzeczywistą grupę przestępczą. Założona została zaraz po drugiej wojnie światowej, nie powinna już istnieć, ale jeśli wciąż działa, nikt nie ma najmniejszego pojęcia co kieruje jej członkami, ani jakie mogą mieć cele. Zaczyna się śledztwo, ale i prawdziwa walka z czasem, bo przestępcy wypowiadają wojnę policji, a to najmniejsze z zagrożeń, jakie czeka na wszystkich z ich strony…

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/09/murcielago-7-yoshimurakana.html

MIEJSKA LEGENDA

W czytelniczym świecie czas leci strasznie szybko. Chociaż kolejne tomiki mang ukazują się na naszym rynku z mniej więcej dwumiesięczną częstotliwością, mam wrażenie, że ledwie zacząłem czytać "Murcielago", a tu proszę. W moich rękach jest już siódmy tomik, ja zżyłem się z bohaterami i światem, a seria całkiem dobrze zadomowiła się na półkach mojego regału....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    11
  • Chcę przeczytać
    6
  • Manga
    4
  • 2020
    2
  • Manga - 2019
    1
  • Moje własne
    1
  • Mangi 2018
    1
  • Komiks
    1
  • Posiadane mangi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Murcielago #7


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także