Pomimo próby usystematyzowania wiedzy z zakresu content marketingu, książka fragmentami chaotyczna i przegadana. Duże zastrzeżenia pozostawia również tłumaczenie, które stara się każdy branżowy termin zapozyczony z j. angielskiego przełożyć na polski, co przy założeniu, że to pozycja raczej dla specjalistów, wypada momentami sztucznie.

Pomimo próby usystematyzowania wiedzy z zakresu content marketingu, książka fragmentami chaotyczna i przegadana. Duże zastrzeżenia pozostawia również tłumaczenie, które stara się każdy branżowy termin zapozyczony z j. angielskiego przełożyć na polski, co przy założeniu, że to pozycja raczej dla specjalistów, wypada momentami sztucznie.

Bardzo dobra naukowa pozycja dla każdego, kogo interesują media contentowe. Dla osób, które w nich pracują, wręcz obowiązkowa, bo pozwala uspójnić własną wiedzę oraz odpowiednio ją skategoryzować.

Cała recenzja tutaj: http://www.zukoteka.pl/content-rebecca-lieb-jaimy-szymanski/

Bardzo dobra naukowa pozycja dla każdego, kogo interesują media contentowe. Dla osób, które w nich pracują, wręcz obowiązkowa, bo pozwala uspójnić własną wiedzę oraz odpowiednio ją skategoryzować.

Cała recenzja tutaj: http://www.zukoteka.pl/content-rebecca-lieb-jaimy-szymanski/

Książka naukowa skierowana do osób myślących o contencie w obszarach strategii - content marketerów, managerów, dyrektorów. Autorki koncentrują się na najczęstszych problemach związanych ze strategią contentową i jej wdrażaniem w organizacjach (szczególnie dużych). Pojawiają się także zagadnienia mediów konwergentnych, reklamy natywnej, real-time marketingu.

Podtytuł Kompleksowy podręcznik do content marketingu sugeruje, że z książki dowiemy się, jak krok po kroku stworzyć strategię content marketingową - zaplanować treści, napisać je, wybrać odpowiednie formy CM. Takich informacji tutaj nie znajdziemy. Jest to kompleksowy przewodnik, ale o wdrażaniu strategii contentowej do strategii ogólnej firmy. O formach i sposobach pisania treści na strony internetowe musimy poczytać w innych książkach.

Na tylnej okładce znajduje się opis, który informuje, że książka skierowana jest do blogerów i dziennikarzy, co moim zdaniem jest błędne. Wiele poruszonych zagadnień nie przyda się osobom tworzącym content. Jest to pozycja dla zaawansowanych w zagadnieniu marketingu treści, początkującym będzie trudno odnaleźć się we wszystkich strategicznych zagadnieniach prezentowanych dość ogólnie. Dużo miejsca poświęcono typowym mechanizmom zarządczym - strukturze organizacyjnej, modelom i kulturze organizacyjnej wspierających realizację strategii content marketingowej.

W Content. Elementarna cząstka marketingu nie znajdziemy opisu strategii contentowej krok po kroku, ale dowiemy się, jak ją włączyć w strategię ogólną firmy.

Pełna recenzja: http://born-to-create.pl/content-elementarna-czastka-marketingu-recenzja/

Książka naukowa skierowana do osób myślących o contencie w obszarach strategii - content marketerów, managerów, dyrektorów. Autorki koncentrują się na najczęstszych problemach związanych ze strategią contentową i jej wdrażaniem w organizacjach (szczególnie dużych). Pojawiają się także zagadnienia mediów konwergentnych, reklamy natywnej, real-time marketingu.

Podtytuł...

Jest to książka dla specjalistów marketerów, nie zaś dla osób, które zajmują się pisaniem contentu. Nie do końca rozumiem głosy osób, które 'NIE SPODZIEWAŁY SIĘ, MYŚLAŁY, ŻE DOWIEDZĄ SIĘ JAK PISAĆ BLOGASKA'. No nie, jest to kompendium wiedzy teoretycznej o tym jak działać i w ogóle dlaczego działać.
Ciekawym zagadnieniem, do którego wcześniej nie przywiązywałam uwagi, jest strategia contentowa.
Jest to zdecydowanie najlepsza, najbardziej wszechstronna książka o contencie, którą do tej pory czytałam. Nie jest nudna, nie jest przesadzona, opisuje tylko to, co istotne, podaje przykłady udanych kampanii content marketingowych. Problem ujęty został kompleksowo.

Jest to książka dla specjalistów marketerów, nie zaś dla osób, które zajmują się pisaniem contentu. Nie do końca rozumiem głosy osób, które 'NIE SPODZIEWAŁY SIĘ, MYŚLAŁY, ŻE DOWIEDZĄ SIĘ JAK PISAĆ BLOGASKA'. No nie, jest to kompendium wiedzy teoretycznej o tym jak działać i w ogóle dlaczego działać.
Ciekawym zagadnieniem, do którego wcześniej nie przywiązywałam uwagi, jest...

Tytuł i opis są, sądzę, nieco mylące. Bardziej książkę polecić można tym, którzy content planują lub nim zarządzają niż osobom content tworzącym. Niemniej, książka bardzo wartościowa, wskazująca na perspektywy rozwoju content marketingu i wyzwania, jakie stoją przed agencjami marketingowymi.
Mogłoby być również więcej konkretnych przykładów, ale ogólnie, jak na podręcznik, czyta się bardzo dobrze.

Tytuł i opis są, sądzę, nieco mylące. Bardziej książkę polecić można tym, którzy content planują lub nim zarządzają niż osobom content tworzącym. Niemniej, książka bardzo wartościowa, wskazująca na perspektywy rozwoju content marketingu i wyzwania, jakie stoją przed agencjami marketingowymi.
Mogłoby być również więcej konkretnych przykładów, ale ogólnie, jak na...

Zachęcona rekomendacją mówiącą o tym, że książka „Content. Elementarna cząstka marketingu” jest lekturą obowiązkową dla dziennikarzy i blogerów, sięgnęłam po nią. Nie żebym była dziennikarką czy blogerem, to akurat nie, ale od dawna kołacze się w mojej głowie myśl, żeby prowadzić bloga, na którym mogłabym dzielić się z czytelnikami swoimi wrażeniami z lektur oraz innymi cząstkami mojego życia, zwłaszcza rodzicielskiego.
Okazuje się, że dotychczasowe oddziaływanie reklamy na nasze wybory konsumenckie zaczyna słabnąć. Oglądamy te wszystkie reklamy, bo nie mamy wyboru, zwykle całkowicie bez udziału świadomości. Jakże często tuż po obejrzeniu filmiku reklamowego nie jesteśmy w stanie sobie przypomnieć, jakiego produktu tak naprawdę dotyczył. Nie przywiązujemy do tego wagi. Tworzy to przestrzeń dla nowego rodzaju reklamy – content marketingu, czyli marketingu treści, który jest definiowany jako tworzenie wartościowych treści, które kierowane są i spełniają potrzeby naszych odbiorców.
Podręcznik jest podzielony na jedenaście rozdziałów, z których dowiemy się o słabnącej roli reklamy na rzecz marketingu treści, znaczeniu strategii treści, mediach konwergentnych, reklamie natywnej, organizacyjnych potrzebach content marketingu, kulturze treści, globalnej strategii treści, marketingu czasu rzeczywistego, niezbędnym oprogramowaniu oraz efektywności i kampaniach content marketingowych.
Sporo miejsca i szczegółowości poświęcono strategii treści i konieczności audytu. Rozdział ten zawiera mnóstwo praktycznych rozwiązań – wzory kalendarza publikacji, tablice stron zawierające szczegółowe opisy wymagań dotyczących publikowanych treści, wytyczne dotyczące tworzenia person, list słów kluczowych. Ciekawie również opisano efektywność content marketingu i sposoby jej pomiaru, możliwe do zastosowania kryteria.
Nie jest to książka do poduszki, to podręcznik. Wiele tam danych, wykresów, wyników badań, analiz, wniosków. Mamy też obszerną bibliografię dotyczącą każdego rozdziału. Jest przeznaczona dla specjalistów i dla nich będzie nieodzowną lekturą, bo pozwala poznać najnowsze ustalenia badaczy dotyczące skuteczności content marketingu, pomaga stosować go w praktyce. Jako źródło wiedzy i poradnik jest niezastąpiona.

Zachęcona rekomendacją mówiącą o tym, że książka „Content. Elementarna cząstka marketingu” jest lekturą obowiązkową dla dziennikarzy i blogerów, sięgnęłam po nią. Nie żebym była dziennikarką czy blogerem, to akurat nie, ale od dawna kołacze się w mojej głowie myśl, żeby prowadzić bloga, na którym mogłabym dzielić się z czytelnikami swoimi wrażeniami z lektur oraz innymi...