To nie jest książka naukowa, ale też nie hagiograficzna. Raczej zbiera i porządkuje wiadomości o ofiarach morderstw dokonanych z nienawiści do wiary, w bibliografii znajdziemy i strony internetowe, i artykuły w czasopismach, i - głównie nowe i bardzo nowe - opracowania na temat opisywanych wydarzeń.
Andrzej Solak ma kilka zalet, które dla mnie są na tyle istotne, że po lekturze "Męczenników..." natychmiast kupiłam kolejne dwie jego książki. Te zalety wymienię:
1) autor używa przeźroczystego języka, tj. nie pcha się na pierwszy plan ze swoimi sądami i ocenami, nie uprawia żadnej agitacji, jego polszczyzna jest poprawna, kulturalna i bezpretensjonalna, nie dostrzegam najmniejszej egzaltacji stylu;
2) podaje sporo danych statystycznych, nie epatuje brutalnością, fakty mówią za siebie; historie niektórych męczenników znam bliżej, np. Władysława Gurgacza czy bpa Vilmosa Apora, i chociaż każdy z nich doczekał się w książce Solaka kilkuwyrazowej wzmianki, to nie mam poczucia, żeby ta krótkość wspomnienia ujmowała im wielkości. Tym bardziej uświadamiam sobie, że za każdym nazwiskiem stoi historia sponiewieranej (a jednak niezłomnej) godności ludzkiej, człowieka z krwi i kości. Ten brak brutalności w książce o zbrodniach przecież strasznych widać np. w zestawieniu z "Globalną wojną z chrześcijanami", której nie byłam w stanie przeczytać (odłożyłam, kiedy z pierwszej skatowanej kobiety wypadła macica, czyli chyba na 3 stronie).
3) autor nie pisze dla historyków, więc pokrótce zakreśla tło polityczne i historyczne opisywanych wydarzeń, co jest bardzo użyteczne dla takiego, jak ja, laika. I mam nieodparte wrażenie, że nie jest przesadnie tendencyjny, chociaż oczywiście każdy autor ma jakieś poglądy, a obiektywizm to jeden z oświeceniowych mitów.
W każdym razie polecam.

To nie jest książka naukowa, ale też nie hagiograficzna. Raczej zbiera i porządkuje wiadomości o ofiarach morderstw dokonanych z nienawiści do wiary, w bibliografii znajdziemy i strony internetowe, i artykuły w czasopismach, i - głównie nowe i bardzo nowe - opracowania na temat opisywanych wydarzeń.
Andrzej Solak ma kilka zalet, które dla mnie są na tyle istotne, że po...