rozwińzwiń

Hellboy w piekle: Karta śmierci

Okładka książki Hellboy w piekle: Karta śmierci Mike Mignola, Dave Stewart
Okładka książki Hellboy w piekle: Karta śmierci
Mike MignolaDave Stewart Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Hellboy w piekle (tom 2) Seria: Klub Świata Komiksu komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Hellboy w piekle (tom 2)
Seria:
Klub Świata Komiksu
Tytuł oryginału:
Hellboy in Hell: Death Card
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2017-05-24
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-24
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328118478
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Joe Golem. Okultystyczny detektyw Peter Bergting, Christopher Golden, Mike Mignola, Patric Reynolds
Ocena 0,0
Joe Golem. Oku... Peter Bergting, Chr...
Okładka książki Jenny Finn Farel Dalrymple, Mike Mignola, Troy Nixey, Dave Stewart
Ocena 6,8
Jenny Finn Farel Dalrymple, Mi...
Okładka książki Falconspeare Warwick Johnson-Cadwell, Mike Mignola
Ocena 6,8
Falconspeare Warwick Johnson-Cad...
Okładka książki Aliens: Salvation Dave Gibbons, Mike Mignola, Kevin Nowlan
Ocena 8,0
Aliens: Salvation Dave Gibbons, Mike ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki The Black Monday Murders #1: Chwała mamonie Tomm Coker, Jonathan Hickman
Ocena 7,8
The Black Mond... Tomm Coker, Jonatha...
Okładka książki Top 10 Gene Ha, Alan Moore
Ocena 8,1
Top 10 Gene Ha, Alan Moore...
Okładka książki Cyann. Integral #2. Ajeja z Aldaalu. Kolory Marcady François Bourgeon, Claude Lacroix
Ocena 7,6
Cyann. Integra... François Bourgeon,&...
Okładka książki Catwoman: Nie ma lekko Ed Brubaker, Brad Rader, Cameron Stewart
Ocena 8,2
Catwoman: Nie ... Ed Brubaker, Brad R...
Okładka książki Hellboy: Nasienie zniszczenia / Obudzić diabła John Byrne, Mike Mignola
Ocena 7,8
Hellboy: Nasie... John Byrne, Mike Mi...
Okładka książki Samurai Jack tom 1 Andy Suriano, Genndy Tartakovsky, Jim Zub
Ocena 6,2
Samurai Jack t... Andy Suriano, Gennd...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2442
1169

Na półkach: , , ,

Pierwszy tom mi się nie podobał, drugi wcale nie był lepszy. Mniej więcej w połowie całkowicie straciłam chęci do czytania. Fabuła była strasznie chaotyczna, rysunki niechlujne. W ogóle nie przemawia do mnie ten styl.

Pierwszy tom mi się nie podobał, drugi wcale nie był lepszy. Mniej więcej w połowie całkowicie straciłam chęci do czytania. Fabuła była strasznie chaotyczna, rysunki niechlujne. W ogóle nie przemawia do mnie ten styl.

Pokaż mimo to

avatar
1168
1137

Na półkach:

Drugi album "Hellboya w piekle" okazał się finalnym. Jak napisał w podsumowaniu sam autor, z początku chciał stworzyć historię na cztery pełnoprawne tomy. Potem ich ilość skurczyła się do trzech, jednak już przy pracy nad trzecim rozdziałem, drugiego albumu, historia zaczęła się kurczyć. Nawet tam autor pozostawił napis "Koniec", co potem wyjaśnia swoim czytelnikom. Zresztą nie jest to jedyna zmiana. Jak sam napisał, miała to być seria chaotyczna i pisana jak najdłużej, w formie nie połączonych z sobą opowieści. Stało się jednak inaczej, za sprawą jednego wydarzenia z pierwszego albumu. Czy tak nie dzieje się często?Jedno, z pozoru błahe, wydarzenie, zmienia cały bieg oraz charakter danej opowieści. "Karta śmierci" zawiera w sumie pięć rozdziałów oraz jeden bonusowy, tym samym kończąc definitywnie, przynajmniej w moich oczach, przygody Hellboya. Czy to dobry ruch? Cóż... odpowiedź znajdziecie poniżej.

Rozdziały przytoczone w tej opowieści, są ściśle z sobą powiązane. Domykają wiele wątków poruszonych w poprzednim albumie (Zstąpienie),ale również i kilka nie zamkniętych spraw z czasów życia Hellboya na ziemi (zostają one naświetlone w tym tomie). Co prawda całość jest tak napisana, że nowy czytelnik się nie pogubi, jednak znajomość kilku poprzednich tomów jest nad wyraz wskazana. Dzięki temu możemy doszukać się sporej liczby smaczków. Mimo wszystko, osoby mojego pokroju, które nie czytały większości komiksów, lub kompletnie nie pamiętają ich treści, spokojnie będą czerpały satysfakcję z lektury. Co jak co, ale Mignola jest mistrzem i wie jak wprowadzić nieopierzonego czytelnika do swego świata, nawet gdy jego historia dobiega końca.

Zresztą jego wizja piekła jest doskonała. Daleka od stereotypowych wyobrażeń, przesycona wewnętrzną walką o władzę i pełna dramatyzmu. Tutaj również można zginąć, do tego na wiele sposobów. Jednak, jak pokazuje ten album, dzieją się tu również cuda. Taki namacalny dowód na istnienie nadziei w odkupienie win. Mignola przedstawił to doskonale, za pomocą prostych scen i obłędnych wręcz rysunków. Te jak zwykle pokolorował Dave Stewart, który tak jak autor w pełni rozumie tragedię tytułowego bohatera.

Tak naprawdę nie ma co pisać więcej na temat "Karty śmierci". To świetne zakończenie serii, swoiste pożegnanie, które jak dla mnie mogłoby nie być już kontynuowane. Choć pewnie autor spokojnie dałby radę to uczynić. Pytanie tylko - czy warto? Hellboy w końcu już raz umarł, trafił do piekła i tam zamiast tony nowych, niesamowitych przygód, miał jedną, ale za to treściwą. "Karta śmierci" zamyka w moich oczach całą serię poświęconą tej postaci. Co miało być powiedziane, zostało napisane, narysowane i przekazane światu. Zrobiono to doskonale, a ideałów lepiej nie poprawiać, bo wtedy mogą spaść z piedestału, prosto w Otchłań.

Drugi album "Hellboya w piekle" okazał się finalnym. Jak napisał w podsumowaniu sam autor, z początku chciał stworzyć historię na cztery pełnoprawne tomy. Potem ich ilość skurczyła się do trzech, jednak już przy pracy nad trzecim rozdziałem, drugiego albumu, historia zaczęła się kurczyć. Nawet tam autor pozostawił napis "Koniec", co potem wyjaśnia swoim czytelnikom. Zresztą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1600
485

Na półkach: , , , ,

Chciałoby się napisać: „do piekieł wstąpił, po drodze mu było”, tylko że przed Hellboyem od pewnego czasu nie stała już żadna inna ścieżka. Musiał zejść do piekła, aby dopiąć ostatecznie parę spraw. Mignola w iście piekielny sposób zamknął swoją serię. Z klasą, ale i bez szarżowania, i bez efektu WOW! Jako fan Piekielnego oczekiwałem czegoś więcej, ale – z drugiej strony – nie spodziewałem się też mniej niż otrzymałem.

Zamknięcie utrzymano w dość gotyckim klimacie. Dowiadujemy się więcej o samym Hellboyu, jego rodzinie i piekle. Mignola nie żałuje sobie jednocześnie dygresji, by sprzedać miniaturki z typowymi historiami z naszym bohaterem, wypełniającym zadania da Biura. Okazuje się też, że śmierć czy piekło nie zamyka pewnych spraw i istnienie Piekielnego dalej może być zagrożone.

Przy okazji Karty śmierci ponownie swój moment ma Dave Stewart. Kolorysta związany jest z Hellboyem niemal od początku cyklu, kładąc z dużym wyczuciem swoje płaskie kolory, nadając poszczególnym scenom czy planszom odpowiedniej temperatury. Tym razem Stewart częstuje nas kolorami na wzór akwareli, dokładającymi określonym scenom pewnej lirycznej ulotności. W dalszym ciągu mamy też oczywiście do czynienia z popisem Mignoli, jako typa totalnie zakręconego na punkcie kompozycji plansz, grania detalem czy zabaw skaczącą perspektywą, unikającą kurczowego trzymania się protagonisty.

Hellboy jako seria doszedł do swojego kresu. Finał dla mnie, jako dla fana, nie jest satysfakcjonującym finałem, nie jest zawodzącym finałem...

- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/07/05/hellboy-w-piekle-2-karta-smierci/

Chciałoby się napisać: „do piekieł wstąpił, po drodze mu było”, tylko że przed Hellboyem od pewnego czasu nie stała już żadna inna ścieżka. Musiał zejść do piekła, aby dopiąć ostatecznie parę spraw. Mignola w iście piekielny sposób zamknął swoją serię. Z klasą, ale i bez szarżowania, i bez efektu WOW! Jako fan Piekielnego oczekiwałem czegoś więcej, ale – z drugiej strony –...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    9
  • Chcę przeczytać
    6
  • Komiks
    2
  • 2018
    2
  • Komiksy
    2
  • !komiksy 2024
    1
  • Komiksy inne
    1
  • WTK 2017
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hellboy w piekle: Karta śmierci


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...

Przeczytaj także