#polkaAntosia

Chcielibyście zamieszkać w londyńskim muzeum i codziennie odkrywać nowe i nieznane Wam do tej pory eksponaty? Ja bardzo! Chociaż mój Syn tego zdania nie podziela, bo przecież sprzątanie tego z kurzu to cały tydzień pracy <haha>
⠀
Taką właśnie możliwość ma Lottie Lipton. Bohaterka, która poznaliśmy dzięki @wydawnictwo_dwukropek i wygranemu konkursowi. Dziewięciolatka straciła rodziców, którzy byli archeologami i teraz mieszka z wujkiem Bertem.
W tym tomie, podczas otwarcia ważnej wystawy znika posążek egipskiego kota. Oczywiście wuj Bert został oskarżony o niedopilnowanie go przez sir Trevelyana. Na rozwiązanie tej zagadki mają mało czasu, a stawka jest wysoka, bowiem od tego czy posążek się odnajdzie, zależą ich dalsze losy w muzeum.

Książka nam się bardzo podobała! Staraliśmy się wraz z Lottie Lipton odgadywać zagadki oraz dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Na końcu książki znajduje się słowniczek, ciekawostki i kolejne zagadki. To był bardzo dobrze spędzony czas!

#polkaAntosia

Chcielibyście zamieszkać w londyńskim muzeum i codziennie odkrywać nowe i nieznane Wam do tej pory eksponaty? Ja bardzo! Chociaż mój Syn tego zdania nie podziela, bo przecież sprzątanie tego z kurzu to cały tydzień pracy <haha>
⠀
Taką właśnie możliwość ma Lottie Lipton. Bohaterka, która poznaliśmy dzięki @wydawnictwo_dwukropek i wygranemu konkursowi....

Historia nie ma dobrej reputacji. Przypisuje się jej nużenie oraz smęcenie datami i nazwiskami. Jednak jakby tak się nad nią ulitować i spojrzeć łaskawszym okiem, to okazuje się, że ma wiele do zaoferowania i blisko jej do fascynującej detektywistycznej przygody. Bo historia pełna jest nierozwikłanych zagadek, idealnych dla małych i dużych detektywów.

A jeśli wydaje się Wam, że połączenie historycznych artefaktów i fascynującej detektywistycznej przygody nie idą ze sobą w parze, to koniecznie musicie sięgnąć po książki o Lottie Lipton. Już ona Wam pokaże jak pasjonujące może być buszowanie po muzeum i poszukiwanie rozwiązania zagadek podszytych historią.

Rezolutna, odważna i spostrzegawcza Lottie od śmierci swoich rodziców mieszka w British Museum wraz z wujem Bertem, znamienitym egiptologiem. Muzeum zna jak własną kieszeń, lecz wciąż ją odkrywa w nim coś nowego, a jednocześnie ratuje siebie i wuja z opresji i przed złośliwością podłego dyrektora.

„Klątwa egipskiego kota” to porywająca opowieść o poszukiwaniu zaginionego posągu dotkniętego klątwą, który drocząc się z bohaterami urządza sobie historyczną wycieczkę przez samurajską Japonię, świat Inków, starożytny Rzym, by powrócić w chwale do starożytnego Egiptu.

Obie części charakteryzuje dynamika akcji, którą podsyca ciągły wyścig z czasem i dążenie do zrealizowania misji nim złowrogi dyrektor wyrzuci bohaterów z muzeum, liczne i bardzo zróżnicowane zagadki, w których rozwiązanie włączany jest czytelnik, solidna dawka świetnie wplecionej w fabułę wiedzy historycznej i sympatyczni bohaterowie.

Ciekawa historia to nie wszystko, co oferuje Den Metcalf – na zakończenie dorzuca nie tylko słowniczek pojęć, ale również zagadki do rozwiązania, np. zaszyfrowany list od Lottie, labirynt oraz kilka ciekawostek.

Niewielki format, krótkie rozdziały, trochę ilustracji, duża czcionka – idealna do samodzielnego czytania.

Historia nie ma dobrej reputacji. Przypisuje się jej nużenie oraz smęcenie datami i nazwiskami. Jednak jakby tak się nad nią ulitować i spojrzeć łaskawszym okiem, to okazuje się, że ma wiele do zaoferowania i blisko jej do fascynującej detektywistycznej przygody. Bo historia pełna jest nierozwikłanych zagadek, idealnych dla małych i dużych detektywów.

A jeśli wydaje się...

Dobra książka detektywistyczna może przekonać młodych sceptyków i młode sceptyczki czytania do tej jakże wyśmienitej formy rozrywki. Znam dzieci, które twierdzą, że nie lubią czytać, chyba że mowa o książkach detektywistycznych. I najlepiej, aby jeszcze były w seriach. I super, bo właśnie wpadły w moje ręce dwie arcyciekawe książki o pewnej młodej detektywce i jej wujku. A w tle londyńskie muzeum, historia i archeologia. Przed Tobą "Przygody Lottie Lipton. Klątwa egipskiego kota" oraz "Przygody Lottie Lipton. Sekrety kamienia".

"Lottie Lipton" to książki detektywistyczne, które łączą w sobie tajemnicę, dobry humor, aktywizujące zagadki i całkiem solidną garść wiedzy historycznej. W "Klątwie egipskiego kota" oprócz tego, że razem z bohaterami będziesz szukać zaginionego bezcennego posążka, to jeszcze dowiesz się co nieco o Egipcie, Państwie Inków czy Samurajach. Natomiast w "Sekretach kamienia" będziesz podążać po tajemniczych śladach, aby odnaleźć Trójząb Neptuna. Przy okazji poznasz alfabet Morse'a i wejdziesz do środka Big Bena.

Doskonałym pomysłem jest zaproszenie czytelników i czytelniczki do rozwikłania tajemnic. W książkach bowiem pojawiają się do nich bezpośrednie pytania i zachęty do rozszyfrowania zagadek. Dzięki temu dzieci jeszcze głębiej zanurzają się w akcję książki, a przy okazji ćwiczą pamięć, logiczne myślenie i łączenie faktów. Taka forma świetnie sprawdzi się u dzieci, którym trudno jest utrzymać skupienie. A okraszenie całości dobrym żartem, zabawnymi postaciami i aurą tajemnicy gwarantuje naprawdę dobrą rozrywkę.

"Przygody Lottie Lipton" świetnie nadają się do samodzielnego czytania. Rozdziały są krótkie, czcionka odpowiednio duża, a wyraźne odstępy między wersami powodują, że tekst jest czytelny i nie męczy. Czarno-białe ilustracje rozbudzają wyobraźnię i są okazją do krótkiej przerwy w czytaniu. A ponieważ ta seria będzie się rozrastać o kolejne tytuły, to jest szansa, że czytelniczy zapał szybko nie zgaśnie, a nawet stanie się czymś naturalnym.

Dobra książka detektywistyczna może przekonać młodych sceptyków i młode sceptyczki czytania do tej jakże wyśmienitej formy rozrywki. Znam dzieci, które twierdzą, że nie lubią czytać, chyba że mowa o książkach detektywistycznych. I najlepiej, aby jeszcze były w seriach. I super, bo właśnie wpadły w moje ręce dwie arcyciekawe książki o pewnej młodej detektywce i jej wujku. A...

Co łączy dziewięcioletnią Lottie Lipton i pełne niezwykłych eksponatów z całego świata Muzeum Brytyjskie? Otóż mała dziewczynka mieszka w nim! Dzięki czemu dokładnie zna każdy jego zakamarek, każdy nawet najmniejszy przedmiot i jego umiejscowienie. Lottie twierdzi nawet, że tak dobrze zna rozkład muzeum, że spokojnie mogłaby przejść po nim z zamkniętymi oczami.

Już samo miejsce zamieszkania bohaterki jest fascynujące, ale to nie wszystko! Lottie wychowywana jest przez swojego wuja, który jest kustoszem w British Museum. W związku z tym dziewczynka od najmłodszych lat "karmiona" jest niezwykłymi opowieściami związanymi z różnorodnymi kulturami, tradycjami i historią wielu narodów. Dziewczynka zna mnóstwo historycznych ciekawostek. Sama ma zainteresowania detektywistyczne, uwielbia tajemnice i zagadki, i chętnie próbuje je rozwikłać. Dlatego gdy w muzeum ginie najnowszy nabytek, niezwykle cenny, niepowtarzalny złoty posążek kota egipskiego, bohaterka od razu postanawia działać. Szybko łapie trop i krok po kroku, wraz z wujem Bertem i dozorcą Regiem, próbuje odnaleźć zgubę. By tego dokonać cała trójka musi się nieźle nagłówkować i rozwiązać tajemnicze zagadki, w tym także takie, które napisano szyfrem...

Lottie Lipton jest bardzo rezolutna i odważna. Może być wzorem do naśladowania przez jej rówieśników i nieco starsze dzieci. Dziewczynka jest ambitna, zdeterminowana, obowiązkowa i zawzięta (w dobrym tego słowa znaczeniu). Łatwo kojarzy fakty, logicznie myśli i jest wytrwała, nie poddaje się łatwo. Młody czytelnik może próbować swoich sił w rozwiązywaniu zagadek razem z bohaterką (ma czas na zastanowienie w odpowiednim momencie, przed przeczytaniem odpowiedzi). Dodatkowo pozna wiele nowych informacji i ciekawostek na temat zgromadzonych w muzeum artefaktów. Na końcu książki znajduje się mini słowniczek, w którym znajdują się wyjaśnienia trudniejszych słów (myślę, że te wyjaśnienia mogłyby być nieco obszerniejsze i bardziej dokładne). Za słowniczkiem mamy też kilka nowych ciekawostek oscylujących wokół poruszanej w książce tematyki. Jest też labirynt i zaszyfrowany list od Lottie do czytelników (spokojnie, znajdziemy też do niego klucz).

Książka przeznaczona jest dla dzieci w średnim wieku (najlepiej 9 - 11 letnich),które lubią rozwiązywać zagadki i poznawać tajemnice, ale też nie stronią od samodzielnego zgłębiania wiedzy na co dzień. Znajduje się tu wiele odniesień do historii różnych zakątków świata, ale stanowią raczej uzupełnienie posiadanych już informacji czy zarysu poruszanej tematyki. Tekst pisany jest w dużych odstępach, więc łatwo się go czyta. Krótkie rozdziały pozwalają na czytanie fragmentami (rozdziałami).

Co łączy dziewięcioletnią Lottie Lipton i pełne niezwykłych eksponatów z całego świata Muzeum Brytyjskie? Otóż mała dziewczynka mieszka w nim! Dzięki czemu dokładnie zna każdy jego zakamarek, każdy nawet najmniejszy przedmiot i jego umiejscowienie. Lottie twierdzi nawet, że tak dobrze zna rozkład muzeum, że spokojnie mogłaby przejść po nim z zamkniętymi oczami.

Już...