Tarnoszyn w ogniu
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Drukarnia Mariana Litwiniuka
- Data wydania:
- 1998-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1998-01-01
- Liczba stron:
- 143
- Czas czytania
- 2 godz. 23 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788390976105
- Tagi:
- Polska Ukraina
17 września 2011 r w Chełmie przy Al. Marszałka Józefa Piłsudskiego, w słoneczne południe, odsłonięto Pomnik - Pietę Wołyńską, pamięci Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich, ofiar ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich członków OUN UPA w latach 1943-45 oraz tych Braci Ukraińców, którzy za ratowanie Polaków, zapłącili cenę najwyższą. Wśród licznie zebranych na uroczystości świadków historii - był również Tadeusz Wolczyk, autor książki "Tarnoszyn w ogniu". Nie tylko patrzył na siwe skronie kobiet i mężczyżn, łzy i zalęknione twarze, ale też rozmawiał z ludźmi, świadkami strasznej historii. Jak przez drogę losu - stało przed oczyma setek zgromadzonych, tych najstarszych - ich straszne dzieciństwo -ogień, ból. lęk, straszne twarze oprawców i pomordowani Polacy. W ich wspomnieniach kierowanych do stojących obok wnuków i młodych chełmian, przeważała trwoga, która mimo tylu lat nie wygasłąw sercach. Podejmował smutne tematy ze spotkanymi ludźmi, również Tadeusz Wolczyk, emerytowany oficer Wojska Polskiego, popierając jej faktami historycznymi, jako naoczny świadek z Tarnoszyna. Niewielu osobom tamtych krawychprzeżyć udało się napisać dokument prawdy, przekazując ją potomnym. Stąd ta książka jest szczególnym hołdem złożonym tym Polakom, którzy niewinnie ponieśli smierć z rąk ukraińskich sąsiadów.
Niełatwo było zgromadzić dokumenty i dotykać w rozmowach ze świadkami bolesnych przeżyć - jednak wytrwale udało się. Książka ta po raz kolejny wydawana, w środowisku Polaków i potrzeb historii ma bronić prawdy. Dobro i zło, odwieczny problem ludzkości, w tym zapisie nie jątrzy ran, lecz odsłania prawdę i losy Polaków z Tarnoszyna, cichym zakątku Zamojskiej Ziemi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Na tę książkę czaiłam się od lat - pamiętam, że czytałam ją wieki temu (jeszcze w pierwszym wydaniu) u rodziny w Tarnoszynie. Chciałam potem do tej lektury wrócić już jako bardziej świadomy czytelnik, ale nigdzie nie mogłam znaleźć tej książki. Aż w końcu udało się i kupiłam nowe, nieco rozszerzone wydanie jako prezent pod choinkę dla samej siebie. I, oczywiście, przeczytałam od razu, jak tylko przyszło - bez czekania do świąt ;)
"Tarnoszyn w ogniu" to książka specyficzna. Po pierwsze, porusza trudną tematykę - w marcu 1944 roku Ukraińcy zaatakowali mieszkających we wsi Tarnoszyn Polaków, zamordowali kilkadziesiąt osób, zrabowali ich dobytek, podpalili domy. Autor opisuje wspomnienia zarówno swoje, jak i współmieszkańców wsi, w sposób poruszający, ale jednocześnie zauważalne jest, że nie mamy do czynienia z zawodowym pisarzem. Chwilę mi zajęło (a że książka jest krótka, to jednak ta "chwila" to z 1/3 całości...),zanim zaczęłam ignorować niepasujący mi styl, a skupiłam się na tragicznych wydarzeniach opisanych w "Tarnoszynie w ogniu". Po drugie, książka ma za zadanie zachować w pamięci ludzi wydarzenia i zmarłych ze wsi - mając rodzinę pochodzącą z tych okolic, kojarzyłam nazwiska i okolice. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że czytelnik z zewnątrz mógłby mieć problemy z zaangażowaniem się w lekturę, nawet jeśli autor starał się opisać wszystko ze szczegółami.
Wolczyk nie demonizuje tutaj Ukraińców jako narodu - wręcz przeciwnie, sam często bywał na Ukrainie, mówił po ukraińsku, a wielokrotnie też zaznaczał, że obok brutalnych morderców byli też przyjaźni sąsiedzi, którzy pomagali Polakom się ukryć we własnych domach. Jednak ukraińskich nacjonalistów z UPA osądza w sposób jednoznaczny, a dołączone do książki zdjęcia i listy nazwisk ofiar nie pozostawiają cienia wątpliwości, dlaczego tak jest.
Mimo niespełna dwustu stron, które przeczytamy w jeden wieczór - nie jest to lektura dla każdego. Polecam zainteresowanym tematyką rzezi na granicach polsko-ukraińskich oraz osobom związanym w jakiś sposób z Tarnoszynem i okolicami. Jednak czytelnicy chcący zgłębić problematykę relacji polsko-ukraińskich znajdą sobie na pewno lepsze opracowania obejmujące dużo szerszy zakres tematyki niż samą tylko wieś Tarnoszyn.
Na tę książkę czaiłam się od lat - pamiętam, że czytałam ją wieki temu (jeszcze w pierwszym wydaniu) u rodziny w Tarnoszynie. Chciałam potem do tej lektury wrócić już jako bardziej świadomy czytelnik, ale nigdzie nie mogłam znaleźć tej książki. Aż w końcu udało się i kupiłam nowe, nieco rozszerzone wydanie jako prezent pod choinkę dla samej siebie. I, oczywiście,...
więcej Pokaż mimo to