Spokój ducha. Co zyskujemy z wiekiem
Wszystkie zalety wieku dojrzałego.
Gelassenheit (dystans, luz) to podejście do życia, które możemy wypracować na każdym jego etapie, a szczególnie gdy wkraczamy w smugę cienia. Wilhelm Schmid, berliński filozof sztuki życia, nie tylko głosi pochwałę wewnętrznego spokoju, ale sam wprowadza własne rady w życie, aby pokazać, jak można osiągnąć upragnioną Gelassenheit. Ciepła i mądra lektura dla wszystkich, którzy pragną żyć pięknie, dobrze i uważnie.
[Schmid] pisze jasno i jednoznacznie, nigdy nie uciekając w banalność lub rozwlekłe, pełne pewników dygresje. Filozofia odzyskuje tu swoje pierwotne znaczenie […].
Thomas Gross, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”
Emocjonalny elementarz, który zachęca, by się zatrzymać – nie tylko dla seniorów.
Urs Rauber, „Neue Zürcher Zeitung am Sonntag”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 129
- 60
- 19
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Garść komunałów, okraszona w dodatku sosem o transcendencji. Książka ostrzega nas przed nieprzystojnym zachowywaniem się niezgodnie z peselem i w ogóle zbyt radosnym podchodzeniem do życia.
Autor nie rozumie różnicy między zdawaniem sobie sprawy z faktu że umrzemy, a akceptowaniem tego faktu.
Zachęca wiec nas radośnie byśmy wyciągali ramiona do nadciagającej nicości zamiast świetnie się bawić w dniu dzisiejszym. A tymczasem śmierci nie ma póki my jesteśmy.
Jeśli to czytasz - istniejesz, a to znaczy że śmierci nie ma.
Garść komunałów, okraszona w dodatku sosem o transcendencji. Książka ostrzega nas przed nieprzystojnym zachowywaniem się niezgodnie z peselem i w ogóle zbyt radosnym podchodzeniem do życia.
więcej Pokaż mimo toAutor nie rozumie różnicy między zdawaniem sobie sprawy z faktu że umrzemy, a akceptowaniem tego faktu.
Zachęca wiec nas radośnie byśmy wyciągali ramiona do nadciagającej nicości...
To bardziej długi, pobieżny, półnaukowy artykuł, trochę jakby autor nie wiedział, co do końca chce powiedzieć, niektóre zasady zaczerpnięte prosto ze stoicyzmu.
To bardziej długi, pobieżny, półnaukowy artykuł, trochę jakby autor nie wiedział, co do końca chce powiedzieć, niektóre zasady zaczerpnięte prosto ze stoicyzmu.
Pokaż mimo toNajpierw podeszłam do tego jak do wakacyjnego czytadełka, które pokaże mi inną perspektywę niż moich równolatków. Do połowy czytała się nawet dobrze i lekko, autor zahacza rozmaite tematy niestety w te ciekawsze się nie zagłębia, na szczęście w te mniej ciekawe też nie. Książki nie skończę ponieważ ,nie wiedzieć czemu, nagle autor postanowił wypowiedzieć się na temat zdrowia psychicznego i depresji, z charakterystyczną już dla siebie powierzchownością i szkodliwym w mojej ocenie podsumowaniem tematu.
Najpierw podeszłam do tego jak do wakacyjnego czytadełka, które pokaże mi inną perspektywę niż moich równolatków. Do połowy czytała się nawet dobrze i lekko, autor zahacza rozmaite tematy niestety w te ciekawsze się nie zagłębia, na szczęście w te mniej ciekawe też nie. Książki nie skończę ponieważ ,nie wiedzieć czemu, nagle autor postanowił wypowiedzieć się na temat...
więcej Pokaż mimo toKsiążka na szybko i przyjemnie wysłuchana, choć przypomina to, o czym raczej wiemy.
Tytuł jest mylący, to książka o przeżywaniu starości i o nieuchronności śmierci. Na ogół jednak przyjemnie się słucha, ponieważ autor ma plan - szukanie spokoju ducha, który pozwoli nadać szarym dniom sensu, wartości, radości i godności.
Słuchanie ogólnie na plus, jednak trudno mi zaakceptować eutanazję, czynną czy bierną, która nie jest dozwolona w naszej kulturze ani w polskim prawie, a jednak ma miejsce w sytuacji, gdy ciężko chorym podaje się silne leki przeciwbólowe, co szybko osłabia organizm.
Książka na szybko i przyjemnie wysłuchana, choć przypomina to, o czym raczej wiemy.
więcej Pokaż mimo toTytuł jest mylący, to książka o przeżywaniu starości i o nieuchronności śmierci. Na ogół jednak przyjemnie się słucha, ponieważ autor ma plan - szukanie spokoju ducha, który pozwoli nadać szarym dniom sensu, wartości, radości i godności.
Słuchanie ogólnie na plus, jednak trudno mi...
Każdy z nas codziennie przybliża się do granicy, którą autor określa jako próg starości. Może niektórzy już tę granicę przekroczyli. Ci pierwsi powinni przeczytać tę książkę, choćby po to, by dokonać korekty kursu, zacząć dostrzegać ludzi starszych i starych wokół siebie. Dla wielu młodych są oni przecież ,,niewidzialni". Wreszcie po to, by bardziej cieszyć się życiem tu i teraz. Ci, którzy zbliżają się do granicy starości albo ją przekroczyli, mogą skonfrontować spostrzeżenia autora z własnymi doświadczeniami. Zwraca uwagę piękny język książki, klarowność przekazu. Myślę, że będę wracać do tego tekstu. Na pytania, które stawia autor, każdy z nas będzie próbował odpowiedzieć inaczej na różnych etapach życia. Myślę, że wspaniałym dopełnieniem tej lektury będzie obejrzenie filmu ,,Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".
Każdy z nas codziennie przybliża się do granicy, którą autor określa jako próg starości. Może niektórzy już tę granicę przekroczyli. Ci pierwsi powinni przeczytać tę książkę, choćby po to, by dokonać korekty kursu, zacząć dostrzegać ludzi starszych i starych wokół siebie. Dla wielu młodych są oni przecież ,,niewidzialni". Wreszcie po to, by bardziej cieszyć się życiem tu i...
więcej Pokaż mimo toPrzepiękny esej o dojrzewaniu, tak, dojrzewaniu do wieku starszego. Zrozumieją jedynie ci, którzy potrafią z refleksją zadumać się o życiu. Przepiękna. Czytałam ją niespiesznie, smakując. Daje nadzieję. Będę do niej wracać.
Przepiękny esej o dojrzewaniu, tak, dojrzewaniu do wieku starszego. Zrozumieją jedynie ci, którzy potrafią z refleksją zadumać się o życiu. Przepiękna. Czytałam ją niespiesznie, smakując. Daje nadzieję. Będę do niej wracać.
Pokaż mimo toLekka książka, ale nie raz zbyt oczywista i mało odkrywcza.
Lekka książka, ale nie raz zbyt oczywista i mało odkrywcza.
Pokaż mimo toSpędziłam 2,5h na słuchaniu audiobooka na temat przemijania, pogodzenia się ze starością, świadomego życia. Tak, nic odkrywczego, zgadzam się, ale czy niektórzy czasami nie powinni zatrzymać się i trochę pomyśleć o tych sprawach?
Spędziłam 2,5h na słuchaniu audiobooka na temat przemijania, pogodzenia się ze starością, świadomego życia. Tak, nic odkrywczego, zgadzam się, ale czy niektórzy czasami nie powinni zatrzymać się i trochę pomyśleć o tych sprawach?
Pokaż mimo toPozwoliła mi, młodej osobie spojrzeć na zachowania oraz życie osób starszych z innej ciekawszej perspektywy. Krótka, warta przeczytana pozycja.
Pozwoliła mi, młodej osobie spojrzeć na zachowania oraz życie osób starszych z innej ciekawszej perspektywy. Krótka, warta przeczytana pozycja.
Pokaż mimo toKsiążka skierowana do osób w zaawansowanym wieku, dla młodszych czytelników nie ma zbyt dużo do zaoferowania.
Książka skierowana do osób w zaawansowanym wieku, dla młodszych czytelników nie ma zbyt dużo do zaoferowania.
Pokaż mimo to